Doskonalenie seksu

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Aga
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Doskonalenie seksu

Postautor: Aga » 06 cze 2004, 08:41

Zazdroszczę mojemu parnterowi jak pomyślę że podczas seksu On czuje to samo co ja + ma jeszcze orgazm. Wiem, że orgazm pochwowy tuż po rozpoczęciu współżycia to rzadkość, ale tu mam pytanie dla dziewczyn:
Po jakim czasie i w jakich okolicznościach dostałyśmy pierwszego orgazmu pochwowego? Czemu tak się stało, czy partner zrobił coś szczególnego? Seks to oprócz pieszczot tylko ruchy członkiem, jak można je doskonalić, aby dojść do orgazmu?
Awatar użytkownika
decon
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 05 cze 2004, 18:22
Płeć:

Postautor: decon » 06 cze 2004, 11:55

no bo tutaj to najwazniejszy jest partner.
Cała Polska czyta forum. 20 minut dziennie. Codziennie.
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 06 cze 2004, 12:14

To najczęściej ma miejsce podczas maratonu (kiedy facet długo może), ale na początek radzę poeksperymentować z pozycjami już to będzie urozmaiceniem i być może dobierzecie taką, w której osiągniesz upragniony orgazm pochwowy.
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 06 cze 2004, 13:37

hm...
z tego co zawsze myślałam to podczas sexu większość kobiet ma orgazm łechtaczkowy (jesli w ogóle ma)...a pochwowy jest ciężko
A jak rozróżnić, który się ma? :D
Ja osiagam orgazm zawsze przy pozycji klasycznej...tylko nie wiem który :D
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Aga
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Aga » 06 cze 2004, 16:54

A jak w czasie seksu facet pieści łechtaczke? Moze to robić członkiem?
misiek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 118
Rejestracja: 06 cze 2004, 17:19
Skąd: z Polski
Płeć:

Ogazm

Postautor: misiek » 06 cze 2004, 17:28

W jakiś mądrych publikacjach przeczytałem, że orgazm u kobiety jest TYLKO jeden.
Tak naprawdę to wspaniale gdy widzę moja zonkę podczas jej szczytu.
Keplianica

Postautor: Keplianica » 06 cze 2004, 19:25

Ja mialam na razie 2 orgazmy podczas seksu, w tym 1 "ze wspomaganiem" - drażnieniem łechtaczki. Może częsciej bym dochodziła, ale mamy niewiele okazji do ćwiczeń i moj partner bardzo szybko na razie odpada.
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 06 cze 2004, 20:23

To najczęściej ma miejsce podczas maratonu (kiedy facet długo może)
rzeczywiscie to prawda i kobieta na pewno to odczuwa, ale partner musi bardzo się postarać, musi wykorzystac niemal każdą możliwośc. A przy okazji pytanie czy po takim ogaźmie odczuwacie mocne dreszcze zimna, przeszywające zimno z ogromnymi dreszczami, trwa to krótko, bardzo krótko.
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 07 cze 2004, 08:04

A jak w czasie seksu facet pieści łechtaczke? Moze to robić członkiem?

Są takie pozycje, w których łechtaczka podczas stosunku jest drażniona członkiem.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 cze 2004, 09:15

Najczesciej jest tak ze z sobą na ten temat nie rozmawiacie , nalezało by w czasie aktu dzielic sie z swym partnerem o swych doznaniach co i jak by ten miał rozeznanie co w danej chwili robi i jaki to ma wpływ na wasze odczucia prubowac zmieniac pozycje , jezeli w którymś momencie jest wam bosko to powiedziec partnerowi by ten stan potrafił poddtrzymać ! bo tak to przejdzie do innych ruchów czy zachowan i mino iż też beda dobre to jednak nie tak jak te przed chwileczką .Wiem ze ciezko cos mówic w trakcie sexu , ale warto , a jak nie to po sexie to omówic Przeciez mozna w trakcie penetracji i stymulowac łechtaczke reką -dodatkowo są takie pozycje które to umozliwiają , i jesli nie robi tego partner to mozecie to zrobic same !Mówcie mu o swych potrzebach !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 07 cze 2004, 12:24

Ja też nie umiem rozpoznać orgazmu. Narazie zdarzyły mi się dwa (i to 2 w pozycji klasycznej, pewnie dlatego ją tak lubie) ale jakie to były to nie mam pojęcia. Mi się to zdarzyło dopiero gdzies po 4 miesiącach od zaczęcia współżycia. I właśnie w tym faceci mają od nas lepiej. Oni za każdym razem przeżywają orgazm.

