jak pozbyc sie lęku?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

jak pozbyc sie lęku?

Postautor: agata » 27 maja 2004, 16:41

pytanie kieruje przede wszystkim do dziewczyn :) no ale moze i faceci cos poradza w tej sprawie :)
otóz jak pozbyc sie lęku przed pierwszym razem a dokładniej przed niemiłymi konsekwencjami uprawiania seksu (ciaza)? moze niektórym wyda sie to głupie,ale wrecz panicznie boje sie tego ze mogłabym zostac młoda mamusia i nie przekona mnie nawet to ze podczas stosunku mozna uzywac zabezpiecznen gdyz .....zawsze jest jakis procent na który nie działa pigułka a prezerwatywa moze pęknąc.
moze ktos powie ze najwyrazniej nie dojrzałam do TEGO ale to chyba nie to. a moze jestem wzyczajna panikara?? dziewczyny czy wy tez tak miałyscie przed waszym pierwszym razem??
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 27 maja 2004, 17:27

Jeśli ten lęk jest nie do pokonania, to po prostu odłożyć to i poczekać aż sam minie.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 27 maja 2004, 17:33

Zgadzam się z Jarkiem...z takim lękiem nic z seksu nie bedzie....nie bedziesz w stanie przezyć go tak jak powinnaś. A kto nie ryzykuje ten nie zyje ;) może tak podejdz do tego ;)
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 27 maja 2004, 18:52

tez panikowałam strasznie. tez boje sie niechcianej ciazy jak ognia. dlatego przed pierwszym razem naczytalam sie od cholery o antykoncepcji w roznych ksiazkach i na tym forum z wypowiedzi osob doswiadczonych. porozmawialam z ginekologiem. kupilam prezerwatywy z chlopakiem otworzylismy jedna, nalalismy do niej wody i zaczelismy sie nia bawic. zmiescilo sie ponad litr wody i przy odbijaniu tym balonem jak jojem rozciagal sie on na okolo 70 cm. Odbijalam jak najmocniej i nie dalam rady przerwac. Od tamtej zabawy nikt mi nie powie ze prawidlowo zalozonaa, nieprzeterminowana i nieuszkodzona prezerwatywa moze peknac :) lek zniknal i prezerwatywom ufam.
Tylko jeszcze nie wiem co zrobic zeby w 100% zaufac tabletkom i nie miec stresu jak chlopak bedzie we mnie konczyl. czy ktos ma jakis sensowny argument?
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 27 maja 2004, 19:05

Jeśli ten lęk jest nie do pokonania, to po prostu odłożyć to i poczekać aż sam minie.


najsmiesznejsze jest to ze ten lęk pojawia sie dopiero później tzn juz po miłym wspólnie spedzonym czasie :( dopiero potem pojawiaja sie mysli co by było gdyby, po prostu trace zdolnosc racjonalnego myslenia i jestem w stanie uwierzyc ze kobiety sa wiatropylne ;) a strach to mi minie chyba dopiero jak bede mogła sobie pozwolic na wpadke (po slubie???) ;)
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 27 maja 2004, 19:07

O tak prezerwatywy są mocne zwłaszcza te drogie Durexa ;)
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 27 maja 2004, 21:27

no risk no fun, jak to mowia,
nie a tak serio, ja jeszcze nie wspolzylem, i w sumie to dziewczyna ze tak powiem decyduje kiedy zaczyna sie wspolzycie danej pary, i nic dziwnego gdyz boi sie ciazy na pewno bardziej niz facet, choc w tym wieku to dla kazdego jest "sprawa" nie chciana

najlepsza recepta na to by w ciaze nie zajsc jest apstynencja seksualna, :)<zart>
wg mnie jak sie nie chce sie zajsc w ciaze to sie nie zajdzie, w dzsiejszych czasach sa takie zabezpieczenia ze po prostu jest to pewne(no prawie)wszystkie wpadki to nie sa wpadki tylko glupota albo mysl"a moze sie uda"nie slyszalem o zadnnej wpadce gdy obie osoby sie zabezpieczaly
opowiesci brata utwierdzaja mnie w tym przekonaniu gdzy on jego dzieczyna zawsze uzywali prezerwatyw (on) pigolek(ona) i od 3 lat nie wpadli
ostatnio nawet on konczy w niej (prezerwatywy odstwili)

podsumowujac,(choc nie z doswiadczen)w ciaze jak sie nie chce to sie nie zajdzie ale jak ma sie obawy i to jeszcze w wieku dosc mlodym mozna poczekac,nigdzie sie nei spieszy chyba:)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 27 maja 2004, 21:32

