agnieszka.com.pl

susanne pisze:

tom23 pisze:Mam pyt do Susanne.Myslalas o pracy prostytutki?A tylko z mysli o zarabianiu pieniedzy czy w jakis sposob cie to podnieca?

Jestem za młoda, aby podejmować takie decyzje, ale uważam że mam do tej pracy niezłe zadatki. Poza tym cały czas myślę o sexie, taki to mam charakterek, więc myślę że nie miałabym z niczym problemu

wiekszosc dziewczyn chyba przechodzila fantazje na ten temat. a od fantazji do podjecia sie realizacji ich jest daleka droga.

lollirot pisze:wiekszosc dziewczyn chyba przechodzila fantazje na ten temat. a od fantazji do podjecia sie realizacji ich jest daleka droga.

Nie w każdym przypadku...

susanne pisze:

tom23 pisze:Mam pyt do Susanne.Myslalas o pracy prostytutki?A tylko z mysli o zarabianiu pieniedzy czy w jakis sposob cie to podnieca?

Jestem za młoda, aby podejmować takie decyzje, ale uważam że mam do tej pracy niezłe zadatki. Poza tym cały czas myślę o sexie, taki to mam charakterek, więc myślę że nie miałabym z niczym problemu

A Ty w ogóle wiesz jak to wszystko wygląda?
Dziecko coś mi się zdaje, że Ty zielonego pojęcia nie masz co to znaczy...
naoglądałaś się "Pretty Woman", może przeczytałaś "11 minut" i myslisz, że to takie różowe
że zawsze zjawia się książe z bajki, którego nie obchodzi że dawałaś dupy za pieniądze bo tak bardzo Cie pokochał ?

Pogosia pisze:Dziecko coś mi się zdaje

A po co tak: "dziecko". Nie mogło być bez "dziecka"?
I w ogóle, co tu taki śmietnik?! - tyle off-topów!
Jak znajdę czas to poczyszczę

Co do konkretów:

Pogosia pisze:Ty zielonego pojęcia nie masz co to znaczy...

Nie mierz ludzi swoją miarą (że Ty wiesz lub nie). I nie wszystko co nam nie pasi, nie pasi innym. Co nie jest zabronione jest dozwolone.

spokojnie <boje_sie>
wg mnie jej chodzi o to ze ma taka chcice ze zeby sie zaspokoic moglaby zostac prostytutka
nic nie poradzisz ze ma duze wymagania

Mysiorek pisze:Nie mierz ludzi swoją miarą (że Ty wiesz lub nie). I nie wszystko co nam nie pasi, nie pasi innym. Co nie jest zabronione jest dozwolone.

Mysior o tym jak to wyglada, to akurat trochę wiem
Z paniami z warszawskiej sporo przegadałam, i wiem że kolorowo wcale nie jest.

Co do dziecka, ok! Niepotrzebnie się uniosłam, ale krew się we mnie gotuje gdy "niewinna duszyczka" chce się w bagno wpakować, bo jej się wydaje że to takie fajne

Off-topy jak najbardziej możesz posprzątać

kurek pisze:wg mnie jej chodzi o to ze ma taka chcice ze zeby sie zaspokoic moglaby zostac prostytutka

No i ja też o tym
Jest wiele nimfomanek, które jeszcze oprócz zaspokojenia trzepią kasę!
Przyjemne z pozytecznym <browar>
Czy nikomu nie chodzi o to, aby w życiu robić to co się lubi i jeszcze żeby to była praca?

Ale Ona nie jest niewinną duszyczką <aniolek2>

Pogosia pisze:Z paniami z warszawskiej

Panie z Warszawskiej to przecież dno!
Nie tak się to robi

wspolczuje komus kogo zaspokoi tlusty dyszacy, smierdzacy koles, bo i tacy sie trafiaja, prawda?

Mysiorek pisze:Panie z Warszawskiej to przecież dno!
Nie tak się to robi

dno, ale trzeba sobie uświadomic wszystkie aspekty, prawda?

Mysiorek pisze:Ale Ona nie jest niewinną duszyczką <aniolek2>

bo co, co spala z 3 kolesiami?

jak to bylo? krowa ktora najglosniej ryczy... : )

lollirot pisze:wspolczuje komus kogo zaspokoi tlusty dyszacy, smierdzacy koles, bo i tacy sie trafiaja, prawda?

