agnieszka.com.pl

Aż musiałem stworzyć nowy temat, bo od lat dziwię się czemu polska młodzież, choć tak wyzwolona i bezpruderyjna w sprawach seksu, w kwestii nagiego opalania jest raczej mało (rzadko) odważna...
Przu okazji: Czy są wsród Was (jako chłopak zwracam się w tym momencie tylko do dziewczyn:) zwolenniczki nagiego opalania konkretnie z Wrocławia lub okolic ?
Pozdrawiam Wszystkich !

[ Dodano: 2005-07-06, 17:42 ]
Dla tych dziewczyn, które chcą stopniowo oswoic się z nagim opalaniem proponuję zacząć od stroju ze stringami , potem topless ze stringami i potem już całkiem na golaska

Bo opalanie na golasa jest niekulturalne - szczególnie w miescach publicznych bo nie każdy ma ochote oglądać czyjąś gołą dupe

Jarod pisze:polska młodzież, choć tak wyzwolona i bezpruderyjna w sprawach seksu,

Poczytaj to forum to Ci szczęka opadnie. Polska młodzież z małymi wyjątkami jest niestety bardzo pruderyjna.

Jarod pisze:czemu polska młodzież (...) w kwestii nagiego opalania jest raczej mało (rzadko) odważna...

Bo do tego trzeba dorosnąć, jeżeli ktoś nie został wychowany w atmosferze swobody i pogodzenia z własnym i innych ciałem to nieprędko i nie każdy do tego dojrzeje.
Tu masz przykład:

Plesers pisze:Bo opalanie na golasa jest niekulturalne

A poza tym, to co to ma wspólnego z tematem działu???? Może Ty sam bardziej podglądacz jesteś niż naturysta??

Na golaska nie!
Dół zakyty być musi, bo inaczej.....auuuu...za delikatna skóra. Stanowczo.

ja mysle ze musisz sie przeprowadzic z okolice plazy naturystow:)

Plesers pisze:Bo opalanie na golasa jest niekulturalne - szczególnie w miescach publicznych bo nie każdy ma ochote oglądać czyjąś gołą dupe

Podpisuję się i zgadzam w 100%

Lizza nie wiem, czy zauważyłaś, ale jest już temat o topless teraz o opalaniu nago - linia dzieląca je jest bardzo cienka, proponuję połączyć oba tematy lub ten zamknąć

moon pisze:Dół zakyty być musi, bo inaczej.....auuuu...za delikatna skóra. Stanowczo.

dokladnie!

Nie mam ochoty pokazywać wszystkim swoje nagie ciało w pełnej krasie, ani ja też niechętnie oglądałabym cudze narządy płciowe. Bo niby po co? Nie czuję takiej potrzeby. Zresztą większość osób byłaby zgorszona, bo jednak bądź co bądź przyzwyczajeni są do zakrywania intymnych części ciała.

Bo do tego trzeba dorosnąć

Dla mnie to złe określenie. Z dojrzewaniem i dorastaniem niekoniecznie ma to coś wspólnego, ale właśnie z wychowaniem.

ale kurde w czym problem kto chce niech sie opala na plazy naturystów czy tam nudystów tam nie mozna miecpretensji o to ze jest sie nago , ale na normalnych plazach nie kazdy sobie tego zyczy mnei by specjalnie nie pzreszkadzało choc tolerancyjny nie jestem- tak jak pisalem w temacie o opalaniu toples , a mianowicie: dla jakiejs laseczki 90 60 90 to owszem zaden problem moze sobi3e lezec naga ale jakiejs tlustej kiery bym nie stolerował...dlatego uwazam ze od opalania sie nago sa specjalne plaze

ptaszek pisze:Nie mam ochoty pokazywać wszystkim swoje nagie ciało w pełnej krasie, ani ja też niechętnie oglądałabym cudze narządy płciowe. Bo niby po co? Nie czuję takiej potrzeby.

No własnie ? nie chesz to nie patrz , patrz pod nogi ..przed siebie ...id a nie na czyjaś nagosć <browar>

ale to co napisales to bez sensu, nie mozna robic tego co nam sie podoba? bo z plazy korzystaja wszyscy i komus moze sie nie podobac ze opalamy sie nago lub toplec... i w sumie w takim spozre racje ma ten co zwraca uwage opalającemu sie nago(np ma dzieci albo co)choc jak mnie by to pzreszkadzalo to zalezy pewnie bym se poszed l10 metrów dalej, no chyba ze by nie pzreszkadzalo to bym podszedl blizej:)

Kolejny wyimaginowany problem. Szczerze mowiąc to w ogóle nie widze sensu opalania sie. Lubie sobie czasen poleżeć na słońcu i to wsztstko. Zawsze mi wszyscy mowia ze jestem super opalony, a ja po prostu opalam sie łatwo i na długo

Szczerze mowiąc opalać na go mozna sie ale w jakimś intymnym miejscu. Po co mie miałby ktoś odziany podglądać. Jednak nie czuję takiej potrzeby.

