Pornografia i masturbacja

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 23 sie 2007, 19:08

pani_minister pisze:Tu Cię boli


A tam zaraz boli, najwyżej zastanawia. :)

pani_minister pisze:Tymczasem Twoje racjonalne i wyrozumowane zanegowanie porno jako takiego jest nie do przyjecia dla kogoś, dla kogo cała ta racjonalność kręci mniej, niż zwykłe pieprzenie.


Na to już nic nie poradzę. :)

pani_minister pisze:A tymczasem - skoro odczuwana przez ludzi, to ludzka, naturalna, w dodatku jedna z mniej paskudnych, więc sensu w jej tłumieniu nie ma zbyt dużego.


Słabości ludzkie (do której m. in. skłonności do porno zaliczam, ale także np. chciwość) również są czymś ludzkim aż do bólu, a nie znajdzie się tutaj nikt, podejrzewam, kto by chciał negować potrzebę walki ze słabościami. Chyba, że po prostu nie jest w stanie, a wted próbuje ja bagatelizować i rozmywać na tle innch, bardziej lub mniej istotnych elementów. ;) ...Mogę się zgodzić że oglądanie takich filmów nie jest najbuardziej paskudną rzeczą, jaką człowiek może zrobić, ale czy to oznacza, że - przyanjmniej dla mnie - staje się ona paskudna mniej :? ...Ja jestem zdecydowanie zwolennikiem doktryny stoickiej, gdzie nie ma miejsca na takie pierdoły, a jest tylko dokonale samego siebie i chociaż to ostatnie wychodzi mi różnie, to jednak wyszukiwanie uzasadnień powszechnością danego zjawiska jest dla mnie mocno naciągane. ;)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 sie 2007, 20:23

Jawka pisze:
Andrew pisze:A to ci a ja mogę mnustwo przykładów mnozyc gdzie to kobieta jest nie zaspokajana pzrez faceta i co facet sie ma skarzyc ze go zuciła bo ją zadowolic nie potrafił ? zas ona ma miec miejsce w piekle bo taką była ? a facetów to kobiety nie traktują jak rzecz! barrrrrrdzo ciekawe , chyba w innych czasach zyjemy

Może w czasach nie, ale chyba inne filmy porno oglądamy. W całej ich masie, nadmiarze i ogromie widzialam niewiele w których mężczyzna jest pokazany z typowej dla kobiecych ról w tych produkcjach perspektywy. Mężczyzna jest zdobywcą kobiecego ciała, którego rola w porno ogranicza się do ssania i podskakiwania. Kobiece ciało to rzecz.



E!!! to faktycznie inne ogladamy , bo ja tylko te gdzie to facet nie chce a kobieta go zdobywa zaczepia , wije sie wokół niego by tylko dostac to co chce a jak jzu sie jej to po dlugich podbojach uda to facet robi to co ona chce i robi to dobrze i wszyscy potem są zadowoleni , proponuje zatem te same filmy ogladac , bedziemy miec o czym rozmawiac ... <aniolek>
Bo inaczej , to musial bym byc zboczony by ogladac filmy typu hardkor czy jak sie to tam pisze , choc i taki jzu widzialem i był nie taki zły , wszystko zalezy od wyrezyserowania
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 23 sie 2007, 21:11

Andrew pisze:Bo inaczej , to musial bym byc zboczony by ogladac filmy typu hardkor czy jak sie to tam pisze


No widzicie. :) Nawet Andrew częściowo przyznał mi rację, używając nawt bardziej dosadnych określeń, niż moje. <lol> ...Aha, jeszcze jedno. Czy wy w tej dyskusji rozróżniacie erotykę od pornografii :? Bo o ile ta pierwsz jest dla ludzkiego umysłu nieskzodliwa zasadniczo, to druga potrafi działac na mózg dewastująco, o czym m. in. L. Starowicz mówi, a to jest już chyba jakiś autoerytet. <aniolek> Rozumiem, że mnie być może uważacie po części za ekscentryka, którego pobódki trudno zrozumieć, toteż ciekaw jestem jak obalicie tezę jednego z największych znawców tematyki w Polsce. <diabel> Jedynie przerzucenie się na erotykę was w tym momencie ratuje. ;)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 sie 2007, 21:18

