agnieszka.com.pl

Nigdy... Bo moze dlatego ze z bylym sexilam sie u mnie na stancji... A nie u niego, bo wstydzil sie mnie przedstawic rodzicom :\
Ale w sumie wspollokatorka pewnie czasem slyszala odglosy.

raz moj brat 12 lat wszedl ale szybko sie speszyl i pozegnal sie hehe madry leb sie z niego robi i lapie juz po trochu

madry leb sie z niego robi i lapie juz po trochu

No trudno, żeby mając 12 lat nie wiedział, skąd się biorą dzieci... No proszę Cię...

No trudno, żeby mając 12 lat nie wiedział, skąd się biorą dzieci... No proszę Cię...

no niektórzy w wieku 18 lat nadal myślą, że to sprawa bocianów


a My z Kami raz się "bawiliśmy" sobą i mama weszła się przywitać...mimo Naszej szybkiej reakcji, wyczaiła, że trzymamy rączki tam gdzie nie trzeba

Kiedys na domowej imprezie zamknelam sie ze znajomym w lazience ale zapomnielismy przekrecic zamka. No to my tu na pralce, a tam wpada moj kumpel, robi O___O , przeprasza i zamyka drzwi. Kultura musi byc

na wyjeździe sylwestrowym 3 lata temu mi i exowi znajoma wlazła do pokoju w mało odpowiednim momencie. ale to dobra kumpela, nikt się jakoś specjalnie skrępowany nie czuł.

Hehe fajny temat
Ja z Moim bylismy przylapani tak ze dwa razy
raz u niego jak już się rozkręciliśmy on leży ja na nim (w salonie do którego od razu się wchodzi z zewnątrz) i nagle ktoś chce wchodzić do domu... My taki zonk O_o szybko ciuchy i wszystko hehe a to był jego kuzyn i tak śmiesznie było Mój nagi biegnie do drzwi po drodze łapie gatki i krzyczy "poczekaj Arek poczekaj zgubiłem klucz" pomijając to że jego klucz był w zamku i jak kuzyn wkładał swój z drugiej strony to nie mógł go wsunąć i wiedział o co chodzi ;p Ja do kibelka zbieram ciuchy hehe ;p i mój w miare ubrany otwiera kuzynowi a jego kuzyn taki burak i nuci jakąś piosenkę pod nosem że niby nic nie wie
drugi raz u mnie zaczynaliśmy się pieścić (nago) no i moja mama przyszła do domu ale ubraliśmy się szybko elegancko itp z resztą nie weszła do pokoju
pozdrawiam wszystkich podglądniętych

uhuh wiele razy było bardzo blisko wpadki faaajny temacik, bardzo mi się podoba. Często było tak ze rozpoczynaliśmy zabawy a tu nagle kluczyk i rodzice i ja wychodze z pokoju dziwnie rozczochrana .haha. parooodia, a ile strachu przy tym a później oczywiście śmiechuuu. Pozdrawiaaam

Witam...
Nas nikt nie przyłapał... choć mijający nas kierowcy chyba mieli na co popatrzeć;)

Jakies dwa miesiecy temu przylapali mnei i mojego chlopaka na imprezie . Nie moglismy wytrzymać już wiec zamknelismy sie w kibelku ale ktos zauwazyl i sfilmowal nas trzymajac komorke nad kabina jezeli wiece o co mi chodzi;D jak juz zauwayzlam komorke po wszystkim probowalam delikwentowi ja wyrwac i skasowac filmik ale zwiał skubaniec. minelo troche czasu a jeszcze zaden znajomy nie wyslal mi linka bo rozpoznal mnie na jakims 'filmie porno' wiec moglo byc gorzej

glamorous pisze:uhuh wiele razy było bardzo blisko wpadki faaajny temacik, bardzo mi się podoba. Często było tak ze rozpoczynaliśmy zabawy a tu nagle kluczyk i rodzice i ja wychodze z pokoju dziwnie rozczochrana .haha. parooodia, a ile strachu przy tym a później oczywiście śmiechuuu. Pozdrawiaaam

A czego tu tak naprawdę można się bać? Jak mnie przyłapią, to przyłapią...trochę niezręcznie będzie i to wszystko. Nie wleją mi pasem przecież

a ja dzisiaj widzialam filmik ze szczecinksiego klubu - parka przylapana na sexie w kiblu. a co najgorsze - wszyscy dziewuche nazwali dziwką. nie cierpie takich imbecyli ;/

trudno ,by być dumnym z seksu w kiblu, w pełnym ludzi klubie

Lilian pisze:a co najgorsze - wszyscy dziewuche nazwali dziwką.

wiesz, zalezy z kim ten seks uprawiala. Jak z kolesiem ktorego poznala przy barze i poslza sie z nim piperzyc bo postawil drinka to tez bym ja tak nazwala

A jak byl to jej chłopak i mieli chcice na imprezce to co też wtedy nazwalibyście ją dziwka? Denerwuje mnie takie podejście, że panienka to od razu dziwka, a co z facetem, święty jest? Każdy robi to na co ma ochotę, ale w każdym razie bzykanka z nowopoznany facetem/kobietą w miejscu publicznym i w jakimkolwiek innym miejscu nie popieram!

motylekkk, zgadzam sie z to przeca mogl jej facet byc. TedBundy, a ty nigdy nie uprawiales seksu poza lozkiem? czy parke co sie zabawie w aucie przy drodze tez by tak okreslili? watpie. a ja nie mam nic do seksu z przygodnym partnerem. nie zdazylo mi sie i watpie zeby mialo, ale mi daleko do potepiania innych w tym wzgledzie - jak ooje sa dorosli i robia to bo chca to ich sprawa. skoro ona kasy za sex nie bierze to zadna z niej

w aucie nie, a plenerze też nie Ale w tłumie, na imprezach etc - żenada, IMO

TedBundy pisze: Ale w tłumie, na imprezach etc - żenada

przecież nie robili tego przy ludziach, tylko w kibelku ;P czyli podejrzewam, że sami tam byli.