A co do pytania Tajemnicy to mnie zaraz po orgaźmie przeszywają dreszcze i jakby fala zimna :)
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 07 cze 2004, 21:48

Ago pociesze Cie ze i ja rowniez nie doznalam orgazmu pochwowego zawsze mam orgazm dopiero po stosunku kiedy chlopak zajmie sie moja lechtaczka a i to nie zdarza sie za kazdym razem bo po tak silnych orgazmach jakie on miewa ciezko jest mu sie ruszyc no i samo napiecie tez opada. Nie narzekam bo jak wiadomo praktyka czyni mistrza a i tak z kazdym razem jest coraz lepiej ;) Dlatego tez temat ten mnei zaciekawił i czekam na rady doswiadczonych juz forumowiczek.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 cze 2004, 15:22

Proponuje wiec bys sie sama zajeła swą lechtaczką w trakcie stosunku , albo wybierzcie pozycje taką by on mógł i penetrowac penisem cipkę i paluszkami draznic łechtaczkę !! wszystko na raz razem !!!!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 08 cze 2004, 15:59

Z drugiej strony patrząc - jeśli coś się chce udoskonalać, urozmaicać, oznaczać to może, że to co było do tej pory nie było takie fajne, albo się już zaczyna nudzić i poprzez doskonalenie szuka się nowych doznań. A więc, po pewnym czasie i nowa, doskonalsza sztuka kochania się znudzi, a nowości, nie wykraczające poza jakieś normy, się po prostu wyczerpią i pryśnie totalnie radość z seksu. :)

Takie luźne myślenie. Ale ogólnie ulepszanie to ciekawa zabawa we dwoje, lecz życzę Wam, żeby to co było przedtem, nadal było ekscytujące i przyjemne. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 08 cze 2004, 16:02

Sarah a ja CI proponuję pozycję "jeźdzca". Sama będziesz wiedziała jak Ci jest najlepiej i będziesz się poruszala w ustalonym przez siebie tempie. Wiem, że kiedyś pomogło to mojej Partnerce bo dłuższy czas miała z tym problemy. Ale jak wiadomo kobiety i tak muszą sie nauczyć orgazmów. U facetów jest prościej. Oni to mają "we krwi" :)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 08 cze 2004, 16:03

Raczej w armacie :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 08 cze 2004, 16:12

fish pisze:Sarah a ja CI proponuję pozycję "jeźdzca". Sama będziesz wiedziała jak Ci jest najlepiej i będziesz się poruszala w ustalonym przez siebie tempie. Wiem, że kiedyś pomogło to mojej Partnerce bo dłuższy czas miała z tym problemy. Ale jak wiadomo kobiety i tak muszą sie nauczyć orgazmów. U facetów jest prościej. Oni to mają "we krwi" :)


Hmm, jakoś tak niedawno, właśnie w trakcie seksu w pozycji na jeźdzca, mój facet stwierdził, że tak pozycja mu się znudziła (w tamtej chwili)... Ok, luz. Ale dopiero później, już dobrze po fakcie, jak z niego wyciągnęłam, wyszło że jakoś niewiele czuł...
Czy wy panowie też tak macie? Bo mnie to nieco zastanawia...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 08 cze 2004, 16:15

Masz racje Sophie. Ta pozycja jest doskonała na przedłużenie stosunku dla tych którzy szybko "strzelają"
Gdzieś już pisałem, że kiedys wydawała mi się bardzo podniecająca - widzisz całą partnerkę, ruchy itp ale odczucia są zminimalizowane.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 cze 2004, 16:41

Emperor pisze:Z drugiej strony patrząc - jeśli coś się chce udoskonalać, urozmaicać, oznaczać to może, że to co było do tej pory nie było takie fajne, albo się już zaczyna nudzić i poprzez doskonalenie szuka się nowych doznań. A więc, po pewnym czasie i nowa, doskonalsza sztuka kochania się znudzi, a nowości, nie wykraczające poza jakieś normy, się po prostu wyczerpią i pryśnie totalnie radość z seksu. :)