PFC pisze:toteż ciekaw jestem jak obalicie tezę jednego z największych znawców tematyki w Polsce.
To palant jakich malo. Taki mi tam autorytet. Wyzej sra niz dupe ma za przeproszeniem. Sam nie staly w lozku i uczuciach jest 5 zon przeszlo za soba, kochanek od kiego, a paru dzieciakom swoim w zyciu pogmatwal.
PFC pisze:Czy wy w tej dyskusji rozróżniacie erotykę od pornografii :?
No pewnie. Pornografia to dla mnie wlasnie taki hardcore. Ale ciezko cos co ma choc troche fabuly, jakies dialogii i sceny najostrzejsze to np sex grupowy nazwac nia. To erotyka, ktorej czesto przykleja sie latke porno i tyle.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 23 sie 2007, 21:26

moon pisze:To palant jakich malo. Taki mi tam autorytet. Wyzej sra niz dupe ma za przeproszeniem. Sam nie staly w lozku i uczuciach jest 5 zon przeszlo za soba, kochanek od kiego, a paru dzieciakom swoim w zyciu pogmatwal.


a skąd Ty o tym wiesz?tak się plotki niosą? :P swoją drogą, facet jest mądry i lubię go słuchać i czytać, ale też zawsze wątpiłam w to, że ma kryształowy charakter(choć kto w sumie ma? :>).sorry za mały OT.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Nepalczyk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 80
Rejestracja: 18 sie 2007, 21:23
Skąd: pol
Płeć:

Postautor: Nepalczyk » 23 sie 2007, 21:29

Podsumowując temat, pornografia jest bardzo zła, ma dewastujący wpływ na umysł człowieka, efektem jest ograniczony światopogląd i zamykanie się w sferze uczuciowej. Powoduje liczne powikłania emocjonalne, wzbudza egoizm i kieruje do destrukcji w relacjach damsko-męskich. Oczywiście istnieją pewne grupy ( nie mylić z grupami trzymającymi władzę ) ludzi, którym owa pornografia została zaszczepiona tak głęboka, że nie potrafią wyobrazić sobie życia bez niej, często zasłaniając się swoim nowoczesnym światopoglądem, znajdując w ten sposób podbudowanie wartości, której niedosyt głównie kierowany jest na bazowe instynkty zabierając możliwości odczuwania głębszych potrzeb, zarówna tych wiążących się z samorealizacją jak i potrzeb wynikających z bycia w związku.
Poszkodowane są z reguły kobiety, które padają ofiarą samców, wykorzystujących z reguły naiwność pań, nakłaniając je do czynów lubieżnych, wulgarnych, pozbawionych człowieczeństwa - czyli dymanie dla samego dymania. Nie ważne, czy dzieję się to siłą nakłaniania pod pretekstem rzekomej miłości - ograniczającej się w wielu przypadkach do aktu fizycznego.
Problemem jest też fakt, że dopiero po zużyciu, kobiety otwierają oczy, że straciły wiele czasu, wiele wartości, mogły wybrać inaczej, jednak czasu nie da się cofnąć, pozostają rany w umyśle i zubożenie emocjonalne jak i intelektualne.

Nie jestem katolem, moherem, czy też z radia maryja. Jestem chłopakiem z sąsiedztwa, mającym otwarte oczy na zło tego świata i ludzi, którzy brną nieświadomie w sidła zguby.
Pink Floyd - High Hopes
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 23 sie 2007, 21:30

pani_minister pisze:A mnie większość pornosów nudzi.


Nic dziwnego. :) W końcu wydajesz mi się jedną z 5 najinteligentniejszych osób na tym forum, no więc muszą być jakieś efekty działania owego intelektu. ;)

moon pisze:To palant jakich malo. Taki mi tam autorytet. Wyzej sra niz dupe ma za przeproszeniem. Sam nie staly w lozku i uczuciach jest 5 zon przeszlo za soba, kochanek od kiego, a paru dzieciakom swoim w zyciu pogmatwal.


Ale przyznasz dwie rzeczy. 1. To profesor. 2. Ma empiryczne doświadczenie godne najwyższej uwagi. ;) ...Ja generalnie staram się oddzielać poglądy danego człowieka od życia osobistego w dyskusjach o charakterze "zawodowym", bo szczerze mówiąc nie widzę sensu większego... Skądinąd takie oburzenie na jego marolaność brzmi na tym forum conajmniej śmiesznie. <lol> Rozmawiamy jak dżentelmeni, a to wyklucza kpiny. ;)

moon pisze:Pornografia to dla mnie wlasnie taki hardcore. Ale ciezko cos co ma choc troche fabuly, jakies dialogii i sceny najostrzejsze to np sex grupowy nazwac nia.


