bo wielu facetów ma np. bardzo żylaste penisy i wydaje mi się, ze kobietom to nie przeszkadza
Owszem przeszkadza.
W życiu nie wziełabym do ust brzydkiego żylastego penisa - podejrzewam, że zamiast seksu oralnego byłyby wymioty
Dla mnie nie tylko ważne jest to aby facet był przystojny, ale żeby jego penis był również piękny. Nawet gdyby chłopak był niesamowity a miał małego i żylastego - rzuciłabym takiego. Nie ważne żeby był bardzo duży ale gruby, długi i zdrowy musi być
. Mam pytanie raczej do kobiet czy podczas stosunku, pieszczot etc. czują jakies obrzydzenie, dyskomfort?
Jestem na 99,99% pewna, że zauważyłabym że coś jest nie tak i poczułabym obrzydzenie, na samo sformułowanie "worek z glisdami" robi mi sie niedobrze
Penis sam w sobie (vagina też z resztą) nie jest specjalnie estetyczny
Nieprawda - penis na przyklad mojego chłopaka jest piękny sam w sobie
nie idzie się do łóżka z samym penisem, ale z całym mężczyzną,
Też nie do końca prawda..... a gdyby Twojemu facetowi ucieli penisa to byłabyś z nim?
Ja na pewno bym nie była, bo chce mieć ojca dla swoich dzieci i chce cieszyć się seksem do końca moich dni. Facet bez penisa, albo z uszkodzonym, brzydkim, chorym moim zdaniem jest praktycznie bezużyteczny.