Może i Tobie się kiedyś taka przygoda przydarzy i wtedy się będziesz sam z siebie śmiał, że tak oceniałeś ludzi Ja nikogo nie potępiam ani też nie zachęcam - każdy robi to, co chce.

sex w kiblu dyskoteki to coś obleśnego

seks w kiblu zdarzyl nam sie wtedy pierwsyz raz i to bylo z moim chlopakiem z ktorym jestem od trzech lat. Po prostu mielismy straszna chcice ale trzeba przyznac komfortowo nie bylo.

TedBundy pisze:w tłumie, na imprezach etc - żenada, IMO

czy ktoś tu coś mowil o seksie "w tłumie" ?

TedBundy pisze:trudno ,by być dumnym z seksu w kiblu, w pełnym ludzi klubie

Nie wiem ja jakoś nigdy nie czuje sie dumna po seksie

motylekkk pisze:przecież nie robili tego przy ludziach, tylko w kibelku ;P czyli podejrzewam, że sami tam byli.

słusznie, ale miejsce nie pasuje do intymności. Obleśne jest

Nie wiem ja jakoś nigdy nie czuje sie dumna po seksie

ja tam się czuję, gdy widzę jaką sprawiam radość

motylekkk pisze:Może i Tobie się kiedyś taka przygoda przydarzy i wtedy się będziesz sam z siebie śmiał, że tak oceniałeś ludzi

kobieta by mi po głowie natrzaskała prędzej Wychodzi z założenia, iż kobieta po czymś takim czuje się jak szmira, niegodna szacunku. Ja mam trochę inne zdanie na ten temat, raczej biorę pod uwagę kiepskie miejsce i brak odpowiedniego klimatu na miłe akcje.

nam kiedys wparowala mama mojego P. do okoju w trakcie akurat...tyle dobrze ze bylismy pod koldra i on byl na mnie bo jaby bylo na odwrot to chyba bym sie pod ziemie zapadla;P..mama zapukala a moj mowi zeby nie wchodzila a kiedys tak sobie jaja robil i mama myslala ze teraz tez no i weszla..malo tego..swiatlo jeszcze zapalila...pozniej sie z tesciem smiali z tego i zartowali ale mi i tak glupio bylo przez jakies 2 tygodnie;)kiedys tez jak bylismy na polach sie opalac nadeszla ochota wiec zaczelismy sie bawic a samoloik przelecial nad nami dosc nisko (ok.7m) ..co najlepsze,zawrocil i jeszcze dwa razy przlecial:) a ile to razy w pospiechu sie ubieralismy to juz nie mowie

Candy Killer pisze:a ile to razy w pospiechu sie ubieralismy to juz nie mowie

a tak dziwne niespodziewane powrotu rodziców do domu, w najmniej odpowiednim momencie...

My też to znamy dobrze, że moi rodzice nigdy nie wchodzą od razu do mnie do pokoju

Kiedy jeszcze mieszkałem z rodzicami, nie mieliśmy raczej u mnie problemów ;-) jednak... nie przepadałem za robieniem tego w swoim domu... zawsze stres ;-) adrenalina, co skutkowała zbyt szybkim dojściem ... Rodzice mojej Małej są na tyle wyrozumiali, że zawsze, kiedy przychodzili... zaraz po otwarciu drzwi do domku dawali znac w stylu: "jestesmy"... pokrecili sie na dole i po paru minutach dopiero wchodzili na pietro... ;-) Teraz mieszkam sam... i koniec problemow.. pelna swoboda

tika pisze:Jakies dwa miesiecy temu przylapali mnei i mojego chlopaka na imprezie . Nie moglismy wytrzymać już wiec zamknelismy sie w kibelku ale ktos zauwazyl i sfilmowal nas trzymajac komorke nad kabina jezeli wiece o co mi chodzi;D jak juz zauwayzlam komorke po wszystkim probowalam delikwentowi ja wyrwac i skasowac filmik ale zwiał skubaniec. minelo troche czasu a jeszcze zaden znajomy nie wyslal mi linka bo rozpoznal mnie na jakims 'filmie porno' wiec moglo byc gorzej

Na pewnej bardzo popularnej polskiej stronie ze śmiesznymi filmikami jest filmik idealnie odpowiadający Twojemu opisowi. Nawet przybliżona data się zgadza.

Zdarzyło mi się parę razy być przyłapanym, ale na szczęście w plenerze i przez nieznajomych a nie w domu.

TedBundy pisze:

motylekkk pisze:przecież nie robili tego przy ludziach, tylko w kibelku ;P czyli podejrzewam, że sami tam byli.

słusznie, ale miejsce nie pasuje do intymności. Obleśne jest

Tak, tutaj się mogę z Tobą zgodzić

Nas na szczęście jeszcze nikt nie przyłapał, rodzice nam do pokoju nie wchodzą, ale wiadomo, że lepszy komfort jak nie ma nikogo w domu.