Aniess pisze:Wilczyca pisze:tylko w pozycji naturalnej
tylko w klasycznej? co prawda też bardzo lubię tą pozycję, ale bez przesady, jeśli byśmy to robili tylko w niej to seks stalby sie dla mnie monotonny i przewidywalny
Pokombinujcie, zmieńcie coś a to z pewnością wpłynie na jakość Twoich orgazmów. Jak nie będziecie próbować czegoś innego to nawet nie będziesz wiedziała, że w np. w innej pozycji możesz mieć o wiele lepszy orgazm
Zgadzam się. Monotonia to największy wróg "erotycznych ekscesów".
Wilczyca Wyluzujcie się, spróbujcie czegoś nowego. Kochajcie się tu i teraz, kiedy tylko macie na to ochotę- w aucie, na polanie (latem oczywiście), pod drzewem, no gdzie tylko się da
wykorzystując różne pozycje. Nie czekajcie z tym do wieczora, kiedy ochota Was najdzie np w południe. Zawsze jakaś nowość. I gwarantuję, że na pewno długo będziecie o tym wspominać (i to z rumieńcami na twarzy
). A jak cały czas w życiu seksualnym jest to samo (łóżko, łóżko i jeszcze raz łóżko...ciągle ta sama pozycja) to seks dla was będzie przewidywalny (jak to wspomniała Aniess) i na pewno o nim szybko zapomnicie.
Aniess pisze: Ja się dziwie, że Ty w klasycznej w ogóle masz orgazm.
Dlaczego? Bardzo romantyczna i podniecająca pozycja, w trakcie której też można mieć świetny orgazm...