różnica wieku

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 08 gru 2009, 18:14

Ty mnie Andrew już nie dołuj dobra? ;) Wiele rzeczy odmładza... Nie tylko sex <banan>
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)

Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 gru 2009, 18:34

pracocholik pisze:Ty mnie Andrew już nie dołuj dobra? Wiele rzeczy odmładza... Nie tylko sex
Sam sie pograzasz ;p
loqbega
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 13 sty 2010, 15:47
Skąd: KrK
Płeć:

Postautor: loqbega » 13 sty 2010, 15:59

to bedzie moj pierwszy post wiec uwaga mowie :P
zawsze mnie ciagnely tak max 2 lata mlodsze dziewczyny :)
Awatar użytkownika
Wilczyca
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 11 lut 2007, 19:57
Skąd: Bytów, Gdańsk
Płeć:

Postautor: Wilczyca » 13 sty 2010, 18:13

Ja mam faceta o 14 lat starszego i jestem z nim już 3 lata. Jest ok. Ale boje się, że jego libido z wiekiem zacznie maleć, albo zacznie mieć jakieś problemy z erekcją i tym podobne. Nie dawno koleżanka uspokajała mnie, że facet po 40stce dopiero zaczyna się rozkręcać. Ciekawe czy to prawda.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 13 sty 2010, 18:35

Napisze tak , według tylko i wyłacznie internetu i tego co sie tu da na roznego rodzaju forach przeczytac , kłopoty z sexem wcale nie są domena mezczyzn starszych , wrecz nawet odwrotnie , to młodzi ludzie mają problemy z sexem - jest tego coraz wiecej .Tyle też , ze kazdy jest inny , jeden bedzie mógł i do 70 inny juz nie ! Jest mnóstwo młodych meżatek ktore sie skarzą na swoich mężów ,a przeciez te starsze tez by mogły bo dostep do internetu jest !
Wiec nie martw sie na zapas o niego - staraj sie raczej o siebie - ide o zaklad , ze to tobie libido spadnie i to znacznie , a zacznie sie po urodzeniu dziecka , ale mylic sie też mogę .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 15:34

Hej,

Znalazłam ten topik, bo własnie mnie spotkało coś dziwnego o_O i zaczęłam googlać w temacie.

Mam 24 lata. Przespałam się z facetem lat 45.
Żeby bardziej zamotać, jest moim szefem ;)
Pracujemy razem już jakiś czas, od jakiegoś czasu mniej lub bardziej ewidentnie byliśmy ku sobie, choć nie spodziewałam się, że aż tak.

Ogólnie sytuacja jasna, jesteśmy obydwoje ogarnięci, na pracę nie ma prawa to wpłynąć, żadnego związku z tego nie będzie, tylko zabawa. On jest dużym chłopcem, więc nie spodziewam się dziwnych akcji, a ja już byłam w takich 'związkach', więc wiem, że też mnie to nie tyka.

Mimo wszystko, jakoś dziwnie czuję się z tą kombinacją, a najdziwniej się czuję z faktem, że taaaak mi się podobało. Do tej pory najstarszy mój facet to był chyba 9 lat starszy, więc różnica spora. Było mi tak dobrze, że jestem skłonna przystać na jego propozycję utrzymania takiej lekko chorej relacji między nami. On ma wprawdzie kobietę (nie żonę), ale ogólnie o jego różnych wbrykach wszyscy wiedzą, z nią na czele i ona to najwyraźniej akceptuje po prostu. Zresztą zaznaczę, on też nie pociskał jakiś banałów, że w domu ma kiepsko, nic z tych rzeczy, jasno było powiedziane, że to jego kobieta, a między nami to taka casualowa sytuacja. Generalnie nie lubię się bawić w trzecią, ale jesli ona wybryki akceptuje, to chyba luz, nic mi do tego. A musi akceptować, bo żeby nie wiedzieć musiałaby być ślepa, głucha i głupia ;P

Ja też nie jestem jakąś długonogą laską z blond włosami, jak to tendencyjnie się przedstawia obiekt adoracji 'starszych' panów :)

Z pewnością to zależy od 'modelu', ale sposób w jaki on 'operował' mną... wcześniej nigdy czegoś takiego nie doznałam, a dziewicą nie jestem :P Przy tym był tak zaskakująco czuły i delikatny, ale pozostając w 100% mężczyzna, nie potrafię nawet do końca tego opisać. Generalnie jak jakaś dziewczyna lubi seks, i ma okazję z takim panem sprawdzić, to bardzo polecam, warte przeżycia :) Naprawdę było trochę, jak się czasem słyszy, że dopiero w tym porównaniu widać, że młodsi faceci głównie biorą, a on dawał, oj dawał... Nikt mnie tak jeszcze w czasie seksu nie wyluzował do tej pory.

