Zmazy nocne
Moderator: modTeam
Zmazy nocne
Heh tak to sie chyba nazywa. Mieliscie kiedys? Chodzi o niekontrolowany wytrysk podczas snu. Rano sie budzicie a tu mokro. Ja mialem 2 razy w zyciu, pamietam dokladnie co mi sie snilo mmm... To jest tak jak w dziecinstwie ma sie sen ze jest sie w kibelku i... i potem przyjemne cieplo plynie po nogach na materac .
Regularnie sie masturbuje wiec nie zaznalem od bardzo dawna tego dlatego tez smiesza mnie przeciwnicy masturbacji gdyz i tak sperma musi sie w jakis sposob wydostac i zrobic miejsce na swieza u nich wlasnie podczas snu co jest malo przyjemne po przebudzeniu (mokro). Ale powiem wam, ze taki senny orgazm jest bardzo przyjemny, dla mnie jest to najczystsza i jedna z najbardziej przyjemnych form orgazmu gdyz odbywa sie wszystko bez stymulacji cielesnej, tylko wyobraznia. Po przebudzeniu jest sie zupelnie zrelaksowanym i zaspokojonym, pamietam to uczucie bardzo dobrze po dzis dzien. Czlonek tez jest zrelaksowany a nie obolaly jak czasem za mocno sie go scisnie albo za szybko go tresuje .
Regularnie sie masturbuje wiec nie zaznalem od bardzo dawna tego dlatego tez smiesza mnie przeciwnicy masturbacji gdyz i tak sperma musi sie w jakis sposob wydostac i zrobic miejsce na swieza u nich wlasnie podczas snu co jest malo przyjemne po przebudzeniu (mokro). Ale powiem wam, ze taki senny orgazm jest bardzo przyjemny, dla mnie jest to najczystsza i jedna z najbardziej przyjemnych form orgazmu gdyz odbywa sie wszystko bez stymulacji cielesnej, tylko wyobraznia. Po przebudzeniu jest sie zupelnie zrelaksowanym i zaspokojonym, pamietam to uczucie bardzo dobrze po dzis dzien. Czlonek tez jest zrelaksowany a nie obolaly jak czasem za mocno sie go scisnie albo za szybko go tresuje .
- I*Z*U*$*K*A
- Entuzjasta
- Posty: 138
- Rejestracja: 21 maja 2005, 21:34
- Skąd: Swietokrzyskie
- Płeć:
- Antichrist
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 05 cze 2005, 17:21
- Skąd: Skąd: Skąd:
- Płeć:
Ja sie staram w przypadku dlugiego braku kontaktu z moja pania regularnie samemu "zmniejszac cisnenie", zeby nie dopuszczac do tego typu sytuacji Nie lubie sie budzic w mokrych gaciach, a swojego czasu staralem sie troche cwiczyc miesien kegla w celu powstrzymania sie przed wytryskiem, no i ciekawa rzecz-nigdy jeszcze nie udalo mi sie tego do konca zrobic "na jawie", za to raz tego dokonalem w nocy Byl sen, byl orgazm, a gatki pozostale suche
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Baobabub pisze:Ale powiem wam, ze taki senny orgazm jest bardzo przyjemny, dla mnie jest to najczystsza i jedna z najbardziej przyjemnych form orgazmu gdyz odbywa sie wszystko bez stymulacji cielesnej, tylko wyobraznia. Po przebudzeniu jest sie zupelnie zrelaksowanym i zaspokojonym, pamietam to uczucie bardzo dobrze po dzis dzien
Kolejny kwiatek na tym ugorze zepsucia, zgnilizny i gimnastyki (ZTF zaczynam tęsknić <glupek> ).
