Maverick pisze:Napisal Zaq, czlowiek z zaba w avatarze.
No cóż za ironia =]
Podobno wszyscy jesteśmy procento zgejowani, ale szczeże to tylko ironia.
TedBundy pisze:PFC napisał/a:
Czy to wszakże oznacza, że tego rodzaju filmy w jakimkolwiek stopniu nie wpłyną negatywnie na psychikę widza?
mogą wpłynąć dosyć negatywnie, wpajając przedmiotowe, użytkowe i dosyć prymitywne podejście do sfery seksu. Takich znam osobiście. Jednak znam i takich, na których zupełnie nie wpłynęły.
Maverick pisze:Tzn podnieca Cie to?
Strasznie bardzo. Myśl ze mógłbym się kochać z najdelikatniejszym stworzeniem na świecie, w dodatku z futerkiem po prostu mnie rozpiedala wewnętrznie na drobne. To chyba chęć tego żeby kobiety przeżywały intensywniej to co u zwiężąt nazywa sie rują
I'm sick mutherfucker
PFC pisze:Gdyby się ludzie wcześniej nie naoglądali tych głupot, nim ledwo od ziemi odrośli, to nawet nie wiedzieliby, że im brakuje czegoś, no bo niby skąd?
Nie zgadzam się bo mamy zachowania seksualne które są częścia naszej osobowości i wczesniej czy puźniej i tak sie ujawnią. A to ze ogladamy pornosy to poszeża naszą wyobraźnię.
Maverick pisze:Nie. Prosty przyklad: ludzie marza czasem o wielu rzeczach, lub sobie je wyobrazaja, ktorych wcale by nie chcieli. Wiele kobiet ma fantazje zwiazane z gwaltem ale zadna by nie chciala zostac tak naprawde zgwalcona.
Dokładnie, fantazjujemy o wielu sytuacjach, kobiety fajnazują o stosunkach homogenicznych częsciej niz mężczyźni, ale nie muszą tego wprowadzać w życie. To jest częścią uleprzania naszej wrażliwości na drugą osobę. Czego może potrzebować itp.
Zaq pisze:Zoofilii homoseksualnej
Furfags tak sie zwiemy xD
ale tylko na 4 chanie :X
PFC pisze:Człowiek to raczej prymitywna istota...
Ze względu na zachowania seksualne najbardziej zaawansowana ewolucyjnie
TedBundy pisze:PFC napisał/a:
Czy to wszakże oznacza, że tego rodzaju filmy w jakimkolwiek stopniu nie wpłyną negatywnie na psychikę widza?
mogą wpłynąć dosyć negatywnie, wpajając przedmiotowe, użytkowe i dosyć prymitywne podejście do sfery seksu. Takich znam osobiście. Jednak znam i takich, na których zupełnie nie wpłynęły. Jednego codziennie widzę w lustrze.
Z tego wynika ze seskuolodzy zaprzysięgli musieli by być chorymi fanatykami.
Ludzkie zachowania seksualne tworzą skłonności które np zostały wytworzone w dzieciństwie lub w wieku nastoletnim. Jednak większość jest zazwyczaj odzwierciedleniem osobowości.
TedBundy pisze:Jednakże dla osób młodych, z dosyć zapaćkaną wyobraźnią i minimalną percepcją, jak i malutką dozą krytycyzmu więcej może to przynieść szkody, niż pożytku.
Swięte słowa dobrodzieju. Ale myślę ze jednak te zachowania są weryfikowane przy pierwszych zblizeniach.
A skąd wzięły się tezy o uprzedmiotowieniu kobiety przez seks od tyłu na przykład?
A z kąd wzieły się tezy o uprzedmiotowieniu mężczyzn którzy zawsze maja i powinni mieć zawsze erekcje, ja sie pytam ?
shaman pisze:To jak tezy o demoralizacji osób grających w GTA. Rany boskie przechodziłem bardziej zdemoralizowane gry a jakoś w najmniejszym nawet stopniu nie byłoby mi łatwiej ukraść samochodu, zabić policjanta, zatłuc prostytutkę czy wypatroszyć człowieka. Wciąż nie czuję ani takich potrzeb, ani możliwości w sobie; te czyny budzą we mnie bardzo zdrowo silną odrazę. A GTA lubię.
Ja natomiast widziałem wszelakiej maści sadomaso, z ciekawości i nie jestem zainteresowany tym. Wole futerko