nierówne piersi

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

piotrek18
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 18 gru 2006, 22:19
Skąd: internet
Płeć:

nierówne piersi

Postautor: piotrek18 » 24 sty 2007, 19:16

mam takie male pytanko do dziewczyn czy to normalne ze piesi moga nierówno rosnac gdy np jedna jest wiece pieszczona od drógiej ?? a czy moze to byc spowodowane tym ze moja dziewczyna wzieła kiedys postinor duo?? bardzo ja kocham a ona zamkneła sie z tym a ja chcial bym jej jakos pomoz. prosze o pomoc
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 sty 2007, 19:24

piotrek18 pisze:zy to normalne ze piesi moga nierówno rosnac gdy np jedna jest wiece pieszczona od drógiej ??
Tak. Nog tez n ie ma rownych rak ani oczy idealnie takich samych. A po lewej nie musi rosnac dokladnie tyel wlosow co po prawej stronie glowy. Czlowiek nie jest symetryczny i piersi tez maja (u kazdego) rozna welkosc hco czesto ssa to minimalne roznice ze ich pratycznie nie widac.
piotrek18 pisze:bym jej jakos pomoz
Niech pojdzie na biologie i poslucha o tym co normalne i naturalne. <chory>
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 24 sty 2007, 20:37

piotrek18 pisze:czy moze to byc spowodowane tym ze moja dziewczyna wzieła kiedys postinor duo??
Nie, nie ma na to wpływu. Tak jak i pieszczenie nie ma wpływu (ogólnie, a nie w chwili podniecenia).

Co do reszty, nie chce mi się cytować Moon... :) Zgadzam się z nią
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 25 sty 2007, 10:53

podczas dojrzewania z reguły dziewczyną piersi nie rosną równo, potem powinno się wyrównać, chociaż ludzi idealnych nie ma, i dużo kobiet tak ma!

jeżeli akceptujesz tą jej "wadę" to wystarczy że jej to okażesz i wytłumaczysz, że to normalne, chociaż dziwi mnie że sama o tym nie wie....
możesz też obrócić jej "nierówność" w żart! :)
piotrek18
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 18 gru 2006, 22:19
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: piotrek18 » 25 sty 2007, 13:38

nie da sie tego obruci w zart bo to nie jest nic smiesznego nie chce jej urazic mi to nie przeszkadz ze tak jest ale mi chodzi tylko o nia niechce zeby sie zamknela z tym problemem :(
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 25 sty 2007, 13:44

Dziewczyny w pewnym wieku mają świra na punkcie piersi. Nic na to nie poradzisz. Po prostu sama musi sobie z tym poradzić. Ty jedynie do znudzenia możesz powtarzać że jesteś z nią nie dla jej piersi, itp.
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 25 sty 2007, 18:16

moja miała kompleks małych piersi!
wybiłem jej to z głowy!! powiedziałem jej że kocham ją taką jaką jest i jej piersi też, a skoro je pieszczę to mi nie przeszkadzają, też troszkę potrwało, ale poskutkowało.
ja uważam, że można z tego żartować, nie żeby ją urazić, tylko żeby jej pokazać że nie ma to znaczenia!! no chyba, że faktycznie jest taka ckliwa....
Awatar użytkownika
Future_Raver
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 21 sty 2007, 22:28
Skąd: zza płotu :)
Płeć:

Postautor: Future_Raver » 25 sty 2007, 22:34

piotrek18 pisze:nie da sie tego obruci w zart bo to nie jest nic smiesznego nie chce jej urazic mi to nie przeszkadz ze tak jest ale mi chodzi tylko o nia niechce zeby sie zamknela z tym problemem
Dla Ciebie na pewno jest ona najpiękniejsza... niech o tym wie :] Pokazuj jej, jak bardzo Ci na niej zależy, że jej ciało jest dla Ciebie atrakcyjne, że kochasz... dziewczyny często mają kompleksy z powodu niewielkich wad, które dla ich mężczyzn są bez większego znaczenia. Są przecież dużo ważniejsze sprawy, niż odrobinę nierówne piersi.
ObrazekUnited_States_of_Love
piotrek18
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 18 gru 2006, 22:19
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: piotrek18 » 27 sty 2007, 14:00

dziekuje wszyskim :)
ammeszka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 05 lis 2006, 12:36
Skąd: Zakątek
Płeć:

Postautor: ammeszka » 28 sty 2007, 12:02

małe jest piękne powatrzaj jej ze nie liczy sie wielkość, kochasz jej wnętrze a nie piersi iii w ogóle :)
"Najważniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 sty 2007, 12:47

ammeszka pisze:kochasz jej wnętrze a nie piersi iii w ogóle
T ak klamac w zyew oczy? <hahaha> Ja bym sie wsciekla jakby mi taki kit ktos probowal wcisnac. ;P
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 28 sty 2007, 17:46

piotrek18 pisze:nie da sie tego obruci w zart bo to nie jest nic smiesznego nie chce jej urazic mi to nie przeszkadz ze tak jest ale mi chodzi tylko o nia niechce zeby sie zamknela z tym problemem :(

A mnie się pomysł z obróceniem tego w taktowny żart wydaje najbardziej pomocny. Bo jeśli będziesz się ze swoją dziewczyną "cackał" jak z porcelanową figurką z defektem, to ona w końcu uzna, że skoro i Ty jesteś na tym punkcie uczulony, to faktycznie jej nierówne piersi są poważnym problemem. A przecież nie są. Przekonaj ją raz zdecydowanie, że wszystko jest w normie i potwierdzaj to od czasu do czasu komplementami i na co dzień czynami. :)
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
ammeszka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 05 lis 2006, 12:36
Skąd: Zakątek
Płeć:

Postautor: ammeszka » 29 sty 2007, 09:03

T ak klamac w zyew oczy? <hahaha> Ja bym sie wsciekla jakby mi taki kit ktos probowal wcisnac. ;P
_________________


jak kłamać to co on kocha jej wygląd?to też jest ważne ludzie to na co my patrzymy na wnętrze czy na ciało? ;/ nie żaden kit przeciezs to nie jej wina ze natura jej dała tyle a nie wiecej ;/
"Najważniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 sty 2007, 17:43

ammeszka pisze:ak kłamać to co on kocha jej wygląd?
Rozbrajasz mnie. Milosc to jedno a pociag fizyczny i to czy kogos czyjesz cialo pociaga i podoba mu sie to drugie.
Kretynskie by bylo prawic tylko o milosciach platonicznych - to nie podsawowka.
ammeszka pisze:to na co my patrzymy na wnętrze czy na ciało?
Na cialo! A wnetrze kochamy.. i cialo tez!
ammeszka pisze:nie żaden kit przeciezs to nie jej wina ze natura jej dała tyle a nie wiecej ;/
Pewnie ze jej co nie znaczy ze jemu sie to jak ja natura obdarzyla nie podoba. nie musi kjlamac mowiac ze jest piekna. A zenujacy bylby text ze kocha jej wnetrze a cialo sie nie liczy - bo to bzdura do kwadratu jakas!I pierwsza mysl po tym - "czyli jednak mu sie nie podobam..."
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 29 sty 2007, 18:00

ammeszka pisze:
T ak klamac w zyew oczy? <hahaha> Ja bym sie wsciekla jakby mi taki kit ktos probowal wcisnac. ;P


jak kłamać to co on kocha jej wygląd?to też jest ważne ludzie to na co my patrzymy na wnętrze czy na ciało? ;/ nie żaden kit przeciezs to nie jej wina ze natura jej dała tyle a nie wiecej ;/



Wygląd jest bardzo ważny. Jeśli się kogoś kocha to kocha się i wnętrze i wygląd. Bo tak jakoś dziwnie byłoby gdyby ktoś kochał wnętrze, a wygląd by się nie liczył. To co z sexem? On ma być tylko jako "małżeńska powinność"? Bo jeśli wygląd się nie liczy...
A jak ktoś kocha i to i to, to po prostu czerpie radość z sexu z tą ukochaną osobą :)
Awatar użytkownika
Future_Raver
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 21 sty 2007, 22:28
Skąd: zza płotu :)
Płeć:

Postautor: Future_Raver » 29 sty 2007, 18:24

moon pisze:nie musi kjlamac mowiac ze jest piekna
Czy mała niedoskonałość biustu sprawia, że dziewczyna nie jest już piękna? Wg mnie - nie. Na piękno składa się wiele czynników - poza tym piękno dla każdego ma trochę inną definicję. Zakładam, że dla autora tematu jego dziewczyna jest piękna. Najpiękniejsza. I niech o tym wie!
ObrazekUnited_States_of_Love
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 sty 2007, 00:48