Podzielam Twe zdanie w temacie Bao - miłe wspomnienia, ale swoją ściechą ciekawe co na to KK, na ile można zgrzeszyć swą myślą nieświadomą, która w nocy nas nawiedziwszy, tyle nieczystego upojenia przyniosła
<browar>
...
krzyniu pisze:GNRose,
to ze snilo ci sie ze masz orgazm nie znaczy ze go miales, pozatym jak miesien przestanie trzymac to gdzies to sie musi wycofac nie ?
Sorry, ale wiem,kiedy mam orgazm, a kiedy nie. Ilekroc to sie dzieje w nocy, budze sie chwile "przed", ale juz po "punkcie bez powrotu" i jestem swiadomy, wiec nie wmawiaj mi tutaj nie wiadomo czego <bicz1> Po drugie-gdybys sam sie nieco zainteresowal tym miesniem i poprobowal go wykorzystac, to druga czesc Twojej wypowiedzi w ogole nie mialaby miejsca.
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
a ja nie mam zmaz zmor snow ani koszmarow
po prostu o 01:00 nastepuje System Suspend
o 6:30 System is Restored
i to wsio
raz przez to wtopilem bo panna sie dobierala gdy spalem - albo za krotko to robila (za szybko sie poddala) albo moj maly jest rownie wylaczony jak ja
po prostu o 01:00 nastepuje System Suspend
o 6:30 System is Restored
i to wsio
raz przez to wtopilem bo panna sie dobierala gdy spalem - albo za krotko to robila (za szybko sie poddala) albo moj maly jest rownie wylaczony jak ja
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Kiedy byłem nastolatkiem i miałem polucje to zawsze łączyły sie one ze snami erotycznymi. Co ciekawe były to sny niezwykle bogate jak na prawiczka: po przebudzeniu (bo wytrysk zawsze mnie budził) pamiętałem uczucie dotyku na członku takie jak podczas masturbacji, czułem smak skóry kobiet lizanych po piersiach. Polucje skończyły sie u mnie kolo dwudziestego roku życia a z nimi i sny erotyczne Szkoda, fajne były.
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Nigdy w zyciu nie szedlem rano do lazienki z przyklejonym do krocza przescieradlem (w sumie praktyczna sprawa, nie trzeba sie zakrywac recznikiem itp. ) i wydaje mi sie, ze kazdy koles ktory w miare regularnie zaposkaja sie sam, tudziez z kims, takich problemow miec nie powinien.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
-
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 lut 2010, 16:44
- Skąd: poznań
- Płeć:
Nocne zmazy
Mianowicie: mam ostatnio problem z niekontrolowanym wytryskiem podczas snu. To juz drugi raz w miesiącu, kiedyś zdarzało się to raz na rok, ale wczesniej częsciej się masturbowałem, teraz staram się ograniczać. Teraz średnio raz na półtora tygodnia się masturbuję, wolę tego unikać, bo jak wiadomo to uzależnia, był czas że robiłem to każdego dnia, albo co drugi.
Więc moje pytanie brzmi: co mam zrobić? przecież jak będę miał dziewczyne to tez nie bede sie masturbował, a nie powiedziane że ona odrazu zechce się kochać ( a masturbować się mając dziewczybe w wieku lat 18 ? to raczej żałosne ) prosze o rady doświadczonych samoców lub poinformowanych samic . To dla mnie ważne. wiem zaraz napiszecie : wal czesciej, ale mam 18 lat więc juz nie przystoi, a w ogóle to uzaleznia więc chce tego unikać.Po za tym na rozładowanie energii, często ćwiczę więc nie mam az takliego parcia na masturbacje - co mnie cieszy. tylko co zrobić z tymi zmazami nocnymi, jak juz pisałem to druga w ciągu miesiąca, zaczyna mnie to irytować czekam na wasze rady
Więc moje pytanie brzmi: co mam zrobić? przecież jak będę miał dziewczyne to tez nie bede sie masturbował, a nie powiedziane że ona odrazu zechce się kochać ( a masturbować się mając dziewczybe w wieku lat 18 ? to raczej żałosne ) prosze o rady doświadczonych samoców lub poinformowanych samic . To dla mnie ważne. wiem zaraz napiszecie : wal czesciej, ale mam 18 lat więc juz nie przystoi, a w ogóle to uzaleznia więc chce tego unikać.Po za tym na rozładowanie energii, często ćwiczę więc nie mam az takliego parcia na masturbacje - co mnie cieszy. tylko co zrobić z tymi zmazami nocnymi, jak juz pisałem to druga w ciągu miesiąca, zaczyna mnie to irytować czekam na wasze rady
Ostatnio zmieniony 17 lut 2010, 19:28 przez kucharz1000, łącznie zmieniany 1 raz.
