![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
Czy nie jest za mały?
Moderator: modTeam
Tylko że z takiego zmuszania to potem wychodzą skoki w bok i romanse, ale Ted pewnie tego nie wieMiltonia pisze:mrt, co go to obchodzi. Musisz sie najwyzej zmuszac przez cale zycie, dla dobra sprawy i lubic maly i juz

Jestem szmirą, bo nie podobaja mi się małe. I wszyscy zadowoleni - włącznie z Tedem, bo niniejszym potwierdziłam jego teorię
Miltonia pisze:No ale chodzi o to, ze moga sie podobac jakies konkretne, ale nie jest to jedyny i najwazniejszy skladnik osoby i nie on przesadza o podobaniu sie nam calosci.
Dokładnie
Miltonia pisze:I wlasnie, Andrew ma racje. 15 cm to jest chyba srodek normy, zadne nie wiadomo co.
Jak bys była facetem z penisem 13 cm to byś inaczej pisała

Marissa pisze:A czy ktoś tutaj pisał o tym, że to jest najważniejszy składnik całości?
Chyba nikt. ale niektórzy tak to odbierają
Ted pisze, jakby to byl najwazniejszy skladnik, a wtedy kobieto won za drzwi.
Ale stosunek kobiety do penisa to jest strasznie ważny powód by wywalić za te drzwi
No i pisze bez sensu, bo penis oprócz długości posiada również inne cechy, takie jak grubość, prostota, krzywizna, posiada widoczne żyłki, a nawet popękane naczynka może mieć, jak podejrzewam.
I tu wyłazi z Ciebie niski poziom wyszedł. to nie wiesz, że fiut to fiut i ze do czegoś innego służy. To jak służy tez nie jest takie istotne bo liczy się miłość i jedność umysłów
Dzindzer pisze:Miltonia napisał/a:
I wlasnie, Andrew ma racje. 15 cm to jest chyba srodek normy, zadne nie wiadomo co.
Jak bys była facetem z penisem 13 cm to byś inaczej pisała
Tak czy siak, nei zmienia to faktu, ze to obiektywny srodek normy u rasy bialej.
[ Dodano: 2008-08-26, 19:09 ]
Dzindzer pisze:Ja pisze tak na oko. Na oko to żaden z moich facetów nie miał mniej niż 15
Na oko to ja do dzisiaj nie potrafie ocenic dlugosci srub czy wierteł, a pracuje juz w tej branzy troche czasu, tak samo jak kurva nie potrafi ocenic na oko dlugosci fiutkow swoich kientow, a co dopiero normalne, "cywilne" kobiety jak Ty czy inne

Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Znaczy że mam intuicję - trafiałam na wyjątkowych, a przynajmniej z górnej granicy normy. To ciekawe, gdzie Ci normalni łażą? Może ja żyję wśród jakiejś wyjątkowej populacji? Mam fartaTFA pisze:Tak czy siak, nei zmienia to faktu, ze to obiektywny srodek normy u rasy bialej.

Swoją drogą ciekawe do czego. Skoro nie do patrzenia m.in., to mam robić laskę z zamkniętymi oczami?Dzindzer pisze: fiut to fiut i ze do czegoś innego służy.
mrt pisze:Znaczy że mam intuicję - trafiałam na wyjątkowych, a przynajmniej z górnej granicy normy. To ciekawe, gdzie Ci normalni łażą? Może ja żyję wśród jakiejś wyjątkowej populacji? Mam farta
wszystkim mierzylas, czy tez "na oko" jak Dzin ?

p.s. pamietam kiedys temat, gdzie pisalas, ze nigdy Cie nie interesowal rozmiar twoich facetow i nigdy na to nie patrzylas

Ostatnio zmieniony 26 sie 2008, 19:16 przez TFA, łącznie zmieniany 2 razy.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Dzindzer pisze:A teraz zaczną nam udowadniać, że te fiutki to jednak mniejsze były.
Ja tylko napisalem co mysle o ocenianiu na oko i nie mam na mysli tutaj tylko zawyzania, ale i zanizanie.Krotko mowiac, smieszy mnie jak ktos na oko potrafi podac ze nie bylo mniej, albo wiecej. Bo jak juz mowilem tego nawet pracownicy branzy miar i wag nie potrafia "na oko"

Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Czasem uświadomienie sobie, czego się chce i co kręci naprawdę, trochę trwa, jak się okazujeTFA pisze:nigdy Cie nie interesowal rozmiar twoich facetow i nigdy na to nie patrzylas co za metamorfoza i zmiana twarzy.
Prawdę pisałam - zawsze patrzyłam na coś innego, bo faceci, z którymi byłam w związkach, nie mieli małego, to po co miałam sobie tym tyłek zajmować?
Wystarczy zmierzyć jednego, żeby wiedzieć, jak się mają do tego kolejne.TFA pisze:wszystkim mierzylas, czy tez "na oko" jak Dzin ?
Przecież napisałam, że obracam się wśród wyjątkowej populacji.TFA pisze:w dodatku "na oko" jest prawdziwsza niz badania przeprowadzane przez statystykow i lekarzy
P.s. i tak na prawde wcale mnie Dzin nie dziwi, ze zaden Twoj facet mogl nie miec miej niz 15 cm, bo w koncu takich jest najwiecej, od 14 do 17.
[ Dodano: 2008-08-26, 19:27 ]
No bo na malego i wielkiego raczej trudniej trafic, niz na sredniego, co chyba jest raczej logiczne. Zwykle prawdopodobienstwo.
[ Dodano: 2008-08-26, 19:27 ]
Dzindzer pisze:Bo raczej trafiałam na facetów z niemałymi penisami.
No bo na malego i wielkiego raczej trudniej trafic, niz na sredniego, co chyba jest raczej logiczne. Zwykle prawdopodobienstwo.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Daj se spokój, TFA
Nie znam kobiet normalnych, które by z calówką do swego faceta biegały albo pytały ile ma w gaciach. Bo co je to, prawdę mówiąc, obchodzi? Nic. Kobiecie powiedziałem, ile mam? Zapytała chociaż raz? Nigdy. Nie powiedziałem. Po co to miałbym robić? Swoją drogą, faceta głębokość nie interesuje. Przynajmniej nie znam żadnego, który by zwracał na to szczególną uwagę ;DD
Długość to nie charakter czy muskulatura - natura dała to się ciesz
A co zrobić z taką, która kręci na to nosem? Pisałem powyżej, nie będę się powtarzał.
Po to tłoczę to do łebków, by żaden postronny to czytający facet nie łapał schizów i traumy z powodu swych rozmiarów. Dla kogoś nieuświadomionego albo młodego, bez dystansu do słowa pisanego tutaj mogą to być druzgoczące słowa na długi czas i niweczyć szansę na udany związek z wartościową kobietą.

Długość to nie charakter czy muskulatura - natura dała to się ciesz

Po to tłoczę to do łebków, by żaden postronny to czytający facet nie łapał schizów i traumy z powodu swych rozmiarów. Dla kogoś nieuświadomionego albo młodego, bez dystansu do słowa pisanego tutaj mogą to być druzgoczące słowa na długi czas i niweczyć szansę na udany związek z wartościową kobietą.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
A ja slyszalem ze w Warszawie faceci maja najwieksze, bo trakcja tramwajowa magnesuje i rozciaga facetom fujary
Takze twoja zagadka mrt juz wyjasniona.
[ Dodano: 2008-08-26, 19:37 ]
Aha i ja sie nie udzielam tutaj w obronie malych fiutkow, jak pewnie niektorzy juz tutaj sobie zdazyli o mnie zdanie wyrobic. Ja sie udzielam w obronie zwyklego obiektywizmu, zeby laski nie gadaly ze 15 to maly, bo obiektywnie to zupelnie inaczej wyglada. Ale tak wiem, to zawsze penisy sa za male, a pochwy zawsze slusznych rozmiarow
Smutne jest to, ze czesto rozklepane kobiety szczyca sie tym, ze zadowalaja je tylko rozmiary pod dwudziestkę i za i ze trafiaja na "malych", a nie zastanowia sie ze to one maja tak na parwde problem. Ale takich tutaj podobno nie ma, wiec tak sobie tylko powiedzialem.

