agnieszka.com.pl • Panowie prawde pisać ;>jak to z tymi waszymi myślami jest - Strona 3
Strona 3 z 5

: 30 maja 2005, 13:25
autor: lollirot
Mała_Mi pisze:pszcze gadanie..

jezu, przepraszam za off top ale nie wytrzymam <rofl2>
co to wg Ciebie znaczy? :diabel2:

Re: Panowie prawde pisać ;>jak to z tymi waszymi myślami

: 30 maja 2005, 13:26
autor: mariusz
DZIEWCZYNKA pisze:Dzieńdoberek ;] hyhy
aaaaaaaaaa tak mi sie przypomniało ,ze kiedyś gdzieś słyszałam,że mężczyzni srednio co 3 minuty myslą o seksie ..prawda to..? ;> czy ściema ?;P
bo ciekawa jestem :]

pozdro!


Faceci to chyba co 3 min nie mysla o sexie. A tak na serio to róznie to bywea. Ale 3 min to przesada.

: 30 maja 2005, 13:42
autor: Asica
No coz ja mysle bardzo czesto ale co 3 min to chyba przesada.Ktos napisal ze kazda jest do zdobycia i robi sie ulegla jak ktos znajdzie sposob.Zgadzam sie tylko ze wam czesto ciezko idzie znalezienie tego sposobu:)

: 30 maja 2005, 14:46
autor: Czekyt
susanne pisze:myślałam nawet o pracy prostytutki


Pogosia pisze:no to jestem pod wrażeniem


a ja jestem zniesmaczony.

[ Dodano: 2005-05-30, 14:49 ]
lollirot pisze:Mała_Mi napisał/a:
pszcze gadanie..

jezu, przepraszam za off top ale nie wytrzymam
co to wg Ciebie znaczy?


pszczoły lubią bzykać. a co?

: 30 maja 2005, 20:20
autor: tom23
Mam pyt do Susanne.Myslalas o pracy prostytutki?A tylko z mysli o zarabianiu pieniedzy czy w jakis sposob cie to podnieca?

Re: Panowie prawde pisać ;>jak to z tymi waszymi myślami

: 30 maja 2005, 23:36
autor: Hardcore
DZIEWCZYNKA pisze:Dzieńdoberek ;] hyhy
aaaaaaaaaa tak mi sie przypomniało ,ze kiedyś gdzieś słyszałam,że mężczyzni srednio co 3 minuty myslą o seksie ..prawda to..? ;> czy ściema ?;P
bo ciekawa jestem :]

pes. jeśli taki temat już był to soRR ofc ;]
pozdro!

może i średnio to tak wychodzi.... ale ja np. bardziej skłaniał bym się do stwierdzenia, że przez godzinę myślę o seksie; potem przez 5 minut nie myślę, potem zobaczę coś ciekawego i znowu myślę przez jakiś czas i tak dalej :P

: 31 maja 2005, 00:20
autor: DZIEWCZYNKA
hehehehehehe Hardcore ładnie ładnie ;]
:P
mała mi wiesz tez tak sądzę ,że ten kto posmakuje ten myśli..bo ja np;P nie posmakowałam i nie myślę.
ty natomiast posmakowałas i pewnie co minute myslisz znajac ciebie hahahahaah ;p;p;p;p

: 31 maja 2005, 00:23
autor: Krzych(TenTyp)
Ze co ze jak ?!?!?!?!
Ja sie już taki np urodziłem ze praktycznie o tym myślę. Teraz na starość wyćwiczyłem to zeby nie oszaleć, i już staram się przynajmniej godzinkę skupić na czymś innym np na foroom....

: 31 maja 2005, 00:26
autor: Hardcore
DZIEWCZYNKA pisze:hehehehehehe Hardcore ładnie ładnie ;]
:P
mała mi wiesz tez tak sądzę ,że ten kto posmakuje ten myśli..bo ja np;P nie posmakowałam i nie myślę.
ty natomiast posmakowałas i pewnie co minute myslisz znajac ciebie hahahahaah ;p;p;p;p

no przyznam, że cały czas czuję posmak.... hehe
a jak to znając mnie? czy ja jestem jakimś sexoholikiem? jakby co Łukasz jestem :)

