sarah pisze:Ciekawa jestem jak w wieku 47 lat bedzie wygladalo moje zycie seksualne...
A jak z Twoja partnerka szwolski? Czy ona rowniez odczuwa taka potrzebe?
wiem sarah , że dla ciebie 30 to sedziwy wiek a po 40 tce to dziadkowie tylko i babcie myslą o tamtym swiecie ....znam to.
Otóż zdziwisz sie może ale ci powiem , że na ogół nie ma w ogóle porówniania co do skali potrzeb przecietnej 40ki w porównaniu z przecietną 20ką.
Nie tylko dotyczy to samych potrzeb ale i ich spełnienia.
Dojrzałe kobiety po pierwsze: wiedza ich o seksie...o swoich potrzebach...o reakcjach mężczyzny jest sporo wieksza od wiedzy nastolatek.
Po drugie znają zagadnienie antykoncepcji od a do z.
Po trzecie maja realistyczny bardziej stosunek do seksu niż panienki które przeważnie w tym wieku bujają w obłokach fantazji bajkowych.
Po czwarte wyzwoliły się w większości ze skrępowania spraw seksu mitami religijnymi .
Po piąte , wiedzą,że mężczyźni w ich wieku bardziej zainteresowania kierują do młodszych kobiet , więc staraja się jeszcze bardziej wykorzystać ulatującą szybko w przeszłość swoja atrakcyjność kobiecą .
Tyle w skrócie.
Pozdrawiam cie sarah! :lol: