agnieszka.com.pl • jak sprawdzic czy jest dziewica??
Strona 1 z 1

jak sprawdzic czy jest dziewica??

: 02 lut 2005, 19:36
autor: snowboarder
Hej! prosze o odp bo jest to dla mnie b wazne jestesm juz z moja dziewczyna dosyc dlugo mamy 22 lata ale na razie jeszce ze soba nie spalismy zawsze byl oral i te sprawy ona zawsze mowily mi ze jest dziewica ale wiem ze w wakacje sie spotykala z innym facetem
jezeli wiecie jak moge sprawdzic czy jest dziewica to pomozcie!!! ps zawsze dziwilo mnie to ze podczas pieszczot reka moglem w nia wkladac moje palce max gleboko i zastanawialem sie wtedy jak gleboko jest blona dziewicza blagam o odpowiedz

pomylilem dzial ale to z nerwoo sorry i prosze odpiszczie!!!! to naprawde bardzo wazne dla mnie

: 02 lut 2005, 20:17
autor: karol
Wiesz co , wkuza mnie taki post .To wierzysz jej w koncu czy nie ! wobec odpowiedziej odpowiedzi która brzmi... nie !! to czy nie lepiej ja zostawic ! ? Bo rozumiem to tak ! ten ktos mógł z nia robic rózne rzeczy, minetki .... ona jemu loda a Ty to przezyjesz , ale jak juz jej wsadził, to nie jestes w stanie !??? jests >>>>>??? Ale powiem Ci to,ze wsadziales tam palce i to głeboko, nie znaczy zupełnie nic ! błona jest znacznie blizej wejscia do pochwy !! i są jej rózne rodzaje a z punktu medycznego patrzac, sa kobiety które dopiero po porodzie tracą dziewictwo ! mogła też ja stracic sama ze soba zabawiajać sie , anonizujac!!!!! wiec jak jej włozysz , to czy tak czy tak , czy sie zabawiała czy nie wcale krwawienia byc nie musi , i co wtedy ??? rzucisz ją ??? :567: :566:

no zagotowalem sie troche wiec dlatego GORGONIE JEDNYM TCHEM poza tym klawiatura mi nawala :P

: 02 lut 2005, 20:23
autor: Mroczny Piskacz
karol pisze:Wiesz co , wkuza mnie taki post , to wierzysz jej w koncu czy nie ! wobec odpowiedziej odpowiedzi która brzmi nie !! to czy nie lepiej ja zostawic ! Bo rozumiem to tak ! ten ktos mógł z nia robic rózne zeczy minetki ona jemu loda a Ty to pzrezyjesz , ale jak juz jej wsadził to nie jestes w stanie !??? jests >>>>>??? ale powiem Ci to ze wsadziales tam palce i to głeboko nie znaczy zupełnie nic ! błona jest znacznie blizej wejscia do pochwy !! i są jej rózne rodzaje , a z punktu medycznego patrzac m sa kobiety które dopiero po porodzie tracą dziewictwo ! mogła też ja stracic sama zesoba zabawiajać sie , anonizujac!!!!! wiec jak jej włozysz , to czy tak czy tak , czy sie zabawiała czy nie wcale krwawienia byc nie musi , i co wtedy ??? zucisz ją ??? :567: :566:


troche nieskladnie, bez odpowiednich znakow przestankowych oraz z duza iloscia bledow [jak to K. ;-)] ale wyraziles to co ja mysle :-)

coz, topik pewnie pojdzie do kasacji bo podobny byl jesli sie nie myle :?


Ja Ne,

    Motenai Gorgon

: 02 lut 2005, 20:25
autor: lorenzen
co wtedy ??? zucisz ją ???

Nie Karolu, ale Ona jego rzuci (oby :568: ) - więc sprawdzaj dalej Snowboarderze... może jakaś lupa... :547:
A poważnie to zastanów się czy i ewentualnie dlaczego to takie ważne, by Ona była dziewicą... ważniejsze są chyba szczerość i zaufanie, a tego między Wami nie ma.
:573:

: 02 lut 2005, 20:27
autor: Mroczny Piskacz
Lorenzen, wiesz co mowia psychologowie jesli jeden partner podejrzewa o cos drugiego :?: ze on sam ma to na sumieniu...

a tak naprawde, nawet jesli dziewica nie jest, co z tego ?! ech...



