agnieszka.com.pl • On NiE cHcE
Strona 1 z 6

On NiE cHcE

: 20 kwie 2007, 23:18
autor: 4siunia
Mój problem polega na tym, że mój chłopiec nie chce się ze mną kochać...może w skrocie przedstawię sytuację: jestem z moim Misiem 1,5 roku. Z początku on chciał uprawić ze mną sex, ale ja miałam wątpliwości. Teraz kiedy ja chcę to on nie chce (bo się boi, bo nie odpowiednie miejsce itp.). Pierwszy raz przeżylismy po 9 miesiącach związku i na tym się skończyło...dodam, że nam "nie wyszło"...pomóżcie!!!! ;(

: 20 kwie 2007, 23:19
autor: jbg
Standardowa odpowiedź, pogadaj z nim o tym.

W tym humorze powinienem powstrzymać się od odpowiedzi, no ale może naprawdę się boi ciąży, może przeszło mu pierwsze napalenie, może się wstydzi tego, że się nie udało, może to jakaś metoda zwrócenia uwagi, może...

Co z tym problemem robiłaś przez ostatnie 15 miesięcy?

: 20 kwie 2007, 23:22
autor: Mychola
szczera rozmowa...innego rozwiązania nie widzę :)

: 21 kwie 2007, 01:39
autor: Jarek
4siunia pisze:Pierwszy raz przeżylismy po 9 miesiącach związku i na tym się skończyło...dodam, że nam "nie wyszło"...pomóżcie!!!!

Z całą pewnością uraz po nie udanym pierwszym razie. Nie wiemy jeszcze, na czym to "nie wyszło" polegało. Jedyna rada to szczera rozmowa.

: 21 kwie 2007, 18:45
autor: Sto-lat
ta pewnie sie przestraszyl i teraz ma wątpliwości

pogadaj z nim i tyle :<

: 23 kwie 2007, 08:32
autor: Andrew
Na czym polegało (nie wyszło)?

Jesli na tym co Mysle , to widac brak twojej dalszej konsekwentnej inicjatywy sprawił to co sprawił .

Można wszak czekac az jabłko z drzewa spadnie , jednak można je też po prostu sobie zerwac . <browar>

: 23 kwie 2007, 08:38
autor: Dzindzer
Andrew pisze:to widac brak twojej dalszej konsekwentnej inicjatywy sprawił to co sprawił .

a co z jego inicjatywa ??
zreszta co to za facet, który po jednym niepowodzeniu sie poddaje, płoszy i nie próbuje uprawiac seksu.

: 23 kwie 2007, 08:40
autor: Andrew
Dzindzer pisze:
Andrew pisze:to widac brak twojej dalszej konsekwentnej inicjatywy sprawił to co sprawił .

a co z jego inicjatywa ??
zreszta co to za facet, który po jednym niepowodzeniu sie poddaje, płoszy i nie próbuje uprawiac seksu.


A skad ja mam wiedziec co to za facet , widac taki jest ! jej z reszta pasuje jak widac <aniolek>
Jego inicjatywa - umarła , spłoszyła sie , cóż - są rozni ludzie .
My tu nie wiemy , jak i co tam sie stało .

: 23 kwie 2007, 08:43
autor: Dzindzer
Andrew pisze:widac taki jest ! jej z reszta pasuje jak widac <aniolek>

mi sie ona jawi jako dziewcze niesmiałe, które o swoich potrzebach nawet nie pisnie. Dla mnie jej odpuszczenie sprawy jest dziwne, jego odpuszczenie równiez.
Andrew pisze:Jego inicjatywa - umarła , spłoszyła sie , cóż - są rozni ludzie .

no własnie to mnbie dziwi, że tak po prostu przestał próbowac. a ona tak po prostu nic nie robi.ła z tym. dziury tu sa ogromne

: 23 kwie 2007, 11:40
autor: Stormy
Dzindzer pisze:mi sie ona jawi jako dziewcze niesmiałe, które o swoich potrzebach nawet nie pisnie

tak daleko idące wnioski po zaledwie jednym króciutkim poście?? nie znam dziewczyny, nie wiem jak mi się ona jawi :) ma 17 lat, sprobowali jak jeszcze mniej mieli, nie wyszlo to postanowili nie gadac o tm. a teraz ona sie dziwi... taka moja teoria. bez rozmowy nic nie zalatwia