Jakaœ nutka niepewnoœci zawsze będzie grała gdzieœ tam... Gdzieœ jest ten ułamek procenta szansy na wpadkę, niestety.
W przypadku gum - dobrze założona, nie "jechana" za bardzo, dobrej jakoœci - nie pęknie.
W przypadku tabletek- dobrze stosowane, tolerowane, wchłaniane, systematycznie brane przede wszystkim sš pewnš metodš - po prostu działajš...

Tak sobie mówię, mówię, a i tak się trochę boję, co będzie gdyby... Jednak stosujšc odpowiednio uważnie antykoncepcję zmniejsza się ryzyko do minimum, a wtedy ten 0,01 % nawet jakby wystšpił akurat - będzie to znaczyło o SZCZƌCIU. Skoro się kochacie, to tak miało być widocznie i dołożycie wszelkich starań by dzidziusiowi było dobrze...

A tak to - kochajcie się namiętnie i bezpiecznie. :D
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Aga
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Aga » 27 maja 2004, 21:33

Twoj brat Ci opowiada o konczeniu w swojej dziewczynie? Musicie miec niezly kontakt
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 27 maja 2004, 22:47

nawet jakby wystšpił akurat - będzie to znaczyło o SZCZƌCIU. Skoro się kochacie, to tak miało być widocznie i dołożycie wszelkich starań by dzidziusiowi było dobrze...


dzieki ale jakos w tych sprawach to by mi trudno było uwierzyc ze "tak miało byc" chyba jednak stwierdziłabym ze jestesmy wyjatkowo niedojrzali i nieodpowiedzialni gdyby nam sie zdarzyła wpadka!!

kurcze troche mnie to wszystko wkurza bo jak jestesmy razem to mam na TO wielka ochote ale potem to sa po prostu takie schizy ze nie macie pojecia :) na szczescie mój chłopak mówi ze nie zrobimy niczego jezeli ja nie bede pewna ze chce i jezeli potem mam sie stresowac to lepiej poczekac....
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 27 maja 2004, 23:34

Aga pisze:Twoj brat Ci opowiada o konczeniu w swojej dziewczynie? Musicie miec niezly kontakt


W końcu bracia co nie? Bracia mówią sobie różne dziwne rzeczy. Albo brat się przechwalał. :>
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 28 maja 2004, 08:22

dzieki ale jakos w tych sprawach to by mi trudno było uwierzyc ze "tak miało byc" chyba jednak stwierdziłabym ze jestesmy wyjatkowo niedojrzali i nieodpowiedzialni gdyby nam sie zdarzyła wpadka!!


No, troszeczkę przesadziłem może. ;)
Przezwyciężenia strachu - kwestia przyzwyczajenia...
Boisz się skoczyć przez płot, bo może Ci się noga jakoœ zatrzyma i ršbniesz twarzš o glebę - do pewnego momentu, aż któregoœ razu zapomnisz o tym, że możesz sie przewrócić i będziesz skakać pewnie.
Podobnie jest z TYM. :)

kurcze troche mnie to wszystko wkurza bo jak jestesmy razem to mam na TO wielka ochote ale potem to sa po prostu takie schizy ze nie macie pojecia


Ano jest to wkurzające. Też się boję trochę. :D Ale w naszym przypadku jest odwrotnie - to Ona jest spokojna zupełnie, ja nie. :D
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 28 maja 2004, 08:25

do pewnego momentu, aż któregoœ razu zapomnisz o tym, że możesz sie przewrócić i będziesz skakać pewnie.
Podobnie jest z TYM.


dzieki ładnie to wytłumaczyłes :)
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 28 maja 2004, 17:54

Staraj się o tym nie myśleć. Poczytaj sobie książki o antykoncepcji, porozmawiaj szczerze z chłopakiem. Na pierwszy raz polecam ci jednak prezerwatywy. Jednak jakoś z nimi bezpieczniej. A może zrób tak jak Sarah, pobawcie się prezerwatywą. A jak nie pozbędziesz się strachu to lepiej nie zaczynać seksu.

