Nowy Rok

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Jarek

Nowy Rok

Postautor: Jarek » 31 gru 2003, 08:09

Jestem ciekawy, ile narzeczeńskich par po wspólnym balu sylwestrowym wyląduje w łóżku by zakończyć tę upojną, jedyną w swoim rodzaju noc. Odezwijcie się proszę i podzielcie się swoimi wrażeniami
michu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 29 gru 2003, 17:24
Płeć:

Postautor: michu » 31 gru 2003, 11:44

ja tam qrcze nie ma planow i caly czas mysle co tu robic z moim aniolkiem, ale chyba do niczego nie dojdzie, bo... nie bedzie sposobnosci ;)
Jarek

Postautor: Jarek » 31 gru 2003, 12:08

a ja myślę, że po prywatce w moim domu coś będzie, alkohol zrobi swoje i wszelkie hamulce puszczą...obym się nie mylił
A wszystkim forumowiczom życzę tego samego i oby tak przez cały rok.
Pozdrawiam...Jarek
michu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 29 gru 2003, 17:24
Płeć:

Postautor: michu » 31 gru 2003, 16:05

fajnie masz.... tez tak chce!!!!!!!!!
;-)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 31 gru 2003, 19:19

Ha A ja jakbym miał z kim, to pewnie i bym wylądował z nia w łużeczku :mrgreen: może w następnego Sylwestra :wink:

pozdrawiam...
Jarek

Postautor: Jarek » 01 sty 2004, 08:47

...a więc ja zacznę: wszystko odbyło się tak jak pisałem wyżej. Moja Mysia była tak podniecona, że aż majtki miała mokre :), to pewnie to całowanie z języczkiem w tańcu sprawiło. Była to nie zapomniana nocka.
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 01 sty 2004, 15:05

Swój pierwszy raz miałam przeżyć w Sylwestrową noc trzy lata temu. Chwilkę po północy urwaliśmy się z imprezy i powędrowalismy do pustego domku mojego mężczyzny. Wzięlismy cieplutką kąpiel z olejkami (chyba anticelulit Jego Mamy - innych nie było, ale pachniały cudnie), ze świeczkami i muzyczką. No i już, juz miało to nastapić... i klapa :oops: ... mój mężczyzna przesadził z alkoholem :lol: .

Może to i dobrze, że tak się stało. Szumiało nam w głowach niemiłosiernie, pamietam, ze w cieplutkiej wodzie tak mnie wzięło, że o mało się nie utopiłam. Nasz pierwszy raz przesunęlismy o kilkanaście godzin, kiedy juz zupełnie wytrzeźwielismy. Dzisiaj wieczorem będzie nasza trzecia roczniaca 8) Trzeba będzie to uczcić :lol:
Jarek

Postautor: Jarek » 01 sty 2004, 16:21

SueEllen, chciałbym zapytać (profilaktycznie) jak się czuje dziewczyna i co wtedy robi jak jest napalona i nastawiona na sex a z winy chłopaka nie może do niego dojść
Awatar użytkownika
Dziki Wilk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 201
Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
Płeć:

hym....

Postautor: Dziki Wilk » 01 sty 2004, 16:24

Najpierw jeżeli jest toleracyjna nic nie powie
jeżeli jest nie toleracyjna powie jesteś do bani
ale na pewno pójdzie znaleść innego ogiera
Ps.Każda dziewczyna czuje inaczej nie można tego uogulniać
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 01 sty 2004, 18:51

Jarek pisze:...jak się czuje dziewczyna i co wtedy robi jak jest napalona i nastawiona na sex a z winy chłopaka nie może do niego dojść


Szczerze mówiąc, nie miałam mu tego za złe, nie pamietam abym była szczególnie zawiedziona, to raczej jemu było głupio... bardzo głupio. Przepraszał mnie chyba z dziesięć razy, aż zaczęło mi to działać na nerwy. Przecież nic się nie stało... zupełnie nic nie stało :lol:

Jakoś Wilku nie poszukiwałam innego ogiera... miałam swojego, tylko w tamtej chwili niedysponowanego :lol:
Awatar użytkownika
Dziki Wilk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 201
Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
Płeć:

niedysponowany

Postautor: Dziki Wilk » 01 sty 2004, 18:57

8) Haha nie znam takiego słowa : ) :573:
Popieram słowa masz dziewczyno 100% racji jak nawet nie jesteś wydolny w danej chwili to zróbcie to za dwa dni i zafunduj jej 2 orgazmy lub więcej : )
Minęta ? To jeśli masz kłopoty z przyrodzeniem ogierze : )
Gość

