agnieszka.com.pl • Orgazm dzięki kuszącym pocałunkom...
Strona 1 z 1

Orgazm dzięki kuszącym pocałunkom...

: 27 lis 2007, 23:23
autor: fresco99
Zawsze mnie to zastanawiało, czy jest to możliwe żeby doprowadzić kobietę do orgazmu całując ją po całym ciele, nie dotykając jej najwrażliwszego miejsca?. Czy jest ona wstanie się tak podniecić, aby móc zacząć szczytować??? Nas się tak nie da, ale czy wy jesteście w stanie być w takiej ekstazie, że potraficie osiągnąć orgazm? :? [/b]

: 27 lis 2007, 23:52
autor: mlodyok1
z tego co wiem to niektore kobiety moga osiagnac orgazm przez pieszczenie piersi.. ale tak calujac po calym ciele to raczej nie

: 28 lis 2007, 01:38
autor: Becon
Nie chcąc się chwalić, czy przypisywać sobie jakiś zasług, mówie szczerze iż udało mi się kilkakrotnie doprowadzić do ekstazy moją byłą już dziewczynę.

Całując ją nie tylko w usta, ale również inne części ciała, nie będę wymieniał, gdyż strefy kobiece każdy prawdziwy mężczyzna powinien znać.

Pozdrawiam

: 28 lis 2007, 07:27
autor: Andrew
jak kobieta jest podniecona, mozna ją w minute doprowadzic na szczyt , zadkie to ale sie zdaza <aniolek>

: 28 lis 2007, 08:38
autor: Rapid
Nie wiem dokładnie czy o to chodziło ale przez całowanie piersi da się na pewno. Podejrzewam że nie muszą to być nawet piersi skoro kobieta jest w stanie ponoć osiągnąć orgazm nawet sie nie dotykając. Więc zapewne jak pisał Andrew, jest to tylko kwestia odpowiedniego podniecenia ;)

: 28 lis 2007, 12:19
autor: zielony kot
skoro kobieta moze przezyc orgazm pod wplywem fantazji (zadkie to, ale moze) a juz na pewno pod wplywem erotycznego snu, to co dopiero gdy sie jej calowaniem dopomoze. niezbedne jest tylko jej wysokie podniecenie. aura bywa wazniejsza od stosunku. chlopak mojej kolezanki potrafi ja dobrowadzic calujac tylko jej dlonie. szczesciara!

: 28 lis 2007, 13:52
autor: vilmon1980
Moja kobieta jest również bardzo wrażliwa na dotyk. Co prawda nie udało mi się pieszczotami doprowadzić do orgazmu, ale nieraz samymi pieszczotami np. piersi i szyi doprowadzałem ją na sam skraj - dalej się już niestety nie da, ale wtedy wystarczy nawet lekko dotknąć jej szparki, by natychmiast miała odlot. Taki bajer <banan>

: 28 lis 2007, 15:28
autor: Żyraffka
fresco99 pisze:Nas się tak nie da

a własnie ze da <diabel>
moj znajomy miał tak, całujac sie ze swoja, obecnie była, dziewczyna. Był mocno poniecony i po chwili... mokre gacie <aniolek>

: 28 lis 2007, 15:51
autor: shaman
Żyraffka pisze:a własnie ze da
moj znajomy miał tak, całujac sie ze swoja, obecnie była, dziewczyna. Był mocno poniecony i po chwili... mokre gacie


Nie da się. Musiał się otrzeć, mieć jeansy / obcisłe spodnie - taki bodziec (np. ucisk) może wystarczyć.

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Mitem jest to, że facet potrzebuje koniecznie rytmicznego "góra-dół"; ale i mitem jest, że może i dojść bez jakiegokolwiek oddziaływania na członek. Np. rytmiczne napinanie ud między którymi jest penis też wystarczy, chodzi w końcu o to, by krew mogła doń napłynąć - ale czy naprawdę celem jest taki minimalizm? ;-)

: 29 lis 2007, 15:49
autor: _Marcin_
moja była miała czasem orgazm "sutkowy" , jak pieściłem ją językiem po piersiach :)

: 29 lis 2007, 16:00
autor: nadia
shaman pisze:Żyraffka napisał/a:
a własnie ze da
moj znajomy miał tak, całujac sie ze swoja, obecnie była, dziewczyna. Był mocno poniecony i po chwili... mokre gacie


Nie da się. Musiał się otrzeć, mieć jeansy / obcisłe spodnie - taki bodziec (np. ucisk) może wystarczyć.

Wszystko się da. Potęga wyobraźni. 8)

: 29 lis 2007, 19:06
autor: fresco99
wow:D jednak jest możliwe, a czy za uchem was kreci? czy tylko na szyi? Właśnie gdzie najbardziej lubicie być całowane? i co wam sprawia największą przyjemność, bez dotykania oczywiście???Pozdrawiam <aniolek>

: 01 gru 2007, 18:36
autor: Krzych(TenTyp)
_Marcin_ pisze:moja była miała czasem orgazm "sutkowy" , jak pieściłem ją językiem po piersiach :)


hehe moja też ale ja ją akurat specyficznie miziałem przez cieniutki t-shirt :D
Ale sie zdziwiłem jak zaczeła bounsować xD

[ Dodano: 2007-12-01, 18:38 ]
Dla sprostowania, orgazm kobiety lezy w głowie <mlotek> nie w ciele, jak to jest u nas.
Chociaż wiele podobieństw jest, wystarczy wytężyć zmysły zeby dowiedzieć się co jest dla nas obojga najleprzym bodźcem .

: 01 gru 2007, 19:05
autor: larena
najlepiej najpierw pobudzić kobiecą wyobraźnię, wtedy niewiele trzeba aby zaczela szczytować, potrzebne tylko dobre podejście. Mój były bardzo często to wykorzystywał. Najpierw nakręcał mnie gorącymi słowami a potem przechodził do pieszczot. Trzeba tez wiedzieć których miejsc najlepiej dotykać.
Mnie o dreszczyk przyprawia mruczenie, namiętny męski głos, jego oddech na swoim karku, subtelny zapach, jego dłonie na moim ciele i już prawie odpływam. :)

: 01 gru 2007, 21:02
autor: zielony kot
larena, tak, glos to potega 8)

uszy, za uszami, kark, wewnetrzne strony rak, dlonie... w odpowiedzi, fresco. ale wszystko trzeba sprawdzac osobiscie..

: 04 gru 2007, 21:35
autor: Zielonowłosa
Najbardziej erogenny organ kobiety- mózg... Myślę, że można dojść bez kontaktu z dolnymi partiami... Chodzi o wyobraźnię. Może spróbuj opowiedzieć dziewczynie zmysłowym głosem, jak bardzo lubisz ja dotykać, w jaki sposób, jak sie czujesz, gdy w nią wchodzisz itp... podczas takiej "opowieści" i zwykłych pocałunków można się znaleźć na granicy (wiem z autopsji), wiec pewnie można tę granicę przekroczyc... :)