Pociąga mnie ten układ, takie 'dla każdego coś dobrego'. Boję się tylko, że potem młodszym poprzeczka skoczy za wysoko ;P

Well, podzieliłam się tym, zobaczymy co będzie dalej, ale znając siebie nie będę w stanie sobie odmówić takich doznań :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 15:48

To po co ten post ?? :? <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 16:00

Andrew pisze:To po co ten post ?? :? <aniolek>


Jak po co?
Żeby się podzielić doświadczeniem.
Szczególnie w kierunku młodych dziewczyn, co z góry mówią 'bleee, stary facet, fuj fuj fuj'.

A cała otoczka i wprowadzenie to w sumie nie wiem. Po prostu miałam potrzebę 'wylania' z siebie tego. To zakazane jest? :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 16:03

Nie , ale moze niesc za sobą okropne konsekwencje ! Nie kazda jest psychicznie zdolna uniesc cos takiego . To tak ja z filmem GALERIANKI - jedne to obejrzą i powiedzą "żenada" inne o!!! to tak mozna ? też chce !!
I jaki stary ! <diabel> tosz dopiero sie taki zwie facetem - wczesniejsi to podlotki <hahaha>
Rozumiem, ze zrobiłaś mi darmową reklamę !! <aniolek>
której jednak nie potrzebuje <piwko>
Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 16:05 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 16:20

Andrew pisze:Nie , ale moze niesc za sobą okropne konsekwencje ! Nie kazda jest psychicznie zdolna uniesc cos takiego . To tak ja z filmem GALERIANKI - jedne to obejrzą i powiedzą "żenada" inne o!!! to tak mozna ? też chce !!
I jaki stary ! <diabel> tosz dopiero sie taki zwie facetem - wczesniejsi to podlotki <hahaha>
Rozumiem, ze zrobiłaś mi darmową reklamę !! <aniolek>
której jednak nie potrzebuje <piwko>


Oh, dlatego napisałam specjalnie _starszych" i to w cudzysłowiu :)
Jednak przyznaj, różnica wieku niemała. Z drugiej strony, odkąd skończyłam 15 lat przebywam ze starszymi ludźmi, głównie facetami (praca w IT). W nowej pracy to średnia wieku podskoczyła właśnie gdzieś pod 40tkę, jestem przyzwyczajona do tego, jesteśmy wszyscy kumplami.

Konsekwencji pewnych się boję. Raczej nie tego, że ja odpłynę, i będę miała kwiatki i małżeństwo w głowie - nie nie nie. Wiadomo, jakaś chemia jest i jest to fajne, ale stąpam po ziemi i nie zdażyło mi się jeszcze nigdy odpłynąć. Chociaż jasne, jest to ryzyko. Tak samo jest ryzyko powikłań w pracy. Jest ryzyko, że ktoś nas nakryje i pójdą ploty. Sporo tych ryzyk. Trzeba dokonać rachunku zysków i strat :)

Poza oczywistą doczesną przyjemnością, mam taką ideę, że mogłoby to być dla mnie, jako podlotka w sumie, ciekawe doświadczenie, rozwinięcie seksualności być może. Poza tym, chyba jestem hedonistką trochę ;P
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 16:32

a co dalej ? skoro on taki dobry kto ci potem dogodzi w tej kwesti ? pozostaniesz tylko wsród starszych ????
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 16:43

Andrew pisze:a co dalej ? skoro on taki dobry kto ci potem dogodzi w tej kwesti ? pozostaniesz tylko wsród starszych ????


No właśnie to jedna z moich obaw, jak pół żartem wspomniałam w pierwszym poście.
Ale... może potem to ja będę misztrzem wprowadzającym facetów w magiczny świat ;P

Serio nie wiem co mam powiedzieć, po prostu nie wiem. Nie mam takich doświadczeń, żeby móc do czegokolwiek przyrównać.