Ja Ne,

    Motenai Gorgon

: 02 lut 2005, 22:14
autor: Madzia
Biedny chłopak sie pyta a wszyscy sie z niego smieją albo krzyczą nieładnie...
A nie można mu tego normalnie powiedzieć? Ja Ci odpowiem tak : najprościej usiąć i tak serio sie jej spytaj.....jesli kocha to powie prawde...innego sposobu nie ma bo nawet jak sie bedziecie kochać i bedzie tą dziewicą to wcale nie musi być krwi i bólu tak np było u mnie a mimo to mój chłopak nigdy nie wądpił w to ze byłam dziewcią bo mi po prostu ufał i wierzył...chyba nikt Ci w tym już nie pomoże ....

: 02 lut 2005, 22:26
autor: Mroczny Piskacz
ale on szuka sposobu zeby sprawdzic czy ona go nie oklamuje... coz, to dla mnie dosc oczywiste ze pytanie jest w tym wypadku bez sensu "bo przeciez moze mnie oklamywac" :| facet najpierw musi sie zastanowic za co ja kocha :-)


Ja Ne,

    Motenai Gorgon

: 02 lut 2005, 22:32
autor: mariusz
Cos mi sie zdaje ze ktoś na siłe szuka tu problemu. Nie wiem czy ma powod aby kłamać?? A jełsi nawet i nie jest, to czy to jest takie ważne. Swoja droga powinines mieć do niej jakies zaufanie...

: 02 lut 2005, 22:42
autor: Mysiorek
Ale, właśnie, człek traci zaufanie do partnerki....
"Nie jest bezpiecznie..."

: 02 lut 2005, 22:52
autor: LukS
mariusz pisze:Cos mi sie zdaje ze ktoś na siłe szuka tu problemu. Nie wiem czy ma powod aby kłamać?? A jełsi nawet i nie jest, to czy to jest takie ważne. Swoja droga powinines mieć do niej jakies zaufanie...


Z tym zaufaniem jest różnie. Wiec o co tu chodzi o naprawdę jest trudno walczyć z takim uczuciem, że "nie jest sie tym pierwszym". Chyba jest to nie do zwalczenia i najlepiej nie mysleć o tym...

: 02 lut 2005, 23:18
autor: Mysiorek
LukS pisze:Z tym zaufaniem jest różnie. Wiec o co tu chodzi o naprawdę jest trudno walczyć z takim uczuciem, że "nie jest sie tym pierwszym". Chyba jest to nie do zwalczenia i najlepiej nie mysleć o tym...

Tu chyba chodzi raczej, o brak zaufania!
Jeśli są ściemy, na początku, to co potem?

: 03 lut 2005, 00:06
autor: mariusz
Słyszałem o podobnej histori. Skonczyła sie rozpadnieciem zwiazku. Trwało to ok 5 lat.

: 03 lut 2005, 00:53
autor: Maverick
Koles odpusc sobie. Jeszcze zobaczysz ze nie jest dizewica i sie zwiazek rozpadnie, a prawda taka ze blone mozna przerwac chocby podczas zakladania tamponu i wielu innych aseksualnych czynnosci!

: 03 lut 2005, 12:28
autor: Wiertarka
tyle szumu wkoło tej błony jesli nawet nie jest dziewicą to co nie bedziesz juz jej kochał?? nie bedziecie juz parą??/ smieszne to dla mnie jest tak samo koles jak nie jest prawiczkiem to moze powiedziec ze jest tylko w tym róznica jest ze nie ma tej zasranej błony.a w ogóle to szukasz dziury w całym i chyba nie masz sie do czego przyczepić

: 03 lut 2005, 12:49
autor: lizaa
A ja bym tu wiele napisaala , ale byloby to jedynie opierdalanie Cie Moj Drogi Nowy Formuowiczu. po co z nia jestes skoro nie ufasz???

dla mnie bylbys na straconej pozycji..

