agnieszka.com.pl

Hmmm szybko i zwięźle ja mam 19 ona 16 znamy sie od 3 miesięcy - czy nie za wczesnie na rozpoczęcie współzycia??
Gdy zaczęliśmy o tym rozmawiać powiedziałem jej że niczego na niej nie chce wymuszać i poczekam do momentu kiedy będzie gotowai mi o tym powie. Później zapytała sie mnie czy tego chce powiedziałem, że tak( a jakby mogło być inaczej

)
Niedawno powiedziala ze jest gotowa - zapytując ja czy chce rozpocząć współżycie odpowiedziała że tak chociaż nie wiem dlaczego ale wydaje mi sie ze tak nie jest

Tak wygląda sytuacja - i jak uważacie czy nie za wczesnie??

Sprobuj z nia po prostu jeszcze raz porozmawiac na spokojnie i upewnic, ze z niczym Ci sie nie spieszy i mozesz czekac tak dlugo jak ona bedzie potrzebowala. Jesli nadal bedzie mowila, ze tego chce to po prostu jej uwierz :-). Jesli sie kochacie i miedzy Wami wszystko jest ok to ona bedzie szczera.

Ej stary ja mam to samo co ty. Tez mam 19 LAT i mój skarb ma 16.

I tez czekam do momentu kiedy ona sama bedzie tego chciala.
Nie rozmawialem znia na ten temat po prostu czekam

jestem znia 7 tydzien a zanamy sie od 4-5 miesiecy

Wiesz lepiej zrob tak by ona tobie zdjela majtki np.ze sie piescicie i tak dalej i ze sie rozbieracie (przykladowo) to zeby ona tobie zdjela a nie ty sam)

I lepiej poczekac bo w tym wieku co ona jest to wiesz malo zdecydowane ale nie kazda taka jest .

Takie jest moje zdanie .

Pozdrawiam.

Ekhm ... ja swoj skarb znam z mala przerwa jakies 4 -5 lat ;> cale gimnazjum z nia do klasy chodzilem ;> po gim sie jakos urwalo ;> a pozniej sie zejszlo ...

Jestesmy razem niecale 4 miesiace ... i tak ja jak i ona uwazam ze jest troszke za wczesnie na wpolzycie ... jak narazie wystarczy nam petting ...

A co do takich pytan ... to jest indywidualna sprawa kazdej pary ... dla jednej w sam raz bedzie po tygodniu ... dla innej po miesiacu ... dla jeszcze innej po roku.
Wazne jest to abyscie oboje tego chcieli ... jak by niebylo jest to duze przezycie.
Osobiscie uwazam ze nie ... bo niby po co ?. "Co sie odwlecze to nie uciecze" ;>. A im wiecej czasu minie przed "pierwszym razem" tym lepiej poznacie swoje ciala ... i bedziecie potrafili czerpac z tego wieksza przyjemnosc ;>

Kath: ten avatar to twoje zdjecie ?, bo gdzies cie chyba widzialem ;D (p1 ? daytona ? za szyba ?

)

A moje zdjecia, tak :-)
Jestem tutaj nowa.
Za szyba? Wielce prawdopodobne, bywam czasem

A co do tematu to bylam kiedys w takiej sytuacji (4 lata temu

) i wierzcie mi, ze czasem dziewczynie potrzebne jest dodatkowe zapewnienie, ze facetowi nigdzie sie nie spieszy.

jak oboje jestescie na to juz gotowi to czemu nie

rozmawiales z nia

czy ona tez tego bardzo chce?? pamietaj ze dziewczyna moze tak samo jak facet z reszta zawsze sie rozmylisc z ostatniej chwili

"Kobieta zmienna jest"

A tak w ogóle to dlaczego chcial bys juz zaczac uprawiac z nia sex ?.
To mnie zawsze interesowala

dlaczego facet chce juz uprawiac ze swoja ukochana sex

.

Ja osobiscie wole czekac az ona bedzie chciala

nigdzie mi sie niespieszy mamy jeszcze mnostwo czasu ;P

a nie jest tak ze facet zawsze pierwszy proponuje wspolrzycie jesli panna jest dziewica??

Jeśli oboje tego chcecie i jesteście tego pewni, to nie ma co się zastanawiać.

