agnieszka.com.pl • FINAŁ PIESZCZOT W USTACH?? - Strona 16
Strona 16 z 32

: 15 sty 2005, 21:28
autor: karol
A mały pociag ruszył ciuch , ciuch , ciuch :564:

: 16 sty 2005, 01:59
autor: Maverick
Miales Student na mysli literatke?

: 16 sty 2005, 02:39
autor: Student
Nie no troche przyżarciłem :) Może nie pół szklanki ale na pewno nie jest to łyżka stołowa tylko znacznie wiecej ;)

: 16 sty 2005, 03:54
autor: Bender
a cochones masz jak orzechy kokosowe ? :D

: 16 sty 2005, 12:44
autor: Sir Charles
student ma racje - jezeli ktos nigdy nie ma przerw to nie uwierzy, ale ja czasami cwicze silna wole :) i po takim okresie abstynencji to jest tego naprawde duuuzo... moze faktycznie nie pol szklanki, ale tez za cholere by sie na lyzce stolowej nie zmiescilo :)

: 16 sty 2005, 13:53
autor: karol
Widocznie macie małe te łyzki ! :547: :564:

: 16 sty 2005, 15:02
autor: Triniti19
Madzia pisze:Hc czuje sie o wiele lepiej:) A smak nie jest taki zły poza tym nie jest tego az tak dużo, do tego cieplutkie i wiadomo od człowieka którego kocham najbardziej na świecie:) Teraz bedziemy tylko tak robić:) Dzieki bo pomogliście mi sie przełamać:)

Najtrudniejsze jest przełamanie się, potem już jest łatwiej. Ciesze się, że udało ci się przełamać i co najważniejsze nie zrobiłaś tego dla przymusu, dało ci to po prostu satysfakcje. I bardzo dobrze. :564: :564:

FINAŁ PIESZCZOT W USTACH

: 16 sty 2005, 15:38
autor: Rysiu!
Witam moje zdanie jest takie :) Jest bardzo fajne uczucie :D:D:D ale uważam ze to zalezy tylko od partnerki, jak jest odpowiada to czemu nie:! Jeśli uważa że ją to poniża albo cos w tym stylo, albo jej się nie podoba to nie. Wszystko zależy na wzajemnym zrozumieniu !! chyba mnie rozumiecie prawda ??

: 16 sty 2005, 17:16
autor: villemo
Czy fajnie czy nie...hmmm...to raczej każdego indywiualne odczucie. Chyba jednak w większości potwierdza że fajnie. Osobiście nigdy tak nie kończyłam. Zaraz zapytacie dlaczego??? Hmm..sama nie wiem, może jakiegoś rodzaju obawa, ale przed czym??? Chyba po prostu nie moge się przełamać. Bo coś czuję że jak raz spróbuję to później już gładko pujdzie. No chyba że bedę mieć jakieś problemy żełądkowe jak tam coponiektóre.;)

: 16 sty 2005, 17:41
autor: Samael
Znasz kogoś, kto miał przez to problemy żołądkowe? Znaczy rozumiem, że można się brzydzić, i stąd potem odruch wymiotny, ale tak bez obrzydzenia i potem problemy?

: 16 sty 2005, 17:43
autor: Sir Charles
karol pisze:Widocznie macie małe te łyzki ! :547: :564:


Karol kurcze czy Ty nie rozumiesz ze ktos moze miec inaczej niz Ty?? To samo z orgazmem bez wytrysku - Ty nie masz to juz nikt nie moze miec...

troche tolerancji bym prosil, a nie wmawianie kazdemu ze musi miec tak jak Ty

: 16 sty 2005, 17:44
autor: villemo
Właśńie tak. Osobiście no i z wypowiedzi na forum. Weźmy choćby Duszka. Poszperaj we wcześniejszych wypowiedziach to znajdziesz:)

: 16 sty 2005, 18:21
autor: Student
charlie81 pisze:student ma racje - jezeli ktos nigdy nie ma przerw to nie uwierzy, ale ja czasami cwicze silna wole :) i po takim okresie abstynencji to jest tego naprawde duuuzo... moze faktycznie nie pol szklanki, ale tez za cholere by sie na lyzce stolowej nie zmiescilo :)


No ja tez ćwicze silna wole :) Poza tym po okresie abstynencji orgazm jest o wiele wiele silniejszy. I naprawde na lyzke to by takie pierwsze chlupniecie sie zmiescilo a chlupniec to czasem z 5 jest :) Zalewa wszystko :)

: 16 sty 2005, 20:38
autor: karol
Dobra ! niech Wam bedzie ! ja tam nie mam dnia bez sexu to i moze nie nazbiera mi sie tego na pół szklanki :564: opieram sie jedynie na tym co mówią rózne zródła , czas wiec jednak to zweryfikować :547: ale NIE MA WYTRYSKU BEZ ORGAZMU !!
Poza Tym Charlie ja nie mówie jak jest u mnie , tylko jak jest w wiekszosci , a wykatki są w kazdej dziedzinie ! traktujesz me wypowiedzi zbyt osobiscie i zbyt je utozsamiasz z ma osobą ;)

: 17 sty 2005, 10:21
autor: Samael
Zdarza się wytrysk bez orgazmu. Techniczne dosyć trudne, ale wykonalne.