Chyba każda dziewczyna boi się niechcianej ciąży. Mam koleżanke w klasie co urodziła rok temu dziecko, a zaszła w ciąże po pierwszym razie. Ale wiem z jej opowiadania, że nie zabezpieczyli się bo myślała, że na kilka dni przed okresem nic nie będzie.

Ja także nie moge nadal się pozbyć strachu jeżeli chodzi o pigułki. Mimo że brałam je przez pół roku to nigdy nie chciałam, żeby skończył mój misiek w środku. Jakoś nie moge się przełamać. Podziwiam te dziewczyny które normalnie się tym nie przejmują. Nie chodzi tutaj o to, że nie brałam regularnie czy coś, ale nawet jak brałam z dokładnością co do godziny bałam się tego strasznie. Może z czasem to przejdzie.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 28 maja 2004, 22:27

Chyba każda dziewczyna boi się niechcianej ciąży. Mam koleżanke w klasie co urodziła rok temu dziecko, a zaszła w ciąże po pierwszym razie. Ale wiem z jej opowiadania, że nie zabezpieczyli się bo myślała, że na kilka dni przed okresem nic nie będzie.


rózniez mam kolezanke w klasie która ma córke obecnie juz prawie dwuletnia i tez wpadła za pierwszym razem...

a jesli o mnie chodzi to ja mysle tez ze lepiej miec schizy i sie martwic ze cos jest nie tak "po" a potem móc odetchnac z ulga gdy pojawi sie okres ;) niz sie niczym nie przejmowac a potem sie ma okazac ze "ups bede mamusia" ;)
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 28 maja 2004, 22:59

Ja także nie moge nadal się pozbyć strachu jeżeli chodzi o pigułki. Mimo że brałam je przez pół roku to nigdy nie chciałam, żeby skończył mój misiek w środku. Jakoś nie moge się przełamać. Podziwiam te dziewczyny które normalnie się tym nie przejmują. Nie chodzi tutaj o to, że nie brałam regularnie czy coś, ale nawet jak brałam z dokładnością co do godziny bałam się tego strasznie. Może z czasem to przejdzie.


To przechodzi z czasem, choć nie wszystkim... Myślę, że to też może zależeć od wieku
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 29 maja 2004, 08:34

To ja chyba mam "dziwnš" kobietę ;). Ona od poczštku sie nie bała i mogę kończyć w œrodku. Ba! To ja miałem obiekcje. :D
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 29 maja 2004, 09:27

Emperor pisze:To ja chyba mam "dziwnš" kobietę ;). Ona od poczštku sie nie bała i mogę kończyć w &#65533;rodku. Ba! To ja miałem obiekcje. :D


Ja też od początku się nie bałam. Za to niektórym moim kolezankom sporo czasu zajęło, by przełamać lęk. Jednej do tej pory się nie udało...
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 05 cze 2004, 15:04

Ja mam problemy z okresem, biorę 2 rodzaje tabletek (ułatwiajace owulację a potem hamujace owulację)...wiec ginekolog mi powiedziała ze gdybym teraz zaczeła jeszcze brac antykoncepcyjne to mój organizm by juz chyba zwariował :) No wiec od poczatku konczył we mnie i tylko na gumkach i to Unimil 3zł bo na Durexy po prostu nas nie stac :( Musielibysmy sie 3 razy w tygodniu kochać zamiast 6.
Po pierwszym razie bałam sie strasznie, ale jeszcze byłam w euforii. 2 miesiac kochania był najgorszy jeśli chodzi o strach, choć nigdy nie pękła gumka, balam sie kochać bo co będzie jak...byłam chora i było mi niedobrze ale oczywiście myśłałam ze juz we mnie rośnie mała istotka..no po prostu panikara :D No ale po jednym zrobionym teście uznałam że to nie tak łatwo, jeszcze jak się leczę na brak owulacji :) I uspokoiłam się, teraz się praktycznie nie boję, a jakby się zdarzyło to wiem ze mnie nie zostawi z powodu dziecka:)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 09 cze 2004, 00:39

a jakby się zdarzyło to wiem ze mnie nie zostawi z powodu dziecka:)


to juz nawet nie o to chodzi ze by zostawił czy nie ale o sam fakt ze to sie stało dla mnie to by była chyba porazka!!