Wiesz, mnie zawsze uczono, że różnica jest bardzo prosta. :) Pornografia zawiera w sobie szereg bardzo dokładnych ujęć, obejmując mesko-damskie organy płciowe w pełnej krasie, że się tam wyrażę, erotyka zaś pewne szczegóły pomija (m. in. widoku penisa tam nieuświadczysz). Ted napisał, że porno to bajka o seksie, lecz ja ujmę to inaczej: erotyka jest bajką o seksie, porno to już czysta wymiana płynów ustrojowych zarówno grających, jak i oglądających. <diabel>

Nepalczyk pisze:estem chłopakiem z sąsiedztwa, mającym otwarte oczy na zło tego świata i ludzi, którzy brną nieświadomie w sidła zguby.


Dobry tekst. <diabel> ...Widać, że się wczuwasz. ;) ...No i widzisz Nepalczyk, powoli zaczynamy dawać poronosom radę. :]
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 sie 2007, 21:41

c-f pisze:a skąd Ty o tym wiesz?
Bo go znam. To moj profesor. Tak jak jego syna [przystojny ale taki za niewinny :D ] i poznalam jedna z jego corek przez znajoma [to juz zupelnie prywatnie, poza szkola oczywiscie].
PFC pisze:Wiesz, mnie zawsze uczono, że różnica jest bardzo prosta. :)
Mnie tez uczono. Co nie znaczy, ze nauki bez zastanowienia przyjmuje :P Wole tworzyc wlasne jednak granice ;)
PFC pisze:1. To profesor.
Ale kiepski.
PFC pisze:2. Ma empiryczne doświadczenie godne najwyższej uwagi.
Uwagi tak, ale czy najwyzszej to nie wiem.
PFC pisze:Ja generalnie staram się oddzielać poglądy danego człowieka od życia osobistego w dyskusjach o charakterze "zawodowym", bo szczerze mówiąc nie widzę sensu większego...
Coz ja raczej tez, ale jesli mowimy o krysztalowym czlowieku wrecz i autorytecie w sferze sexu to warto spojrzec na to tez tak, ze sam facet mimo swej wiedzy ma problemy na tym polu.

[ Dodano: 2007-08-23, 21:42 ]
Nepalczyk pisze:Jestem chłopakiem z sąsiedztwa
Nie chcialabym miec takich sasiadow :/
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 23 sie 2007, 21:50

PFC pisze:nadia napisał/a:
Młody, niewinny a już nadpsuty i śmiercią skażony u zarania.


Zabawne. :) Nigdy nie myślałem o tym w ten sposób. Młodość jest po to, by różnych rzeczy próbować. Trzeba tylko umieć nad wszystkim panować i wiedzieć kiedy przestać. ;) Zresztą niemal wszyscy młodzi mężczyźni stykają się z tego rodzaju materiałami, a jaednak nie każdy zboczeńcem zostaje. ;)

Wy Wasze pokolenie to w ogóle nieszcześliwi jesteście, że się z pornosami i wszechobecną "erotyką" wszędzie spotykacie w dzisiejszych czasach. Kobieta nie jest tajemnicą a stała się towarem na wyciągnięcie ręki, który można poznać ginekologicznie w zaciszu domowego fotela (koszt wypożyczenia kasety Video ok 5 zł ?). O ileż trudniej byłoby pójść nawet na zwykłą dyskotekę i namówić jakąś dziewczynę na pokaz organów czy małe całowanko.
PFC pisze:nadia napisał/a:
NIe mówiąc już o tym, że podniecenie uzyskane z oglądania filmów porno jest baaardzo cieniutkie w porównaniu do ....


A skąd u Ciebie ta wiedza, hmm? :)

Nigdy nie widziałam filmu porno na kasecie. Internet mam w domu stały dopiero od 2005 roku. Wtedy "chcąc nie chcąc" napatoczyłam się na filmiki tego typu w necie, ale nie wchodziłam w głąb, nie kupowałam tych filmów, widziałam tylko te mini scenki zachęcające.
PFC pisze:nadia napisał/a:
Myślisz, że z czego wynikają Twoje zahamowania ?