Future_Raver pisze:Czy mała niedoskonałość biustu sprawia, że dziewczyna nie jest już piękna? Wg mnie - nie. Na piękno składa się wiele czynników - poza tym piękno dla każdego ma trochę inną definicję. Zakładam, że dla autora tematu jego dziewczyna jest piękna. Najpiękniejsza. I niech o tym wie!
Zgadzam sie. Niech jej to mowi i okazuje a nie wciska ze kocha przeciez jej wnetrze <hahaha>
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 30 sty 2007, 06:56

Znając kobiety to facet pewnie zauważył że piersi nie są równe po tym jak sama mu powiedziała.. a z moich obserwacji wynika że nie ma kobiet z symetrycznym biustem.. co bynajmniej nie sprawiło że się załamałem..wszystkie piersi mają swój urok :D
Ostatnio zmieniony 30 sty 2007, 21:35 przez Pegaz, łącznie zmieniany 1 raz.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 sty 2007, 12:28

Pegaz pisze:nie kobiet z symetrycznym biustem..

Oczywiście, że nie ma. Człowiek nie jest symetryczny.

A jakie to ma znaczenie, jaka wielkość? I nie chodzi o to, żeby wciskać kit, że liczy się tylko wnętrze. Powiedz Jej, okaż, jak bardzo kręci Cię Jej wygląd. Dla kobiety równie ważne jest podobanie się fizyczne facetowi, jak i z wnętrza duchowego. :]
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 30 sty 2007, 13:53

Jak można mówić "skarbie kocham Cię tylko za wnętrze, Twój wygląd nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia"?? Takie wyznanie pasuje mi w sytuacji, kiedy leżę w szpitalu z oszpeconą bliznami twarzą, a nie skierowane do ładnej, młodej dziewczyny, której nic nie brakuje! :) Przecież to nie jest platoniczny zwiazek, w którym największe osiągnięcie w zakresie bliskości fizycznej to złapanie się za ręce ;) I tak jak Olivka pisze - kobieta potrzebuje nie tylko uznania jej nieprzeciętnych walorów umysłowych, ale i czuć się pożądana, chce być dla swego faceta najpiękniejsza pod słońcem :)
Pegaz pisze:Znając kobiety to facet pewnie zauważył że piersi nie są równe po tym jak sama mu powiedziała..

<hahaha> Masz rację, Pegaz. Ale żal mi partnerów takich zakompleksionych dziewczyn, bo często tracą głowę, nie rozumieją problemu (bo nie jest to dla nich żaden problem) i w związku z tym kompletnie nie wiedzą jak się zachować, nie wiedzą co powiedzieć, żeby przypadkiem nie urazić dziewczyny. Idealny przykład autora tematu, ktory wzbrania się przed obróceniem całej sytuacji w lekki żart, bo boi się, że dziewczyna mogłaby go posądzić o to, że nie traktuje jej problemu wystarczająco poważnie. <glaszcze>

Piotrek18 tak jak Ci forumowicze radzą - okazuj swej dziewczynie jak bardzo na Ciebie działa i nie daj sobie wmówić, ze jej piersi to jakiś problem, bo wtedy ona poczuje, że Ty też traktujesz ją jak "kalekę".
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 30 sty 2007, 15:43

jamaicanflower pisze:okazuj swej dziewczynie jak bardzo na Ciebie działa

i powstarzaj jej do znudzenia jakie piękne i cudowne ma te piersi, ale sam z siebie, nie tylko wtedy, kiedy ona na nie narzeka.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 30 sty 2007, 21:39

Moim zdaniem wszystkie kobiece piersi są ładne :) nie chodzi o wielkość ani o kształt ale o sam fakt ich bycia sobie :) To jest fajne :P nikt normalny nie ma wypisane na czole szukam dziewczyny z "D" bo i by to nieprawda była.. bo każdy kobiecy biust ma swój urok :D
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
ammeszka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 05 lis 2006, 12:36
Skąd: Zakątek
Płeć:

Postautor: ammeszka » 30 sty 2007, 22:17

Future_Raver pisze:Czy mała niedoskonałość biustu sprawia, że dziewczyna nie jest już piękna? Wg mnie - nie. Na piękno składa się wiele czynników - poza tym piękno dla każdego ma trochę inną definicję.



dokładnie i tak samo jest z miłościa nie ma definicji każdy kocha jesli juz tak rozmawiamy - inaczej na swój sposób i za coś innego....... chociaz jak to mówi jedna z myśli "kocha się za nic"
"Najważniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić."

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 510 gości