Nie potrafie doprowadzić dziewczyny do orgazmu..

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Magik
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 29 paź 2006, 15:37
Skąd: 3City
Płeć:

Postautor: Magik » 03 mar 2010, 21:06

wez nie pieprz głupot ze skonczysz z soba.

ze dziewczyna nie dochodzi to zaden problem. 60% kobiet nigdy nie mialo orgazmu w zyciu - tak wskazuja badania.

wszystko jest do wyuczenia. ale musisz wiedziec ze na to co sie dzieje w lozku ma wplyw wiele czynnikow.

- musisz dbać o siebie - ubieraj sie dobrze, cwicz regularnie, uzywaj dobrej wody toaletowej. masz po prostu czuc sie dobrze i atrakcyjnie.

- musisz byc bardzo pewny siebie - koniec z gadaniem ze jestes kiepski, slaby, brzydki nie podobasz sie kobietom itd. masz miec wysokie poczucie wlasnej wartosci. jezeli ty sie nie szanujesz to inni tez nie beda. jezeli sie szanujesz, inni tez zaczna. pewnosc siebie to podstawa - kobiety leca na takich facetow, chociaz wiele zaraz zacznie twierdzic ze to nie prawda. pfff ;)

te 2 aspekty w duzym stopniu wplywaja czy dziewczyna ma ochote z toba isc do lozka czy nie. jest ich jeszcze znacznie wiecej, zwlaszcza tych dotyczacych meskiego zachowania, ale to moznaby bylo o tym ksiazke napisac..

no ale do sedna... to co powinienes robic w lozku...

moze napisz na poczatku jak wyglada wasz seks, cala gra wstepna itd moze robisz jakies bledy... potem postaram sie ci przedstawic z mojej perspektywy jak to powinno wygladac
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 03 mar 2010, 21:33

Magik pisze:- musisz byc bardzo pewny siebie - koniec z gadaniem ze jestes kiepski, slaby, brzydki nie podobasz sie kobietom itd. masz miec wysokie poczucie wlasnej wartosci. jezeli ty sie nie szanujesz to inni tez nie beda. jezeli sie szanujesz, inni tez zaczna. pewnosc siebie to podstawa - kobiety leca na takich facetow, chociaz wiele zaraz zacznie twierdzic ze to nie prawda.

Najpierw ten punkt. Reszta dopiero po tym. Dzięki pewności siebie roztacza się wokół człowieka taka aura, która sprawia, że inni są przyciągani.
A w łóżku też to jest potrzebne. Gdy dziewczyna spyta dla jaj po seksie "co to niby miało być", można z rozbrajającym uśmiechem, patrząc w oczy, powiedzieć "taniec godowy indianina ze szczepu tatamajaja" ;)

Andrew pisze:I nie słuchaj opowieci innych jak to ich kobiety maja orgazmy zawsze i wszędzie

Dokładnie. Opowiadać to se mogą. A jak to udowodnić? Niekoniecznie można wierzyć na słowo. <aniolek>

Nemezis pisze:A sam se idź z kimś takim na zakupy.

Taaa, szczególnie jak gość będzie bał się powiedzieć, co mu się podoba, a co nie. I taka dziewczyna nie kupi se sukienki na bal. <diabel>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 04 mar 2010, 00:30

Magik pisze:koniec z gadaniem ze jestes kiepski, slaby, brzydki nie podobasz sie kobietom
No, chyba że to prawda.

Magik pisze:masz miec wysokie poczucie wlasnej wartosci
Ja bym raczej postarał się o wartość, wtedy poczucie przyjdzie samo.

Magik pisze:potem postaram sie ci przedstawic z mojej perspektywy jak to powinno wygladac
Ale on chyba kobietki woli.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 mar 2010, 02:17

Magik pisze:moze napisz na poczatku jak wyglada wasz seks, cala gra wstepna itd moze robisz jakies bledy... potem postaram sie ci przedstawic z mojej perspektywy jak to powinno wygladac

Oj tu przesadziłeś , bo jak wiele kobiet tak wiele róznych preferencji . Od nastroju tez zalezy kobiety co w danym momencie lubi . Moze byc tak , ze gra wstepna ją po prostu wkurzy .Nie znasz jej .
Ale rady dac mozesz , moze trafisz .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 mar 2010, 08:49

shaman pisze:No, chyba że to prawda.
Nawet jezeli prawda to niech dziewczyna sama do tego dojdzie. Nie musi jej o tym uprzedzac ;) Zawsze jest wowczas szansa ze ona sie nie polapie.
burysmerf
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 25 lut 2010, 11:15
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: burysmerf » 05 mar 2010, 17:23

heh.. postarać się o wartość, myślę, że nie w tym rzecz.
O poczucie tej wartości.. hym.. w towarzystwie często uchodzę za człowieka bardzo pewnego siebie, z łatwością odnoszącego sukcesy, bezkompromisowego.