A to ja mam jakieś zahamowania :? Poglądy i owszem, ale zahamowania :? Ciekawe, ciekawe... Nie pomyliłaś mnie z kimś :? ...Spoko Nadia W tym temacie gramy w jednej drużynie. <browar>

MOże nie zahamowania, ale Ty nie masz już tak dużej motywacji, że tak powiem "parcia" żeby dążyć do zbliżeń cielesnych z kobietami, bo Ty już wszystko i jeszcze więcej wiesz z pornosów.

Za poziom dyskusji jednak PFC otrzymuje ode mnie duży <browar> i siarczysty :*
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 23 sie 2007, 22:03

PFC pisze:a nie znajdzie się tutaj nikt, podejrzewam, kto by chciał negować potrzebę walki ze słabościami.


Moi, moi <wyrywa się, unosząc łapkę do góry, jak na piątkową prymuskę z pierwszej łąwki przystało>. Jedyny sposób, żeby uwolnić się od pokusy to jej ulec, jak powiedział Bernard Shaw <diabel>
Poza tym - cóż lepiej świadczy o ludziach niż pokusy, które im się lęgną? :>

PFC pisze:to jednak wyszukiwanie uzasadnień powszechnością danego zjawiska jest dla mnie mocno naciągane.

Powszechnością bym się nie ośmieliła, nie będzie mi większość demokratycznie decydować o tym, co mnie podnieca (lub nie). Będę to natomiast uzasadniać wrodzonością zjawiska, jego naturalnością i spontanicznością reakcji.

Co zaś się tyczy ogromnego pornobiznesu i dolarów płynących tam strumieniem: czyżby oznaczało to, że naturalistyczne akty seksualne kręcone niekiedy choćby i kamerką internetową są mniej szkodliwe? A przypadki, kiedy amatorska para wie, że jest filmowana, a potem oglądana, a jeszcze ją to kręci? Wszyscy są szczęśliwi: oglądani, oglądający, ogólny poziom zadowolenia na świecie podnosi się o ułamek procenta, więc dlaczego miałabym tego nie pochwalać? :>

A nie zapominałabym o tym, że spora część uroku pornografii polega na uroku owocu zakazanego, nabywanego gdzieś pod ladą, pod groźbą bliżej niesprecyzowanego społecznego potępienia. To nie dla dzieci wszak, to demoralizujące i nieczyste <pejcz> I dlatego pociągające. Nie oswojeni jesteśmy z widokiem nagich kroczy, to demonizujemy. Swoją droga ciekawe, jak pornografię odbierają ginekolodzy <aniolek> Jest tu moze jakiś?

Nepalczyk pisze:zabierając możliwości odczuwania głębszych potrzeb

Nawiązując do trolla: niekoniecznie zaspokojenie potrzeb "płytszych" musi zabijać potrzeby "głębsze". To, że jem, śpię i wydalam nie musi oznaczać, że nie mam ochoty na miłość, szczęście i obrazki logiczne. Może natomiast skutecznie zaspokajanie tych potrzeb wyższych uniemożliwić, bo umrę z głodu / przemęczenia / zatrucia organizmu. Idąc dalej tym tokiem myślenia poważyłabym się nawet na stwierdzenie, że dopiero po zaspokojeniu potrzeb niższego rzędu mogę się należycie zająć tymi rzekomo wyższymi. Upraszczając - najpierw jedzenie i rżnięcie - potem malowanie i symfonie <diabel>

PFC pisze:W końcu wydajesz mi się


Pozory <aniolek> Tym niemniej dziękuję :)
Ostatnio zmieniony 23 sie 2007, 22:11 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 23 sie 2007, 22:09

PFC pisze:Rozumiem, że mnie być może uważacie po części za ekscentryka, którego pobódki trudno zrozumieć, toteż ciekaw jestem jak obalicie tezę jednego z największych znawców tematyki w Polsce.
Nie tylko Starowicz mówił o zgubnym wpływie porno na psychikę człowieka- większość pschologów duszukuje się własnie w dostępnej dla wszystkich i wszędzie erotyce źródła demoralizacji (demoralizacji w zakresie sferu seksulaności człowiak) młodych ludzi. Mówiono o tym, gdy w mediach modny był temat młodocianych gwałcicieli i zboczeńców.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Nepalczyk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 80
Rejestracja: 18 sie 2007, 21:23
Skąd: pol
Płeć:

Postautor: Nepalczyk » 23 sie 2007, 22:13

pani_minister pisze:
Nepalczyk pisze:zabierając możliwości odczuwania głębszych potrzeb