Ale wiesz, rezygnować z czegoś fajnego, tylko dlatego, że jest ryzyko, że potem nie znajdzie się już nic równie fajnego... Brzmi trochę jak zrezygnowanie z jazdy rollecoasterem, bo potem to i tak nudne siedzenie w biurze, więc po co w ogóle zaczynać... ;)

Edit: tak jak czytam posty jeszcze raz, to zauważam, że momentami nie zrozumiałam Twoich odpowiedzi i moje odniesienia są z kosmosu. Proszę o wybaczenie - odkąd wczoraj wstałam do pracy o 9, to w domu byłam tylko prysznic wziąć i znowu siedzę w pracy, więc szare komórki nie wyrabiają. Nie mam teraz siły już naprawiać, zresztą konwersacja i tak potoczyła się dalej :)
Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 16:47 przez Alamakota, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 16:47

Tyle , ze rollecoaster do zycia potrzebny Ci nie jest , a mezczyzna raczej tak. Jak domniemam , bedac z innym w koncu - ciagle bedziesz tesknic do tego co znasz teraz , a co byc moze On - ten nowy, ten mąż - nigdy Ci nie da .
Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 16:47 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 16:49

Andrew pisze:Tyle , ze rollecoaster do zycia potrzebny Ci nie jest , a mezczyzna raczej tak. Jak domniemam , bedac z innym w koncu - ciagle bedziesz tesknic do tego co znasz teraz , a co byc moze On - ten nowy, ten mąż - nigdy Ci nie da .


Słuszna uwaga. Ale... (tak dla równowagi będę podawać argumenty przeciwstawne, nie że szukam usprawiedliwienia, taki mam odruch), więc ale... czy nie może być z drugiej strony tak, że się teraz 'pobawimy', ja się rozwinę, i dzięki temu będę mogła później kogoś innego trochę 'rozruszać'? Wiesz, jak się spotyka dwoje dzieciaków, to czasem ciężko jest do czegoś dojść, ale jak jedna strona ma jakieś doświadczenie i podejście, to drugą 'podciąga' w górę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 17:03

Tak też może być ... ale preferencje jednego mogą sie róznic od drugiego człowieka . to co zrobi dla Ciebie moze nie miec odzwierciedlenia w codziennosci . Tu też tak byc moze - po czasie , poczekaj zatem .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 17:11

Andrew pisze:Tak też może być ... ale preferencje jednego mogą sie róznic od drugiego człowieka . to co zrobi dla Ciebie moze nie miec odzwierciedlenia w codziennosci . Tu też tak byc moze - po czasie , poczekaj zatem .


Hmm... poproszę o rozwinięcie, bo naprawdę nie rozumiem przekazu.
I na co mam poczekać również nie rozumiem (to pewnie wciąż te przysypiające szare komórki, zaraz uciekam do domu).
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 17:18

Piszesz o uczeniu ewentualnego nowego partnera , stad moje zasugerowanie o preferencjach innych jednak tego nowego i to ze moze dla ciebie robic to co Ty chcesz , ale ze bedzie to spzreczne z jego tym co on chce i jak chce . Poczekac masz na to czy ten obecny zawsze bedzie taki wspaniały .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 17:21

Andrew pisze:Piszesz o uczeniu ewentualnego nowego partnera , stad moje zasugerowanie o preferencjach innych jednak tego nowego i to ze moze dla ciebie robic to co Ty chcesz , ale ze bedzie to spzreczne z jego tym co on chce i jak chce . Poczekac masz na to czy ten obecny zawsze bedzie taki wspaniały .


No tak, ale jeśli to co partner chce robić nie będzie w zgodzie z tym co ja mam robić, to i tak jest to bezsensu, bez względu na to, czy wcześniej miałam starszego mentora czy nie, tak?

A żeby zobaczyć, czy będzie wspaniały, muszę po prostu go for it ;)
Generalnie, przy propozycji padła od razu klauzula, że w każdym momencie można przerwać, więc jak nie bedzie fajnie, to kończymy i tyle. Wiem, że on miał też jakieś dziwne relacje, a przynajmniej jeden 'onenightstand' z kobietą w biurze.... jego szefową. I układało się cały czas ok, wiec nie sądzę, żeby robił problemy w drugą stronę, a jakby co, to ja i tak na kontrakcie jestem, nic mnie tu nie trzyma ;)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 17:22

ale ja o łózku pisałem [:D]
Po drugie - czasem spotykamy fajnego partnera , ale w łózku kiepskim jest , albo libido znacznie inne od naszego .
Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 17:24 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 17:26

Andrew pisze:ale ja o łózku pisałem [:D]
Po drugie - czasem spotykamy fajnego partnera , ale w łózku kiepskim jest , albo libido znacznie inne od naszego .


