agnieszka.com.pl

Pegaz pisze:Żeby wiedzieć i ewentualnie obie wybraźić..ot po co

no to juz wiadomo, czemu sie nie przyznajemy:P

Wstreciucha pisze:z tego samego z ktorego Ty splonil bys sie jak nastolatka podczas erotycznych fantazji - gdybym spytala Cie wprost i bez ogrudek czy sobie trzepiesz kapucyna .

Tutaj musze cię zdziwić wstreciuszko ponieważ chętnie bym odpowiedział i porozmawiał! Chcesz się przekonać??

saker33 pisze:Mowi ze nie...ale jak dla mnie to ona zbyt zboczona zeby tego nie robic

a co znaczy zboczona? na ile zboczonym trzeba byc, by podejrzewano mnie o masturbacje, a na ile nie, by mniemac ze tego nie robie ?

daro07 pisze:Tutaj musze cię zdziwić wstreciuszko ponieważ chętnie bym odpowiedział i porozmawiał! Chcesz się przekonać??

no a niby jak mialbys mi odpowiedziec

oczywiscie ze Twoja contra brzmi tak a nie inaczej, jednak roznice czuje sie w cztery oczy . Czy chce sie przekonac ? o czym ? ze sie masturbujesz czy , ze mi o tym powiesz? ;P o obu tych rzeczach juz jestem przekonana

monia194 pisze:
no to juz wiadomo, czemu sie nie przyznajemy:P

nie do końca..

Czemu?

saker33 pisze:Jakbys mi
moon napisał/a:
Do sexu z innymi sie przyznalam
to bys juz nie miala okazji przyznac sie do masturbacji

Ja bym se prawiczka szukajacego tylkoi dziewic nie wziela. Nie jestem kretynka przeciez

moon pisze:Ja bym se prawiczka szukajacego tylkoi dziewic nie wziela. Nie jestem kretynka przeciez

hmm jakas aluzja?

Wstreciucha pisze:a co znaczy zboczona? na ile zboczonym trzeba byc, by podejrzewano mnie o masturbacje, a na ile nie, by mniemac ze tego nie robie ?

zle ujalem swoja mysl.
wybacz.
wiadomo o co chodzi przeciez..

saker33 pisze:wiadomo o co chodzi przeciez..

moze wiadomo, a moze nie.
jesli nie chcesz niedomówień to rozwin

hmm chodzilo mi o to ze uwazam ze niekiedy po rozmowie z ta osoba da sie podejsc ja i gdybac czy mzoe ona to robic czy nie..sama rozmowa duzo daje ale dochodza do tego tez zachowania itd..moze teraz napisalem wystarczajaco jasno abyscie mogli polapac o co mi chodzilo..

Masturbacja to grzech! A na dodatek ciężki

co do pytan i przyznawan sie to u mnie byla smieszna sytuacja..

rozmawialismy ogolnie o masturbacji i on sie mnie spytal czy to robie ( bo wczesniej cos napomknelam ze fajna sprawa;P) a ja powiedzialam " nieeeeeno co Ty ...ja??" ale z takim usmiechem na twarzy i takim tonem ze od razu wiedzial i kolejne pytanie nie brzmialo dlaczego tego nie robie tylko "a czesto?"

wiec..duzo rzeczy mozna wyczuc w tonie jakim kobitka to mowi:)
pozatym i tak duzo sie nie przyznaje jak juz wiadomo:)ja tam nie widze w tym nic zlego..jak sie ma ochote to sie robi i juz <aniolek>

Mi maz probowal wcisnac kit, ze "nie, nie mialem nigdy czasu/ sily/ ochoty" a przez trzy lata zanim mnie poznal kobiet za bardzo nie mial. Ja tam w takie bajki nie wierze.

czy tylko ja mam takiego pecha, ze u nas z ogladaniem masturbacji nie wychodzi? <smutny2>

czesto mansturbuję się kiedy wieczorem zaraz przed wyjazdem mojego chłopaka do domu on mnie nakręci... bardzo podnieca go myśl że to robie i myślę wtedy o nim... on jednak nie wykorzystuje tej opcji i nie robi tego...

czasami rozmawiajac długo odizny przez telefon uprawiamy tzm sex-telefon... oczywiscie bardzo obrazowo i bez finału, to też forma onanizmu...

Hey!! Ja też się masturbuję np. kiedy mam ochotę na seks a niestety nie ma mojego faceta. (tzn. zawsze wieczorem

) Wiecie co jest najlepsze? Strumień wody z prysznica na łechtaczke... Oooojjjj.... jak to robi... <pejcz>

Magda22095 pisze:Wiecie co jest najlepsze? Strumień wody z prysznica na łechtaczke...

A to zes Ameryke pod kibelkiem odkryla

To, to nawet ja wiem, mimo ze dla mnie jest to info bezuzyteczne, poniewaz - jak to jest uwidocznione obok nicka - lechtaczki u mnie ani widu ani slychu <aniolek>

Magda22095 pisze:Strumień wody z prysznica na łechtaczke...

na mnie to nie dziala <chory>

hmm a ja się zastanawiam jak przemówić dziewczynie żeby zaczęła się masturbować....

Yasmine pisze:na mnie to nie dziala

Musisz w nowa sluchawke zainwestowac <lodzik>

Sir Charles pisze:Musisz w nowa sluchawke zainwestowac

Może od razu bicze wodne i jacuzzi?

vkajot pisze:hmm a ja się zastanawiam jak przemówić dziewczynie żeby zaczęła się masturbować....

nie mozna namowic kobiety , do czegos co juz robi, chyba ze chcesz by to robila przy Tobie

na mnie to nie dziala

Poproś więc swojego mężczyznę, aby urządził Ci kąpiel i kiedy wygodnie będziesz leżeć w wannie, niech on zamiast strumienia wody z prysznica posłuży się tym z delikatnie wyciskanej gąbki...Może podziałać

vkajot pisze:hmm a ja się zastanawiam jak przemówić dziewczynie żeby zaczęła się masturbować....

chyba nie rozumiem. a czemu ci na tym zalezy

Sir Charles pisze:Musisz w nowa sluchawke zainwestowac

chyba takich sluchawek nie ma

woda musialaby leciec z predkoscia swiatla, zeby cos dalo

Yasmine pisze:
Sir Charles pisze:Musisz w nowa sluchawke zainwestowac

chyba takich sluchawek nie ma
woda musialaby leciec z predkoscia swiatla, zeby cos dalo

E tam od razu swiatla. Po drodze sa jeszcze Karchery <aniolek>

jak moja torobi czasem pstrykam jej fotki . Sa slodkie, pozatymona lubi gdy ja na nia patrze gdy to robi. Podnieca ja to

do usuniecia

Magda22095 pisze:Hey!! Ja też się masturbuję np. kiedy mam ochotę na seks a niestety nie ma mojego faceta. (tzn. zawsze wieczorem ) Wiecie co jest najlepsze? Strumień wody z prysznica na łechtaczke... Oooojjjj.... jak to robi...

Kup se myjkę ciśnieniową. 100 atmosfer zrobi 100-hercowy orgazm. <banan>