pytanie - ilu do tej pory mieliscie partnerow sexualnych?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 01 kwie 2008, 21:20

Imperator pisze:Bo trafisz na doświadczoną kochankę, która pójdzie z Tobą do łóżka z myślą, żeś niezły ogier, bo jej się na pewno pochwaliłeś, a tu klapa będzie, że dechy! <hahaha>

Już się o tym przekonałam, że ci, co się przechwalają, to raczej kiepscy są.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mateusz8a
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 18 mar 2008, 08:53
Skąd: Cały Świat
Płeć:

Postautor: Mateusz8a » 01 kwie 2008, 21:24

21 lat - 3 partnerki, z czego jedna od 2 lat...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 kwie 2008, 22:54

Kusiciel18 pisze:Miałem 4 partnerki z którymi uprawiałem sex, może wydawać się to dziwne, ale do pewnego czasu współzylem tylko z jedną, ale jak się z nia rozstałem to ta reszta sie tak posypała w przeciągu dwóch msc..
Nie, to normalne. Ja przy złamanym sercu miałam jakoś tak najwięcej też swego czasu :)

[ Dodano: 2008-04-01, 22:56 ]
Olivia pisze:Już się o tym przekonałam, że ci, co się przechwalają, to raczej kiepscy są.
Oj niekoniecznie, niekoniecznie :D Niektórzy znają i swoją wartość pod tym względem :D
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 kwie 2008, 05:35

księżycówka pisze:Niektórzy znają i swoją wartość pod tym względem :D

Tak, ale można znać swoją wartość i to okazywać, a głupkowato się przechwalać to jednak jest różnica. :)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 kwie 2008, 07:53

Olivia pisze:Tak, ale można znać swoją wartość i to okazywać, a głupkowato się przechwalać to jednak jest różnica. :)
Wiesz, wiadomo, że nie wszystko złoto co się świeci, ale nie ma co generalizować pod tym względem ;)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 04 kwie 2008, 15:11

księżycówka pisze:Niektórzy znają i swoją wartość pod tym względem


:] jak najbardziej znają i cenią swoje predyspozycje.

jak ktoś bez wyobraźni, to i przy n-ilości nic się nie rozwinie, niestety :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 kwie 2008, 20:58

TedBundy pisze:cenią swoje predyspozycje.
Predyspozycje to za mało. Mówię o umiejętnościach.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 04 kwie 2008, 21:25

Tak czy siak, pzrechwalanie sie jakim jest sie ruchaczem i jakiego ma sie kutasa (niezaleznie od tego jaka jest prawda) jest zalosne.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 kwie 2008, 22:58

TFA pisze:pzrechwalanie sie jakim jest sie ruchaczem i jakiego ma sie kutasa (niezaleznie od tego jaka jest prawda) jest zalosne.
Każde przechwałki nie tylko seksualne są żałosne, ale stwierdzenie tego, że zna się ktoś na rzeczy nie jest przechwałką, a czy tak faktycznie jest wychodzi w praniu.
middleweight
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 151
Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
Skąd: sdsa
Płeć:

Postautor: middleweight » 06 kwie 2008, 16:59

Szczerze mówiąc osłabiają mnie wypowiedzi panów gdzieś przy piwie ile to ten a ile tamten zaliczył panienek i jak tyo mu sprawnie ostatnio jakaś tam ciagnęła w kiblu na dworcu.
99 % takich opowiadanek to historyjki z serii "taaaaaaaaaaka ryba".
ja jestem wierny zasadzie, że gentleman nie rozpowiada o swoich podbojach, gdyż to sprawa która dotyczy jego i partnerki, ew. partnerek, a nie temat do opowiadania, jak wspomnienia z wycieczki, czy imprezy.
takie moje zdanie.
misiu_182
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 25 wrz 2007, 23:25
Skąd: polska
Płeć:

Postautor: misiu_182 » 06 kwie 2008, 20:03

Niecale 21 lat i 0 partnerek ;P
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 06 kwie 2008, 22:01

Szczerze mówiąc osłabiają mnie wypowiedzi panów gdzieś przy piwie ile to ten a ile tamten zaliczył panienek i jak tyo mu sprawnie ostatnio jakaś tam ciagnęła w kiblu na dworcu.

