Sex a wiek

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Jarek

Sex a wiek

Postautor: Jarek » 18 sty 2004, 17:57

Zauważyłem u siebie, że im jestem starszy tym mam większą ochotę na sex. Teraz mam 25 lat i jestem w stałym związku z kobietą w moim wieku. Zaczynaliśmy jak mieliśmy po 17 lat i robiliśmy to średnio raz w tygodniu i to nam wystarczało, teraz robimy to codziennie a nawet po kilka razy i ciągle z wielką ochotą. Czy to reguła? proszę o wypowiedzi osoby starsze, jeśli takie w ogóle zaglądają na to forum
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 18 sty 2004, 18:46

A co oznacza określenie "osoby starsze"? :lol: Bo nie wiem, czy już mam się zaliczać do grona tych wapniaków, czy jeszcze nie :lol:
Jarek

Postautor: Jarek » 18 sty 2004, 21:20

starsze rozumiem jako takie, które są conajmniej kilka lat w stałym związku i prowadzą regularne życie płciowe.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 19 sty 2004, 02:37

Jarek pisze:starsze rozumiem jako takie, które są conajmniej kilka lat w stałym związku i prowadzą regularne życie płciowe.

Czyli doswiadczone, a to nie to samo ;)
darthy

odp.

Postautor: darthy » 19 sty 2004, 22:01

Mam 53 lata.
Powiem ci,że nie zauważyłem żeby siła mojego popędu osłabła...tak...tak...
Mniej się onanizuje ...to na pewno.
Oczywiście mam stałą partnerkę.

Co się zmieniło od czasu jak zacząłem współżycie(miałem wtedy 16 lat):
Po pierwsze nie koncze tak szybko.Kontroluje doskonale wytrysk i mogę właściwie godzinami odbywać stosunek(z przerwami oczywiście) - kobiety to uwielbiają!
Po drugie bardziej wybredny stał się człowiek.Na byle jakie jak to mówicie "bzykanko" juz sie nie piszę...tylko dobry seks - albo wcale!

Nie myślcie sobie ,że życie seks. kończy się po 30ce...hahahaha!
Teraz też się ma ochotę nie mniejszą - tylko wymagania są większe.
No i wiekszy się teraz ma apetyt na młode dziewczyny....pamietajcie o tym dziewczyny!

Pozdrawiam młodszych i starszych na tym forum.Widzę ,że z kulturą potraficie rozmawiać o seksie.Imponujecie mi tym.Reszta...tzn doświadczenie - przyjdzie z wiekiem.

Całusy dla młodych forumowiczek!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 19 sty 2004, 22:05

Oj nie wiem czy kobiety lubia godzinami seks uprawiac. Po pewnym czasie przeciez pochwa staje sie mniej wilgotna i to zaczyna sprawac po prostu bol...
Jarek

Postautor: Jarek » 20 sty 2004, 06:49

Cieszę się, że na to forum zaglądają tacy doświadczeni jak darthy, chciałbym więc to wykorzystać i zadać takie pytanko: co rozumiesz mówiąc "dobry sex" w odróżnienia od "jakiegoś tam bzykanka"?
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 20 sty 2004, 11:21

Zarowno pojecie "dobry seks" jak i "jakies tam bzykanko" sa wzgledne i raczej nie ma chyba znaczenia co one oznaczaja, bo dla kazdego to moze byc co innego :)
Smoke

Postautor: Smoke » 20 sty 2004, 14:00

miowicie tu o sexie godzinami ,oczywiscie z przerwami .................awiiedz nasówa sie pytanie, jak te przerwy powinny wygladac aby popęd i chęć obu osób na sex niezmalał.........awiedz oto pytanie do was - doświadczonych na tym forum......bo moje odpoczynki polegaja na stymulowaniu partnerki niewiem może to powinno inaczej wyglądać.............i moje osiągi wzrosną :D
Jarek

Postautor: Jarek » 20 sty 2004, 14:46

po prostu kontroluje się wytrysk i nie dopuszcza się do niego jest się cały czas w środku i doprowadza się kobietę do kolejnego orgazmu itd...
szwolski
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 03 lut 2004, 20:05
Płeć:

Postautor: szwolski » 03 lut 2004, 20:20

Mam 47 lat i stale odczuwam potrzebę współżycia. jak na razie nie obserwuję zmian na gorsze, wręcz przeciwnie
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 04 lut 2004, 06:59

No tak, potrzeba...potrzebą, a jak ze sprawnością?
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 04 lut 2004, 11:00

Ciekawa jestem jak w wieku 47 lat bedzie wygladalo moje zycie seksualne...
A jak z Twoja partnerka szwolski? Czy ona rowniez odczuwa taka potrzebe?
darthy

pewnie!