Nawiązując do trolla: niekoniecznie zaspokojenie potrzeb "płytszych" musi zabijać potrzeby "głębsze". To, że jem, śpię i wydalam nie musi oznaczać, że nie mam ochoty na miłość, szczęście i obrazki logiczne. Może natomiast skutecznie zaspokajanie tych potrzeb wyższych uniemożliwić, bo umrę z głodu / przemęczenia / zatrucia organizmu. Idąc dalej tym tokiem myślenia poważyłabym się nawet na stwierdzenie, że dopiero po zaspokojeniu potrzeb niższego rzędu mogę się należycie zająć tymi rzekomo wyższymi. Upraszczając - najpierw jedzenie i rżnięcie - potem malowanie i symfonie <diabel>


Nawiązując do pani troll:
Akurat stwierdzenie, że aby móc realizować potrzeby wyższego rzędu należy najpierw poradzić sobie z tymi z niższego jest tak oczywiste, że równie dobrze mogłaby pani troll napisać, że śnieg jest biały - i oczekiwać oklasków, za rozwiązanie problemu ludzkości.

Oczekiwałbym także czytania ze zrozumieniem ponieważ to o wiele zmniejsza nieporozumienia, napisałem że skupianie się na bazowych instynktach, powoduje trwanie i zarazem dalsze poszukiwanie bazowych potrzeb, co wnioskując powoduje że te ważniejsze są poważnie zaniedbywanie na rzecz wcześniej wspomnianych. Nie wykluczyłem, że tak jest zawsze, ale widzę że uderzenie w stół znów powoduję wywołanie poczucie winy.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 23 sie 2007, 22:13

moon pisze:PFC napisał/a:
1. To profesor.
Ale kiepski.


To Twoja opinia. :) Ja nie jestem w stanie jej jednoznacznie zweryfikować, ale słyszałem o nim zdecydowanie więcej dobrego, niż złego... Czyżby Cię na uczelni gnębił? ;)

moon pisze:Coz ja raczej tez, ale jesli mowimy o krysztalowym czlowieku wrecz i autorytecie w sferze sexu to warto spojrzec na to tez tak, ze sam facet mimo swej wiedzy ma problemy na tym polu.


Stara polska mądrość mówi, że dobry szewc bez butów chodzi. :) Może tak właśnie jest w jego przypadku? ;)

nadia pisze:Kobieta nie jest tajemnicą a stała się towarem na wyciągnięcie ręki, który można poznać ginekologicznie w zaciszu domowego fotela (koszt wypożyczenia kasety Video ok 5 zł ?). O ileż trudniej byłoby pójść nawet na zwykłą dyskotekę i namówić jakąś dziewczynę na pokaz organów czy małe całowanko.


Przy moim spojrzeniu na życie jedno i drugie nie jest dzisiaj opcją, chociaż przyznam, iż rozumowaniu Twemu trudno odmówić racji. :) Żyjemy w czasach, gdy wszystko jest towarem, a ponieważ mi się takie podejście nie podoba, to najczęściej wybieram bojkot. <diabel>

nadia pisze:Wtedy "chcąc nie chcąc" napatoczyłam się na filmiki tego typu w necie, ale nie wchodziłam w głąb, nie kupowałam tych filmów, widziałam tylko te mini scenki zachęcające.


No, ja jak byłem "młody i głupi" to również za to nie płaciłem. Zbytnio cenię sobie wartość pieniędzy, zwłaszcza cudzych. ;) Po prostu trzeba wiedzieć, gdzie dłuższych kawałków szukać, chociaż po tak długim czasie ta wiedza mocno się już zdezaktualizowała, zapewne... Chociaż nie jeste do końca przekonany czy ne te miniscenki natknęłaś się zupełnie mimowolnie, lecz in dubio pro reo. <aniolek>

nadia pisze:MOże nie zahamowania, ale Ty nie masz już tak dużej motywacji, że tak powiem "parcia" żeby dążyć do zbliżeń cielesnych z kobietami, bo Ty już wszystko i jeszcze więcej wiesz z pornosów.


