agnieszka.com.pl

Moze moj problem wydaje sie dziwny ale tak jest.....


Niedawno przezylam swoj pierwszy raz z moim chlopakiem(dla niego to tez byl 1 raz),pozniej bylo jeszcze kilka moze kilkanascie razy,i nie weim czemu w ogóle nie odczuwam przyjemnosci z seksu!!!! i na pewno nie chodzi o to,ze bylam sa sucha,bo tak nie bylo,i nie chodzi tez o to ze bylo za krotko,bo tez nie bylo....odczuwam przyjemnosc z milosci francuskiej,ale z "normalnego" seksu nic!!! czemu tak jest?cos ze mna nie tak?czy to moze normalne? ODPOWIEDZCIE PROSZE!!!!!!!!! :566:

Jejciu!!!!!!!!! Ten temat tyle razy był już oruszany... Trzeba tylko poszukać. Nie znam dziweczyny która odczuwalaby przyjemność zaraz po 2 stosunku. Jak to się fachowo określa: "musisz nauczyć się orgazmu" chłopcy się z nim rodzą, natomiast w dziewczynek jest nieco inaczej. Widocznie Twoja pochwa musi się jeszcze porozciągać, dostosować. Na wszystko przyjdzie czas...

KASIA - wiesz ,myślę ,że jej nie chodzi nawet o orgazm ale o najzwyklejsza przyjemność.Sama tak miałam ,z tym że nie chodziło o pełny stosunek a o petting i martwiłam się ,że jestem "zimna"... ale z czasem jest coraz lepiej ,choc zastanawiam sie ,czy kiedykolwiek jakis facet będzie potrafił mnie na prawde podniecić (M. jest moim pierwszym chłopakiem) A może po prostu nie dorosłam jeszcze do bliskości fizycznej i w przypadku zadającej pytanie może jest podobnie...? pozdrawiam

na przyjemnosc tez przyjdzie czas.... Mnie np. do tej pory boli.... ale za kazdym razem jest minimalnie, bo minimalne, ale lepiej.

Dla mnie to nie problem twuj dziewczyno tylko twojego chłopaka. Ponieważ powinien zrobić tak zeby było ci dobrze. W tym aby tak było możesz mu pomóc radą jeśli wiesz czego od niego oczekujesz. Lecz zgadzam się z koleżankami wyżej ze na to aby sex sprawiał kobiecie absolutną i hiper przyjemność musi minąć troszkę czasu

POZDRO 4 ALL

no mnie nie boli na cale szczescie...ale rzeczywiscie chodzi mi o jakakolwiek przyjemnosc...troszke mnie pocieszylyscie bo myslalam ze cos ze mna nie tak... sadzicie ze przyjdzie samo?

z tym ze Krzychu jak przeczytales,oboje nie jestesmy zbytnio doswiadczeni,takze ja nie wiem jak byloby mi przyjemniej i uwierz ze on robi wszystko i probuje wszystkiego bo woli zeby mi bylo przyjemniej niz jemu nawet...

A w kwesti rozmiarów pasujecie do siebie ? o tym nie pisałaś ! czy nie czujesz nie dosytu gdy jego członek jest w Tobie ?

Musisz się tego nauczyć i już.
Praktyka i jeszcze raz praktyka!

nie,nie czuje niedosytu,czuje go w sobie,i nie jest "za maly"... i myslicie ze to tak samo przyjdzie?skoro tak to troszke boje sie ze w mojej psychice sie wytworzylo cos takiego ze mysle sobie ze nie bedzie zadnej przyjemnosci...i co wtedy robic?!

Nie ma takiej opcji , wiec spij spokojnie , a ile masz Ty lat co ?

lat mam 16,no w styczniu 17 bede miec....

Młodziutka jesteś...
Jak długo trwa Wasza gra wstępna nim dochodzi do penetracji?
Czy On Ciebie bardzo podnieca? czy po prostu chciałaś już zacząć sex w tym wieku?

po prostu jestesmy juz "troszke" razem,mzoe nie uwierzycie,a wcale Was przekonywac nie bede :-) ale planujemy juz wspolna przyszlosc i wiemy ze juz bedziemy razem na zawsze.... dla mnie seks,nie jest zwykla przyjemnoscia,ktora robimy "obojetnie z kim" aj musze ta osobe naprawde kochac i musze wiedziec ze ona mnie kocha i chcielismy po prostu okazac sobie jak bardzo sie kochamy :-) nie chodzi o to ze chcialam jakos szybko stracic dziewictwo,bo to dla mnie glupie,ale mniejsza z tym...gra wstepna,roznie,no ale wystarczajaco dlugo,zeby mnie podniecic,ok 1h nieraz...a on podnieca mnie bardzo.. :diabel2:

Nie zakładaj z góry , nie planój ! bo sie przejedziesz , wiecej realizmu i ostroznosci , a mnejszy ból ! :556:

uwierz mi,bylam b.b.b.b.b.b.b.b.b.b.ostrozna i znam tego chlopaka os dobrych kilku lat... i to nie jest nieprzemyslana i tylko moja decyzja...juz sie nieraz przejechalam,i to z mojej winy,bo wlasnie nie bylam zbyt ostrozna,a teraz z doswiadczenia jestem b.b.b.b.b.b.b. ostrozna zeby sie to nie zdarzylo wiecej... po prostu za dlugo juz go znam i za dobrze,zeby sie na nim przejechac...wiecej optymizmu i wiary w ludzi! :-)

życze Wam z całego serca, aby Wasze plany się ziściły... Trzymam za Was mocno kciuki

dziekuje bardzo Kasiu! pozdrowieniam!!!

16 lat i taka wypowiedz ?????????????? ja tez dołaczam sie do zyczen ! tylko pamietaj , zeby nie było a nie mówiłem !! Po drugie to nie rozsmieszaj mnie 1 :547: choć Humoru nigdy dosc :564:

krzys o co chodzilo w pytaniu czy on ja podnieca? jak ja dotyka i zaczyna dzialac? czy jak sie na niego patrzy to ma go ochote przeleciec ?

Godzinna gra wstepna? to dlugo dla was czy malo ?;]

krzysiu czym Cie rozsmieszylam? bo tez bym sie posmiala...

a co ta wypowiedz nie przypominala wypowiedzi "typowej szesnastolatki"?to mozliwe,czesto slysze,ze nie zachowuje sie na 16 lat i wiekszosc osob mi nie wierzy ze tyle mam.mam 16 lat ale sadze ze przezylam wiecej niz niejeden dorosly...w szczegoly prosze nie wnikac,nie rozgrzebywac juz zabliznionej rany....i teraz jestem wyjatkowo ostrozna i nieufna,bardzo ciezko mnie zrozumiec,bo jak to moi rowiesnicy mowia jestem "dziwna"...nie trzeba bylo zaczynac tego tematu :-)

dobrze Drogi Krzysiu, nie marw sie o mnie,mimo to ze tego chlopaka znam b.b.b. dobrze i zanim bylismy razem to przebywalam z nim codziennie i bylam jakby jego "przyjaciolka" (chociaz nie wierze w przyjazn pomiedzy kobieta a facetem,i moje zdanie sie w Naszym przypadku sprawdzilo ;-) ), to nadal jestem wystarczajaco ostrozna i wiem,ze on nigdy by mi nie wyrzadzil krzywdy,nie ten charakter,jest zbyt wrazliwy,zbyt uczuciowy, i juz nieraz przekonalam sie, ze bardzo Mu na mnie zalezy...jezeli na Nim bym sie przejechala to juz w zyciu bym nie zaufala nikomu...

To tym bardziej dopisuje sie do zyczen aby sie wam udalo ;] bo jesli masz juz nieufac nikomu ... . Facet do bani ;P niechce mu sie starac ;] to jest to malo przyjemne ;]. Kobieta teoretycznie moze (chyba) osiagnac orgazm miewiecej w okresie wystapienia miesiaczki ... bo chyba wtedy jej nazady rozrodcze sa juz w pelni rozwiniete ... (chodz pewno sie myle co mi sie czest ozdarza). Wiec wiek ty chyba niema znaczenia ;P. Ja na jego miejscu niezaczynal bym z toba wspolzycia wiedzac ze nieprzezywasz orgazmu podczas pettingu orala ... jakos by mi glupio bylo ... chodz ja "dziwny" jestes :564: .
Wez ty sie moze czasami sama pobaw swojim cialkiem ? i sprawdz co daje ci duzo przyjemnosci ;]. (probowalem namowic moja myszke ale jakies opory ma ). A i pozniej szczea rozmowa niezaszkodzi ... a skoro znacie sie tyle czasu itp itd to chyab niemacie przed soba tajemnic i niebedzie was krepowal ten temat wiec po prostu powiedz mu ze niedoprowadza cie podczas seksu na szczyt ... i po sprawie wposlnymi silami moze cos z tym zrobicie i bedize cacy . A jak nie to zmien faceta na lepszy model ? hmmm chyba glupie rozwiazanie ... skoro go tak bardzo kochasz ;> po prostu naucz go dawac ci rozkosz ... ale wpierw sama sie tego naucz !