Ty chyba nic nie wiesz o dzisiejszych prostytutkach i jak to się robi.
I niech tak zostanie, bo widzę, że dużo się naczytałaś i nasłyszałaś z 10 ust.
Powiem tyle: jak komuś to pasuje, to może i pracować jako Norek, w kanałach.
A można pracować i w MPO inaczej.

tylko żeby nie było, z Paniami z warszawskiej miałam do czynienia, bo przychodziły do knajpy, w której pracowałam....nie nawracałam ich <boje_sie>

Mysiorek pisze:Powiem tyle: jak komuś to pasuje, to może i pracować jako Norek, w kanałach.
A można pracować i w MPO inaczej.

tu się znów z Tobą zgodzę <browar>

Pogosia pisze:dno, ale trzeba sobie uświadomic wszystkie aspekty, prawda?

Uświadomić i najgorsze odrzucić!
Prostytutka a dziwka to różnica kolosalna.

Pogosia pisze:nie nawracałam ich

Nie miałaś misji? <browar>

Mysiorek pisze:Nie miałaś misji?

A broń Boże! <browar>

Pogosia pisze:A Ty w ogóle wiesz jak to wszystko wygląda?
Dziecko coś mi się zdaje, że Ty zielonego pojęcia nie masz co to znaczy...
naoglądałaś się "Pretty Woman", może przeczytałaś "11 minut" i myslisz, że to takie różowe
że zawsze zjawia się książe z bajki, którego nie obchodzi że dawałaś dupy za pieniądze bo tak bardzo Cie pokochał ?

Tak mi się zdaje, że naprawdę sporo wiem na ten temat. I o co tu tyle hałasu?!

susanne pisze:Tak mi się zdaje, że naprawdę sporo wiem na ten temat. I o co tu tyle hałasu?!

Skoro wiesz, to ok.

<browar>

Jak jest róznica miedzy prostytutką a dziwka ? cały czas mi sie wydawało ze te trzy nazwy to to samo , prostytutka (eleganckie słowo) k u r w a (mniej eleganckie z włoskiego pochodzace , oznaczajace kobiete która na zakrecie zycia wypadła ) i dziw ka (brzydkie słowo ) wszystkie jednak znacza to samo , tak jak skarpetki = zoki= fuzekle!!!

Andrew pisze:wszystkie jednak znacza to samo

Ale jak różnie brzmią.
Tak jak różne mogą być prostytutki.

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaachchchchchhhhaaaaaa! zajazyłem , normalnie az jasno sie zrobiło , !! czyli spokojna co daje(nie wszystkim ) i kase bierze to prostytutka ! , ta co ma juz wymagania i daje wszystkim ...to.. K U R W A , a ta co pyskata ! i pracować sie jej nie chce za bardzo, a patrzy tylko jak tu klienta wyruchać ...to dziwka !?????
Mysior ............powiedz ze tak bo chce swiecic dalej !!.Prosze nie odbieraj mi tego blasku !!!! tak pieknie swiece!!!!! <browar>

Andrew pisze:tak pieknie swiece!!!!!

...kuźwa, okulary se musiałem włożyć Tak!!! - przestań już świecić <browar>

Niedosłowna errata:
niektóre prostytutki trzeba zdobywać!!! ... trudno je nazwać dziwkami, bardzo trudno.
(kiedyś był topic o tym i tam starałem się wyrazić różnice)

Ałała ale dylemat

Andrew zapomniałes jeszcze o Paniach do Towarzystwa( wszyscy uwarzaja je za prostytutki) a przeciez to brzmi jeszcze ładniej niz prostytutka itd

uwazają ... przez "ż" sie pisze !! <aniolek2>

o ja nie moge ten co ze słownikiem chodzi sie odezwał( znalesc twoje błedy taki moze hmmm rzycze --- pisze sie przez ż a nie rz -)przygarniał kocioł garnkowi hahaha <aniolek2>

kinomaniak pisze:przygarniał

chyba przygadał ..jak już ! <aniolek2>

Ja znam inaczej, nie kazdy musi umieć\znac tak jak Ty ( i znów duża litera).Zaraz nas z tego forum wywala za to ze se tak piszemy nie na temat.

Ciebie ...Tak ...mnie nie ma takiej mozliwosci wteranów było by nietaktem usówać

Ja!!!!!! a to niby blaczego Ty masz miec jakies przywileje co??regulamin jest jeden dla wszystkich( nie ma odrebnej klauzuli dla Weteranów o ile sie nie myle) aniolek2>

andrew, z calym szacunkiem, ale chyba nie jestes najodpowiedniejsza osoba, zeby zwracac komus uwage na ortofrafie