Postautor: Gość » 01 sty 2004, 20:00

Niedysponowana - tak najczęściej mówi sie o dziwczynie, która ma miesiaczke.
"Jestem niedysponowana, pani profesor" - powiedziała uczennica i nie cwiczyła na w-f. No i jest niedysponowana, bo nie może kochac się ze swoim lubym. Można byc też niedysponowanym z innego powodu - np. bólu głowy.
Jarek

Postautor: Jarek » 01 sty 2004, 20:45

W pewnym sensie rozumiem Cię SueEllen, bo część winy było i po Twojej stronie (byłaś też wstawiona), osobiście też nie lubię takich sytuacji.
Awatar użytkownika
Dziki Wilk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 201
Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
Płeć:

Postautor: Dziki Wilk » 01 sty 2004, 21:03

chłopakom nie dysponowanie też może sie zdarzyć :D
Awatar użytkownika
Kowal XXX
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 01 sty 2004, 12:49
Skąd: Ziemia
Płeć:

Postautor: Kowal XXX » 01 sty 2004, 23:23

Ludzie czym wy sie przejmujecie przecież teraz na wszystko jest Viagra :mrgreen:
albo to co Goździkowej.... jak to było..a etopiryna :D :D
Qui non zelat, non amat.
Kinia***
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 09 sty 2004, 11:45
Skąd: WeirdWorld
Płeć:

...

Postautor: Kinia*** » 09 sty 2004, 22:14

moja sylwestrowa noc; stosunek o północy, w środku nocy i po rannym półżywym przebudzeniu...:) ale było cudownie podziwiam Miśka ..<3
Jarek

Postautor: Jarek » 10 sty 2004, 07:40

Kiniu, a Twojemu partnerowi nie zaszkodził spożyty alkohol, bo nie wierzę, żeby tej nocy obyło się bez tego? i jak to w ogóle jest z tym alkoholem spożytym oczywiście w rozsądnej ilości, bo z tego co wiem po sobie, to u mnie nawet wzmaga potencję, ale nie lubię jak partnerka jest zbyt wstawiona.( bo jeśli w miarę, to nawet bardziej rozluźniona). Proszę o szczere wypowiedzi....
Awatar użytkownika
J-94
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 14 gru 2003, 15:06
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: J-94 » 10 sty 2004, 15:43

Wszystko było oki do godziny 24 kombinowałem jak tu zabrać się do rzeczy ale jakoś im więcej pomysłów rodziło się w mojej głowie co tu zrobic aby to tego doszło nic mi nie wychodziło wreszcie ktos puscił super muze akurat to nie zbieg okoliczności ale i ja i ona lubimy te same kawałki zaczeliśmy tańczyć, w trakcie zmiany cd wypiłem troszeczke :lol: no ciut więcej niż troszeczkę był kolejny taniec wkoncu nie wytrzymałem a byłem już wstawiony odsunełem żarełko ze stolika podsadziłem moją ukochaną na nim aby wszyscy obecni widzieli wziołem mikrofon do ręki wyjąłem pierścionek do ręki i ogłosiłem zareczyny nasze było extra zeskoczyła ze stolika jeszcze był jeden taniec i reszte niech se wszyscy wyobrażą co było dalej a powiem tylko że było super nawet coś niecoś pamietam pzdr J-94
ps czy to alkochol zrobił czy tak miało już być pisane że odważyłem się na taki krok bo obawiałem się jak zareaguje na ten gest :D
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 sty 2004, 00:33

Boze... nawalic sie zeby sie oswiadczyc... Jak to brzmi facet!!!!
Awatar użytkownika
J-94
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 14 gru 2003, 15:06
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: J-94 » 11 sty 2004, 13:05

Wiedziałem że tak to odbierzecie nie nawaliłem się żeby się oswiadczyć tylko w sylwestra a już miałem troszke wypite odważyłem się bo po alkocholu wróciła odwaga hihi ale wszystkie chwyty w miłości dozwolone jeżeli przynoszą określony efekt mi się to udało pzdr J-94 :D
Kinia***
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 09 sty 2004, 11:45
Skąd: WeirdWorld
Płeć:

...

Postautor: Kinia*** » 11 sty 2004, 16:07

no własnie nie piliśmy dużo w sumie 0,5l poszlo ale nie tak od razu i troche szampana zresztą wolelismy mało pić i spędzić dużo czasu razem dlatego urwaliśmy się z imprezy i poszliśmy do domku to raczej ja byłam bardziej wstawiona na szczęscie w niczym to nie przeszkodziło i było cudownie..pozdrawiam :]

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 302 gości