Z pewnością coś w tym jest, jednak mi się wydaje, że w sytuacji zbliżeń cielesnych to wszystko wędruje do kosza. Podbnie jak jesteś na wojnie i koło głowy przelatuje Ci pierwsza kula... Momentalnie o wszystkim zapominasz i żywiołowo dajesz się nieść sytuacji. :) Pod warunkiem, że pornosy jeszcze mózgu nie zainfekowały. ;)

nadia pisze:Za poziom dyskusji jednak PFC otrzymuje ode mnie duży <browar> i siarczysty :*


Wiesz, poziom jest taki, jak temat - nie przeceniałbym go. ;) Generalnie spodziewałem się, wszakże, raczej solidnego kopa w d.upę, tedy i tak jestem mile zaskoczony. <aniolek> A... Na przyszłość soczek sobie zamawiam, bo ja należę do tych dziwnych i nielicznych ludzi, którzy nie tylko pornosów nie oglądają ale też alkoholu nie pijają. :]
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 sie 2007, 22:18

PFC pisze:Czyżby Cię na uczelni gnębił?
Niezbyt. Mam u niego na 5 wszystko zaliczone, ale zajecia byly na zenujaco niskim poziomie, a ludzie zachwyceni bo "to przeciez Starowicz!!" :/ Dlatego podawajmy moze autorytety o ktorych zyciu osobistym nic nie wiem, co? ;)
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 23 sie 2007, 22:18

Nepalczyk pisze:napisałem że skupianie się na bazowych instynktach

A skupianiem się jest poświęcenie oglądaniu pornosów powiedzmy pół godziny miesięcznie? Albo - zaszaleję - godziny w tygodniu? Bo podejrzewam, że w tych okolicach plasuje się średnia wypowiadających się tutaj zwolenników tychże filmów.

A może mi jeszcze Pan Troll napisze, do czego tak właściwie człowiekowi potrzeby wyższe? Jeśli ich nie odczuwa, tym lepiej dla niego, życie jest prostsze :]

Nepalczyk pisze:uderzenie w stół znów powoduję wywołanie poczucie winy

Nie wiem, jak Twój stół wygląda, ale spod mojego nic nie wyłazi. Dla pewności uderzyłam ze dwa razy :]
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 23 sie 2007, 22:29

pani_minister pisze:Poza tym - cóż lepiej świadczy o ludziach niż pokusy, które im się lęgną? :>


Powiedziałbym, że sposób, w jaki do nich podchodzą. :)

pani_minister pisze:Będę to natomiast uzasadniać wrodzonością zjawiska, jego naturalnością i spontanicznością reakcji.


Co jest naturalnego w teatralnym akcie kopulacji dwojga i więcej ludzi, którzym przypatruje się ok. 15 innych z ekpiy - kamery, dźwięk, itp. :? To jest sztuczne aż do bólu. :) Na ekranie wygląda to może inaczej, ale nie zmienia to faktu, iż jedyne co jest w tym prawdziwe to seks, a seks sam w sobie - dla mnie przynajmniej - nie jest czymś czym warto by sobie głowę zawracać... Zwłaszcza seks sam w sobie dwóch i więcej kompletnie obcych osób. :)

pani_minister pisze:Wszyscy są szczęśliwi: oglądani, oglądający, ogólny poziom zadowolenia na świecie podnosi się o ułamek procenta, więc dlaczego miałabym tego nie pochwalać?


Ja nie jestem zwolennikiem doktryny epikureiskiej. :) Uważam, że jest taka sobie, lecz stoicyzm lepszy. ;)

pani_minister pisze:A nie zapominałabym o tym, że spora część uroku pornografii polega na uroku owocu zakazanego, nabywanego gdzieś pod ladą, pod groźbą bliżej niesprecyzowanego społecznego potępienia.


Myślę, że to dobre dla nastolatków. :)

pani_minister pisze:Nawiązując do trolla: niekoniecznie zaspokojenie potrzeb "płytszych" musi zabijać potrzeby "głębsze".


Pani minister ma rację. Maslov twierdzi wręcz - i nie on jeden - że niezaspokojenie potrzeb pierwszego stopnia (podastawowywch), uniemożliwia wręcz zaspokojnie tych wyższych. Ja uważam, że istnieją wyjątki, ale ogółnie się z tym zgadzam. Nie zgadzam się natomiast, by do zaspokajania pornografii używać, bo 1. droga prowizoryczna i na skróty, 2. kończy się ślepą uliczką. :)

Jawka pisze:Nie tylko Starowicz mówił o zgubnym wpływie porno na psychikę człowieka- większość pschologów duszukuje się własnie w dostępnej dla wszystkich i wszędzie erotyce źródła demoralizacji (demoralizacji w zakresie sferu seksulaności człowiak) młodych ludzi.


