pani_minister pisze:A o Mucjuszu Scewoli słyszał?
Słyszeli o nim chyba wszyscy ! ale po co mnie pytasz ? On jako fanatyk Rzymski i to w skrócie piszac wlozył lapsko do ognia i wytrzymał ...co to znaczy ? ze zapanowal nad bólem ! co jednak nie znaczy ze zapanowal nad oznakami przezywania tego bólu , czyli na pewno organizm zareagował , pojawiły sie drgania ciała , rumieniec albo bladosc na twarzy , zmieniły sie oczy , wystapiło pocenie itd. ... wiec co z tego ze słyszałem ? znam współczesne przypadku idiotów , którzy udowadniają jakimi to są twardzielami w ten albo podobny sposób .
Albo fakirów - którzy przez medytacje potrafią zapanowac nad cialem - póki co ! nikt tu ani fanatykiem , ani fakirem nie jest
złotooka kotka pisze:Co do poziomu satysfakcji to moze sie chyba tylko zainteresowana osoba wypowiedziec.
Jakim cudem obcy czlowiek moze mowic o poziomie czyjejs satysfakcji na podstawie wlasnych wyobrazen i preferencji?
ja Ci juz powiem jakim cudem
jak pójdziesz do neurologa, to ten lekarz wezmie młoteczek i puknie cie w pare miejsc , ty na owe pukniecie młotkiem, a raczej na to jak zareaguje twój organizm nie masz wpływu ! pozwoli ci jeszcze taki neurolog wykonac pare cwiczen i też je zrobisz prawidłowo - jesli jesters zdrowa
bo tak dziala organizm ludzki
i nie ma tu cudów ! a rzeczywistosc jak i nie wyobrazenia , a fakty .
Ta kłótnia i wymiana zdan pozwala mi jedynie wiedziec, iż ktos tu ma orgazmy w prawdzie, ale na mój gust ot takie sobie - dobrze, ze je ma, dobrze, ze komus takie wystarcza i stykną
skoro jest im fantastycznie , to po co im wieksze
mocniejsze!! silniejsze!! a i kłócic sie, iż Kasia ma silniejsze nie mam zamiaru bo usłysze, ze to nie prawda, ze Kasia tylko wrzeszczy co nie ma nic wspólnego z tym, iż ma orgazmy mocniejsze .... <browar>