agnieszka.com.pl

Zapytam ?choc to w wiekszosci młode forum ,a raczej jego uczestniczki .Która z Pań spotkała sie z wytryskiem u sibie podczas orgazmu , albo o tym słyszała ?np. u innych Pań?
Panowie też mogą zabrać głos w duskusji !

http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,2.html ... id=1004142

nie mylic ejakulacji , od Lubrykacji

Sa kobiety ktore maja obfity wytrysk plynow ejakulacyjnych, ale samo znaczenie slowa ejakulacja dotyczy wytrysku nasienia meskiego ora zorgazmu u mezczyzny.

Też o tym słyszałem ale nie bywają tak obfite jak nasze, choć nie doświadczyłem tego u swojej

ale nie bywają tak obfite jak nasze

bywaja znacznie obfitsze niz u nas

bywaja znacznie obfitsze niz u nas

... z doświadczenia czy z filmów?

Oj Jarku , my tu powaznie rozmawiamy , nie o filmach ! znacznie obfitsze to prawda!!!!!

Oj Jarku , my tu powaznie rozmawiamy , nie o filmach ! znacznie obfitsze to prawda!!!!!

Więc skoro tego doświadczyłeś, to musi być prawda. Być może sam tego doświadczyłem nie zdając sobie sprawy, gdyż zauważyłem, że po każdym naszym kochaniu z użyciem prezerwatywy na prześcieradle są ślady.
Ale chyba będzie lepiej jak na ten temat wypowiedza się panie, one zapewne to czują.

Nie spotkalam sie z damskim wytryskiem. I nie chcialabym takowego przezyc... Jaki dzwieki sie przy takowym stosunku wydzielaja?! Chlupanie?!

Nie spotkalam sie z damskim wytryskiem. I nie chcialabym takowego przezyc... Jaki dzwieki sie przy takowym stosunku wydzielaja?! Chlupanie?!

... ten wytrysk następuje prawdopodobnie wraz z orgzamem, więc jest to praktycznie już po stosunku.

Zależy co rozumieć poprzez ejakulację - czy taką "fontannę" soków czy może też "cichą" emisję większej ilości ale do wnętrza... ?

czy taką "fontannę" soków czy może też "cichą" emisję większej ilości ale do wnętrza... ?

Nie jest to zapewne "fontanna" (bo musiałbym to czuć) i musi wypływać na zewnątrz (bo skąd te ślady na prześciradle). Nie wiem natomiast kiedy następuje i czy są równie obfite jak nasze i na ten temat nie będę się wypowiadał.
Pod podanym na wstępie linkiem wypowiadają się kobiety, które to potwierdzają, a co na to kobietki biorące udział w tym forum?

No cóz tylko jedna z Pan sie wypowie w trej kwesti??????? :551:

haaaaaaa oczywiście, że bywa dośc obfity wytrysk u kobiety, który męzczyzna czuje....ale nie zdarza się to zawsze i nie zawsze w takiej samej ilości.

W sumie nie widziałem jeszcze bardzo obfitej ejakulacji u kobiet

... ten wytrysk następuje prawdopodobnie wraz z orgzamem, więc jest to praktycznie już po stosunku.

fakt, chociaz jesli to ona pierwsza ma orgazm??? ;-) link mi sie nie otwiera, wiec nie wiem co tam jest napisane w tym artykule, jednak wydaje mi sie, ze jako takiego damskiego wytrysku nie ma. to plyny kobiety sa obfitsze lub mniej, to chyba indywidualna cecha kazdej z nas uwarunkowana dodatkowo zapewne roznymi czynnikami... byc moze stopniem podniecenia???

Wydaje mi się, że podstawowym czynnikiem jest jednak stopień podniecenia...z własnego doswiadczenia wiem, że taki kobiecy wytrysk może byc dość obfity, ale w daktycznie w chwili niemal szleńczego podniecenia

Nie mylic z lubrykacją !!! to co innego

Mysle ze jest takowy wytrysk a mowie ze jest bo mialem okazje to widziec a raczej czuc Zdazylo sie to dwa razy i byl naprawde obfity w pierwszej chwili myslalem ze po prostu byl to mocz ale po rozmowie kobieta ta zapaewniala mnie ze nie Stalo sie to podczas jej bardzo silnego orgazmu a orgazm ten nie byl wywolany stosunkiem lecz pieszczotami w obu wypadkach .

Zdazylo sie to dwa razy i byl naprawde obfity w pierwszej chwili myslalem ze po prostu byl to mocz ale po rozmowie kobieta ta zapaewniala mnie ze nie

Też czytałem, że obfitość tego wytrysku zależy od siły orgazmu (tak bynajmniej wypowiadały się kobiety). Kiedy następuje w trakcie stosunku jest to naprawdę suuuper uczucie. Myślę, że podnieconej kobiecie jest tak samo jak facetowi trudno popuścić mocz. Więc jest to na pewno jakaś wydzielina z pochwy.

Zaznacze jescze raz zeby nie bylo niedomowien . Stalo sie to nei podczas stosunku lecz podczas mojej penetraci paluszkami

Jarek pisze:

Zdazylo sie to dwa razy i byl naprawde obfity w pierwszej chwili myslalem ze po prostu byl to mocz ale po rozmowie kobieta ta zapaewniala mnie ze nie

Też czytałem, że obfitość tego wytrysku zależy od siły orgazmu (tak bynajmniej wypowiadały się kobiety). Kiedy następuje w trakcie stosunku jest to naprawdę suuuper uczucie. Myślę, że podnieconej kobiecie jest tak samo jak facetowi trudno popuścić mocz. Więc jest to na pewno jakaś wydzielina z pochwy.

to nie jest wydzielina z pochwy!!
Gdzies to na internecie było opisane i rozrysowane , ale nie mogę tego znalesc ! :551:

Stalo sie to nei podczas stosunku lecz podczas mojej penetraci paluszkami

Nie było żadnych niedomówień. Tylko zaznaczyłem, że podczas stosunku (bez prezerwatywy) jest to suuuper uczucie i nie mylę tego z lubrykacją.

to nie jest wydzielina z pochwy!!

