agnieszka.com.pl

Jak w temacie. Bardzo ciężko znaleźć jakieś porady przydatne przy kręceniu filmów erotycznych/porno itp. A filmów takich powstaje przecież cała masa - od lekkich erotycznych do nieco mniej lekkich porno ;-)

Wiele osób na pewno powie, że tam sztuki wielkiej nie ma i wystarczy tylko "kręcić". Bynajmniej to nie takie proste - wystarczy porównać filmy kręcone przez małe wytwórnie z tymi które wydaje np. Hustler. Pomijając już samą tematykę takich filmów, jakieś techniczne zaplecze trzeba przecież mieć. Amatorkę można łatwo wyczuć.

Czy znacie jakieś poradniki/książki/artykuły/filmy instruktażowe ;-) na ten temat? Jak dobrać światła, mikrofony, ustawić kamery itp.

Może sami próbowaliście kiedyś nakręcić taki film? Podzielcie się swoimi doświadczeniami :->.

Jak dla mnie film porno nie różni się zbytnio od filmu fabularnego. Jeśli chcesz zająć się kręceniem pornoli, to ja bym radziła najpierw poznać ogólne arkana kręcenia filmów. Pewnie dużo jest takich poradników. Wystarczy w google wyszukać to, co Cię interesuje.

Trochę inaczej kręci się jednak film porno niż film sensacyjny, więc ogólne zasady kręcenia filmów to za mało. Czytałem kilka takich poradników, oczywiście wiele informacji z tego jest bardzo przydatnych, ale też bardzo ogólnych. Jasne, że można też obejrzeć kilka porno, przypatrzeć się jak są robione, samemu próbować i uczyć się na błędach, ale jakieś pomoce by się przydały mimo wszystko. Niektórych błędów często się nie zauważa, albo zauważa bardzo późno. Można to wyeliminować już na wstępie, posiadając jakaś wiedzę na ten temat.

Zrobiłem w życiu mnóstwo zdjęć i część z nich jest dobra ze względu na to, że czytałem jak powinno wyglądać dobre zdjęcie. I nie tak samo robi się zdjęcia portretowe jak np. krajobrazu.

Może ktoś z was kręcił już filmy erotyczne i może podsunąć jakieś wskazówki?

Wolfshade# pisze:Trochę inaczej kręci się jednak film porno niż film sensacyjny

Akurat o sensacyjnych nie pisałam.

Wolfshade# pisze: Czytałem kilka takich poradników, oczywiście wiele informacji z tego jest bardzo przydatnych, ale też bardzo ogólnych.

No a Ty wyobrażasz sobie żeby taka ogromna wiedza była zawarta w książkach?
Chcesz się nauczyć kręcić filmy (bylejakie)? Idź do odpowiedniej szkoły ;DD

Probowalem. I dziwnie sie czulem ogladajac siebie i swoja dziewczyne podczas czegos takiego. Wolimy ogladac zwykle porno...

Akurat o sensacyjnych nie pisałam.

Podałem to tylko jako przykład.

No a Ty wyobrażasz sobie żeby taka ogromna wiedza była zawarta w książkach?

Zawsze czegoś się można nauczyć z książek. Problem w tym, że na temat który poruszyłem książek nie ma, albo nie potrafię dobrze szukać. Jeśli znacie jakieś strony/teksty/artykuły byłbym wdzięczny za link

Chcesz się nauczyć kręcić filmy (bylejakie)? Idź do odpowiedniej szkoły ;DD

Już to rozważałem. Niewykluczone, ale na razie brak pieniędzy i czasu.

Haro pisze:Probowalem. I dziwnie sie czulem ogladajac siebie i swoja dziewczyne podczas czegos takiego. Wolimy ogladac zwykle porno...

my też się nagrywaliśmy parę razy. mojemu się podoba, ja wolę na siebie nie patrzyć

my też się nagrywaliśmy parę razy.

Napisz coś więcej Jakie światła, jak wyszło, jakich błędów nie popełniać, jak zrobić make-up ciała etc.
Czy używaliście jakiegoś profesjonalnego sprzętu/oświetlenia?

