nasze pragnienia
: 20 lis 2003, 12:59
Cześć Wszystkim
Mam dziewczyne, która no niestety ale tak wyszlo, mieszka pare kilometrów odemnie, konkretnie 200. Widujemy sie przewaznie raz na 3 tygodnie, i spedzamy pare dni razem. Raz ja jezdze do niej lub odwrotnie. Czasami widujemy sie cześciej. Bylismy razem na feriach w Zakopanem. Nasi rodzice zaakceptowali nasz związek, z czego bardzo sie oboje cieszymy. Jesteśmy razem juz od ponad roku. W przyszlości mam zamiar studiowac w Krakowie tak wiec bedziemy sie widywac cześciej (ona mieszka w Krakowie).
Bardzo sie kochamy oboje i to chyba trzyma nas razem, myśle ze nasza milośc jest szczera i gleboka. Do tej pory nasze fizyczne żądze zaspokajaliśmy, pieszczotami, pettingiem, lecz wiadomo im wiecej czlowiek dostaje tym wiecej pragnie. Mieliśmy duzo sytuacji kiedy mogliśmy sie kochac, jednak nasze "racjonalne glówki" :-) zawsze stopowaly nasze żądze. Jednak to nie znaczy ze nie chcielibyśmy sie kochac, przeciwnie bardzo tego oboje pragniemy, tylko nie wiemy jak w takiej sytuacji mamy sie zabezpieczyc. Mozna powiedziec ze te obawy glównie wyplywają od mojej dziewczyny, nie wiem jak ja przekonac, do milości, nie mam jej tego za zle oczywiście. Sam czesto obawiam sie niepożądanego czlowieka na tym świecie. Lecz zawsze jak przebywamy razem, lezymy, dreczy nas myśli azeby jednak kochac sie.
Michał
Mam dziewczyne, która no niestety ale tak wyszlo, mieszka pare kilometrów odemnie, konkretnie 200. Widujemy sie przewaznie raz na 3 tygodnie, i spedzamy pare dni razem. Raz ja jezdze do niej lub odwrotnie. Czasami widujemy sie cześciej. Bylismy razem na feriach w Zakopanem. Nasi rodzice zaakceptowali nasz związek, z czego bardzo sie oboje cieszymy. Jesteśmy razem juz od ponad roku. W przyszlości mam zamiar studiowac w Krakowie tak wiec bedziemy sie widywac cześciej (ona mieszka w Krakowie).
Bardzo sie kochamy oboje i to chyba trzyma nas razem, myśle ze nasza milośc jest szczera i gleboka. Do tej pory nasze fizyczne żądze zaspokajaliśmy, pieszczotami, pettingiem, lecz wiadomo im wiecej czlowiek dostaje tym wiecej pragnie. Mieliśmy duzo sytuacji kiedy mogliśmy sie kochac, jednak nasze "racjonalne glówki" :-) zawsze stopowaly nasze żądze. Jednak to nie znaczy ze nie chcielibyśmy sie kochac, przeciwnie bardzo tego oboje pragniemy, tylko nie wiemy jak w takiej sytuacji mamy sie zabezpieczyc. Mozna powiedziec ze te obawy glównie wyplywają od mojej dziewczyny, nie wiem jak ja przekonac, do milości, nie mam jej tego za zle oczywiście. Sam czesto obawiam sie niepożądanego czlowieka na tym świecie. Lecz zawsze jak przebywamy razem, lezymy, dreczy nas myśli azeby jednak kochac sie.
Michał