Czyli co? Jednak zwycięża hasło: pornosy do domu? <pijaki> ...Jak dwuznacznie to zabrzmiało. ;)

moon pisze:Dlatego podawajmy moze autorytety o ktorych zyciu osobistym nic nie wiem, co? ;)


Skąd mogłem wiedzieć, że Ty wiesz? ;)


Pani minister, przyznaj że okazyjne oglądanie pornosów jest obiektywnie bez sensu, a nagminnie prowadzi wręcz do zaburzeń, ale Ty to lubisz czasami i kropka. Wtedy uszanuję Twą opinię i dłużej marudził nie będę. :) ...Innymi słowy oferuję pokój na honorowych warunkach. :)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 23 sie 2007, 22:40

moon pisze:Dlatego podawajmy moze autorytety o ktorych zyciu osobistym nic nie wiem, co? ;)


tak zwane autorytety rzadko kiedy mają kryształowe charaktery. dla mnie, im bardziej taki ktoś ma sympatyczny i ujmujący wizerunek i nieposzlakowaną opinię, tym bardziej podejrzany się wydaje :D ale z drugiej strony - co kogo obchodzi jego prywatne życie? to, że ktoś jest znanym i cenionym seksuologiem/psychologiem/prawnikiem, nie oznacza przecież, że przejdzie przez życie bez problemów :D zresztą ci bardzo inteligentni mają dosyć często pokręconą psychikę i masę problemów(vide dosyć niefortunny przykład - ceniony przez wiele lat andrzej s. oskarżony o pedofilię).
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Wolfshade#
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 20 paź 2006, 00:16
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Wolfshade# » 23 sie 2007, 23:07

A ja bym jednak prosił, aby nie podpierać się "autorytetami". Dla jednych autorytetem w kwestii światopoglądowej może być Barbara Stanosz, dla innych Jan Paweł II czy jeszcze ktoś inny. Podobnie jest we wszystkim. Nie ma uniwersalnych, nieomylnych autorytetów. Więc twierdzenie "pornografia jest zła" bo jakiś typ tak powiedział, jest bez sensu. Wyrażajcie swoje opinie zamiast cytowania cudzych :)
Nie kłóć się z głupcem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 sie 2007, 08:33

To ja to podsumuję !
zła pornografia jest zła
Dobra pornografia jest dobra !
bo gdy widze na filmie jak kobiete facet laduje w usta a do tego potem ja jeszcze strzela po pysku i tak w koło tego typu zabawy , no to dajcie spokój :> Ale ostre ruchanko zawsze na nie jest miło popatrzec , tyle ze co dla jednych ostre dla innych .... no wlasnie
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 24 sie 2007, 08:36

Andrew pisze:zła pornografia jest zła
Dobra pornografia jest dobra !

no wlasnie, trzeba umiec wybrac cos, co nam odpowiada bo np
Andrew pisze:gdy widze na filmie jak kobiete facet laduje w usta a do tego potem ja jeszcze strzela po pysku i tak w koło tego typu zabawy , no to dajcie spokój
jednemu to moze odpowiadac ale mnie np nie. Moge granice i chec eksperymentowania w lozku nie siegaja az tak daleko, wiec dla mnie to nie do przyjecia a innego bedzie podniecalo to niesamowicie.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 sie 2007, 08:44

ale to juz ma swoje nazwy , masochizm chyba ... czy tam jako sado maso ...? a my tu raczej o normie rozumiem , ze gadamy ? czy sie zas pomyliłem !
No bo gdyby mnie podniecalo robienie fiutem kobiecie krzywdy np . on jej wklada calego do buzi mimo , ze ona nie chce i ma odruchy wymiotne , ale dalej to robi targajac przy tym ja za włosy -no darujcie <zalamka>
I w tym wypadku mnie nie interesuje , ze Ona tak byc moze chce , jakies granice muszą byc ! czy nie ma??? odpowiedz sam sobie kazdy da .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 24 sie 2007, 08:51

Andrew pisze:a my tu raczej o normie rozumiem , ze gadamy ?
tak, o normie, ktora dla roznych ludzi bedzie rozna. To oczywiste :)
Andrew pisze:No bo gdyby mnie podniecalo robienie fiutem kobiecie krzywdy np . on jej wklada calego do buzi mimo , ze ona nie chce i ma odruchy wymiotne , ale dalej to robi targajac przy tym ja za włosy
gdyby Cie podniecalo to byc moze ogladal pornole w ktorych tak robia. Dlatego nadal uwazam, ze w porno nie ma nic zlego, do pewnych granic
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 sie 2007, 11:34