Postautor: darthy » 04 lut 2004, 14:03

sarah pisze:Ciekawa jestem jak w wieku 47 lat bedzie wygladalo moje zycie seksualne...
A jak z Twoja partnerka szwolski? Czy ona rowniez odczuwa taka potrzebe?


wiem sarah , że dla ciebie 30 to sedziwy wiek a po 40 tce to dziadkowie tylko i babcie myslą o tamtym swiecie ....znam to.
Otóż zdziwisz sie może ale ci powiem , że na ogół nie ma w ogóle porówniania co do skali potrzeb przecietnej 40ki w porównaniu z przecietną 20ką.
Nie tylko dotyczy to samych potrzeb ale i ich spełnienia.

Dojrzałe kobiety po pierwsze: wiedza ich o seksie...o swoich potrzebach...o reakcjach mężczyzny jest sporo wieksza od wiedzy nastolatek.
Po drugie znają zagadnienie antykoncepcji od a do z.
Po trzecie maja realistyczny bardziej stosunek do seksu niż panienki które przeważnie w tym wieku bujają w obłokach fantazji bajkowych.
Po czwarte wyzwoliły się w większości ze skrępowania spraw seksu mitami religijnymi .
Po piąte , wiedzą,że mężczyźni w ich wieku bardziej zainteresowania kierują do młodszych kobiet , więc staraja się jeszcze bardziej wykorzystać ulatującą szybko w przeszłość swoja atrakcyjność kobiecą .
Tyle w skrócie.
Pozdrawiam cie sarah! :lol:
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 05 lut 2004, 11:28

wiem sarah , że dla ciebie 30 to sedziwy wiek a po 40 tce to dziadkowie tylko i babcie myslą o tamtym swiecie ....


z tym stwierdzeniem zgodzic sie nie moge znam wiele osob ze srodowiska mojej mamy ktore 40 lat skonczyly dawno a daleko im od sedziwego wieku. I bardzo bym chciala zeby moje zycie wygladalo tak samo. Jedyne czego bylam ciekawa to jak wlasnie wyglada ich zyie seksualne i czy po ok30 latach uprawiania seksu maja ciagle na to ochote.
ale dziekuje Ci za odpowiedz darthy i rowniez pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 lut 2004, 15:01

A ja się zastanawiam, kiedy ludzie kończą swoje zycie sexualne, jeśli coś takiego kiedykolwiek nasępuje :wink:
Awatar użytkownika
J-94
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 14 gru 2003, 15:06
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: J-94 » 05 lut 2004, 15:25

JA akurat do staruszków się nie zaliczam ale zgodze się z DARTEM że z wiekiem ludzie nauczyli się kochać dłużej, sex to nie tylko zaspokojenie na szybciorka swego popędu sexualnego jak to jest w wieku nastu lat, ja cały czas się uczę ale wszystko samo przyjdzie nic na siłę bo sex to nie zawody sportowe , ludzie powiedzmy po 40 inaczej podchodzą do tych spraw :) liczy się jakość a nie ilość pzdr J-94
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 lut 2004, 15:52

Zgadzam się. Sex w zależności od wieku zmienia się. Jednak co ja o tym moge wiedzieć, nie mam nawet dziewczyny :wink: aaaaaaaaaaaaa dramat :mrgreen:
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 lut 2004, 16:40

mariusz pisze:A ja się zastanawiam, kiedy ludzie kończą swoje zycie sexualne, jeśli coś takiego kiedykolwiek nasępuje :wink:

Ludzie koncza sie kochac jak juz im ochota przejdzie albo jak juz calkowicie nie moga :) Proste
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 lut 2004, 16:41

Ale jaki to może być wiek??? 60, 70,80????
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 lut 2004, 17:11

mariusz pisze:Ale jaki to może być wiek??? 60, 70,80????

Trudno powiedziec, bo u kazdego jest inny. Tak samo jak w roznym wieku czlowiek zaczyna o seksie myslec.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 lut 2004, 18:00

rzeczywięcie trudno o tym rozmawiać. Może za jakies 80 lat będziemy mieli co nieco do powiedzenia na ten temat:)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 07 lut 2004, 13:51

To widze mariusz ze optymista jestes :d do 100ki dociagnac ;) Ja moze za 80 latek bede w krainie wiecznych lowow :d

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 313 gości