..no po prostu panikara


tez moge siebie tak nazwac :) bo nie robimy nic konkretnego (co moze doprowadzic do ciazy) ale ja sie i tak zastanawiam "jezuu a jesi bedzie ciaza??" ;)
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 09 cze 2004, 14:57

fakt...byłaby "porażka"...no ale jak się decyduje na sex to trzeba zawsze taką ewentualność pod uwagę wziąć. Ale jakbym mogła brac i tabletki i uzywac gumek to bym juz panikara nie była :D
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 11 cze 2004, 01:50

Przechodzi z wiekiem i doświadczeniem... Jednak.
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Duszek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 03 mar 2004, 17:15
Płeć:

Postautor: Duszek » 11 cze 2004, 19:58

hmm no mi też jakoś nie przeszło jeszcze.. a troszkę latek mam i doświadczenia też.. jednak się boję i nie pozwalam.. :-/ lipa wiem :-)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 cze 2004, 20:43

Zal mi waś wszystkich co to tak panicznie , bo trza to tak nazwac boja sie ciązy , a sex zamiast przyjemny jest pełen obaw i niepokojów !
To wszystko wynika jednak z waszej nie wiedzy i z nieznajomosci waszych organizmów , wstyd by dziewczyna maj?ąca lat 18-20 nie wiedziała kiedy ma dni płodne i jak to poznac ! zamiast pisać na forach poczytaliscie by raczej jakąś profesjonalną lektóre na ten temat i sie tego nauczyły , wystarczy obserwować siebie mając odpowiednią wiedze i już , ale to wymaga czasu ! gdybyscie to zaczeły jednak robic w wieku lat 17 juz dzis te co mają lat 18 wiedziały by kiedy sie kochac bez zadnych zabezpieczen .
Przypomne jak juz kiedys pisałem , ze ja majac lat teraz 39 i uprawiając sex od niemal 24 lat kocham sie wtedy kiedy mozna bez zadnych zabezpieczen !! i nie było zadnej wpadkia obydwoje dzieci są planowanymi ,ale ja wiem kiedy sie mogę kochac bo znam swą partnerkę , bo też mnie sie chciało w tedy , gdy zaczynałem uprawiac sex poznać kiedy co i jak !i rozpoznawac dni płodne i nie jest tez tak ze kocham sie raz na tydzien ,mówie to by mi nie zazucono tego, ze jak sie kocha raz w miesiacu to łatwiej !Przyłuzcie sie do tego a zapewniam was iz bedziecie czerpac o wiele wiecej z sexu nizli do teraz .Wszystkie wpadki wynikają tylko i wyłacznie z nieznajomosci dokładnego swego organizmu , a bazowaniu na danych ogólnych typu :po miesiączce mozna sie kochac do trzech dni bez obaw , i temu podobnych uogulnien !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 11 cze 2004, 21:09

Zal mi waś wszystkich co to tak panicznie , bo trza to tak nazwac boja sie ciązy , a sex zamiast przyjemny jest pełen obaw i niepokojów !


no i niech bedzie ci nas zal,mówisz tak bo masz te swoje 39lat i masz jakies tam doswiadczenie i masz dzieci i dla ciebie wszystko jest łatwe....

gdybyscie to zaczeły jednak robic w wieku lat 17 juz dzis te co mają lat 18 wiedziały by kiedy sie kochac bez zadnych zabezpieczen .


sorry ale dla mnie to wyglada jak jakas reklama ze im wczesniej zaczniesz tym szybciej sie nauczysz i w ogóle bedzie luz. A moze nie kazdy chce wiedziec w wieku 18 lat kiedy robic to bez zabezpieczen?!