Ja też o łóżku!

Niestety, ale u mnie jeśli w łóżku naprawdę szwankuje, to nie ma związku, bez szans. Nie mówię, że jest to najważniejsze i w ogóle to zboczona jestem ;} Ale jest dla mnie bardzo ważne i musi grać. Na początek nie musi to być opera, ale niech to bedzie coś nad czym możemy popracować, potencjał :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 maja 2010, 17:30

no i wlasnie dlatego pisze to co pisze - trudno bedzie znalesc (bo tak byc moze , ale i nie musi ) kogoś z kim Ci bedzie dobzre tak jak z tym obecnym .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 17:33

Andrew pisze:no i wlasnie dlatego pisze to co pisze - trudno bedzie znalesc (bo tak byc moze , ale i nie musi ) kogoś z kim Ci bedzie dobzre tak jak z tym obecnym .


No ale troszkę rozbiegliśmy się.
Ja nie mówię, że musi być od razu super, i zastanawiam się, czy ta opcja doświadczenia teraz, by nie pomogło potem zgrywać się z jakimś stałym partnerem.

Wcześniej mówiłeś o partnerze, który by miał zupełnie inne libido, albo zupełnie inne zainteresowania łóżkowe niż ja - nad tym się pracować nie ma, odpada.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 07 maja 2010, 17:50

Jak kto ma słabą wyobraźnię, to pewnie będzie szukać kogoś, kto pokaże co i jak można. Bo fantazja w łóżku najważniejsza, zaraz obok pasji, chęci i szacunku. Nie wiem jak to jest musieć nad tym pracować "bo zupełnie szwankuje", ale podejrzewam że ciężko. A jak to osiągnąć? Whatever Works, jak by Woody powiedział.
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 18:26

shaman pisze:Jak kto ma słabą wyobraźnię, to pewnie będzie szukać kogoś, kto pokaże co i jak można. Bo fantazja w łóżku najważniejsza, zaraz obok pasji, chęci i szacunku. Nie wiem jak to jest musieć nad tym pracować "bo zupełnie szwankuje", ale podejrzewam że ciężko. A jak to osiągnąć? Whatever Works, jak by Woody powiedział.


Nie, nie, nie. Widzisz, nie rozumiemy się.
Jak zupełnie szwankuje, to nie ma nad czym pracować, jak zupełnie inne rzeczy kręcą, zupełnie inne libidi, głową muru nie przebijesz.

Natomiast jak jest ok, widać potencjał i właśnie wyobraźnię, to nie musi być od razu świetnie jak z wybranym mężczyzną lat 45. Widać, że jest potencjał, a nad detalami można pracować :)
Tomasso
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 77
Rejestracja: 19 lip 2009, 12:33
Skąd: somewhere
Płeć:

Postautor: Tomasso » 07 maja 2010, 19:36

Dla mnie seks z kobietą starszą o 15 lat byłby obrzydliwy :)
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 07 maja 2010, 19:37

Pisałem o Tobie, nie o potencjalnym partnerze :*
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Alamakota » 07 maja 2010, 19:43

shaman pisze:Pisałem o Tobie, nie o potencjalnym partnerze :*


Ahh, no widzisz. fantazja fantazją, a doświadczenie doświadczeniem :)
A ja wciąż młoda siksa jestem, tak naprawdę cały czas uczę się czerpać prawdziwą przyjemność z seksu.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 07 maja 2010, 21:56

On ma 45 lat? Stary i glupi...
Tomasso
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 77
Rejestracja: 19 lip 2009, 12:33
Skąd: somewhere
Płeć:

Postautor: Tomasso » 07 maja 2010, 22:45

Powaznie, glupie te malolaty co pakuja sie w zwiazki ze starymi grzybami.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 07 maja 2010, 22:47

Ona nie jest glupia. On jest glupi. Co nie zrobi d... z tylu. No chyba ze kolezanka ma wobec swojego szefa czyste intencje.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 416 gości