kucharz1000 pisze:wolę tego unikać, bo jak wiadomo to uzależnia
tak wiadomo, że uzależnia. Ale ludzi którzy uciekają w masturbacje a nie takich którzy ot tak dla przyjemności zrobią dobrze.
kucharz1000 pisze:( a masturbować się mając dziewczybe w wieku lat 18 ? to raczej żałosne )
A kto Ci takich głupot nagadał
A co Ci tak przeszkadza, ze się w nocy spuścisz
-
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 lut 2010, 16:44
- Skąd: poznań
- Płeć:
Po pierwsze to że mam lat 18 :p po drugie że jest to nieprzyjemne gdy masz gacie pełne ... heh ... / no jest jakiś sposób? czy do roku 30 albo i lepiej będa takei akcje? przecież jakbym spał razem z dziewczyną i zdarzyło by mi sie cos takiego w nocy - istna masakra. wiecie że dziewczyna nie oznacza zaraz igraszek, nie oznacza ze bedzie robiła dobrze, to wymaga czasu, a sam tez nie będę sie onanizować ( jak juz mowilem odzywczajam sie, a przynajmniej próbuje )
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Pewnie się to pojawiło, bo masturbację ograniczasz, a to musi mieć gdzieś ujście.
Zupełnie bez sensu pleciesz o tym uzależnieniu - problemem masturbacja jest dopiero kiedy wolisz rękę od dziewczyny albo nie możesz się zupełnie bez niej obejść będąc już dorosłym, a nie nastolatkiem z burzą hormonów.
Wiadomo, że co za dużo tonie zdrowo, ale masz raptem 18 lat i nawet dość częsta masturbacja u Ciebie jest normalna zupełnie.
Btw. ludzie dorośli, w związkach też się masturbują, bo to lubią albo nie zawsze mają jak inaczej rozładować swoje napięcie i to jest normalne, wiesz?
Zupełnie bez sensu pleciesz o tym uzależnieniu - problemem masturbacja jest dopiero kiedy wolisz rękę od dziewczyny albo nie możesz się zupełnie bez niej obejść będąc już dorosłym, a nie nastolatkiem z burzą hormonów.
Wiadomo, że co za dużo tonie zdrowo, ale masz raptem 18 lat i nawet dość częsta masturbacja u Ciebie jest normalna zupełnie.
Btw. ludzie dorośli, w związkach też się masturbują, bo to lubią albo nie zawsze mają jak inaczej rozładować swoje napięcie i to jest normalne, wiesz?