Andrew pisze:No bo gdyby mnie podniecalo robienie fiutem kobiecie krzywdy np . on jej wklada calego do buzi mimo , ze ona nie chce i ma odruchy wymiotne , ale dalej to robi targajac przy tym ja za włosy -no darujcie


no w zeznaniach się gubisz, przecież one uwielbiają "zwierzęcy seks", uhehehehe <hahaha> Sam widzisz, że takie rozumowanie warte jest funta kłaków :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 24 sie 2007, 11:37

TedBundy pisze:one uwielbiają "zwierzęcy seks",

co innego rzucenie na łóżko i ostry seks, na który OBIE strony mają ochotę a co innego przymuszanie do czegoś :> Tak w życiu jak i w filmie.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 24 sie 2007, 12:07

TedBundy pisze:no w zeznaniach się gubisz, przecież one uwielbiają "zwierzęcy seks", uhehehehe
Ted, uwazasz sie za inteligentego czlowieka, a nie potrafisz zrozumiec tak prostej sprawy.
Elspeth pisze:co innego rzucenie na łóżko i ostry seks, na który OBIE strony mają ochotę a co innego przymuszanie do czegoś Tak w życiu jak i w filmie.
bardziej chyba sie nie da tego okreslic zebys zrozumial. Nie lubiesz takeigo seksu i uwazasz, ze to ponizanie kobiety to Twoja sprawa, nikt Cie do tego nie zmusi. A to, ze niektoer osoby lubia ostry seks nie znaczy, ze lubia byc bite po ryju lub tez ponizane poza łóżkiem.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 24 sie 2007, 12:33

PFC pisze:Może porno jest dla was - jak powiedziałby Platon - pewną ideą, której życie codzienne jest tylko wypaczonym odbiciem? Może tylko oglądając takie filmy stykacie się z pełną realizacją wszych oczekiwań seksualnych :?

Doszukujesz sie w tym jakiejs glebi , a jej nie ma tu za grosz . Piszesz o tym, co wiadomo powszechnie, miedzy innymi wlasnie dlatego porno cieszy sie takim powodzeniem - czlowiek sobie popatrzy, a dla siebie wybierze i tak to, co dla niego najlepsze , ale wcale nie musi sie jakos szczegolnie spelniac poprzez ogladanie scen , na ktore brak mu odwagi , fantazji czy tez przekonania.
Nepalczyk pisze:Jestem chłopakiem z sąsiedztwa, mającym otwarte oczy na zło tego świata i ludzi, którzy brną nieświadomie w sidła zguby.

Jestes raczej jednostka, ktora trafila nie na "takie czasy" na jakie powinna - niestety rzeczywistosc nie dopasuje sie do Ciebie, to Ty musisz sie dopasowac do niej. Dawno przeminal moment , w ktorym ludzie bali przyznac sie, ze porno po prostu im sie podoba. Kim Ty w ogóle jestes ? przewiduje bardzo krotki zywot forumowy dla Ciebie - "brzmisz" nienaturalnie.
PFC pisze:Ja nie jestem zwolennikiem doktryny epikureiskiej. :) Uważam, że jest taka sobie, lecz stoicyzm lepszy. ;)

Czas chyba na maly update na miare nasze ery .
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 sie 2007, 14:38

TedBundy pisze:
Andrew pisze:No bo gdyby mnie podniecalo robienie fiutem kobiecie krzywdy np . on jej wklada calego do buzi mimo , ze ona nie chce i ma odruchy wymiotne , ale dalej to robi targajac przy tym ja za włosy -no darujcie


no w zeznaniach się gubisz, przecież one uwielbiają "zwierzęcy seks", uhehehehe <hahaha> Sam widzisz, że takie rozumowanie warte jest funta kłaków :)


Oj NIE !! nie wmówisz mi nic podobnego ! To Twa interpretacja mych słów jest nic nie warta jak i rozumowanie w tej kwesti .
Ostry sex, a zwierzecy to jest róznica , poza tym ... zwierzeta sobie krzywdy podczas kopulowania nie robią , pomijam oczywiscie modliszki <aniolek>

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 275 gości