Biseksualizm wczoraj i dziś
: 13 cze 2011, 00:29
Mówi się, że jest popularny w społeczeństwach liberalnych, dzięki popkulturze, że to oznaka wyzwolenia lub przeciwnie - zagubienia. Mówi się, że mija, bywa epizodyczny, że jest modą, wytworem urozmaicającym balangi.
Mówi się dużo a zadziwiająco mało można stwierdzić. Bo co badacz to inna teoria, inny wynik procentowy.
Biseksualista tak jak homoseksualista może pożądać kogoś o tej samej płci, ale nie istnieje w naszej świadomości, jako członek grupy budzącej takie emocje, tak napiętnowanej jak "lesba" czy pedał". Dlatego, że to tylko moda? Dlatego, że nie rzuca się tak bardzo w oczy? Czy dlatego, że bi są również często ci nienawidzący tych homo?
Wg popularnych badań jesteśmy o wiele bardziej skłonni wybaczyć zdradę z osobą tej samej płci co partner/partnerka, zwłaszcza jeśli zdradzający/a wciąż czuje pożądanie względem nas samych. To rzeczywiście co innego, taka zdrada? Czy może nie radzimy sobie z tematem?
Dla zainteresowanych a szukających inspiracji link do arta z nazwiskami do wygooglowania
http://www.charaktery.eu/blog/16945/Bea ... goria/690/
Mówi się dużo a zadziwiająco mało można stwierdzić. Bo co badacz to inna teoria, inny wynik procentowy.
Biseksualista tak jak homoseksualista może pożądać kogoś o tej samej płci, ale nie istnieje w naszej świadomości, jako członek grupy budzącej takie emocje, tak napiętnowanej jak "lesba" czy pedał". Dlatego, że to tylko moda? Dlatego, że nie rzuca się tak bardzo w oczy? Czy dlatego, że bi są również często ci nienawidzący tych homo?
Wg popularnych badań jesteśmy o wiele bardziej skłonni wybaczyć zdradę z osobą tej samej płci co partner/partnerka, zwłaszcza jeśli zdradzający/a wciąż czuje pożądanie względem nas samych. To rzeczywiście co innego, taka zdrada? Czy może nie radzimy sobie z tematem?
Dla zainteresowanych a szukających inspiracji link do arta z nazwiskami do wygooglowania
http://www.charaktery.eu/blog/16945/Bea ... goria/690/