Strona 1 z 1
W sypialni - wolicie dziewczyny niesmiale czy odwazne?
: 10 lut 2005, 22:41
autor: Audrey20
Tak sie własnie zastanawiam.
Sama jestem raczej niesmiala, długo trzeba mnie przekonywac do niektorych rzeczy, niekiedy sie zawstydzam, czerwienie, peszę. Wiele osob mowi, ze wydaję sie im niewinna i że to im sie własnie u mnie najbardziej podoba. Potrafie zaskoczyc mojego chlopaka, nie jestem wiec typem ciotki klotki ale mam do tego subtelne (nie wiem czy to dobre slowo) podejscie.
Mam tez kolezanke, ktora w sprawach seksu lubi brac sprawy w "swoje rece", czesto prowokuje swojego chlopaka, lubi eksperymentowac. Ma duzy temperament, chyba nawet wiekszy niz jej chlopak (opowiadala, ze lubi go dotykac pod stolem kiedy jedza z jego rodzicami obiad czego on nie znosci; sama zachecala go do seksu oralnego chociaz on uwazal ze to dla kobiety ponizajace). Nie miala wielu partnerow wiec prosze nie uwazac jej za dziewczyny łatwiej. To jej pierwszy chlopak z ktorym dochodzi do zblizenia fizycznego.
Niektorym taka smialosc sie podoba a inni wola "grzeczne" dziewczyny.
Jak jest u was?
: 10 lut 2005, 22:47
autor: Maverick
Zdecydowanie odwazne i aktywne w lozku! Takie ktore czesto wpadaja na jakies fajne pomysly...
: 10 lut 2005, 22:48
autor: castrolek
hm........ sama wydaje mi się że jestem.. wstydliwa w pewnych sprawach, a w niektórych nie ..
wole np. jak jest ciemniej w pokoju.. albo wole jak wszystko jest takie subtelne
i sweet a nie hehe.... lecz czasem też mój koffany potrafi mną tak zakręcić, że staje się tak troszke drapieżna..
wydaje mi się, że dziewczyna powinna być raz taka raz taka..
choć nie każdy ma taki pogląd jak ja
: 10 lut 2005, 22:54
autor: cytrynka
mysle ze taka pomiedzy
nie za bardzo wstydliwa i nie za bardzo odwazna
taka co wykazuje inicjatywe i daje cos od siebie
:D
: 10 lut 2005, 22:57
autor: Lady_Jesika
no ja do wstydliwych nie naleze
i wiem ze to barrrrdzo kreci mojego chlopaka.Chyba niewielu lubi miec w lozku partnereke ktora trzeba namawiac,przekonywac,bo ona czegos tam sie boi,wstydzi....itd,albo lezaca jak kloda
ale pewne rzeczy m,oga przyjsc z czasm,chyba ze faktycznie jest taka roznica temperamentow.
: 10 lut 2005, 23:12
autor: Hardcore
Wstydliwość, a może bardziej skromność to piękna cecha .... tylko poza sypialnią
A w niej to odważne, a może bardziej dziekie, szlone, niposkromione
: 10 lut 2005, 23:45
autor: ksiezycowka
A ja raz tak raz nie.
czasami lubię jak on przejmuje inicjatywę, a ja jestem ta słodka i delikatna.
A czesem to on się na mnie patrzy jakbym nagle oszalała. Rzucam się na niego i nie daje mu chwili wytchnienia.
To zależy od dnia.
: 10 lut 2005, 23:51
autor: Audrey20
Hm czyli jednak 50/50
: 11 lut 2005, 00:22
autor: kurek
w wyrku trzeba urozmaicen...
...normalnie powinna byc "slodka i delikatna"
ale od czasu do czasu jak drapiezny kociak :552:
...uwielbiam jak sie na mnie rzuca z tym blyskiem w oczkach
: 11 lut 2005, 08:17
autor: crybaby24
Bez dwoch zdań odważne , smiałe z duzym temperamentem , wiedzące czego chcą
: 11 lut 2005, 09:41
autor: diablica
Z mojego doświadczenie powiem , za ja raczej spotykałam mężczyzn, ktorzy woleli kobiety zdecydowane, śmiałe, z dużym temperamentem, wiedzące czego chcą.
Ale i bywa kiedy kobiety musi być delikatna i "poddać" się pieszczotą Ukochanego.
Wniosek jeden - trzeba wiedzieć kiedys jaką się ma być: dziką czy słodką kobietką
: 11 lut 2005, 11:00
autor: Lady_Jesika
no tak,ale to nie znaczy ze dziewqczyna ma sie peszyc,lub wstydzic.Bycie slodka i ulegla to nie to samo...
: 11 lut 2005, 11:05
autor: diablica
Ale dlaczego sie peszyć?Skoro sie decydujemy na kontakt fizyczny , to wstyd trzeba odstawic...
: 11 lut 2005, 11:10
autor: kurek
buehehehhes... wlasnie diablica
mnie zawsze smieszylo jak na flmach facet/koieta wychodzi z wyrka i owija sie szczelnie przescieradlem zeby partner/ka nic nie zobaczyl/a
: 11 lut 2005, 12:21
autor: diablica
Dwoje ludzi decyduja sie na współżycie, pieszczą sie, poznaja swoje ciała, kochaja sie. Gdzie tu miejsce na wstyd, peszenie sie czy nieśmiałośc???
A moze to sie pojawia u osób, ktore jeszcze nie sa gotowe do bliskości z partnerem???
: 11 lut 2005, 13:09
autor: ona bez nicku
ja się obręcam w prześcieragło ale tylko po to żeby mógł je znowu ze mnie zerwać...
: 12 lut 2005, 10:48
autor: karol
Ja tam musze miec partnerkę taką która wie kiedy co i jak , ciezki przypadek ze mnie ! bo raz mam byc tak ze to Ona jest aktywana
a innym chce by było odwrotnie , w zwiazku z Tym , musi ona to wyczuć ! a co mogę wszak miec wymagania ...co nie
!! :564:
: 12 lut 2005, 13:13
autor: Krzych(TenTyp)
Ale chyba więkrzość kobiet na początku są wstydliwe i raczej boją sie tego co nove i "nie odkryte" . Nie
W miare czasu i wytrwałosći partnera potraficie się przeobraźić w kobietę doskonałą
Która żuca się na partnera jak na zwieżynę i pomaga mu odkrywać niezdobyte lądy
Ach to taka moja dygresja
: 12 lut 2005, 14:34
autor: lizaa
Maverick pisze:Zdecydowanie odwazne i aktywne w lozku! Takie ktore czesto wpadaja na jakies fajne pomysly...
to nudno i nie zaciekawie masz w lozku Mavie...hmm