No cóż, mnie to jakoś nie kręci Nie próbowałem i nie planuje, zresztą nawet nie mam z kim

Co do technicznych spraw to myśle że wielkich komplikacji tutaj nie ma. Najważniejsze, żeby akcja była możliwie urozmaicona, bo jak będziesz pieścił swoją kobietę przez 30 minut w jeden i ten sam sposób to na sukces nie licz Pozatym wydaje mi się że wystarczy tylko dobre jasne miejsce ( + ewentualnie jakieś światło ) i odpowiednia rozdzielczość ( jeżeli kręcisz cyfrówką ) żeby piksele nie raziły, bo wkońcu musi być dobrze widać detale

Junak, gdyby to było takie proste nie zakładałbym tematu Oko widzi inaczej niż kamera. Nie wystarczy tylko dużo światła, niezła rozdzielczość i częste zmiany akcji chociaż z pozoru może się tak wydawać. Obejrzyj sobie jakieś polskie porno to zobaczysz - Bez softbox'ów, twarde światło, make-up'ów ciała nie uświadczysz - na zbliżeniach widać krosty . Na aktorach pięknie błyszczą zbyt naświetlone obszary ciała, albo zbyt ciemne uniemożliwiają zobaczenie czegokolwiek. Amatorszczyzna jednym słowem, wyczuwalna nawet dla takiego laika jak ja

No jeśli chodzi o Polskie filmy dla dorosłych to są po prostu śmieszne Zgadzam sie z Tobą i zwracam honor.

Jeśli jednak chodzi o kino akcji tego typu, to ja i tak wole amatorskie produkcje

Jeśli jednak chodzi o kino akcji tego typu, to ja i tak wole amatorskie produkcje

Nie bardzo wiem co chcesz przez to powiedzieć

Wolfshade# pisze:Nie bardzo wiem co chcesz przez to powiedzieć

Chce przez to powiedzieć, że kiedy zdarzy mi się natrafić na film tego typu, to kiedy widze " profesjonalistki " to jakoś to do mnie nie trafia. Wszystko wydaje mi się dość sztuczne. Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie autentyzm filmów amatorskich, kiedy " aktorki i aktorzy" to nie sex maszyny czy porno gwiazdy w stylu Rona Jeremiego

Może masz rację, ale strona techniczna amatorskich produkcji to tragedia. Nie przeszkadzają mi produkcje ze znanymi aktorami, ale fakt - lepiej kiedy grają amatorzy, pod warunkiem, że film robią profesjonaliści <:)>.

Ale Ty chcesz te filmy krecic dla siebie czy na sprzedaz?
Chyba ze chcesz dla siebie ale zeby nie wygladalo amarotsko. Mi sie najbardziej takie amatorskie wlasnie podobaja, co to chlopak z dziewczyna sobie dla siebie nakrecili i do internetu trafilo Mozna nawet czasami na polskie trafic
Ciekawe czy to w necie zamiescil chlopak czy moze jakis zyczliwy czlowiek co sie na kompa wlamal

Wolfshade# pisze:Napisz coś więcej Jakie światła, jak wyszło, jakich błędów nie popełniać, jak zrobić make-up ciała etc.

Swiatla? Make-up? Sie do wyra wskakuje, kamera w jedna reke, cyc w druga i jedziesz... Po to tak komplikowac?

Ale Ty chcesz te filmy krecic dla siebie czy na sprzedaz?

Dla siebie "dla siebie ale zeby nie wygladalo amarotsko" - właśnie tak.

Mi sie najbardziej takie amatorskie wlasnie podobaja, co to chlopak z dziewczyna sobie dla siebie nakrecili i do internetu trafilo. Ciekawe czy to w necie zamiescil chlopak czy moze jakis zyczliwy czlowiek co sie na kompa wlamal

Zdarza się Ale raczej obstawiałbym życzliwego chłopaka znałem jednego typa, który z zemsty, że panienka z nim zerwała wrzucił na net jej fotki. Takie sytuacje często się zdarzają

Swiatla? Make-up? Sie do wyra wskakuje, kamera w jedna reke, cyc w druga i jedziesz... Po to tak komplikowac?

Nie ma to jak profesjonalne podejście do tematu. Nie dziwię dlaczego piszesz "Probowalem. I dziwnie sie czulem ogladajac siebie i swoja dziewczyne podczas czegos takiego."

bracie, tu nie chodzi o nakręcenie dzieła na miarę Bergmana czy Stone'a, ale prywatne uwiecznienie miłych intymnych chwil Też, jak Mav, lubię amatorskie produkcje, albo na amatorskie stylizowane (chociażby Ivana Fukalot)

Zgadza się, ale ja jednak wolę, żeby to wyglądało ładnie Musi być zrobione tak, żeby można było obiektywnie powiedzieć "świetne nagranie". Zresztą bardzo mnie interesuje techniczna strona takich nagrań (zresztą nie tylko takich, ale każdych filmów), może dlatego mam takie wymagania

wspomniane przez Ciebie filmy z Ivana Fukalot to bardzo dobre nagrania, przynajmniej taki efekt chciałbym osiągnąć, ale jak zresztą sam napisałeś - to nie jest amatorka, tylko nagranie stylizowane na takie. Na pierwszy rzut oka widać, że to nie fuszerka (chociaż mogłoby być lepsze )

Wolfshade# pisze:Nie ma to jak profesjonalne podejście do tematu. Nie dziwię dlaczego piszesz "Probowalem. I dziwnie sie czulem ogladajac siebie i swoja dziewczyne podczas czegos takiego."