Trace te cechy gdy jestem tylko z moja dziewczyna, generalnie nie mam zbyt wiele kontaktu z kobietami.
Ostatnio mozna powiedziec pierwszy raz jedna "podrywalem", wzialem od niej numer telefonu. Pozwoliło mi to jakoś się podbudować..

Jeśli chodzi o seks, wygląda to różnie. Czasem jak ma któreś wolną chatę i rano nie trzeba wstawać, robimy sobie kolacje z winem, pogadamy. Staram się ją wtedy dotykać, wiadomo wszystko zależy od ułożenia. Jeśli zjemy i mamy jeszcze wino, idziemy czasem na kanape, czasem do wanny. Raz jak wina już nie było gdy ona zaczeła wykazywać jakąś inicjatywę, zaczeliśmy się rozbierać, posadziłem ją na stole, podobało się jej..

Mój problem polega na tym, że nie potrafię "flirtować" - nie wiem jak prowadzić taką rozmowę, nie wiem co mówić do niej gdy się kochamy.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2010, 17:25 przez burysmerf, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2010, 17:31

burysmerf pisze:w towarzystwie często uchodzę za człowieka bardzo pewnego siebie, z łatwością odnoszącego sukcesy, bezkompromisowego.

Trace te cechy gdy jestem tylko z moja dziewczyna
No to dokładnie brak poczucia właśnie wartości wychodzi. Nie maska i cechy jakie widzą obcy, a to co wychodzi przed samym sobą i w sytuacjach intymnych, nie tylko seksualnie. Poczucie własnej wartości bierze się z motywacji wewnętrznej, a nie z opinii zewnętrznych. A przynajmniej powinna. :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2010, 19:35

burysmerf pisze:Mój problem polega na tym, że nie potrafię "flirtować" - nie wiem jak prowadzić taką rozmowę, nie wiem co mówić do niej gdy się kochamy.
Flirtowanie to rozmowa przed seksem a nie w trakcie. W trakcie to jest juz zwyczajne swintuszenie :P Delikatnie mowiac ;)
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 05 mar 2010, 23:21

burysmerf pisze:że nie potrafię "flirtować"
Flirt to nie umiejętność, choć można to robić lepiej lub gorzej. Flirt to tematyka i atmosfera rozmowy.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2010, 23:25

Chrzanisz ze tematyka. Tematyka owszem, ale jak nie bedziesz na dziewczyne odpowiednio patrzal, mowil do niej odpowiednio, dotykal i kusil to bedzie z tego d... a nie flirt mimo super tematyki.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 05 mar 2010, 23:31

shaman pisze:Flirt to tematyka i atmosfera rozmowy.

Umiejętność, intuicja, wyczucie - to potrzeba we flircie. Mając to, umie się dobrać tematykę oraz wykorzystać atmosferę rozmowy.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 07 mar 2010, 00:37

shaman pisze:Flirt to tematyka i atmosfera rozmowy.

Moim zdaniem tematyka to najmniej ważna rzecz we flircie.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 08 mar 2010, 22:51

Maverick pisze:Tematyka owszem, ale jak nie bedziesz na dziewczyne odpowiednio patrzal, mowil do niej odpowiednio, dotykal i kusil to bedzie z tego d... a nie flirt mimo super tematyki.
A słowo "atmosfera" w mojej wypowiedzi to przeczytał? Bo że opisał to widzę.
burysmerf
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 25 lut 2010, 11:15
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: burysmerf » 22 mar 2010, 10:19

Troche sie pozmienialo..

Jakby przestalo mi zalerzec na tym czy ona bedzie ze mna, czy tylko ze mna. Zaczalem z wiekszym zainteresowaniem patrzec rowniez na inne kobiety. Spotykac sie i sypiac.

Po dluzszym nieodzwaniu z mojej strony, ona wykazuje pewna chec, coz... nie zastanawiam sie tez czy jej dobrze, w sumie zbyt czesto sexu miedzy nami nie ma. Za pare dni troche sie zmieni, bedziemy razem mieszkac.

Przeszkadza mi jej mala aktywnosc podczas seksu, w zasadzie najchetniej nie robilaby nic :)
Troche ja do tego "zmuszam" gdy sie zmecze... Nie wiem jak to zmienic- rozumiem, ze powiecie rozmowa - a moze jest tak, ze ona taka juz jest?
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 mar 2010, 23:04

Mozesz gadac - czemu nie [:D] czy to pomosce cokolwiek sie zobaczy [:D] Ujme to tak - co najwyzej bedzie to robic , ale to nie bedzie naturalne , raczej na zasadzie "robie tek bo on tak chce " ale najchętniej to bym nie robiła nic <diabel> Z lenia wrodzonego nigdy pracusia nie zrobisz - amen <piwko>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 383 gości