Postautor: Zegrzysław » 09 kwie 2008, 14:04
Eh... zejdźcie z chłopaka, ma swoje zdanie i kropka. Jak widać, na chwilę dzisiejszą nie zmieni, później może, choć z ludźmi to nigdy nie wiadomo. Ma poglądy jakie ma, trudno, dla większości osób budzi to politowanie, śmiech i całą gamę innych uczuć. A jak patrzę z boku, na to, co dias1 napisał, a co reszta, to wygląda jak wataha wilków rzucająca się na ofiarę, bo inna, mniejszość, bo to, bo tamto, bo chomik. Jak dla mnie nie warto, naprawdę.
Ja tam przeczytałem co dias napisał i ok. Ma swój pogląd (jaki ma taki ma), nic mi do tego. Z moim się rozbiega, nawet bardzo, ale nie widze powodu, aby jakoś się tak rzucać. Być może wdałbym się w polemikę z diasem, ale na razie się waham, ale też nie mam zamiaru coś mu wytykać, ma chłopak pogląd jaki ma i już.
Dla mnie to tylko opinia/jego zdanie, jedna z wielu, widziałem lepsze, widziałem dużo gorsze, jeśli chodzi o podobne tematy. Mnie to ani nie zakłuło, ani nie zabolało, bo czemu miałoby? A niektórzy zareagowali jakby wrzuceni byli przez diasa do wrzątku. Nie wiem dokładnie dlaczego, ale nie mam zamiaru się też zbytnio w to zagłębiać, patrzę ze swojego punktu widzenia i tak też się wypowiadam.
A jesli mówicie o terapii, to sam się zastanawiam, jak to miałoby wygladać (interesuję się trochę psychologią i mnie to najnormalniej w świecie ciekawi). Jak ktoś już wychodzi z takim pomysłem, to nie od razu podam adres, bo mam wrażenie, że są też takie osoby, którym by się to przydało, a anonimowo zerkają na to forum i moga mieć poglądy podobne do diasa (ale hipotezuje).
Co do dias1, nazwanie dziewczyn szmatami, powiem bardzo delikatne, nie było miłe. Shame on you. Mogłeś obrazić wiele osób, które na to najnormalniej nie zasługują. Jeśli masz takie poglądy jakie piszesz, to twój wybór, ale nieobrażaj innych (chodzi o nazewnictwo), twoje życie to twoje życie, ich życie to ich życie i mogą robić, co chcą, jak chcą i nie trzeba wszystkiego oceniać i rozpatrywac pod kątem dobro/zło, gorsze/lepsze. W sumie zastanawiam się czy nie dało by się normalnie porozmawiać bez obrażania, którejkolwiek ze stron.
Uspokój sie. To nasz przyjaciel, Zegrzysław. No, Zegrzysław wycharcz coś do pani.