agnieszka.com.pl • Pod spódniczką - Strona 7
Strona 7 z 7

: 25 sie 2005, 14:29
autor: Yasmine
Runa pisze:Na razie szpilkom (i adidasom) mówimy - NIE!

Runa to w czym Ty chodzisz :?

: 25 sie 2005, 14:50
autor: Runa
Yasmine pisze:Runa to w czym Ty chodzisz


Zgadnij ;) <aniolek2>

No przecież buty nie ograniczają się do glanów adidasów i szpilek <chociaż w niektórych sklepach chyba tak uważają ;) >

: 25 sie 2005, 14:56
autor: Yasmine
Heh, ale nie mowie tutaj o klapkach czy japonkach. Tylko butach uniwersalnych na caly rok :). Glany, Szpilki nie, obcasy nie, adidasy(i weszlkie pochodne trampki) tez nie. To co ?

: 25 sie 2005, 15:01
autor: guli
Runa pisze:No przecież buty nie ograniczają się do glanów adidasów i szpilek <chociaż w niektórych sklepach chyba tak uważają

Są jeszcze japonki i Relaxy :)

: 25 sie 2005, 17:45
autor: Runa
guli pisze:Relaxy


heh - Relaxy przeżyłam :DD dziękuję za więcej ;)


Yasmine pisze:To co ?


tzw. rzymianki na lato, półbuty na jesień a botki na zimę. Wszystkie te buciki sa lekkie, kobiece <moim zdaniem <aniolek2> >i ich obcas <jeśli jest> nie ma więcej niż 3-4 cm
<banan>

: 25 sie 2005, 18:58
autor: ksiezycowka
Botki? Niee
Równiez sprawdziłam i dziękuję za więcej. ;)

Wolę moje czarne kozaki założyć, ładną spódniczkę i jakies fajne rajstopki np. O to jest sexowne. I też obcas ie wyższy niż 4 cm 8)

: 25 sie 2005, 21:50
autor: niewielka
nie lubie kusić,lubie czuć sie na luzie a pod spódniczke to może mi tylko mój facet zaglądać a jeśli chodzi o dekolty to czując na moich piersiach wzrok facetów czuje się trochę skrępowana,niestety dekolty bardzo sie to przydają gdy trzeba coś załatwić ;PP

[ Dodano: 2005-08-25, 21:59 ]
Runa pisze:Ja najchętniej chodzilabym po ulicach boso

ja też...albo w sandałkach na grubej podeszwie...ach ta moda z przed kilku lat bo to co teraz jest w sklepach to zgoza,nikt mi nie na mówi na noszenie butów z czubkami czy nosami czy jak to sie tam zwie a tym bardziej na szpilce

: 25 sie 2005, 23:39
autor: Mijka
co do butow jeszcze :) co sadzicie o balerinkach?? ktos lubi? nosi? :)

: 26 sie 2005, 00:07
autor: gloria
Mia pisze:co do butow jeszcze :) co sadzicie o balerinkach?? ktos lubi? nosi? :)


no u mnie wszyscy sie z balerinek smieja, na czele ze mna... zwlaszcza z takich obciachowych rozowych/fioletowych/blekitnych, albo z kwiatuszkami/kokardkami/obcasikami. jak dla mnie cholernie brzydkie buty, juz wolalabym zamienic moje trampki na szpilki (bede chodzic jak tylko sie naucze, bo to cholernie seksowne i kobiece <szczerbaty> ) niz na balerinki.
saks! <pijak>

: 05 kwie 2007, 21:54
autor: madzix:)
Mia pisze:co sadzicie o balerinkach?? ktos lubi? nosi?

ja sobie osatatnio kupiłam takie śliczne balerinki na malutkim obacasiku.są czarne z malutkim czubem i kwiatkami z boku ;) i pasuja i do spodni i do spódnicy :)

: 09 kwie 2007, 15:38
autor: Mati
kończąc ot...czy podglądam?? nie...nigdy tego nie robiłem bo uważam to za hmm...troszkę nie na miejscu...mam na tyle godności dla siebie i dla swojej dziewczyny, że nie będę jej podglądać...

: 09 kwie 2007, 18:12
autor: jbg
Mati_00 pisze:mam na tyle godności dla siebie i dla swojej dziewczyny, że nie będę jej podglądać...

A może ona chce, byś ją podglądał? Widok nagiej (bądź nie) dziewczyny jest dla Ciebie niegodny?

: 09 kwie 2007, 21:18
autor: Mati
nie nie chodzi o to jbg...lubię na Nią patrzeć, a Ona lubi jak ja na Nią patrzę i odwrotnie...ale jeśli chce mieć troszkę prywatności to ok luz... nie będę jej w sklepie w przebieralni podglądać, odsłaniać delikatnie zasłonki i patrzał na Jej ciało...często Ją widzę nago, w bieliźnie czy coś...lubię zobaczyć jaką ma bieliznę na sobie...ale nie będę Jej w tym celu podglądać...bo nie lubi tego

: 08 maja 2007, 23:43
autor: ja-czyli-ona-19
A ja wam powiem - apropo tematu- ze takze lubię ubrać się bardzo kobieco. W zależności od sytuacji, oczywiście, ale jeżeli wiem ze najbliższy czas spędzę wyłączne ze swoim Miśkiem to lubię założyć bluzkę z większym dekoltem czy mini z młodszej siostry ;) więdząc nawet ze gdzieś tam może zajrzeć, bo jakby nie patrzeć lubię zaczepiać i intrygować mojego chłopaka. <banan> <pejcz> Ale jeżeli wiem ze wychodzę gdzieś poza dom lub wiem ze ktoś -obcy- będzie mnie widział ubieram sie bardziej... ze tak powiem - normalnie. <fuckoff> Mój partner nigdy mi nic na ten temat nie wspominał- jak ja mam sie ubierać, ale to jest akurat taka moja mała zasada. <browar>

: 09 maja 2007, 21:36
autor: Bishop_
a moja dziewczyna tak juz pare razy mi zrobila - nie zalozyla majtek pod spodniczke
powiedziala mi o tym dopiero na imprezie
i to byl taki nasz maly fajny se(x)krecik
kreci nas oboje