A mnie ostatnio zdołowała historyjka (prawdziwa), którą opowiedziała pani doktor mojemu byłemu. Przyjmowała poród 16-tki i kiedy wyszło że ma podać nazwisko ojca dziecka, ta nie wiedziała, imienia również. Za to opowiedziała jaką zabawę mają teraz gimnazjaliści. Nie pamiętam jak to się nazywa, ale coś z kwiatami się wiązało... Otóż chłopcy stają w kółku, bawią się swoimi kutasami, a dziewczęta chodzą w kółko, i gdy delikwent już prawie że wystrzela, nadziewają się na takiego. Cóż, sławna butelka odeszła w zapomnienie <pijak>
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 06 kwie 2008, 22:27

Marissa pisze:historyjka (prawdziwa)


Mhm. Tak, jak słynna już zabawa w słoneczko.

Czarną wołgę też setki ludzi widziały :]
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 06 kwie 2008, 22:31

pani_minister pisze:
Marissa pisze:historyjka (prawdziwa)


Mhm. Tak, jak słynna już zabawa w słoneczko.

Czarną wołgę też setki ludzi widziały :]
"Sloneczko", to inna nazwa "Gwiazdy"?
No, byly tez zabawy w "kamienna twarz", tez ponoc bardzo popularne.
Ja chyba nie bylem w gronie tych zabawowych wtedy, bo nigdy nikt mnie nie zaprosil na takie hopsztosy.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
middleweight
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 151
Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
Skąd: sdsa
Płeć:

Postautor: middleweight » 06 kwie 2008, 23:46

takie zabawy występują, ale w bardzo wąskim kręgu.
reszta... czyli jakie to popularne, że wszyscy, ze to, że sro, to wymysły fantastów i to wszytsko.
a ta zabawa gimnazjalistów opisana powyżej to jedna z bardziej głupawych bredni jakie ostatnio słyszałem.
Awatar użytkownika
pierzu
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 08 sie 2007, 00:34
Skąd: 89.103.XXX.XXX
Płeć:

Postautor: pierzu » 07 kwie 2008, 09:28

Otóż chłopcy stają w kółku, bawią się swoimi kutasami, a dziewczęta chodzą w kółko, i gdy delikwent już prawie że wystrzela, nadziewają się na takiego

...az nie chce mi sie wierzyc w cos takiego ;/
"Kobieta w bieliźnie to pornografia. Naga kobieta to piękno." - Henryk Sienkiewicz
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 kwie 2008, 09:42

Wujo Macias pisze:Ja chyba nie bylem w gronie tych zabawowych wtedy, bo nigdy nikt mnie nie zaprosil na takie hopsztosy.


bo za naszych czasów był porządek, a nie takie zbydlęcenie hołoty, jak teraz :/
Też średnio wierzę w te powyższe rewelacje, bo to by znaczyło, że jedynym rozwiązaniem jest likwidacja sporej części troglodytów. Cóż, już Bryczkowski w swoim czasie powiedział, iż by w tym kraju było normalnie, trzeba rozstrzelać mln osób :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 kwie 2008, 10:07

TedBundy pisze:bo za naszych czasów był porządek, a nie takie zbydlęcenie hołoty, jak teraz :/

za naszych czasów czyli wtedy kiedy my byliśmy nastolatkami ??
A skąd Ty wiesz jak dokładnie było za naszych czasów skoro wtedy takie rzeczy Cię nie interesowały
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 07 kwie 2008, 10:15

Za PRLu studenci naparzali się z MO. Po transformacji pili tanie wina. Teraz... grają w mafię. Jakie zbydlęcenie? :p Jak już to braci gimnazjalno-licealnej, niestety. Gonimy Anglię. Kochamy OT.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 kwie 2008, 10:26

pieprzenie. Młodszy byłem i wiem doskonale,że pewne numery nikomu wówczas do głowy nie przyszły. Normalniejsze pokolenie było, z respektem i głową na karku.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 07 kwie 2008, 20:34

Wujo Macias pisze:"Sloneczko", to inna nazwa "Gwiazdy"?