To bylem ja Jarzabek

hihihhihi Jarzabek =]


Tylko,zebym ja byla na tyle doswiadczona i wiedziala co mi sprawia taka przyjemnosc... ale czy ja gdzies napisalam ze nie mialam orgazmu podczas orala? mialam i to nie raz!przeciez pisalam chyba,ze przy milosci francuskiej mi przyjemnie no ale przy "normalnym" wspolzyciu...rozmawiamy nieraz na te tematy,rzeczywiscie nie mamy przed soba tajemnic...no ale wiesz,gdy zaczynamy zawsze w element gry wstepnej wchodzi oral i wtedy mi przyjemnie ale nie czuje przyjemnosci z tego jak on jest we mnie...i jakbym mu w ten sposob powiedziala to wiesz co by bylo?! bylby koniec jakichkolwiek zblizen fizycznych!byloby ze on nie jest mnie wart,ze w ogóle jest do niczego itd... bo wiem,ze jemu bardziej zalezy zeby mi bylo przyjemnie,niz jemu,i jest nawet bardzo,ale to dzieki oralowi nie zwyklemu zblizeniu...takze tak zle nie jest,ze w ogóle zadnych przyjemnosci nie mam :-) mam nadzieje,ze wczesniejsze posty to prawda,ze po prostu sei musze tego nauczyc...poczekamy,zobaczymy.. :-) a o zmianie nie ma mowy!!!!!!!!!!

dzieki za odpowiedzi.

P.S - tr3sor swietny avatar!!!!!!!1 :-)

Hyhy pisze:krzys o co chodzilo w pytaniu czy on ja podnieca? jak ja dotyka i zaczyna dzialac? czy jak sie na niego patrzy to ma go ochote przeleciec ?

Godzinna gra wstepna? to dlugo dla was czy malo ?;]

Ja nie zadałem takiego pytania , wiec dlaczego mnie sie o to pytasz ?

>>>>>jezeli na Nim bym sie przejechala to juz w zyciu bym nie zaufala nikomu...<<<<<

I to też mnie rozsmiesza ! ale ja to mam specyficzne poczucie humoru ,
WSZYSTKO SIE ZMIENIA ! choć bywają wyjatki jak i NIC NIE TRWA WIECZNIE

czyli nie wierzysz w cos takiego ze mozna byc na stale z kims bo wszystko sie zmienia?w sumie ciekawe...czyli jak kogod kochasz to to tez Ci przechodzi bo "nic nie trwa wiecznie"...nie znasz sytuacji dokladnie,nie wiesz jaka jestem i jaki on jest takze nie komentuj tego w ten sposob... mam nadzieje,ze po pewnym czasie uda mi sie dac choc jeden wlasnie taki wyjatek... a z zaufaniem to nie chodzilo mi ze nikomu tylko zadnemu facetowi,ale wiem, ze nie mam sie czego obawiac... a czy uwierzysz czy nie,to juz Twoja sprawa... pozdrawiam!

Podoba mi sie !!!!!!!!!!!!!! :564: oby tak było juz zawsze , ja jednak wiem , ze zycie bywa brutalniejsze , Ty moze sie i nie zmienisz , ale czy On też nie , oby tak było , czego zycze z całego serca Twój wiek jednak pozwala wysówać mi własnie takie smiałe tezy , ale ....... zawsze mogę sie mylić !

krzys pisze:

Hyhy pisze:krzys o co chodzilo w pytaniu czy on ja podnieca? jak ja dotyka i zaczyna dzialac? czy jak sie na niego patrzy to ma go ochote przeleciec ?

Ja nie zadałem takiego pytania , wiec dlaczego mnie sie o to pytasz ?

To moje pytanie. Chodziło o tą 2 Twoją myśl.

a moze pozycje zmiencie....
a czas gry wstepnej to zaleshy yba od dostepnego czasu
1h to yba minimum-minimum przy lepszej zabawie

z tym ze robilismy to juz w roznych pozycjach i w jednej z nich jest mi przyjemnie no ale to nie z tego powodu ze on jest we mnie... :-(

kobiety maja roznie rozmieszczone strefy erogenne
mozesz miec ich malo w srodku a duzo na zewnatsz
a mialas kiedys orgazm przez pobudzenie sfer nie intymnych?
np szyji albo stop?