[ Dodano: 2008-08-26, 19:37 ]
Aha i ja sie nie udzielam tutaj w obronie malych fiutkow, jak pewnie niektorzy juz tutaj sobie zdazyli o mnie zdanie wyrobic. Ja sie udzielam w obronie zwyklego obiektywizmu, zeby laski nie gadaly ze 15 to maly, bo obiektywnie to zupelnie inaczej wyglada. Ale tak wiem, to zawsze penisy sa za male, a pochwy zawsze slusznych rozmiarow

Ostatnio zmieniony 26 sie 2008, 19:41 przez TFA, łącznie zmieniany 3 razy.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
TFA pisze:Ale tak wiem, to zawsze penisy sa za male, a pochwy zawsze slusznych rozmiarow
Gdzie tam. Moja subiektywna ocena nt. penisa mojego to jest w sam raz. Jest idealny, tak samo jak moja pochwa jest idealna dla niego - wiem bo pytałam i nie dlatego, że tylko w tej głupiej głowie siedzi mi mierzenie i ocenianie penisów, ale ludzka ciekawość. I otwartość.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie wiedziałeś, że pochwa jest z gumy i że się ściąga i rozciąga w trakcie stosunku? Ba, wiesz jak się rozciąga w czasie porodu? I potem jakoś wraca - dziwne, nie?TFA pisze:Ale tak wiem, to zawsze penisy sa za male, a pochwy zawsze slusznych rozmiarow
Konia z rzędem temu, kto trafił na zbyt rozciągniętą na stałe. Wszyscy tylko czytali.
A to o czym mowia Dzin i mrt (ze z kazdym byly dopasowane i zaden nie mialz a malego), swiadczy tylko o tym, ze wiekszosc penisow jest dopasowana do wiekszosci pochw i nie mozna gadac o konkretnych rozmiarach, tylko o przedziale sredniej, bo raczej watpie, ze kazdy z waszych facetow mial identyczna fujare (mowie teraz o tym, o czym psalem pare stron wczesniej, ze roznica w przyjemnosci miedzy srednim 15, 16, a 18, 19 jest raczej znikoma). Takze zakonczta(my) juz ten glupi temat.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
TFA pisze:Aha i ja sie nie udzielam tutaj w obronie malych fiutkow, jak pewnie niektorzy juz tutaj sobie zdazyli o mnie zdanie wyrobic
Tak to ja mysle o Tedzie, a ciebie to cholera wie

TFA pisze:zeby laski nie gadaly ze 15 to maly, bo obiektywnie to zupelnie inaczej wyglada.
No duzymi tez nie sa. ale kazda ma prawo według siebie oceniać. Dla jednej to juz duzy może byc dla innej maluszek. I obiektywne podejście nic tu nie ma do rzeczy
TFA pisze:Ale tak wiem, to zawsze penisy sa za male, a pochwy zawsze slusznych rozmiarow
Ja na facetów moich nie narzekam pod wzgledem penisów
mrt pisze:Nie wiedziałeś, że pochwa jest z gumy i że się ściąga i rozciąga w trakcie stosunku? Ba, wiesz jak się rozciąga w czasie porodu? I potem jakoś wraca - dziwne, nie?
Ale to nie zmienia faktu, ze pochwy tez maja rozne rozmiary, tez sa cisniejsze i luzniejsze, rozciagliwosc i dopasowywanie sie tutaj nie ma nic do rzeczy. Teraz ja moge powiedziec, ze nie bedziecie mi mowily, ze wiecie lepiej niz faceci



[ Dodano: 2008-08-26, 19:54 ]
Dzindzer pisze:No duzymi tez nie sa. ale kazda ma prawo według siebie oceniać. Dla jednej to juz duzy może byc dla innej maluszek. I obiektywne podejście nic tu nie ma do rzeczy
Ma do rzeczy, gdy kobieta mowi ze 15 to sa male penisy, a nie ze DLA NIEJ sa to male penisy. Bo obiektywnie powinna powiedziec ze to ona ma wieksza pochwe i nie zadowalaja ja normalne penisy

[ Dodano: 2008-08-26, 19:56 ]
Zreszta czemu gadamy tylko o dlugosci, a nie fi, ktore ponoc jest wazniejsze ?

Ostatnio zmieniony 26 sie 2008, 19:52 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
mrt pisze:Bzdura. To świadczy o tym, że nasze pochwy są niezastąpione, bo to one się dopasowują do penisów, a nie odwrotnie
kurde to teraz ja musze powiedziec, ze tak jak Ty mialas szczescie, to ja mialem pecha, bo trafialem na skrajnie ciasne ale tez i luzne




Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
mrt pisze:To świadczy o tym, że nasze pochwy są niezastąpione, bo to one się dopasowują do penisów, a nie odwrotnie
do każdego, niezależnie od wielkości. Rozciągliwość też ma granice paru centymentrów, jak normalna głębokość to ok 10 cm
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 247 gości