Pewnie tak. Pasuje kontekstem.
No to wracamy ad rem :)

Ja miałam więcej niż jednego <aniolek>
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 kwie 2008, 20:41

pani_minister pisze:No to wracamy ad rem :)

Ja miałam więcej niż jednego <aniolek>

to podtrzymując temat, to tak samo jak ja :)
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 07 kwie 2008, 21:02

Jeszcze byla gra w bule, ale to dla mezczyzn.
Odstawia sie zbiorowe meczenie krasnala nad bulka, ktory ostatni, ten zjada. I nie, nie mialem okazji zagrac. :]
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Grace

Postautor: Grace » 07 kwie 2008, 23:43

Wujo Macias pisze:Jeszcze byla gra w bule, ale to dla mezczyzn.
Odstawia sie zbiorowe meczenie krasnala nad bulka, ktory ostatni, ten zjada. I nie, nie mialem okazji zagrac. :]

Czytam, co tu piszecie i nie wierzę.. po prostu nie wierzę.
Ba! nawet nie słyszałam o takich zabawach, ale co się dziwić, jak całe życie w szkołach z mundurkami...

pani_minister pisze:

a ja tylko jednego :)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 07 kwie 2008, 23:49

w sumie czy to takie ważne ilu się "miało" facetów/babek ?? Co to? jakiś wyznacznik umiejętności czy coś? :] Chyba do końca życia nie zrozumiem ludzi którzy przekreślają innych ze względu na "zbyt dużą" ilość partnerów seksualnych.
U mnie ta liczba ciągle rośnie, może kiedyś się zatrzyma.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 08 kwie 2008, 00:01

Tak, uwazam ze jest to wyznacznik umiejetnosci. Im wieksze dosiwadczenie, tym wieksza szansa na lepsze umiejetnosci "techniczne".
A dla mnie duza ilosc kochankow mojej kobiety bylaby chociazby dlatego problemem, ze skoro tylu miala, to pewnie niczym specjalnym sie nie wyrozniam i nic ciekawego w lozku juz jej nie zaoferuje. Chociazby dlatego.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 08 kwie 2008, 00:13

Łajno a nie wyznacznik umiejętności ! To że facet w swoim życiu robił minetę 100 kobietom nie znaczy że jest w tym boski. To że laska obciągneła 100 facetom też nie znaczy że jest w tym mistrzynią :]
Wujo Macias pisze:i nic ciekawego w lozku juz jej nie zaoferuje.

Ahaaa :] Tylko że z tymi swoimi poprzednimi mogła ciągle np tylko klasyka odstawiać, masz rację w takim wypadku nic innego jej nie jesteś w stanie zaoferować. Poza tym kurde chyba wszystko zależy od relacji jakie łączą dwie osoby. Jeśli to jest ktoś kogo się KOCHA to nie ma bata, żebym podczas seksu myślała "cholera muszę być lepsza od poprzedniczek, musze go czymś zaskoczyć bo przecież on taki doświadczony".
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 08 kwie 2008, 00:40

Elspeth pisze:oby. Jeśli to jest ktoś kogo się KOCHA to nie ma bata, żebym podczas seksu myślała "cholera muszę być lepsza od poprzedniczek, musze go czymś zaskoczyć bo przecież on taki doświadczony".


no niby prawda, ale i tak gdyby mój facet miał przede mną 30 kobiet, to na pewno lekko by mnie to zaniepokoiło i zastanawiałabym się czy będzie mnie traktować poważnie.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 08 kwie 2008, 00:43

kurcze wiecie co? tak teraz się zastanowiłam i stwierdzam, że ani razu nie spytałam się nigdy faceta ile miał kobiet przede mną. Chyba tak naprawdę nigdy mnie to nie obchodziło (bez względu jakie stosunki nas łączyły) :| Czyżby wynikało z tego że odstaję od normy ? :]
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 kwie 2008, 07:54

Elspeth pisze:Czyżby wynikało z tego że odstaję od normy ? :]
Raczej nie. To nie jest przeca pytanie, które się zadaje na 2 spotkaniu w sumie. Ja pytałam może ze 3 razy z ciekawości i zazwyczaj po seksie z takowym. Bardziej na zasadzie, że mi to przychodziło do głowy (to i masa innych rzeczy) i stąd pytanie. I czy by powiedział 3 czy 30 - mi tam rybka. Choć fakt, że 30 nie usłyszałam.
Zanim ja se znajdę takiego świra, co będzie chciał ze mną być na stałe też pewnie do 30 dobiję i co z tego?

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 376 gości