agnieszka.com.pl • Maaały probleeem :help:
Strona 1 z 1

Maaały probleeem :help:

: 03 cze 2007, 19:59
autor: glamorous
:| Mam mały problem. Przedewszystkim pisze tutaj poraz pierwszy więc prosze o wyrozumiałość. Jestem z chłopakiem od prawie 1,5 roku, wspołzyliśmy juz 3 razy i ogole zabawiamy się ;)) no chyba tak jak kaaażdy 8) niedawno mieliśmy tez mały kryzys, taki uczuciowy a później kiedy było już wszystko okej i zaczynaliśmy nasze zabawy, ja zaczelam odczuwać jakieś zniechęcenie, po prostu mi się nie chciało... czy to normalne? Dla niego zaaawsze się chce, a dla mnie jakos ostatnio mniej, czy cos ze mną nie tak ;> czy ktoś juz tk miał;> jak to zlikwidować ? To nie jest za każdym razem. Ale to już bodajże 2 raz ... <hmm> HELP


I nie piszcie ze taki temat juz był tylko pomóżcie ;PP

: 03 cze 2007, 20:15
autor: Yasmine
glamorous pisze:Dla niego zaaawsze się chce, a dla mnie jakos ostatnio mniej, czy cos ze mną nie tak ;>


glamorous pisze:estem z chłopakiem od prawie 1,5 roku, wspołzyliśmy juz 3 razy

Nie no biorac pod uwage ile razy sie kochaliscie, to raczej znudzenie seksem trzeba wykluczyc. Ja po pierwszych 3 razach z moim to mialam chcice zawsze i wszedzie, bo odkrylam nieznane lądy.
Moze facet Cie zwyczajnie nie pociąga ?

Ile masz lat ?

: 03 cze 2007, 20:18
autor: glamorous
pociąga i to bardzo, ale kiedy na mnie kolej ju znie mam ochoty, jak napisze ile mam lato to mnie wyśmiejecie i powiecie co ja tu robie... heh 16 <aniolek>

: 03 cze 2007, 20:19
autor: Pegaz
Pośpieszyliście się z seksem..

: 03 cze 2007, 20:20
autor: Yasmine
glamorous pisze:jak napisze ile mam lato to mnie wyśmiejecie i powiecie co ja tu robie... heh 16 <aniolek>

pytalam z ciekawosci, obstawialam wlasnie kolo 16 po stylu pisania.
Sądze ze nikt tu Ci raczej nie pomoze. Poczytaj raczej inne tematy o braku ochoty.
Chociaz tu tylko jedno przychodzi mi do glowy. Nie jestes na to gotowa jeszcze.

: 03 cze 2007, 20:20
autor: glamorous
aha i jeszcze jedno, nie ma mowy o znudzeniu seksem, bo to chodzi o zabawy

: 03 cze 2007, 20:22
autor: Marissa
Czyli co? Bo tak ogólnikami piszesz że cięzko cokolwiek zrozumieć.
Nie masz ochoty go pieścić oralnie, ręką czy co?
I czy to on najpierw Cie doprowadza, a potem Ty jego masz doprowadzać?

: 03 cze 2007, 21:20
autor: glamorous
właśnie tak, kiedy nadchodzi moja kolej, bo czasem jest tak ze to ja go pierwsza doprowadzam i wtedy jest wszystko okej. Ale kiedy ja jestem juz po to naprawde nie mam ochoty :?

: 03 cze 2007, 21:53
autor: Marissa
glamorous pisze:właśnie tak, kiedy nadchodzi moja kolej, bo czasem jest tak ze to ja go pierwsza doprowadzam i wtedy jest wszystko okej. Ale kiedy ja jestem juz po to naprawde nie mam ochoty :?

Ja też tak miałam. Po orgaźmie przychodziło takie rozleniwienie że tylko bym leżała w jego ramionach i się przytulała.
Moja rada: raz Ty pierwsza się nim zajmuj, raz on.

: 04 cze 2007, 11:05
autor: guli
glamorous pisze:Ale kiedy ja jestem juz po to naprawde nie mam ochoty
Wykorzystajcie petting jako grę wstępną jak się oboje rozgrzejecie idźcie na całość, wtedy może uda się Wam dojść w tym samym czasie. Albo spróbujcie 69 :) wtedy nikt nie będzie pierwszy.

: 04 cze 2007, 15:17
autor: Wujo Macias
guli pisze:
glamorous pisze:Ale kiedy ja jestem juz po to naprawde nie mam ochoty
Wykorzystajcie petting jako grę wstępną jak się oboje rozgrzejecie idźcie na całość, wtedy może uda się Wam dojść w tym samym czasie. Albo spróbujcie 69 :) wtedy nikt nie będzie pierwszy.
to nie jest dobra rada dla kazdego, ja np podczas 69 nie dojde za chiny ludowe.