Takie luźne myślenie. Ale ogólnie ulepszanie to ciekawa zabawa we dwoje, lecz życzę Wam, żeby to co było przedtem, nadal było ekscytujące i przyjemne. :)

Według twego jak zreszta luznego pisania wynika iż ja po 24 latach sexu juz powinienem nim byc znudzony , a tak nie jest ,uprawiam go nadal z zoną jak i z innymi , i mi sie nie nudzi ani zona ani inne hmmm>??? :551:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 08 cze 2004, 17:11

Sarah a ja CI proponuję pozycję "jeźdzca". Sama będziesz wiedziała jak Ci jest najlepiej i będziesz się poruszala w ustalonym przez siebie tempie.
Ta pozycja jest doskonała na przedłużenie stosunku dla tych którzy szybko "strzelają"
Gdzieś już pisałem, że kiedys wydawała mi się bardzo podniecająca - widzisz całą partnerkę, ruchy itp ale odczucia są zminimalizowane.

sęk w tym ze niestety ta pozycja rowniez daje mi odczucia niezbyt wielkie duzo moniej czuje go w sobie np w pozycji klasycznej czy od tyłu i wtedy tez jest mi lepiej. Wiadomo jednemu pasuje to drugiemu tamto. Ale poki co to jestem cierpliwa bo i tak seks daje mi dużą przyjemność.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 08 cze 2004, 17:36

Według twego jak zreszta luznego pisania wynika iż ja po 24 latach sexu juz powinienem nim byc znudzony , a tak nie jest ,uprawiam go nadal z zoną jak i z innymi , i mi sie nie nudzi ani zona ani inne hmmm>???


NIE!!
To naprawdę było LUŹNE MYŚLENIE. Nikomu nic nie sugerowałem. Tylko - tak mi przyszło na myśl. Jednak dzieje się tak czasami, że obydwoje się nudzą seksem, a także co za tym idzie, sobą.
Jeśli się kochają naprawdę to nie znudzą się sobą - zapomniałem tego dodać. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Aga
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Aga » 08 cze 2004, 18:46

Według twego jak zreszta luznego pisania wynika iż ja po 24 latach sexu juz powinienem nim byc znudzony , a tak nie jest ,uprawiam go nadal z zoną jak i z innymi


Wiesz, naprawdę współczuje twojej żonie. Uważam że to co robisz jest okropne i na jej miejscu w życiu bym ci nie wybaczyła.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 08 cze 2004, 19:40

fish pisze:Masz racje Sophie. Ta pozycja jest doskonała na przedłużenie stosunku dla tych którzy szybko "strzelają"
Gdzieś już pisałem, że kiedys wydawała mi się bardzo podniecająca - widzisz całą partnerkę, ruchy itp ale odczucia są zminimalizowane.


On nie problemów ze zbyt wczesnym wytryskiem... Na szczęście :D
Chodziło mi właśnie o te zminimalizowane uczucia... Dobrze, ze nie tylko on tak ma, bo juz sie balam, ze cos źle robię...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 cze 2004, 19:56

Aga pisze:
Według twego jak zreszta luznego pisania wynika iż ja po 24 latach sexu juz powinienem nim byc znudzony , a tak nie jest ,uprawiam go nadal z zoną jak i z innymi


Wiesz, naprawdę współczuje twojej żonie. Uważam że to co robisz jest okropne i na jej miejscu w życiu bym ci nie wybaczyła.

Masz lat 17 , mozesz mnie oceniac jak bedziesz miała lat tyle co ja , wtedy bedziesz dla mnie partnerem na ten konkretny temat do rozmowy , teraz na kazdy inny nim jestes :) ale nie na ten !
i nie interesuje mnie czy mi wybaczy czy nie , póki co wie i dalej jest ze mna :P
A gdyby sobie poszła hmmmm na pewno bym tesknił , ale zebym sie pocioł ??/ nie!!! tyle pieknych kobiet w koło ! :D :D :D :D :D :D :D ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 08 cze 2004, 20:00

sophie pisze:
fish pisze:Sarah a ja CI proponuję pozycję "jeźdzca". Sama będziesz wiedziała jak Ci jest najlepiej i będziesz się poruszala w ustalonym przez siebie tempie. Wiem, że kiedyś pomogło to mojej Partnerce bo dłuższy czas miała z tym problemy. Ale jak wiadomo kobiety i tak muszą sie nauczyć orgazmów. U facetów jest prościej. Oni to mają "we krwi" :)


Hmm, jakoś tak niedawno, właśnie w trakcie seksu w pozycji na jeźdzca, mój facet stwierdził, że tak pozycja mu się znudziła (w tamtej chwili)... Ok, luz. Ale dopiero później, już dobrze po fakcie, jak z niego wyciągnęłam, wyszło że jakoś niewiele czuł...
Czy wy panowie też tak macie? Bo mnie to nieco zastanawia...


