agnieszka.com.pl

Witam wszystkich.
Mam mały problem.
Na początku roku zachorowałem na sepse. 2,5 miesiaca przeleżałem w szpitalu właściwie tylko na plecach. Z tego powodu miałem znaczne osłabienie mięśni. Teraz jest juz wszystko wporządku, wracam powoli do formy, ale mimo wszytsko nie jest to co było przed chorobą. Wcześniej chodziłem na siłownie, biegałem, sex z moją ukochaną "prawie nimfomanką" uprawialiśmy po kilka razy dziennie. A teraz z powodu jeszcze słabej kondycji już nie jestem w stanie "fikać" przed orgazmem mojej lubej.
Czy doradzilibyście mi jakieś pozycje które najmniej męczą faceta?
Z góry dziękuje.

felekwww pisze:Czy doradzilibyście mi jakieś pozycje które najmniej męczą faceta?
Z góry dziękuje.

Skoro kochaliście sie wiele razy to powinieneś znać te mniej męczące.
Boczna jest najbardziej leniwa pozycja. Skoro partnerka ma takie potrzeby to niech sobie narazie ujeżdża a ty wracaj do formy . Ewentualne pochwyć ja w 6/9.

Na jezdzca.

usiądz na krzesełku wygodnie a ona niech skacze...bedzie super!!