: 31 maja 2005, 01:54
autor: ksiezycowka
Hardcore pisze:a jak to znając mnie? czy ja jestem jakimś sexoholikiem? jakby co Łukasz jestem

To było do Małej_Mi a nie Ciebie :P

: 31 maja 2005, 03:26
autor: DZIEWCZYNKA
Hardcore pisze:DZIEWCZYNKA napisał/a:
hehehehehehe Hardcore ładnie ładnie ;]

mała mi wiesz tez tak sądzę ,że ten kto posmakuje ten myśli..bo ja np;P nie posmakowałam i nie myślę.
ty natomiast posmakowałas i pewnie co minute myslisz znajac ciebie hahahahaah ;p;p;p;p

no przyznam, że cały czas czuję posmak.... hehe
a jak to znając mnie? czy ja jestem jakimś sexoholikiem? jakby co Łukasz jestem

Miło mi Ania ;]
ale to do małej_mi było bo ją znam ;P hahahahaha ;]

Krzych(TenTyp) pisze:Teraz na starość wyćwiczyłem to zeby nie oszaleć, i już staram się przynajmniej godzinkę skupić na czymś innym np na foroom....


no to rzeczywiście na czym innym ;] hahaha


moon pisze:Hardcore napisał/a:
a jak to znając mnie? czy ja jestem jakimś sexoholikiem? jakby co Łukasz jestem

To było do Małej_Mi a nie Ciebie

dokładnie tak jak napisałaś <browar>

8)

: 31 maja 2005, 09:48
autor: Hardcore
moon pisze:
Hardcore pisze:a jak to znając mnie? czy ja jestem jakimś sexoholikiem? jakby co Łukasz jestem

To było do Małej_Mi a nie Ciebie :P

no ok ok :) nie zauważyłem... .ale zawsze lepiej kogoś znać niż nie znać :P

: 31 maja 2005, 09:53
autor: Krzych(TenTyp)
DZIEWCZYNKA pisze:no to rzeczywiście na czym innym ;] hahaha



Buuu nie prawda :P :D:D

: 31 maja 2005, 10:15
autor: DZIEWCZYNKA
DZIEWCZYNKA napisał/a:

no to rzeczywiście na czym innym ;] hahaha



Buuu nie prawda

dobra niech Ci będzie ,takiej wersji sie trzymajmy hahahaha ;]

: 31 maja 2005, 10:43
autor: Imperator
Ja nie myślę cały czas. Są ważniejsze sprawy... ;)

: 31 maja 2005, 12:35
autor: ((missi))
lollirot pisze:Mała_Mi napisał/a:
pszcze gadanie..

jezu, przepraszam za off top ale nie wytrzymam
co to wg Ciebie znaczy?


pszcze gadanie to głupie gadanie, gadanie bez sensu :P


Czekyt pisze:lollirot napisał/a:
Mała_Mi napisał/a:
pszcze gadanie..

jezu, przepraszam za off top ale nie wytrzymam
co to wg Ciebie znaczy?


pszczoły lubią bzykać. a co?


haha no akurat nie to :P ale interpretacja mi sie bardzo podoba

Anja haha sugerujesz ze ja zbok ?:P hah ciii <aniolek2>

: 31 maja 2005, 13:00
autor: Sir Charles
Drogie panie - burdel robicie straszliwy !

: 31 maja 2005, 13:06
autor: tr3sor
Huh temat zmieniliscie w gadanie o powiedzonkach ;].
Ktos napisal ze niema zwrotu jak "pszcze gadanie" i sie niezgodze :( bo jest :( a rownazonaczne jest z gadaniem zeby gadac niewazne co niewazne oczym :P.

@topic
Nie no co 3 minuty to naprawde przegiecie :D. Zdaza sie czesto o tym myslec :P. 10-20-30 razy dziennie :P. Ale boze niewyobrazam sobie funkcjonowac normalnie myslac o seksie co 3 minuty <banan> I jak ja bym mial niby wykonywac inne czynnosci ? :D. Skupic sie na czymkolwiek ? :D.
Prawda jest taka ze jak nic nierobie, po prostu niemam nic do zrobienia i moge poleniuchowac to takowe mysli nachodza mnie duzo czesciej. Ale jak mam cos do zrobienia to w zaleznosci od tego ile dana czynnosc zajmoje moge o seksie niemyslec godzine dwie piec czy 10 ;].

