w sprawie dopasowania... :))

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

w sprawie dopasowania... :))

Postautor: kruszynka » 25 sty 2005, 18:04

kruszynkowo dzień dobrywieczór!! :D

mam małe pytanko...ostatnio czytałam temat - seks a wiara- i tam kilka razy trafiłam na wypowiedzi wg których seks jest sposobem na poznanie - czy domniemana :) druga połówka jabłuszka pasuje do mnie pod względem potrzeb <tych cudownych, przyjemnych i pięknych :D >
nie mam azmiaru dskutować nad tym czy rozpocząć współżycie przed czy po ślubie - bo i nie wiedzę w tym sensu. myślę że to zależy od sumienia, a nie od tego co mówią inni 0 jeśli w zgodzie z sumieniem, to czego tu się martwić?? :)
zastanawiam sie tylko czy rzeczywiście tak myślicie?? - czy naprawdę "sprawdzić" <chociaż moim zdaniem sprawdzać to można buty czy nie uwierają :D > mężczyznę , czy kobietę pod wzgęldem dopasowania w tej sferze <pięknej, mówiłam już?? :D > można tylko tym sposobem <zapewne pięknym , po raz trzeci i ostatni :P> ??
czy kiedy pieści was ukochana osoba, kiedy czujecie jej/jego paluszki na waszej skórze, kiedy oddychacie razem..sobą...to niczego z tych rzeczy sie dowiedzieć nie można??
czy jest jakaś drastyczna różnica między tym jak ktoś pieści, a tym jak łączy się z tobą w chwilach uniesień?? jak uważacie??... :P

i pozdrawiam kruszynkowo...fajni jesteście wiecie?? :)
canon
Bywalec
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: 15 lis 2004, 11:35
Płeć:

Postautor: canon » 25 sty 2005, 19:00

jak sprobuje to ci powiem czy jest roznica czy nie ma ;P
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 25 sty 2005, 19:03

Witaj! :564:
Chyba sama sobie odpowiedziałaś:
"czy kiedy pieści was ukochana osoba, kiedy czujecie jej/jego paluszki na waszej skórze, kiedy oddychacie razem..sobą...to niczego z tych rzeczy sie dowiedzieć nie można?? "

To przecież sex! A czy jest na full czy nie? Wyjątkiem mogłaby być Miriam :D
Właśnie z tych w/w spraw dowiadujesz się czy Cię on kręci czy nie.
A potem może być lepiej. :P

Nie pisałaś nic o małżeństwie, tylko o poznaniu i decyzji czy to On/Ona - odpowiedziałaś sobie sama.

P.S.
Wiemy, że jesteśmy fajni! :oops:
(i w tym MY już jesteś TY) :607:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 25 sty 2005, 19:11

no kurcze sama sobie odpowiedziałam bo i uważam że wiele można się dowiedzieć z tych intymnych chwil..i niekoniecznie trzeba iść na całego :P
ale ciekawa jestem waszego zdania....mnie troszkę czasem wkurzały teksty koleżanek jak byłam w liceum<ech troszkę to było temu :) >
"ja bym nie chciała nie wiedzieć jaki mój facet jest w łóżku i za niego wyjść"....ble!
czy to nie paranoja?? przecież Jego paluszki na moim ciele...baaa...słowa które szepcze mi do uszka...tyle o Nim mówią :P
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 25 sty 2005, 20:19

No pewnie, że dużo mówią, ale czy nie masz ochoty na więcej?
Jak długo się znacie? Czy zamierzasz "iść na całość" dopiero po ślubie? Czy to "pójście" jest uwarunkowane? Czemu tylko paluszki?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
karol

Postautor: karol » 25 sty 2005, 20:46

I tak jak paliszki jego sprawiają Ci radosc i przyjemnosc , tak to wlasnie cos wiecej własnie w kwesti nie dopasowania sie fizycznego moze tej przyjemnosci nie czynic i tu bedzie problem , chyba ze go zaakceptujesz :564:
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 26 sty 2005, 20:02