Powiem Ci ze na jezdza odczuwam wlasnie wiecej niz na przyklad w pozycji klasycznej. Jak nie moge dojsc to ta pozycja i po sprawie :) Ale i tak od tyłu RZĄDZI!!!! :) :) :)
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 09 cze 2004, 09:15

krzys pisze:Masz lat 17 , mozesz mnie oceniac jak bedziesz miała lat tyle co ja , wtedy bedziesz dla mnie partnerem na ten konkretny temat do rozmowy , teraz na kazdy inny nim jestes :) ale nie na ten !
i nie interesuje mnie czy mi wybaczy czy nie , póki co wie i dalej jest ze mna :P
A gdyby sobie poszła hmmmm na pewno bym tesknił , ale zebym sie pocioł ??/ nie!!! tyle pieknych kobiet w koło ! :D :D :D :D :D :D :D ;)


Typowy przykład męskiego szowinisty. Zwalczać trzeba takich :]. Ja tez się dziwie żonie twojej, że jeszcze chce być z tobą. Niegdy nie zgodziłabym się i nigdy bym nie wybaczyła chłopakowi zdrady. To jest taka rzecz, którą się nie wybacza.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 cze 2004, 09:33

A to z kolei kobiecy szowinizm ;)
Cały czas tylko bierzecie pod uwagę jedna ze stron !! powiedziałem juz, ze nie wam mnie oceniac !! koniec kropka ! nic nie wiecie poza tym co tu pisze i tyle ! wiec piszcie na temat ! i co myslicie zapewne ze WAS nigdy partner nie zdradzi , ani wy jego ?? i jestescie w tym na 1000% przekonani ?? :D :551: ach młodosc i naiwnosc ;)
ale ........... zycze wam tego ! :556:
Trujco ....? NIGDY NIE MÓW NIGDY , albowiem całe zycie przed toba !
pozatym Trujco , jaka bedzie ta Twa niby miłosć skoro nie potrafisz wybaczyc ??? .Mówicie o miłosci , ale przy takim potknieciu zaraz taki tekst ! to nie jest prawdziwa miłosć .Miłosc nie zazdrosci , nie szuka poklasku , nie unosci sie pychą , wszystkiemu wierzy , we wszystkim pokłada nadzieje , wszystko zniesie , wszystko przetrzyma , wiec mówienie NIGDY jest dla mnie abstrakcyjne w tym wypadku ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 cze 2004, 09:47

To jest taka rzecz, którą się nie wybacza.
Wybacza sie jezeli ta druga osoba bedzie sie starac, by tego nie powtorzyc. No i ciezko to wybaczyc za 2 czy3 lub kolejnym razem. Wtedy nie idzie, ale ze 1... pewnie tak.

Co do zdradzania - Krzys. MAsz racje, teraz jestesmy przepelnieni jakimis tam idealami i mozemy o tym pogadac za kilkadziesiat lat, ale... jednak sa osoby co nie zdradzaja, czyli jest to mozliwe :) To jest wiec kwestia tylko wlasnych checi, sily itd.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 cze 2004, 10:21

mierz siły na zamiary , a zamiary podług chęci ! :D
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 09 cze 2004, 14:19

a ja wrócę do tematu orgazmów:) który jest który - bo ja bym się chętnie dowiedziała co przeżywam :D A udało mi się już za chyba 3 kochaniem ;) Żadnego zimna nie czuję, natomiast strasznie mną rzuca... :) No i charakterystyczne jest to że przeważnie mam orgazm szybciej i chwilę "po" nie czuję za wiele...dopiero za kilka minut znow cos czuc ;)
no a jeśli o pieszczenie łechtaczki to podczas stosunku nawet najdelikatniejszy dotyk na niej powoduje dla ból...wiec tak się nie da u mnie :)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 489 gości