A w ogóle to rispekt dla kobiet, które się nie brzydzą i w ogóle... Nie licząc mojej obecnej kobietki, to przedtem tylko raz zdarzyło mi się skończyć w ustach, przypadkiem. Potem były "ciche dni", tak się wściekła.

: 17 sty 2005, 10:45
autor: fish
Potem były "ciche dni", tak się wściekła.


Współczuję Partnerki :)
Ale wszystko się zmienia i z czasem będą lepsze, choć oczywiście nie jest to najważniejsze.

: 24 kwie 2006, 16:38
autor: roza
jak mozna szybko zadowolic faceta lodzikiem?????????? <evilbat> <evilbat>

[ Dodano: 2006-04-24, 16:47 ]
Madzia, hej pomozesz mi w jednej kwestii

: 24 kwie 2006, 16:51
autor: Savalas
jak facet pieści kobiete to sobie liże płyny wydostające się i jest ok, więc jak kobitka niema nic przeciwko to jest fajnie, ale nie jest to jakiś priorytet.


jak szybko zadowolić faceta lodzikiem ??????


yyyy sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, jest ono troszke retoryczne

: 24 kwie 2006, 16:54
autor: mrt
Savalas pisze:jak szybko zadowolić faceta lodzikiem ????
A po co Ci ta wiedza? W sumie nic nie mam przeciwko homo, ale lubię jasne sytuacje :P

[ Dodano: 2006-04-24, 16:56 ]
Ale jak chcesz wiedzieć, to napiszę: są dwie szkoły :D

: 24 kwie 2006, 17:21
autor: Tyrese
mrt pisze:Savalas napisał/a:
jak szybko zadowolić faceta lodzikiem ??
A po co Ci ta wiedza? W sumie nic nie mam przeciwko homo, ale lubię jasne sytuacje

Jemu chodziło o pytanie rozy

: 24 kwie 2006, 17:39
autor: lady.26
Mój facet nie chce konczyć w moich ustach. Raz wydawało mi się, że to może byc całkiem podniecajace, ale co innego fantazja a co innego rzeczywistość. Ja uwielbiam kiedy facet kończy na moim brzuszku lub piersiach. ...ale to co wtedy czuje wie tylko mój facet.

: 24 kwie 2006, 20:57
autor: Savalas
mrt więcej uwagi w czytaniu :P


hmmm jakoś tak dziwnie z kończeniem na ciele Kobiety też hmm zresztą co kto lubi

: 24 kwie 2006, 21:07
autor: lollirot
Savalas pisze:hmmm jakoś tak dziwnie z kończeniem na ciele Kobiety

dlaczego dziwnie? :|

: 24 kwie 2006, 21:09
autor: lady.26
Savalas, nie ma w tym nic dziwnego ale, jak już wcześniej napisałam, to co wtedy czuje wie tylko mój facet <diabel>
Ciebie dziwi wytrysk na ciało kobiety, a mnie na twarz.

: 24 kwie 2006, 22:24
autor: Savalas
niewiem czemu dziwne hehe tak jakoś po prostu ;)

: 24 kwie 2006, 22:29
autor: Kermit
ja albo koncze w srodku albo w buzi. No bo jak? mamy sie ta sperma opaplac cali ? :D cos z tym trzeba zrobic eheheh moja nie narzeka... narazie :D
poprzednia na poczatku tez nei narzekała potem sie zczeło ze nie smaczne itp. ale i tak połykała :D tylko sie krzywiłą i mowiła tak : jaaaak :D:D

Re: FINAŁ PIESZCZOT W USTACH??

: 08 maja 2006, 21:06
autor: good_baby
szczęściarz pisze:MAM TAKIE PYTANKO DO WAS DZIEWCZYNY, WYDAJE MI SIĘ ŻE WIELE MĘŻCZYZN CHCIAŁO BY MIEĆ FINAŁ WASZYCH PIESZCZOT W WASZYCH USTACH, JEDNAK CHCIAŁBYM SIĘ DOWIEDZIEĆ, CO WY O TYM MYŚLICIE??


ja bym nie chciala

: 08 maja 2006, 21:11
autor: Dzindzer
good_baby pisze:ja bym nie chciala

a dlaczego ??
tez mi kiedys to srednio pasiło, smak i konsystencja mi nie lazała. Robiłam to,ale bez przekonania, czesciej wypluwałam. Teraz smak jest mi obojetny, do konsystencji przywykłam

: 08 maja 2006, 21:17
autor: good_baby
Dzindzer pisze:
good_baby pisze:ja bym nie chciala

a dlaczego ??
tez mi kiedys to srednio pasiło, smak i konsystencja mi nie lazała. Robiłam to,ale bez przekonania, czesciej wypluwałam. Teraz smak jest mi obojetny, do konsystencji przywykłam


nie wiem, po prostu nie wyobrazam sobie, ze to polykam

bardziej kwestia ohydnego smaku niz konsystencji

po prostu ...jakos nie, i tyle :P

: 08 maja 2006, 21:18
autor: Imperator
Ohydnego? Że KE? :? :? :?
Rozumiem, że nasienie to niekoniecznie delicje przezajebiste ale bez przesady, że to ohyda. Chyba, że się połyka spuściznę jakiegoś brudasa-palacza-alkoholika. :P