agnieszka.com.pl

Mysiorek pisze:A tak, na marginesie, kobiety słyszą swoje dźwięki i kumają reakcje podczas orgazmu??????

Anu slysze... i kumam... niestety. Przeklenstwo kobiet, ze sie wylaczyc na 100% nie moga... Jesli, ktoras dziewczyna to potrafi to zazdroszcze. Ja niestety przez caly czas jestem bolesnie swaiadoma wszystkiego co sie dzieje.

i dobrze ze nie potrafia sie wylaczyc:)bo to rajcuje niesamowicie:)

[ Dodano: 2005-05-15, 19:11 ]
Mialem na mysli dzwieki.Zle zrozumialem sorki:)

Jęczę, mruczę niekiedy krzyczę, zależy jak mocno mną wstrząśnie fala rozkoszy, nie wstydze się swoich reakcji, nie ukrywam ich a moje facetowi baaardzo się podobają...;d

Moj Misio mruczy, glosno oddycha, wtedy wiem,ze go naprawde krece. Kiedy sie jeszcze nie kochalismy takie odglosy mnie troszke..hmm...oniesmielaly,czulam sie troche glupio.Dzisiaj wiem,ze jak "slysze" mojego faceta to jest znak,ze mu dobrze ze mna. Ja nie wydaje takich odglosow,ale naprawde glosno oddycham i moj oddech sie zmienia.

Uwilbiam gdy moja Pani sobie najpierw cichutko mruczy, a z czasem zaczyna coraz głośniej jęczeć. Wiem, że jest jej wtedy dobrze + bardzo mnie to podnieca. Niestety żadko mamy okazje na taką swobode, ponieważ prawie zawsze gdy sie kochamy jest ktoś oprócz nas w domu (mama, tata, siostra, siostrzeniec itp.) i nie wskazane jest głośne zachowywanie się. A szkoda

mam sasiadke. mieszka nade mna. lubi konczyc glosno , z pewna przykroscia to stwierdzam. ale te jej " ooooo meiiiin Gott" krzyczane kilkunastokrotnie....
nie wiem. zastanawiam sie czy jej partner to lubi czy porostu nie ma wyboru.

A moze po prostu glosno ogladaja niemieckiego pornolka??

Orenz mieszka w Niemczech...

Cholerka nie wiedzialem.sorki

<zawstydzony2>

złotooka kotka pisze:Mysiorek napisał/a:
A tak, na marginesie, kobiety słyszą swoje dźwięki i kumają reakcje podczas orgazmu??????


Anu slysze... i kumam... niestety.

a mi się czasami zdarza nie słyszęc samej siebie
nie bardzo się wtedy kontroluję
ale to raczej rzadko

ja uwielbiam kiedy mój cukiereczek troszku pojęczy uuuuuulalallala hahaha

no ja tez msuze czesto uspokajac bo wiekszosc naszych spotkan odbywa sie u mnie a rodice za scianą wiec nie mozna pzresadzac...ale jak juz jetsesmy smai to nie ograniczam mej lubej niech se krzyczy a mnie bardzo to podnieca

Uwielbiam jak kobieta jakieś dzwięki wydaje... takie słodkie bo czuje, że jest jej dobrze i to poooodnieca <aniolek2>

ja rónież bardzo lubię jak moja pani wydaje różnego rodzaju dźwięki przy seksie. To wruczenie, to sapanie.... jęczenie. Czysta rozkosz dla moich uszu i świadomości że jest jej dobrze! Kręci mnie to niesamowicie!

Moj chlopak raczej dosc cicho przezywa orgazmy ale za to widze wszystko na jego twarzy ... a ja lubie troche pojeczec.. posapac itd. wiem, ze on tez to lubi... wie ze mi dobrze itd. ... nie moge jednak zupelnie sie poniesc bo zawsze ktos jest w domu... i choc mamy zamkniety pokoj to ktos moze byc w pokoju obok...

Kaska pisze:nie moge jednak zupelnie sie poniesc bo zawsze ktos jest w domu... i choc mamy zamkniety pokoj to ktos moze byc w pokoju obok

to fakt, nie komfortowa sytuacja..... troche głupio "hałasować" przy domownikach....
zawsze rozwiązaniem może być seks na łonie natury :-)

Zgadza sie ... seks w aucie czy gdzies wieczorkiem pod golym niebem... wspaniala sprawa... tylko trzeba miec wyszukane miejsca zeby nikt nie przechodzil ... bo glupio tak.. najlepiej to miec swoj wlasny dom i wtedy mozna piszczec, krzyczec itd.

Kaska pisze:tylko trzeba miec wyszukane miejsca zeby nikt nie przechodzil

chyba że kogoś kręci jak ktoś widzi :-)

Kaska pisze:najlepiej to miec swoj wlasny dom i wtedy mozna piszczec, krzyczec itd.

co też moja pani robi, bo mamy mieszkanko.... :-)

super zaqqaz ... zazdroszcze wlasnego mieszkanka!!ale tez czasem tak mamy jak wszyscy dom opuszczaja ... czasem gdzies rodzinka wyjezdza to mamy kilka dni dla siebie... i wtedy sie dzieje

Kaska pisze:i wtedy sie dzieje

wierze, bo jak sie przeprowadziliśmy do naszego to praktycznie nie wychodzilismy z domu. Ale była jazdaaaa

Odglosy sa bardzo wazne... wiadomo wtedy czy jej sie podoba itd

Maverick - wiadomo czy jej sie podoba(ale nie tylko, bo to czy jej czy jemu sie podoba mozna poznac np. po mimice twarzy itd.) ale orgazm jest cudowniejszy

No mnie mój poduszką czasem ucisza Ja lubię wydawać odgłosy różne, ale to niezależne ode mnie -same wychodzą ze mnie. A mieszkanko fajna sprawa, czeka na nas Jeszcze z 3- 4 latka i pójdziemy na swoje

A ja czasem podczas seksu mam wrazenie jakbym glucho niemy byl... kompletnie nic nie slysze...

gosia pisze:A mieszkanko fajna sprawa, czeka na nas usmiech Jeszcze z 3- 4 latka i pójdziemy na swoje

Nie mow hop przed zachodem slonca

gosia napisał/a:
A mieszkanko fajna sprawa, czeka na nas usmiech Jeszcze z 3- 4 latka i pójdziemy na swoje

Nie mow hop przed zachodem slonca

wrrr osz Ty szkarado jedna, źle mi zyczysz??

Skadze Tak tylko przywracam do rzeczywistosci

PusSy pisze:Jęczę, mruczę niekiedy krzyczę, zależy jak mocno mną wstrząśnie fala rozkoszy, nie wstydze się swoich reakcji, nie ukrywam ich a moje facetowi baaardzo się podobają...;d

Nie tylko twojemu facetowi i myślę, że wszystkim. Lecz musi być spełniony jeden warunek: odpowiednie warunki, tzn. atmosfera intymności. Osobiście nie lubię być słuchaczem obcych odgłosów. Jednych to wkurza jak np. mnie, innych rajcuje i podkręca.

odglosy mojej kobietki sa baardzo podniecajace

Skadze Tak tylko przywracam do rzeczywistosci

A dzis mi kolezanka mamy mowila, zebym za maz wychodzila, narzeczony jest, mieszkanie czeka -same plusy