Nagraj sie z make-upem, ze swiatlami, kokardki sobie nawet na filutku zawiaz. Sam zobaczysz ze nawet z takim podrasowaniem bedziesz sie czul conajmniej dziwnie. <browar>

Może masz racje, ale sądzę że właściwe nagranie też robi swoje. Nie mogę powiedzieć na 100%, że mi się spodoba, ale jeśli miałbym podejście "cyc do ręki i jechane" to jest spora szansa, że podzieliłbym Twoje zdanie . Jeśli czułbym się dziwnie, to jestem przekonany, że na pewno mniej gdyby film był ładnie wykonany niż gdyby była to techniczna tandeta.

Wolfshade# pisze:eśli czułbym się dziwnie, to jestem przekonany, że na pewno mniej gdyby film był ładnie wykonany niż gdyby była to techniczna tandeta.

a mi się wydaje, że nie w tym rzecz. No chyba, że film chcesz zachować dla ppotomności. Tu chyba chodzi o dobrą zabawę, Ciebie mogą kręcić takie przygotowania. Nie wszystkim musi się podobac to samo, kogoś w cale nie musi kręcić swój widok na ekranie, ot po prostu.

Wychodzę z założenia, że jak coś robić to dobrze Kto powiedział, że nie może być ładnie i nieamatorsko z dobrą zabawą? I nie chodzi mi przecież o mega produkcje, bo mnie zwyczajnie na to nie stać, tylko o ładnie wykonane nagranie.

Pamietaj, ze swiatla reflektorow moze nie musza zestresowac Ciebie, ale ktos moze z ich powodu odmowic posluszenstwa,i nie mowie tu o ukochanej

To się nie zdarza Ale licho nie śpi

Ja polecam cos takiego na jakims obozie,wycieczce czy czyms takim:)
mi sie raz zdazylo:D
na wycieczne mialem sie kochac z... "kolezanką" i wszystko mielismy nagrac na amatorska kamerke kamerka sama nie zmienialaby polozenia wiec krecila to druga kolezanla po jakims czasie trwania,nazwijmy to, akcji operatorka sie przylaczyla a kamerke polozyla na szafce:) no bylo przebosko:) tyle ze moj kolega imbecyl wrzucil film do neta...

ryzyk fizyk ale jazda niesamowita:) polecam

Misiek69 pisze:na wycieczne mialem sie kochac z... "kolezanką" i wszystko mielismy nagrac na amatorska kamerke kamerka sama nie zmienialaby polozenia wiec krecila to druga kolezanla po jakims czasie trwania,nazwijmy to, akcji operatorka sie przylaczyla a kamerke polozyla na szafce:) bylo przebosko:)

...a potem się obudziłem.

może takie nagranie się w akcji polecić panience, która narzeka, że jej facet ogląda pornosy?

Misiek69 pisze:Ja polecam cos takiego na jakims obozie,wycieczce czy czyms takim:)
mi sie raz zdazylo:D
na wycieczne mialem sie kochac z... "kolezanką" i wszystko mielismy nagrac na amatorska kamerke kamerka sama nie zmienialaby polozenia wiec krecila to druga kolezanla po jakims czasie trwania,nazwijmy to, akcji operatorka sie przylaczyla a kamerke polozyla na szafce:) no bylo przebosko:) tyle ze moj kolega imbecyl wrzucil film do neta...

Kolega tez sie przylaczyl? Pozwalales obcemu facetowi ogladac swoje jaja i dupsko? Dziewczyna nazywala sie Paris Hilton? My w to wszystko uwierzymy?

Ja lubie nagrywać igraszki na kamerkę. Mam już kilka płyt z moimi byłymi dziewczynami które trzymam w specjalnie na tą okazję zakupionym sejfie (sejfiku:P)
Ot kamerka leży i akcja, ale fajnie kiedyś będzie na to popatrzeć

Mam nagrany jeden z moich pierwszych razy

zabaw w 3 nigdy nie udało mi się nagrać, oczywiście z powodu nie zgodzenia się na filmowanie tej trzeciej osoby. Zresztą nie dziwie się. Może jak zdobędziemy pełne zaufanie tej trzeciej osoby zgodzi się? nic na siłę

Jak kopiuje filmy na hdd kabel od neta nawet wyciągam

Haro, zobacz jakie to jest przykre. Jesli komus zdarza sie cos o czym Ty marzysz - z gory oceniasz to jako nieprawdziwe... zazdrosc to straszna cecha.
Powiedz po co mialbym zciemniac skoro bystrzaku to forum jest anonimowe ?

Kermit podeslij cos