:) nie no, jasne że nie tylko paluszki...ale tak..czekamy :) nie powiem że starczą mi same paluszko-podobne pieszczoty..bo skłamię :P
jasne chciało by się czegoś więcej, tylko po pierwsze ja strasznie bała bym się konsekwencji.. po drugie trochę by się to kłóciło z moim światopoglądem...a po trzecie - najważniejsze - uważam że ja caluśka :D to najpiękniejszy prezent jaki moge ofiarować mojemu mężczyźnie...ale zależy mi żeby czuł się wyjątkowy...!! :) przed Nim byłam z chłopakiem trzy lata..wiele razy dochodziło do sytuacji w której moglibyśmy się kochać..ale nie dochodziło do tego..chyba przede wszystkim ze strachu..ale teraz się ciesze! bo już nie jesteśmy razem..
gdybym wtedy z Nim była...cóż mogłabym ofiarować Temu jedynemu...coś już wcześniej "podarowanego"??
naprawdę uważasz Karolu że tak może być??? no to kicha :P ja chcę być pewna że do siebie pasujemy...:)
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 26 sty 2005, 20:04

a tak a propos Mysiorku
Czemu tylko paluszki?

też czasem sobie to pytanie zadajemy...heh :D no chciałoby się..chciało :)
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 sty 2005, 20:25

kruszynka pisze:uważam że ja caluśka :D to najpiękniejszy prezent jaki moge ofiarować mojemu mężczyźnie...ale zależy mi żeby czuł się wyjątkowy...!! :)


OMG skad Ty to wytrzasnelas? Szanuje Twoje poglady, kiedys tez mialem podobne, ale prawda jest taka ze w seksie trzeba trenowac, zeby byc dobrym - nie da sie pierwszy raz w zyciu wybiec na boisko i strzelic gola w finale mistrzostw swiata...
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 26 sty 2005, 20:28

moim zadaniem nie jest strzelanie gola :D nie moim :P
heheheh
a tak na powaznie :) to bardzo dziękuję za szacunek , heh...skąd wytrzasnęłam??
:) a co?? nie możemy sobie razem poćwiczyć jak przyjdzie czas??? :P
mam rozumieć że TY jak miałeś 7 lat już ćwiczyłeś żeby spisać się jak należy?? ;)

Edit (Mysiorek):

noooooooo
to winszuję ! :D musisz być boski :P ;)
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 sty 2005, 20:31

nie da sie pierwszy raz w zyciu wybiec na boisko i strzelic gola w finale mistrzostw swiata...

No rozumiem "trud i znój", przez lata :563:
Ale tu jest delikatny problem i jeśli razem startują, to do Mistrzostw Świata mają daleko, a najfajniejsza jest ta wspólna droga do Finału!!... (niech będzie) Mistrz. Św. ;)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 26 sty 2005, 20:32

w kwestii technicznej - nie pisz dwoch postow pod soba

w kwestii merytorycznej - ani nie zaczalem cwiczyc w wieku 7 lat ani nie jestem boski... ale juz dawno dalem sobie spokoj z mrzonkami o jedynym w zyciu partnerze seksualnym bo to tak samo nienaturalne jak gdybys miala chodzic na rekach... pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 sty 2005, 20:35

dawno dalem sobie spokoj z mrzonkami o jedynym w zyciu partnerze seksualnym bo to tak samo nienaturalne jak gdybys miala chodzic na rekach...

Hehehe... jednak akrobaci są wśród Nas!!...
... choć, jak się rozglądam, to dawno nie widziałem, takowego :556:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 26 sty 2005, 20:37

Hej ja to powiedziałem mojej pani jakies parę dni temu jak zdecydowaliśmy się na pierwszy raz :] Ze to jest najpiękniejszy prezent jaki mógłbym dostac. I ze czuję się bardzo dowartościowany z tego powodu, że wkońcu moja praca w któa włożyłem tyle wysiłku[położyłem na nacisk w tej wypowiedzi na słowo MY ale już niepamiętam jak to było] zo stanie nagrodzona.