ale ja wiem kiedy sie mogę kochac bo znam swą partnerkę , bo też mnie sie chciało w tedy , gdy zaczynałem uprawiac sex poznać kiedy co i jak


jak podejme decyzje o pójscu na całosc to tez pójde do lekarza i sie bede chciała wszystkigo dowiedziec i bede wiedziec co i jak,ale teraz sex jest jeszcze przede mna i czy to jest takie dziwne ze mam jakies tam obawy???? a moze normalne dziewczyny sie nie boja i ja powinnam sie leczyc??
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 cze 2004, 21:17

Znowu nie chce wam sie pomyslec , a raczej tobie , nie chodzi o to ile mam lat ale ile miałem jak juz to wszystko wiedziałem , a miałem lat 19
A skoro nie chcesz wiedziec kiedy to robic bez zabezpieczen , to nie marudzcie ze macie obawy !! i ze po .. zawsze jest strach i wyczekiwanie na miesiączkę

Agato - Twoj post jest z reszta nie przemyslany , atakujesz mnie w nim za prawdę ??? Pujdziesz do lekarza , i co ?? lekarz Ci to wszystko powie ... jednak mnie nie zrozumiałaś .KOchajcie sie jak chcecie !! tylko nie marudzcie ze potem macie strach i obawy , bo mozna to łatwo w miare zmienic !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 11 cze 2004, 22:56

Myślę, że na początku wszyscy się boją ciąży. Mimo wiedzy... To siedzi gdzieś głęboko w głowie. I nawet przy tabletkach część dziewczyn nie chce, by facet w nich "skończył". Rozumiem je, choć sama od początku zażywania nie widziałam możliwości, by mój kończył gdzieś z boku :D
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 11 cze 2004, 23:21

Zgadzam się po części z wypowiedziami Krzysia, że dziewczyny powinny znać swoje cykle i powinny wiedziec kiedy są płodne a kiedy nie, jednak nie wziął pod uwagę, że tu wypowiadają się dziewczyny młode, które nie maja jeszcze uregulowanych cykli i trudno im się dziwić ich obaw. W wieku wypowiadających się tu dziewczyn trudno tak do końca zaufać tylko motodom naturalnym, choć w połączeniu z innymi metodami bardzo wskazane. Poza tym takie dziewczyny mają i taki problem, że nie zawsze mogą się kochać w dni niepłodne ale chcą korzystać z każdej nadarzającej się okazji.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 12 cze 2004, 07:28

A mi się wydaje, że dni płodne i płodne można rozróżnić metodą organoleptyczną - podczas pieszczot ustami ukochanej. Jak wiadomo w dni płodne nieco inny jest skład śluzu, a więc nieco inny smak chyba też. "Niestety" moja Pani zażywa teraz tabletki i potwierdzić mi ciężko. :) Mogę stwierdzić, że teraz ma (chyba) "normalny" smak.

Skoro da się rozpoznać ile wody do piwa dolewają w knajpie, czy wyczuć markę piwa to i TO można rozróżnić ;)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 12 cze 2004, 12:01

KOchajcie sie jak chcecie !! tylko nie marudzcie ze potem macie strach i obawy , bo mozna to łatwo w miare zmienic !



tylko widzisz krzys chyba ani ja ciebie ani ty mnie nie zrozumiałes ;)

Jarek chyba bardziej wie o co mi chodzi :)
a chodzi o to ze .....nie robie nic co mogłoby doprowadzic do niepalnowanej ciazy, a mój strach jest czysto teoretyczny (pewnie mi powiesz ze to wynika z mojej niedojrzałosci) narazie nie chce rozpoczac współzycia ale zastanawiam sie czy gdy juz zaczne i bede uwzywac zabezieczen(to jest oczywiste bo głupia nie jestem) to czy nadal bede panikowac i zastanaiwac sie "a co jesli" i po prostu chce wiedziec jak sobie samej uswiadomic ze ciaza w takich przypadku jeste niemozliwa.........

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 258 gości