agnieszka.com.pl

Czy wasi faceci (wy) macie taki rpoblem, ze gdy podczas zwodu nakładecie prezerwatywe, wasz członek natyczmiast po zetknięciu z lateksem wraca do stanu spoczynku?? Czy to normalne?? Czy można temu stanowi rzeczy jakoś zaradzić aby móc normalnie wspólżyć używajac prezerwatywy??

Ja używam żadko tzn. kiedy kochamy sie w dniu płodnym, ale mi po założeniu nie opada.Jeśli u twojego chłopaka to następuje, to wg. mnie mogą być 2 przyczyny:
1. Natury psychicznej-stres;
2. Natury fizycznej-uczulenie na lateks
W pierwszym przypadku możesz mu sama pomóc, doprowadzając do"stanu używalności" na wiele sposobów-inwencja należy do ciebie;
Druga przyczyna to niezależna od was i wtedy najlepiej zrezygnować z gumy i wybrać inną formę zabezpieczenia.

macia > niestety coraz czesciej mlodzi mezczyzni maja problemy z utrzymaniem wzwodu...
a juz przy nakladaniu prezerwatywy to jest nagminne, bo nieprzyjemne...

Jarek > "tzn. kiedy kochamy sie w dniu płodnym"
czy to oznacza, ze praktykujecie seks bez gumek? czyli tzw bezsensowny stosunek przerywany?

czy to oznacza, ze praktykujecie seks bez gumek? czyli tzw bezsensowny stosunek przerywany?

Deszczowa, jest tyle mozliwosci antykoncepcji naturalnej ze przerywany mozna sobie odpuscic i konczyc w srodku. Poza tym sama sobie zaprzeczylas. Bo jak sa dni nieplodne to po co uciekac?

tak, wiem, ze jest mnostwo sposobow.
moja siostra urodzila sie, bo moja Mama miala dzien nieplodny i stosowali kalendarzyk

Kalendarzyk jest do bani Sa lepsze metody. Badanie sluzu np.

wole tabletki

czy to oznacza, ze praktykujecie seks bez gumek?

Tak, ale tylko w dni niepłodne.

czyli tzw bezsensowny stosunek przerywany?

Nie, to to nie ma nic wspólnego ze stosunkiem przerywanym. Jak się kochamy w dniu niepłodnym, to kończę w środku i tak od kilku lat i jakoś nic nię nie stało, bo i nie ma prawa się stać.(tylko kobieta musi dobrze wiedzieć kiedy ma te dni).

ps. Kalendarzyk to jedna z metod NPR(naturalnego planowania rodziny) i służy do określenia dni płodnych (terminu wystąpienia owulacji)-kiedy istnieje największe prawdopodobieństwo zapłodnienia w wyniku stosunku i nie jest metodą anty..., a wręcz ...koncepcyjną.Stosując kalendarzyk kobieta jest w stanie np.określić termin nadejścia miesiączki i kiedy ma największe szanse na zajście w ciążę. No, ale do tego potrzebne są systematyczne i dokładne obserwacje swego ciała.

to macie szczescie
ja nigdy nie mialam regularnych cykli, wiec ta wersja u mnie odpada...

nie. ja jestem po prostu na to za leniwa
poza tym wole komfort przy zazywaniu tabletek

Sue, na pewno masz rację. Ale te swoje obserwacje i pomiary najczęściej gdzieś notujesz, sporządzasz wykresy, czyli prowadzisz tzw. "kalendarzyk małżeński".Ktoś tu kiedyś wspominał o specjalnym programie komp. (ponoć do ściągnięcia za free), który na podstawie tych obserwacji i pomiarów wylicza dni niepłodne , płodne-termin wystąpienia owulacji, termin wystąpienia miesiączki itp...

Czy wasi faceci (wy) macie taki rpoblem, ze gdy podczas zwodu nakładecie prezerwatywe, wasz członek natyczmiast po zetknięciu z lateksem wraca do stanu spoczynku?? Czy to normalne?? Czy można temu stanowi rzeczy jakoś zaradzić aby móc normalnie wspólżyć używajac prezerwatywy??

nam tzn mojemu partnerowi i mnie zdarzyło sie to tylko raz ,gdy pierwszy robilismy to pierwszy raz i przypuszaczam ze było to spowodowane stresem,na szczescie jakas chwile pózniej wszystko było juz OK
nie wiem co moze byc powodem i jak zapobiegac gdy taka sytuacja sie powtarza.

Pisałem wyżej, że niepowodzenia wywołane stresem są do usunięcia.

nie. ja jestem po prostu na to za leniwa
poza tym wole komfort przy zazywaniu tabletek

Życzę Ci, abyś kiedyś w życiu nie musiała tego żałować i za swoje lenistwo przepłacić problemami z zajściem w ciążę lub innymi zdrowotnymi-ale decyzja i wybór należą do Ciebie. Pewnie teraz powiesz, że to sprawa odległej przyszłości, ale tak już w życiu jest, że za błedy trzeba kiedyś zapłacić.