No tak mi się powiedziało, ale pewne jest, że nie wypływa z ujścia cewki moczowej, być może, że produkowana przez jajniki.

Zaznacze jescze raz zeby nie bylo niedomowien . Stalo sie to nei podczas stosunku lecz podczas mojej penetraci paluszkami

Hmmm, u mnie też było podobnie. Tzn. nie u mnie, tylko u mojej partnerki. Też podczas penetracji paluszkami. Gdy już je wyciągnąłem, było na nich mnóstwo jakichś soków (żeby ładnie zabrzmiało )

Hmmm, u mnie też było podobnie. Tzn. nie u mnie, tylko u mojej partnerki. Też podczas penetracji paluszkami. Gdy już je wyciągnąłem, było na nich mnóstwo jakichś soków (żeby ładnie zabrzmiało

... te soki to mógł być lubrykant czyli płyn do zwilżenia pochwy wydzielany w stanie podniecenia, a to o czym mówimy następuje wraz z orgazmem. (podobnie jak u faceta, tytlko bez plemników).

A myślisz, że kiedy wyciągnąłem paluszki? Chyba logiczne, że PO orgaźmie.

A myślisz, że kiedy wyciągnąłem paluszki? Chyba logiczne, że PO orgaźmie.

...ale to jeszcze wszystkiego nie wyjaśnia, kiedy poczułeś te soczki?, bo to przecież da się wyczuć. Przynajmniej podczas stosunku-to na pewno.
Ja np. jak podczas gry wstępnej paluszkiem czuję już wilgoć, to dla mnie znak, że mogę już wejść. A potem cooo za rozkosz poczuć ten wytrysk penisem.
ps. rozumiem cię, że najpierw doprowadzasz swą partnerkę paluszkiem do orgazmu, a potem Ona ciebie, czy odwrotnie?

Poruszyles Krzysiu temat dosc nietypowy bo rzadko spotykany u kobiet i pewnie dla tego zadna nie potrafi sie wypowiedziec na ten temat. Ja sama nigdy tego nie doswiadczyłam i mysle ze dłuuugo nie doswiadcze bo do tego potrzeba duzego doswiadczenia. Szukałam strony na której czytałam kiedys sporo interesujacych artykułów m. in. ten wlasnie o wytrysku u kobiet ale nie moge jej znalezc.
Znalazłam inna ale z tego co zdazylam przejrzec to ten artykuł jest ten sam. Wiec polecam przeczytac naprawde warto.

http://www.very-koi.net/tutor/female/female.htm

Ja bylam w szoku po przeczytaniu dowiedzialam sie wielu rzeczy ktorych bym nie podejrzewała. np:

No tak mi się powiedziało, ale pewne jest, że nie wypływa z ujścia cewki moczowej, być może, że produkowana przez jajniki.

okazuje sie ze i owszem plyn ten wydziela sie z ujścia cewki moczowej i pozwole sobie przytoczyc fragment:

The ejaculation is done through the urethra. This is the same tube that is used for urination. It is located outside the vagina, between it and the clitoris. The fluid is water like, and non- lubricating

artykuł jest niestety w jezyku angielskim ale mysle ze przy sredniej znajomosci jezyka zrozumienie nie powinno stanowić problemu. Jest on dosc rozbudowany wraz ze wskazówkami jak kobiete do wytrysku doprowadzić. Autor powołuje sie na jakies badania majace na celu wyjasnienie w jakim celu u kobiet wystepuje ejakulacja dlatego też wydaje mi sie wiarygodny i godny polecenia.

Ja sama nigdy tego nie doswiadczyłam i mysle ze dłuuugo nie doswiadcze bo do tego potrzeba duzego doswiadczenia.

Czy to oznacza, że w wyniku dużego doświadczenia można się tego nauczyć, podobnie jak i orgazmu pochwowego? I jeszcze interesuje mnie czy dziewczyna w wyniku masturbacji może doprowadzić się do wytrysku?
Liczę na odpowiedzi od dziewczyn, które masturbują sie od dłuższego czasu i same tego doświadczyły, bo teoria jest na stronie podanej przez Sarah.

ps.Nie spodziewał bym się tego skąd to wypływa, bo jakoś w trakcie stosunku nie mam możliwości tego dostrzec, ale wiem, że jest to extra uczucie fali wilgoci i ciepła na członku.

Czy to oznacza, że w wyniku dużego doświadczenia można się tego nauczyć, podobnie jak i orgazmu pochwowego?

Powiem Ci ze nie mam pojęcia to zalezy od tego czy kazda kobieta ma mozliwosc ejakulacji czy jest to w pewnien sposób uwarunkowane jak np. zwijanie jezyka w rurke - jedni umieja inni nie. Jezeli piewsza z tych mozliwosci to zapewne przy odpowiednim nastawieniu moznaby bylo sie tego nauczyc. Ale jak jest to musi powiedziec ktos kto sie na tym zna, bo moja wiedza w tym zakrese ogranicza sie do tego artykułu, który podałam.
Jednak nie ulega watpliwości ze duze doswiadczenie i pełna znajomosc partnerki (punkt g itd) moga jedynie pomoc w dojsciu do wytrysku. Uwazam ze to jest nielada wyczyn i do tego mezczyzna musi miec raczej dużą wprawę.