Hmmm moja myszka jest dziewica ... A czy facet proponuje ... mozna powiedziec ze zawsze faceci proboja posuwac sie jesli chodzi o pieszczoty dalej ... to z reguly faceci "proboja" dotykac kobiecych piersi ... i albo zostana odtracenie albo nie.
Na to ma chyba wplyw iz faceci szybciej poznaja smak orgazmu ... iz nawet niemajac doswiadczen seksualnych znaja jego smak ... i podswiadomie daza aby ten orgazm z partnerka osiagnac ;>. Oczywisice jak juz w pewnym topicu bylo mowione ;> tez element instynktow prehistorcycznych

ma na to wszystko wply ;D.

Po prostu WSZYSTKIEMU WINNI FACECI ^^

wlasnie facet proponuje ale dziewczyna ma decydujace zdanie

Ale tylko dlatego ze zadko sie zdaza zeby facet niechcial sie w kontaktach seksualnych posunac dalej ^^

. No w kazdym razie ja takiego niespotkalme <hahaha>

bo tacy sa juz faceci

taka ich natura

:D:D:D ale to dobrze aby nie posuwali sie zbytnio za daleko

Gumczas:
zyby ona mi sciagła pierwsza majtki" napisałeś

hehe

ostatnio zazartowałem ze ją rozbiorę a ona stwierdziłą ze moge to zrobić - no to do dziełą zaczynam ale w pewnym momencie stopłem a ona w lekki smiesz i pado - "wiedziałam" taa tylko ze w tedy w doma była cała rodzinka a co by było gdyby ktos wszedł do pokoju

to sie założyliśmy ze jak nikogo nie bedzie to ją rozbiorę :d

i wyszłu w sumie tak ze po rozbieranka ma sie zakończyć czyms większym

Hmmm jesli nic bardziej romantycznego niz wygranie zakladu nieprzychodzi ci do glowy

czemu nie ;>. Ja tam wole zanim sciagne cokolwiek z mojej "dziewuszki" calowac ja godzinami ... piescic przez ubranko ... i czekac na sygnal ze ubranko jej juz przeszkadza i przydalo by sie je zdjac ^^

ja juz czekam 20 miesiecy na ten pierwszy raz

i sie doczekac nie moge.ona niby chce ,ale jak mamy okazje to z jej strony zero inicjatywy.drugi raz tego bledu nie popelnie i bede dazyl do tego najszybciej jak to mozliwe,lecz bez przesady

Czyli jestes z laska 20 miesiecy i juz myslisz co bedziesz robil jak bedizesz z nastepna? Wiesz, nie dziwie sie jej ze tak zwleka.

Maverick, masz calkowita racje.
Nie chcialabym byc canon w Twojej skorze gdyby ona to przeczytala. Albo lepiej zastanow sie po prostu czy chcesz z nia byc bo z Twojego posta wynika, ze nic do niej nie czujesz... Skoro tak sie wypowiadasz.

Do Mav'a i Kathrin: Canon napisał, że nie przy następnej kobiecie, tylko przy następnej okazji ze swoją aktualną... tak ja to odebrałem :!:

ja tez tak to odebralem
ale niektorzy sa cos hop do przodu

A macie jakies propozycje gdzie mogłbym wykonac zakładzik z "wisieneczka " za tak nazwe

noc odpada bo jej rodzice nie puszcza, poranek to sami wiecie nie bardzo, w domach i umnie i u niej zawsze kots jest ;/;/
więc co proponujecie??

Wiesz Karlik,ten pierwszy raz nie powinien chyba odbyć się w spartańskich warunkach.To musi być miejsce,w którym będziecie czuli się komfortowo.Może poczekajcie więc jeszcze,a czas i miejsce znajdzie się,na pewno.

D

tak aby nikt wam nie przeszkadzal

Maverick pisze:Czyli jestes z laska 20 miesiecy i juz myslisz co bedziesz robil jak bedizesz z nastepna? Wiesz, nie dziwie sie jej ze tak zwleka.

sorry za skroty myslowe,postaram sie zrozumialej wypowiadac.mialem na mysli wlasnie swoja kobiete,predzej ja "zgwalce" niz zdradze

Kathrin: bardzo ja kocham dlatego wytrzymalem az tyle,lecz bardzo chce juz zaczac te wspolzycie

Faktycznie, nie zrozumielismy sie, sorry

Ale nie gwalc jej lepiej

Mam taki sam problem ja mam 19lat ona 16lat.Ona baardzo chce tego seksu,ale ja nie jestem pewien czy powinienem,moze ona nie zdaje sobie z tego sprawy,ale to jest dosyc powazna decyzja,przynajmniej dla mnie.Co mam robic?