: 23 kwie 2007, 11:46
autor: Dzindzer
Lilian pisze:tak daleko idące wnioski po zaledwie jednym króciutkim poście??

tak
skoro nie wyszło a ona chce ( no gdyby nie chciala to by nie zakładała tu tematu) to znaczy, ze cos jest nie tak. Chce z nim sypac, ale nic z tym niee robi.
Zreszta napisała posta i sobie poiszla :(

: 23 kwie 2007, 13:22
autor: Stormy
pewnie zapomniala gdzie i ze wogle naipsala - moze na tej samej zasadzie zapomniala pogadac z facetem.. moze na niektorych ludzi dzialaja odpowiedzi na ich tematy odstraszajaco??

: 23 kwie 2007, 20:19
autor: 4siunia
Przepraszam...nie miałam przez kilka dni neta i dlatego nic nie pisałam...rozmawiałam z nim o tym tyle razy, że zaczęło się to robić nudne...moim zdaniem to facet powinien namawiac laskę do wspołzycia a nie ona jego...a co ja z tym robiłam przez 1,5 roku? Próbowalam różnych sztuczek (np. odpowiedni nastrój, sami w domku) i nic. Kończyło się na pieszczotach. Ale najlepszy text byl taki, że jak już myślałam, że się zdecydowałam to on stwierdził tu przed, że nie ma gumek... <zalamka>

: 23 kwie 2007, 20:22
autor: Marissa
A może zwykle nie ma ochoty z Tobą sexu uprawiać, hmm może go nie pociągasz...?

A w ogóle to za pierwszym razem co wam nie wyszło?

: 23 kwie 2007, 20:25
autor: 4siunia
Może i tak...ale na inne rzeczy ma ochote...

[ Dodano: 2007-04-23, 20:27 ]
Co do pierwszego razu; nie wyszło nam bo wszystko było robione w pospiechu. On był podniecony, a ja nie byłam do tego stopnia, żeby...jejku głupio zabrzmi; wsadził tylko główkę penisa...zaczeło bardzo bolec...

: 23 kwie 2007, 20:38
autor: Marissa
Co do pierwszego razu; nie wyszło nam bo wszystko było robione w pospiechu. On był podniecony, a ja nie byłam do tego stopnia, żeby...jejku głupio zabrzmi; wsadził tylko główkę penisa...zaczeło bardzo bolec...

Kurcze, nie umiesz napisać normalnie? Tylko my mamy się bawić w zgadywanie co było dalej? Mamy się bawić w gdybanie: przebił błony - nie przebił, krzyczałaś,płakałaś - czy tylko odsunęłaś się... Itp.?

: 23 kwie 2007, 22:20
autor: Dzindzer
4siunia pisze:No jakoś nie umię pisac o tym w wprost, bo to jest dla mnie duży problem.

tak to duzy problem
pomysl, ze jestes zupełnie anonimowa. Opisz dokladnie co sie stało.
Posłuchaj musisz sie nauczyc o takich rzeczach mówic. Bo inaczej zawsze bedzie problem nie do przeskoczenia, nie wszystko mozesz rozwiazac sama.
Rozmawiałas z nim na ten temat, pytałas czemu nie chce. Moze zamiast podchodów powiedz, ze wtedy nie wyszło, powiedz czemu. Powiedz, ze bardzo chcesz to kontynuowac z nim.
Moze on boi sie sprawic ci znowu ból

: 24 kwie 2007, 08:18
autor: Andrew
Wez i ty po prostu go zgwałc , zerznij ! nie sadze by facet uciekał przed zrobieniem mu loda , innymi pieszczotami podniecajacymi go itd. jak juz go podniecisz bedzie musiał jakos eozładowac to napiecie , Jesli dalej nic z tego nie bedzie , znaczy cos z nim jest nie tak .
O tym sie nie gada ! to sie robi !!
Gdyby ze mną kobieta zaczeła rozmawiac o sexie w takim temacie jak tu jest omawiany - ja poszedł bym sobie na piwo , przerywajac ta rozmowe .Bowiem wyznaje zasade jak coś chcesz to to sobie wez ! . <aniolek>

: 24 kwie 2007, 18:01
autor: 4siunia
Myślicie, że nie próbowałam różnych sztuczek?? :( i do zrobienia loda się zmuszałam, ale jak juz pisalam, Misio mowił w takich momentach, że nie ma gumek. Zawsze się wykręcal. Już nie wiem co myslec...nie kocha mnie czy jak?? :(

: 24 kwie 2007, 18:06
autor: Elspeth
4siunia pisze:i do zrobienia loda się zmuszałam

No to już widzę przynajmniej jeden problem

Andrew pisze:Wez i ty po prostu go zgwałc

Andrew myślisz, że to dziewczę by się zdobyło na taką akcję? :> skoro nie potrafi tutaj nam, będąc anonimową osobą opisać w czym tkwił problem nieudanego pierwszego razu?