: 03 lut 2005, 13:17
autor: jaTOja
jak ww napisale - zaufanie podstawa, dodoam ze zaleznie od dziewczyny błona mogla sie bardziej ukształtowac lub mniej. W moim a raczej mojej dziewczyny przypadku 1 paluszka spokojnie moglem wlozyc ale juz 2-ch to przeszkadzala błona [szerokosc 2-ch palcow jest dosc zblizona do penisa]. Dla mnie nie ma to znaczenia czy jest dziewica, wlasnie czasem z dziewicami sa najgorsze stresy i sytuacje... a jak Ty bys to zrobil i nie byl prawiczkiem to co? Ty mozesz a Ona nie? Jesli sie kocha to to jest najmniej wazne. PZDR

: 03 lut 2005, 13:29
autor: tika
jestesm juz z moja dziewczyna dosyc dlugo
ale wiem ze w wakacje sie spotykala z innym facetem
Spotykala sie z innym wtedy jak byla z toba? [zdrada, a ty wybaczyles? czy przed waszym zwiazkiem z nim byla?] bo jezeli cie zdradzila to nie dziwie mu sie ludzie ze nie ma do konca zaufania do niej juz, a jak to bylo przed waszym zwiazkiem to eee :| zaufanie to jedna z podstaw zwiazku! a to ze nie jest dziewica to nie powinno zmieniac tego co do niej czujessz! tyle ze brzydko ze cie oklamala, a sam nie jestes w stanie sprawdzic czy jest dziewica czy nie!

Pozdrawiam :564:

: 03 lut 2005, 13:52
autor: natasza
Rozmawiajcie ze sobą !!!

O zaufaniu, o szczerości!
Przeciez to takie ważne sprawy!

I tak wiesz, że się z nim spotykała, więc zapytaj o to co razem robili, zaufaj jej.
Wiem, że masz obawy, że chcesz wiedzieć, ale nie da się tego tak sprawdzić, błona jest rozciągliwa, ja przed stosunkiem czesto uprawiałam petting jako dziewica i nie było żadnego muru jak błona, ale przecież możesz się z nią kochać ! Wtedy sprawdzisz, czy krwawiła czy nie, choć i tym bym sie tak bardzo nie sugerowała, bo jesli nie krwawi, to nie znaczy, że nie była dziewica zawsze.Ale może akurat poleje się krew :D

Ale najdziwniejsze dla mnie jest, to, ze Wy sie jeszcze nie kochaliscie, wiec z jakiej racji miałaby Ciebie zdradzic z innym wlasnie kochajac sie?

Bardzo dziwne by to było.

: 03 lut 2005, 14:16
autor: Hardcore
a mnie jego pytanie nie dziwi...
panna mojego brata oszukiwała go że była dziewicą zanim go poznała, a on biedny nie umiał poznać. A ja wiedziałem z pewnego źródła, że nie jest. Zmusiłem ją do przyznania się... :D wiem... jestem okropny :D A mój braciszek najwyraźniej nie przejął się tym za bardzo... :563: :563: :563:

: 03 lut 2005, 20:55
autor: Wiertarka
ale jakie to ma znaczenie czy jest czy nie jest?? czy to cos zmienia??jak poznajesz dziewczyne i zakochujesz sie w niej to tylko w niej jakos osobie a nie w jej błonie,i akceptujesz cała jaka jest.

: 03 lut 2005, 21:17
autor: Mroczny Piskacz
zmieniac moze to tylko tyle ze mamy o niej wyobrazenie jako o "tej niewinnej, nieskalanej duszy, ktora dostajemy" a potem sie okazuje ze nasze wyobrazenie pryska, ale dlaczego my szukamy takiej niewinnej i nieskalanej :?: nasza diabelska dusza :?: :diabel2:

coz, moja ex po 4 miesiacach przyznala sie ze palila papierosy, i to dosc duzo :| nie stale, ale ze jej sie zdarzylo :| troche mnie to "zmartwilo" :|


Ja Ne,

    Motenai Gorgon

: 03 lut 2005, 21:52
autor: Hardcore
Wiertarka pisze:ale jakie to ma znaczenie czy jest czy nie jest?? czy to cos zmienia??jak poznajesz dziewczyne i zakochujesz sie w niej to tylko w niej jakos osobie a nie w jej błonie,i akceptujesz cała jaka jest.

no to po co w takim razie kłamać.... mi się wydaję, że to już jest lekka przesada