malinka...
: 21 cze 2005, 12:25
mam takie głoopye i proste pytanie:
jak sie robi malinke????
jak sie robi malinke????
Nic dodać nic ująćguli pisze:1. Rozchylasz usta (własne)
2. Obejmujesz nimi skrawek skóry partnerki/ra (najczęściej na szyi)
3. Delikatnie ssiesz jak smoczek (DELIKATNIE)
4. Odklejasz się od partera/ki
5. Dzień po najczęściej wysłuchujesz wyrzutów
vanwilder pisze:mam takie głoopye i proste pytanie:
jak sie robi malinke????
1. Rozchylasz usta (własne)
2. Obejmujesz nimi skrawek skóry partnerki/ra (najczęściej na szyi)
3. Delikatnie ssiesz jak smoczek (DELIKATNIE)
4. Odklejasz się od partera/ki
5. Dzień po najczęściej wysłuchujesz wyrzutów
1. Rozchylasz usta (własne)
2. Obejmujesz nimi skrawek skóry partnerki/ra (najczęściej na szyi)
3. Delikatnie ssiesz jak smoczek (DELIKATNIE)
4. Odklejasz się od partera/ki
5. Dzień po najczęściej wysłuchujesz wyrzutów
karmen pisze:punkt 5Hmmm, nie do końca sie zgodze... ja nie robie malinek mojemu facetowi na szyji przewaznie gdzies na klacie hehe
wyrzuty jakie wyrzuty? raczej Buzi za dobra robote Puscic oko
Ta.. Bo siniak na szyji to kurna ozdoba
karmen pisze:punkt 5Hmmm, nie do końca sie zgodze... ja nie robie malinek mojemu facetowi na szyji przewaznie gdzies na klacie hehe
karmen pisze: ja nie robie malinek mojemu facetowi na szyji przewaznie gdzies na klacie hehe