Nie. To wymaga umiejetnosci. Jak sie nie ma umiejetnosci to trzeba wlasnie czasu az ona sie zniecierpliwi albo az sie tych umiejetnosci nabierze.kucharz1000 pisze:wiecie że dziewczyna nie oznacza zaraz igraszek, nie oznacza ze bedzie robiła dobrze, to wymaga czasu
No i masz przycyzne spuszczania sie podczas snu brzydko mowiac. Ja mojemu organizmowi nie dalem mozliwosci aby musial podczas snu zwalniac zawory. Nie bylo czego zwalniac.sam tez nie będę sie onanizować ( jak juz mowilem odzywczajam sie, a przynajmniej próbuje )
-
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 lut 2010, 16:44
- Skąd: poznań
- Płeć:
"Jak sie nie ma umiejetnosci to trzeba wlasnie czasu az ona sie zniecierpliwi albo az sie tych umiejetnosci nabierze"
Ale masz bezsensowne myślenie: to zależy od typu dziewczyny a nie wszystkie wrzucasz do jednego worka, bo z paroma ci się udało. Troche pokory
A wracając do tematu: bo dalej nie dostałem odp. na moje pytanie. Rozumiem że bez dośc regularnego onanizowania się nie ma szans żeby nocne przykre incydenty znikły? i tak do jakiego wieku? 20, 25lat? kolega juz wczesniej pisał że zdarzył mu sie wytrysk na swoją dziewczyne gdy spali razem w łóżku, nie chciałbym przeżyć takiej sytuacji - mocno krepujące
Ale masz bezsensowne myślenie: to zależy od typu dziewczyny a nie wszystkie wrzucasz do jednego worka, bo z paroma ci się udało. Troche pokory
A wracając do tematu: bo dalej nie dostałem odp. na moje pytanie. Rozumiem że bez dośc regularnego onanizowania się nie ma szans żeby nocne przykre incydenty znikły? i tak do jakiego wieku? 20, 25lat? kolega juz wczesniej pisał że zdarzył mu sie wytrysk na swoją dziewczyne gdy spali razem w łóżku, nie chciałbym przeżyć takiej sytuacji - mocno krepujące
-
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 lut 2010, 16:44
- Skąd: poznań
- Płeć:
Kucharzu... problem mialbys gdybys onanizowal sie 3 razy dziennie i juz w internecie brakowaloby pornoli ktorych nie ogladales. Kolejnym problemem byłoby dlugoletnie zastepowanie kobiety reka. A jeszcze kolejny problem bys mial gdybys musial onanizacja uzupelniac swoje malzenskie zycie seksualne. Wg mnie przesadzasz i tragizujesz z tym uzaleznieniem i wiekiem. Masz potrzebe to zrob sobie dobrze, bedziesz mial kobiete to ona zrobi to za Ciebie i tyle. To o czym piszesz przypomina mi lekcje katechezy w liceum, na ktorej poznalem termin "samogwalt", na szczescie szybko o tej lekcji zapomnialem, a tez przez jakis czas myslalem ze masturbacja to cos zlego.
kucharz1000 pisze:no Andrew błagam : to można porównać do nieudanego stosunku np ( film: galerianki: 2sekundowy)
No faktycznie tragedia ów 2 sekundowy stosunek , nie ma co , nic tylko sie powiesic !
Tym bardziej jak za przykład podamy scene z tego filmu ktory przytaczasz . Wiesz co było nieudane w tym stosunku z tego filmu niedoswiadczenie jak jej tak jego i to, ze pozwolił sobie samemu na zestresowaniem sie tą sytuacją .Bo przeciez ich sex wcale nie musiał sie skonczyć po jego orgazmie . Ale facet to musi ruchać długo - co nie !?
JA SIE NIE DZIWIE, ze faceci młodzi mają problem z sexem , z kobietami ...
I o dziwo , jak by kobieta dostała orgazmu po 2 sekundach tu przytoczonych to było by jak najbardziej ok - prawda ? jestescie smieszni - młodzi ...
Ostatnio zmieniony 19 lut 2010, 02:45 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Pokory? Mi sie uda z kazda z ktora bede chcial. Z tym ze abym chcial musi bys jakas chemia. Absolutnie nie milosc, po prostu chemia. Bo nie bede przeciez tracil czasu na zdobycie dziewczyny ktorej nie chce mi sie zdobyc bo jest wg mnie malo ciekawa.kucharz1000 pisze:Ale masz bezsensowne myślenie: to zależy od typu dziewczyny a nie wszystkie wrzucasz do jednego worka, bo z paroma ci się udało. Troche pokory
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 439 gości