No i co z tego ze ma ktos dzieci ? no co??? bo nie kumam ...tak od poczatku od malenkosci mają byc wychowywane własnie tak ? nagosc beee! a nich sobie mały /a zobaczy nagiego faceta lub panią , jakas krzywda mu sie stanie czy co ?

to nie dla mnie, już wypowiadałąm się w poprzednim temacie i nie wynika to z tego, że jestem jakaś pruderyjna, po prostu mam szacunek do siebie i już! fakt może chodzi tu o wychowanie, jednak ja użyłam tego słowa w pozytywnym znaczeniu..po prostu na golasa to ja sobie mogę chodzić po działce u mojego kochania, a nie po plaży gdzie gapią się na mnie jacyś obcy faceci pzdr
aha dla mnie nawet majtki od kostiumu nie moga byc za bardzo wyciete tzn stringi nie wchodza w rachube ale nie mowie tez o czarnym, jednoczesciowym kostiumie- po prostu skape, seksowne bikini - jednak wszystko z umiarem.

Ale Ty mówisz raz o sobie ..as za chwile o innych ludziach !

A co, Jarod - chciałbyś se popatrzeć?

Opalałam sie na golaska w zeszłym roku i było super! faktem jest, ze polecam plaze na Stogach w Gdansku, sa tam mini wydmy za ktore mozna sie skryc gdy jest zbyt wietrznie i rozebrac... jeżeli kogoś krępują spojrzenia innych plażowiczów.

Fifi , na tej plazy mozna bylo kilka lat temu spotkac wlasciwie wylacznie samych Panów , często w ich zachowaniu aż rzucał sie w oczy homoseksualizm - Ty bylas niestety tylko godnym pochwały wyjątkiem

panów ehhhhhh - jak na załšczonym obrazku

ale kurde w czym problem kto chce niech sie opala na plazy naturystów czy tam nudystów

no i racja... jak ktoś ma chętkę opalać się nago i oglądać nagich opalających się to tam trafi na samych swoich

Obawiam się, że to upowszechnienie nie odniesie skutku. Nawet dziś w naszej TV usłyszałem, że prezentowanie własnej nagości nie leży w mentalności Polaków.
Chociaż z moją Panią lubimy opalać się nago, ale na dzikich plażach bez udziału świadków.

Nagie kobiety mi na plaży nie przeszkadzają.
Co innego panowie... jak ktoś chce usmażyć ptaka, niech sobie poszuka swojego miejsca

BTW: nie trawię się wylegiwać na słońcu. Plaża służy mi jako szatnia lub przechowalnia bagażu. Ja idę poplumkać

ja sie opalac nie lubie w ogóle.

A nago moglbym sie poopalac ze wszystkim znajomymi i nieznajomymi ladnymi laskami ktore wpadaja w oko, moglbym sie opalac dniami i ! nocami

Plesers pisze:Bo opalanie na golasa jest niekulturalne - szczególnie w miescach publicznych bo nie każdy ma ochote oglądać czyjąś gołą dupe

To niech nie oglada.

Mnie to jakos nie gorszy. Tylko nie chcialbym aby ktos widzal moja dziewczyne nago i tyle. I nie wiem cz to pruderia, pewne rzeczy po prostu lepiej zachowac dla siebie niz je powszechniac - to czyni je wjatkowymi.


Co do sugestii zlaczenia topikow o tpolesie i tym to mysle ze to neikonieczne.

w ostatni weekend opalałem sie z moją pania całkowicie nago. Byliśmy na odludnej plaży. (fakt ze troche ciężko taką zależć, ale sie udało). I wszystko było pięknie-ładnie, ale po jakimś czasie zauważyliśmy jakąś parę która szła w naszą stronę. Jak doszli na odległość umożliwiającą zobaczenie że my jesteśmy nago to się cofnęli o ok 50-100 metrów i ..... sami zrobili to samo :-) Jak widać jak ktoś che to może latać sobie na golasa po plaży to nie ma problemu. A tamci ludzie jak widać też cenili sobie prywatność (choć wiadomo nie do końca, ale co to za obserwowanie z taakiej odległości) skoro rozłożyli sie z kocykiem nie przy nas.

To pokazuje, że wystarczy tylko chcieć.

zaggaz gdzie są takie plaże w tej chwili???? daj namiar:)

Maverick pisze:To niech nie oglada.

Mnie to jakos nie gorszy

ja juz tu pisalem jak by sie rozłozyla 150 kilowa gruba krowa i zdjełą z siebie swój namiotr izaczela by sie pocic i w ogóle to bys byl zgorszony i nie chcial na to patzrec - powiem wiecej poszedl bys sobie

fifi pisze:zaggaz gdzie są takie plaże w tej chwili???? daj namiar:)

plaż znam kilka: jedna to kołobrzeg, ale po zachodniej stronie portu. Za jednostką wojskową. Troche trzeba iść żeby mieć troche prywatności ,ale to chyba nie problem :-)
A druga to po wschodniej stronie ujścia jamna (jezioro koło mielna i unieścia) do morza. Tez troszke trzeba pójść i plaża jak znalazł. Oczywiście można się tam rozłożyć na wydmach, wtedy można czuć się pewnym że nikt nas nie zobaczy (o ile to komuś aż tak przeszkadza :-)) )

Pozdro!! <jol>

krzyniu pisze:w ogóle to bys byl zgorszony i nie chcial na to patzrec

i dlatego bym odwrocil wzrok i nie patrzyl. A jesli o mnie chodzi to przy 150 kilowej "grubej krowie" negatywne wrazenia estetyczne sa podobne (tak sadze) bez ezgledu czy jest w "namiocie" czy bez

No i macie: za publiczne obnażanie intymnych części ciała można zapłacić karę...