Do autorki-a może weź sobie na wstrzymanie na razie? Musisz ciągle dążyć do seksu? Może na razie pop prostu sobie odpuść?

: 24 kwie 2007, 18:14
autor: 4siunia
Heh łatwo powiedzieć odpuśc...na czym to ma polagać?

: 24 kwie 2007, 18:20
autor: Elspeth
po prostu, nie zachęcaj, nie wspominaj nawet o seksie, zobacz czy on odetchnie z ulgą czy zacznie się zastanawiać co się stało, że już na niego nie masz ochoty.

: 24 kwie 2007, 18:28
autor: Marissa
4siunia pisze:i do zrobienia loda się zmuszałam

Heh, no nic dziwnego że on nie chce, skoro do loda się zmuszasz, to pewnie myśli że do seksu też się zmuszasz. A faceci nie są tacy głupi, potrafią rozpoznać czy dziewczę się zmusza do czegokolwiek czy też nie.

: 24 kwie 2007, 19:13
autor: Elspeth
4siunia pisze:Chyba ktoś tu mnie nie zrozumiał. Ja chcę sexu-on nie.

4siunia pisze:i do zrobienia loda się zmuszałam


sądzę, że o to chodzi.Mógł to właśnie wyczuć i pomyśleć, że nie sprawia Ci to przyjemności, a co za tym idzie, że się zmuszasz do czegoś czego nie chcesz

: 24 kwie 2007, 19:14
autor: Marissa
A to czemu zmuszasz się do orala? W końcu to też seks...
To Ty mnie nie zrozumiałaś... Zmuszając się do orala dajesz mu do zrozumienia że nie chcesz jego całego, że się go brzydzisz w jakiś sposób. Jeszcze ten nieudany pierwszy raz i chłopak myśli że chcesz seksu tylko dla niego, a że dobry z niego chłopak to pewnie nie chce seksu ze względu na Ciebie.

: 24 kwie 2007, 19:19
autor: Sto-lat
no i przy następnej próbie TY kup gumy, żeby nie było wykrętów...

przecież nic w tym złego że to dziewczyna ma gumki....

: 24 kwie 2007, 19:21
autor: Marissa
Sto-lat pisze:no i przy następnej próbie TY kup gumy, żeby nie było wykrętów...

Kupowanie przez nią gumek nie rozwiąże problemu...
Bo jeśli chłop się wykręca przez brak gumek, to zacznie wykręcać się czymś innym.

: 24 kwie 2007, 19:29
autor: 4siunia
Gumki mam. W ten sposób nie może sie wykręcić. Może dać sobie z tym spokój...czuje się upokarzana za każdym razem gdy on się wykręca i gdy rozpoczynam rozmowę o kontakcie fizcznym a on zmienia temat.

: 24 kwie 2007, 20:02
autor: Andrew
4siunia pisze:.czuje się upokarzana za każdym razem gdy on się wykręca i gdy rozpoczynam rozmowę o kontakcie fizcznym, a on zmienia temat.


Juz Ci tu pisalem , Ty nie gadaj tylko dzialaj .
Podpowiem ci - jak bys chciala by sie chłopak do ciebie dobierał , wtedy gdy masz wielką ochote na sex ?-pomysl i zastosuj to w stosunku do niego .
Wtedy przyjdz tu i powiedz co sie stało .
Tylko błagam Cie , jak sie zaczniesz do niego dobierac , a on nie za bardzo bedzie chciał - to nie rezygnuj - chyba , ze zdecydowanie bedzie Cie "odtracał " (zwróć uwagę na liczbe mnogą tego słowa ) <aniolek>

: 24 kwie 2007, 20:21
autor: 4siunia
Dzięx :) po tym poscie pojawil się usmiech na mojej twarzy :-P dzialac na obecną chwilę nie mogę, bo po prostu mam okres :-/ zabaczymy co z tego wyniknie :)