Andrew pisze:dajcie juz spokój z tym zmeczeniem umysłowym
Dokładnie
Ja jak byłam wykończona umysłowo to nic mnie tak nie stawiało na nogi jak stary, dobry seks ;DD
Moderator: modTeam
Andrew pisze:A wiec co umyslowo trzeba robic by byc padnietym po pracy ? przypominam , ze w marketingu też pracowałem przez trzy lata w bardzo duzej firmie spozywczej ! to umyslowe pracowanie oceniam za najlepsze lata mej pracy Zatem co ? całki cale osiam godzin liczysz
Nie wysiłek, a odpowiedzialność, a co za nią idzie- stres. Nie porównujmy stresu i wysiłku fizycznego.TedBundy pisze:Wielkoroć większy wysiłek niż pomachanie szufelką, oparcie się o betnoniarkę a potem odpalenie peta
TedBundy pisze:taaa, po ch.... osiemJeżeli coś przygotowujesz, koordynujesz jakiś projekt, musisz nad tym czuwać, załatwić dziesiątki spraw i jednocześnie odbierać tel w domu , gdzie co jest i jak to znaleźć, czy to załatwione czy nie, poza tym pilnujesz innych debili by terminów nie zawalili bo oni mają to w dupie, to naprawdę nie jest opier.dalanie się. Wielkoroć większy wysiłek niż pomachanie szufelką, oparcie się o betnoniarkę a potem odpalenie peta
I duużo większa odpowiedzialność i znaczenie, niestety.
Andrew pisze:en to musi byc zmeczony cowszystko to utrzymac w ryzach -- a jak jest ? pełen kolego luzik
zadnego zmeczenia
mrt pisze:Gosia... napisał/a:
Ciągle zapominam, że ludzie kierują się w życiu tylko zwierzęcym instynktem
Popęd seksualny nie bierze się chyba z uduchowienia.
Andrew pisze:A wiec co umyslowo trzeba robic by byc padnietym po pracy ?
Gosia... pisze:otóż to. Myślę jednak, że temperament gra tu rolę wiodącą, o czym Andrew już pisał.
Dzindzer pisze:bo taki temperamentny reszte sił spożytkuje na seks, albo odpocznie i zaraz sie za seks weźmie, a taki mniej temperamentny to poleży, popije piwka i o seksie nawet nie pomysli, a jesli juz to w kontekscie jak tu sie wymigac
Gosia... pisze:Dzindzer napisał/a:
bo taki temperamentny reszte sił spożytkuje na seks, albo odpocznie i zaraz sie za seks weźmie, a taki mniej temperamentny to poleży, popije piwka i o seksie nawet nie pomysli, a jesli juz to w kontekscie jak tu sie wymigac
<browar> i trudno winić i jednego i drugiego, że zachowuje się tak czy inaczej.
"Gosia pisze:
<browar> i trudno winić i jednego i drugiego, że zachowuje się tak czy inaczej.
c-f pisze:no, najlepsze wytłumaczenie tej kwestii <browar>
Haro pisze:Zgadzam sie z tym co mowi Andrew.
W poprzednie wakacje pracowalem od poniedzialku do soboty na budowie od godziny 5 rano, gdzie do roboty musialem wyjechac, do godziny 18. Zawsze po powrocie jadlem obiad i kochalem sie ze swoja dziewczyna.
Czasami, od czasu do czasu po prostu brakowalo czasu i checi...
... na obiad.
Andrew pisze:Czym sie kierowac - karierą ? wychowaniem dzieci ? - skad pewnosc iż je odpowiednio wychowasz ? itd. etc.
1. czy seks jest w związku jest najważniejszy?
2. czy dwoje ludzi o odmiennych temperamentach może stworzyć zgraną parę? (nie mówię o skrajnościach oczywiście)
Gosia... pisze:1. czy seks jest w związku jest najważniejszy?
2. czy dwoje ludzi o odmiennych temperamentach może stworzyć zgraną parę? (nie mówię o skrajnościach oczywiście)
Zatem dwa pytania :
1. czy seks jest w związku jest najważniejszy?
2. czy dwoje ludzi o odmiennych temperamentach może stworzyć zgraną parę? (nie mówię o skrajnościach oczywiście)
1. czy seks jest w związku jest najważniejszy?
2. czy dwoje ludzi o odmiennych temperamentach może stworzyć zgraną parę? (nie mówię o skrajnościach oczywiście)
Junak pisze:nadia napisał/a:
Jedyne dopuszczalne różnice to troszeczkę większy temparament u faceta.
A dlaczego troszeczke większy u faceta ? Jak będzie troszeczkę większy u kobiety to nic z tego ?
Junak pisze:c-f napisał/a:
Hmm, ja sobie myślę, że chodziło o to, że to facet ma zdobywać. w związku, w którym to kobieta ma większy temperament, samiec- zdobywca może się po prostu czuć przytłoczony zbyt mocno (dla niego) rozwiniętym temperamentem partnerki. to facet zdobywa, zbyt agresywnie pożądająca kobieta może go przestraszyć.
Ja bym się tam cieszył, bynajmniej tak mi się wydaje z perspektywy dnia dzisiejszego
Dzindzer pisze:ieszył to bys sie z takiej która by miała temperament podobny do Twojego i umiała przejawiac inicjatywe
No właśnie. to oczywiste, że kobieta też powinna czasem inicjatywę przejmować, ale gdyby robiła to "za często", to byś uciekał tak, że tylko ogromne tumany kurzu by za Tobą było widać
Cieszył to bys sie z takiej która by miała temperament podobny do Twojego i umiała przejawiac inicjatywe
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 218 gości