:564: POZDRO 4 ALL
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 26 sty 2005, 20:40

w kwestii technicznej...już więcej tego nie zrobię :) słowo skauta :D
a w kwestii merytorycznej...ja <i możesz to brać za coś nienaturalnego> ciągle w to wierzę.... <ech!! normalnie ale jestem naiwna :P za dużo telenowel może....hahaha>
nie widzę w tym nic z chodzenia na rękach....

to nawet eksycytujące..jeden partner na całe życie
i teraz kruszynka kazdego dnia stara sie baardzo
żeby sie nią nie znudził i żeby ciągle Go pociągała...:P
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 sty 2005, 20:40

położyłem na nacisk w tej wypowiedzi na słowo MY

... a to mój cytacik - "MY" !! :P
Fajnie, że mnie wziąłeś ze sobą, Krzych :D :D :D
:564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
karol

Postautor: karol » 27 sty 2005, 09:20

kruszynka pisze::) - najważniejsze - uważam że ja caluśka :D to najpiękniejszy prezent jaki moge ofiarować mojemu mężczyźnie...ale zależy mi żeby czuł się wyjątkowy...!! :) przed Nim byłam z chłopakiem trzy lata..wiele razy dochodziło do sytuacji w której moglibyśmy się kochać..ale nie dochodziło do tego..chyba przede wszystkim ze strachu..ale teraz się ciesze! bo już nie jesteśmy razem..
gdybym wtedy z Nim była...cóż mogłabym ofiarować Temu jedynemu...coś już wcześniej "podarowanego"??
naprawdę uważasz Karolu że tak może być??? no to kicha :P ja chcę być pewna że do siebie pasujemy...:)


I tak juz nie jestes caluska bo dotykał Cie ktos inny , a ze masz dziewictwo to dzis i tak dla wiekszosci nic nie znaczace coś ! , tak bynajmniej było ze mna ! nigdy to dla mnie wazne nie było zawsze było wazne by kochała ! tak naprawde i by to trwało i by jej też było dobrze ! Wiec jak czytam "caluśka " i ze to prezent ! to mnie ciary przechodza po plecach , ale moze to dla niego bedzie i prezent , wszak nie wszyscy są tacy okropni jak ja ? byle by sie nie okazało , ze dasz prezent temu kto na niego nie zasłuzył ! a nastepny go juz otrzymać nie moze , byle by sie nie okazało po slubie , ze załjesz swego swiatopogladu wbitego do głowy chyba przez rodziców ! byle by sie okazało ze twój partnek jest w stanie zaspokoic Ciebie a Ty jego i byle by po slubie nie było z tym problemów , chyba , ze takowe zaakceptujesz i sobie z nimi poradzisz , czyba ze takowe też sie w ogle nie pojawią !! i oby tak było !
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 27 sty 2005, 09:24

karol pisze: byle by sie nie okazało po slubie , ze załjesz swego swiatopogladu wbitego do głowy chyba przez rodziców ! byle by sie okazało ze twój partnek jest w stanie zaspokoic Ciebie a Ty jego i byle by po slubie nie było z tym problemów , chyba , ze takowe zaakceptujesz i sobie z nimi poradzisz , czyba ze takowe też sie w ogle nie pojawią !! i oby tak było !


nic dodac nic ujac :564: - obys miala Kruszynko to szczescie!
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 27 sty 2005, 10:09

tak,dobrze Karol pisze.Zgadzam sie i zycze powodzenia
karol

Postautor: karol » 27 sty 2005, 10:12

No cóz musze tu z swoją nieskruszoną skromnoscią dodać, iż ja zawsze dobrze pisze , tyle , iż Wy nie zawsze załapujecie o co chodzi , ale to też sie zmieni z wiekiem :556: :547: :547: :547: :547: :547: :547: :564: :564:
Awatar użytkownika
Lady_Jesika
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 464
Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: Lady_Jesika » 27 sty 2005, 10:13

oh Karol..nie wytrzymales :P

:564:
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 27 sty 2005, 14:21

byle by sie nie okazało po slubie , ze załjesz swego swiatopogladu wbitego do głowy chyba przez rodziców !


nie nie :) spokojnie...ani rodzice mi tego nie wbili do głowy, ani Kościół ani nikt inny...
nie przyjmuję bezkrytycznie uwag, zakazów, nakazów...:) moje decyzje to moje decyzje :D
ale to miłe że w dziale - seks, kontakt fizyczny :P nikt mnie nie zjechał za wyrażane poglądy.....:) miłe to :) :) :)
fajni jesteście, heh... pozdrawiam
karol

Postautor: karol » 27 sty 2005, 20:02

Akurat nikt , normalnie pekne ze smiechu !! :564: :564:

A jak zajdziesz w ciążę to sie okaze ze jestes wiatropylna ?!!! :564: :564: :564:
Nie no dajcie spokój !! :D :D :D
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 28 sty 2005, 19:53

:) musze powiedzieć że nie przypuszczałam że tak łatwo można Cię rozbawić Karolu..haha..to fajnie :D możesz pękać jeśli masz ochotę:)
nie wiem dlaczego uwazasz że jak ktoś chcę kochać się z bliską sobie osobą dopero po ślubie to od razu musi być ograniczony umysłowo :P i wierzyć w motylki, zapylanie i nie wiem jeszcze co...:P
rodzice takich głupot nigdy mi nie pociskali..od początku wszystko jasne jak słońce było...:D
więc nie wiem zupełnie skąd ten pomysł z wiatropylnością :)
ale nic to..:D pękaj nadal :564:
podobno smiech działa zbawiennie...to pożyjesz dłużej i poużywasz :D
pozdrawiam..z wiatrem hahaha :564:
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 sty 2005, 20:21

Kruszynko wygladasz na rozsadna osobe - przeciez dzisiaj gdy dojrzalosc psycho-fizyczno-emocjonalna jest tak bardzo odsunieta w czasie od dojrzalosci spolecznej ( reguly jakies 10 lat) seks po slubie jest bezsensownym, krzywdzacym reliktem czasow kiedy dziewczyna ktora w wieku 18 lat nie miala meza byla stara panna...
To tak jakbym chcial sie dzisiaj wszedzie poruszac na koniu ktory kiedys byl przeciez podstawowym srodkiem transportu - wszystko sie zmienia i nie mozna ani temu zapobiec ani udawac ze sie tego nie widzi...
soul of a woman was created below
kruszynka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 25 sty 2005, 17:30
Skąd: śląsk
Płeć:

Postautor: kruszynka » 28 sty 2005, 21:02

:) a dziękuje dziękuję :P przynajmniej wyglądam....:D
co do tego co piszesz to jasne i racja.. widzisz widocznie jestem aż taka zacofana :564: hahah...
nie powiedziałam że nigdy nie zmienie zdania...kto mnie tam wie...:D
tak bardzo się buntujecie przed tym co pisze że nie pozostaje mi nic innego jak tylkko zarządzić jutro upojną noc z moim Misiem :D :D

widzisz:) we mnie ma być pewność że chcę tego! i że chce tego właśnie z Nim :P ja myślę że to jest i rozsądne i dojrzałe...nie byłoby gdybym mimo braku gotowości decydowała się na to tylko dlatego że inni przesiedli sę już dawno z rumaków do aut zasilanych energią słoneczną :P nie uważasz?? :D
sex to sex...miłość fizyczna to miłość fizyczna...w każdym razie ja to tak widze
a ja ciągle tutaj te elaboraty strzelam o tym drugim :D haha
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 28 sty 2005, 21:25

Jeny, ale ciśnienie!
Kruszynko, słuchaj w tych sprawach siebie i tyle :P
W tych sprawach nie należy się spieszyć. :564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 28 sty 2005, 22:27

Ja sądzę ze czasz pokaże na co was stać :D Niema sprawy Mysiorek ... Przynajmniej się czegoś nauczyłem od ciebie....
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 sty 2005, 22:53

kruszynka pisze::
nie powiedziałam że nigdy nie zmienie zdania...kto mnie tam wie...:D
(...)
ja myślę że to jest i rozsądne i dojrzałe...nie byłoby gdybym mimo braku gotowości decydowała się na to tylko dlatego że inni przesiedli sę już dawno z rumaków do aut zasilanych energią słoneczną :P nie uważasz?? :D


alez oczywiscie ze uwazam - zrobisz to kiedy tylko bedziesz miec na to ochote - tylko po co sie tak glupio ograniczac jakims przeformalizowanym aktem? :564:
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 28 sty 2005, 23:11

Krzych(TenTyp) pisze:Ja sądzę ze czasz pokaże na co was stać :D Niema sprawy Mysiorek ... Przynajmniej się czegoś nauczyłem od ciebie....

Łode mnie???
A to ci heca ;)
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 371 gości