: 31 maja 2005, 13:21
autor: lollirot
jezu, jak przepraszam najmocniej za off topic, ale miejcie boga w sercu - slownik jezyka polskiego polecam i znajdz mi ktos tam slowo "pszczy" albo "pszcze". powtarzam po raz kolejny, ze gadanie moze byc czcze, cholera.
O_____o

: 31 maja 2005, 13:35
autor: tr3sor
No i stad sie biora off topy :P.
loli jakiego slownika bym niewzial nieznajde !. Ale jedz na wies do rodziny (jesli masz) i zapytaj pierwszej starej baby ! Lub jakiegos pszczelaza !. Jak juz ktos mowil to od bzykajacych non stop PSZCZol sie wzielo ! :P.

@topic
No i przez to cale bzykanie na temat "pszczego gadania" znow mysle o seksie :P <banan>

: 31 maja 2005, 13:44
autor: lollirot
trzymajcie mnie...
swiadomosc jezykowa ludzi jest zastraszajaca O_O

: 31 maja 2005, 13:48
autor: Pogosia
lollirot pisze:zastraszajaca O_O


zastraszająca czy zatrważająca? :D

: 31 maja 2005, 13:54
autor: tr3sor
loli omfg. Niemam ochoty klucic sie z toba na tak banalny i szczerze to malo dla mnie wazny temat. Pozatym ty tu jestes prof. Miodek wiec co ja moge ? Lecz z jednym sie zgodze zatrwazajaca jest twoja swiadomosc !. Fakt iz niektorych zwrotow sie niezna i sa one uzywane np tylko w srodowisku wiejskim nieznaczy ze one nieistnieja. Ale przecierz mialem sie nieklucic <aniolek2>

: 31 maja 2005, 14:23
autor: Qzik
Co trzy minuty??!!! To chyba uśredniony wynik obejmujący również osobników w wieku niemowlęcym, oraz starczym (być może nawet martwych).
Cały czas. Non stop.

: 31 maja 2005, 14:55
autor: DZIEWCZYNKA
BOŻĘ KOCHANY!
zeszliscie z tematu ...lollirot, załóz może osobny/nowy temat na temat tego pszczego słowa hahahaha bo tytaj zupełnie o czym innym powinny być POSTY ;] <aniolek2>

: 31 maja 2005, 15:04
autor: lushness
a takie pytanie do panów- czy 'kosmate' myśli macie tylko odnośnie swoich partnerek albo chociaz przewaznie? czy to zalezy od tego jak bardzo was partnerka pociaga czy jak czesto sie z nia kochacie czy jak to jest?

: 31 maja 2005, 16:05
autor: Hardcore
ale mi tam zboki :P każda dziewczyna zanim mnie pozna to myśli, że jest nimfomanką, a potem styka się z brutalną rzeczywistością prawdziwej chcicy 8)
no ale jak to mówią - krowa która najgłośniej ryczy najmniej mleka daje.... więc siedzę cicho :P

: 31 maja 2005, 16:55
autor: Sir Charles
Hardcore pisze:krowa która najgłośniej ryczy najmniej mleka daje....

O wlasnie - baaardzo zyciowe :)

: 31 maja 2005, 21:44
autor: susanne
tom23 pisze:Mam pyt do Susanne.Myslalas o pracy prostytutki?A tylko z mysli o zarabianiu pieniedzy czy w jakis sposob cie to podnieca?

Jestem za młoda, aby podejmować takie decyzje, ale uważam że mam do tej pracy niezłe zadatki. Poza tym cały czas myślę o sexie, taki to mam charakterek, więc myślę że nie miałabym z niczym problemu :>

: 31 maja 2005, 22:27
autor: Krzych(TenTyp)
lushness pisze:a takie pytanie do panów- czy 'kosmate' myśli macie tylko odnośnie swoich partnerek albo chociaz przewaznie? czy to zalezy od tego jak bardzo was partnerka pociaga czy jak czesto sie z nia kochacie czy jak to jest?

Hmm ...
Jak myślę o sexie to 100 % z moją partnerką. Śnię tylko o niej jeżeli takowe sny są.
A chcica jest zawsze non-stop Twenty-four/seven 8)