MarcusT pisze:Mam taki sam problem ja mam 19lat ona 16lat.Ona baardzo chce tego seksu,ale ja nie jestem pewien czy powinienem,moze ona nie zdaje sobie z tego sprawy,ale to jest dosyc powazna decyzja,przynajmniej dla mnie.Co mam robic?

Powiedz jej prawde, rozmowa przede wszystkim, nie ma sie co wstydzic.
Widac ejstes bardzo dopowiedzialny skoro tak podszedes do sprawy sexu.

powiedz jej jakie masz obawy

jesli jest na tyle dojrzala aby uprawiac juz sex to zrozumie tez ciebie

ja tez własnie sie zaczynam obawiac a przedewszystkim chodzi o antykoncepcje bo miała spotkanie z ginekologiem i im powiedzial ze jezeli maregularna miesiączke to 2 tyg przed ostatnim dniem cyklu mogą kochac się do woli a ja zanalzłem coś troche innego w internecie

jak to jest??

coś takiego znalazłem

Metoda kalendarzowa Ogino-Knausa
Na czym polega metoda kalendarzowa Ogino-Knausa?

Aby ocenić które dni mogą być płodne, kobieta powinna wiedzieć jak długo trwał jej najdłuższy i najkrótszy cykl w ciągu ostatniego roku. Długość cyklu liczymy od pierwszego dnia jednej miesiączki do pierwszego dnia następnej.

Pierwszy dzień okresu płodnego obliczamy odejmując 20 dni od liczby dni najkrótszego cyklu. Ostatni dzień płodny obliczamy odejmując 11 dni od liczby dni najdłuższego cyklu.

Jak obliczyć dni płodne u kobiety, której najkrótszy cykl miesiączkowy w ubiegłym roku był 26-dniowy, a najdłuższy 31-dniowy?
Obliczamy pierwszy dzień okresu płodnego:

Najkrótszy cykl w ubiegłym roku (licząc od pierwszego dnia jednej miesiączki do pierwszego dnia następnej) trwał 26 dni. Odejmujemy 20 dni od ilości dni najkrótszego cyklu: 26 - 20 = 6

Okres płodny rozpoczyna się 6. dnia cyklu, a więc szóstego dnia od rozpoczęcia miesiączki.

Obliczamy ostatni dzień okresu płodnego:

Najdłuższy cykl w ubiegłym roku (licząc od pierwszego dnia jednej miesiączki do pierwszego dnia następnej) trwał 31 dni. Odejmujemy 11 dni od ilości dni najdłuższego cyklu: 31 - 11 = 20

Okres płodny kończy się 20 dnia cyklu.

Okres płodny występuje więc u tej kobiety od szóstego do dwudziestego dnia cyklu. W tym czasie partnerzy nie mogą współżyć. Jeżeli kobieta miesiączkuje przez 6 dni, to w praktyce kontakty seksualne możliwe są przez 6 do 12 dni w miesiącu...

Metoda kalendarzowa Ogino-Knausa - wskaźnik Pearla 20-24*
(jeżeli 100 kobiet będzie stosowało tę metodę, to po roku od 20 do 24 z nich będzie w ciąży)

Dobra gumka niejest zla <hahaha>

;P

Czego sie zaczynasz obawiac ? kapturek na glowke i male ryzyko ;].
A jak sie tak bedziecie stresowac to dopiero bedzie nerwow gdy juz przyjdzie co do czego ;]. Po prostu miej gumki w pogotowiu ;] (szufladzie albo bliziutko lozeczka ;>) a jak przyjdzie odpowiedni moment to zrobicie to bez stresu i niepotrzebnych zmartwien ;D. Byle by nic nieplanowac ;D byl tu chyba motyw ze koles zaplanowal swoj pierwszy raz ^^ najpierw kino poznije kolacja pozniej do domq ... zero spontanicznosci ... zero zabawy ;D. Co to za przyjemnosc jak wiem co mnie czeka ;>

agnieszka.com.pl

Czy nie za wczzesnie??

Czy nie za wczzesnie??