Trójkąty.... z kobiecego i męskiego punktu widzenia

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 20 lut 2004, 09:24

No własnie ! jakiż to doskonały przykład podałes z tym zębem !
sam popatrz : na poczatku nawet nie wiesz ze sie on psuc zaczyna !! potem juz jest leczony ale i tak w koncu kieedys sie go traci bo choroba go drązy i drązy az w koncu trza go usunąc ! wiec nawet mozesz nie wiedziec ze cos sie miedzy wami psuje , po takich igraszkach sexualnych z udziałem innych osób , tego naprawde nigdy nie mozesz byc pewien !

pozdrowienia
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 20 lut 2004, 16:46

Jeśli w twoja partnerka przez lata mówi ci zawsze o wszystkim, niczego nie przemilczając, to możesz być pewny tego, co mówi!!!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 20 lut 2004, 18:06

Nie chodzi nam o to ze cos przemilcza. Chodzilo o to, ze teraz nie mozna powiedziec co bedzie za x lat. Ale pewnie bedzie dobrze bo widze ze doskonale sie rozumiecie a to wazne :) Wiec koniec krakania. Nie mozna uogolniac ze to zawsze zle jest. To ze ja np bym nie chcial nie oznacza ze nie bedzie chcial kto inny :)
A ze powiedziane zostalo chyba wszystko, to pozwole sobie temat zamknac...
I oczywiscie jak zwykle - jezeli ktos bedzie mial cos nowego i sensownego do powiedzenia
na temat topicu to go otworze.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 mar 2004, 20:37

Na zyczenie Studenta temat otworzylem.
Pozdrawiam
Angel21

Postautor: Angel21 » 05 mar 2004, 11:24

Ja i trójkąt? Nigdy w życiu. Uważam, że seks jest najlepszy pomiędzy dwoma osobami - kobietą i mężczyzną. Ale nie zaprzecze tego, że czasami nie marzy mi się seks w trójkacie. Chociaż zapewne nigdy nie odważyłabym sie na to.
Sądze, że najgorsze w tym musi być chyba to, że dla mnie cieżko byłoby patrzeć jak mój facet pieści sie z inną kobietą. Tak samo byłoby pewnie dla niego widzieć jak ja pieszcze się z innym facetem. Dlatego to wykluczam.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 mar 2004, 12:37

...że dla mnie cieżko byłoby patrzeć jak mój facet pieści sie z inną kobietą. Tak samo byłoby pewnie dla niego widzieć jak ja pieszcze się z innym facetem.


Mądre słowa, zgadzam się!!

Ale gdyby w tym trójkącie nie było twojego faceta????
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 05 mar 2004, 12:40

mariusz pisze:ale gdyby w tym trójkącie nie było twojego faceta????

dobre pytanie
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2004, 13:25

foxy pisze:
mariusz pisze:ale gdyby w tym trójkącie nie było twojego faceta????

dobre pytanie

To bylaby to zdrada :twisted:
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 05 mar 2004, 13:31

Maverick pisze:To bylaby to zdrada :twisted:

jesli ktos jest zajety
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 mar 2004, 14:02

To bylaby to zdrada


Ale załóżmy, że się nie ma nikogo w danej chwili. To co????
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2004, 14:23

mariusz pisze:
To bylaby to zdrada


Ale załóżmy, że się nie ma nikogo w danej chwili. To co????

To nie ma problemu wtedy ;)

Ps: Mysle ze trojkacik jest dobrym rozwiazaniem na sytuacje, w ktorej ktos chce sprobowac z kims innym niz jego partner ;)
Angel21

Postautor: Angel21 » 05 mar 2004, 14:44

Maverick masz racje ale nie wiem czy spróbować z 2 osobami jest tak łatwo. :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2004, 15:13

Latwiej i lepiej niz zdradzic.
Poza tym trojkacik to nie jest nic latwego. Tu trzeba naprawde uwazac, bo ostatecznych konsekwencji nie da sie przewidziec!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 mar 2004, 15:26

Tak czy inaczej trujkąty i inne układy są dobre tylko wtedy , gdy chodzi o sam sex , nie ma w nim zadnych uczuć !! tak sama jak w druzynie do siatkówki graja razem , jako zespół , ale nie zywia do siebie głębszych uczuć , tak ja mysle .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 mar 2004, 15:35

Zgadzam się z opinią Krzysia. Jednak nie wim czy sam bym się na cos takiego zdecydował.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2004, 15:43

Dokladnie. To jest ryzykowne. Moze sie po takim czyms w zwiazku psuc. Juz nie wspominajac o tym ze moglbym miec wyrzuty sumienia...
Ale... poki co mnie to na szczescie nie grozi, jesli juz to decydowac o trojkaciku bede za ladnych pare(nascie) latek wiec spoko ;)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 mar 2004, 15:48

Ja bym tam wolał mieć swoja ukochaną tylko dla siebie i z nikim się nią nie dzielić:)
Awatar użytkownika
Greyangel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 139
Rejestracja: 29 sty 2004, 07:23
Skąd: Zgierz
Płeć:

Moje boje

Postautor: Greyangel » 05 mar 2004, 17:17

Byłem już w trójkącie. Moje spostrzeżenie jest takie że świetnie w takich sytuacjach czują się miłośnicy perwersji. Nie zawsze też jest jak Wilku na początku mówił. Niekoniecznie trzeba akurat zaspokajać obydwie osobiście. Na podstawie moich doświadczeń zauważyłem że kobiety biorące udział w trójkącie prawie zawsze okazują skłonności i zachowania biseksualne. Sztuką jest poprowadzić tak grę by rozłożyć siły na trójkę tak można spokojnie całą noc spędzić ze zużyciem siły nie większym jak na jedną partnerkę. Trójkąt to nie jest jeden mężczyzna i dwie kobiety czy dwóch mężczyzn i jedna, anie też nie troje osobników homoseksualnych. Trójkąt to układ złożony z 3 ogniwek.

Czasami jeszcze miewam ochotę na seks grupowy , a Wy ?
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 05 mar 2004, 17:26

Czasami jeszcze miewam ochotę na seks grupowy , a Wy ?


Ja raczej nie miewam. Może to przychodzi z wiekiem:)

pozdrawiam...
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 05 mar 2004, 18:49

w fantazjach owszem czesto sobie to wyobrazam.
Ale tak jak juz pisaliscie wczesniej z moim partnerem nie chcialabym stworzy trokata czy to z mezczyzna czy z kobieta jako osoba trzecia bo w gre tu wchodza uczucia.
Jednak jezeli bylabym wolna i nadazylaby sie taka okazja to mysle ze bym skorzystala, oczywiscie nie z przypadkowymi mezczyznami czy tez mezczyzna i kobieta. Sa to nowe doswiadczenia i mysle ze by mi sie to raczej spodobalo.

W sumie nie dziwie sie ze podczas trokatow kobieta wykazuje sklonnosci biseksualne bo mysle ze sama tez bym tak zrobila przy trojkacie. Dobrze ze jest na forum ktos kto ma za soba takie doswiadczenia :)
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 05 mar 2004, 20:25

A ja... nigdy.
Źle bym się z tym czuła, jakaś... skażona, pusta ... (ehh trudno to opisać)
Oddać się mogę jednemu mężczyźnie, w którym przynajmniej się zakocham, przynajmniej zaznaczam, i tylko jednemu.
Wszystko zależy chyba od mentalności, bo ja Wam powiem, iż dziwię się troszeczkę ludziom, którzy z takowych okazji skorzystali.... nie umiałabym, nie miałoby to dla mnie najmniejszego sensu, byłoby pogwałceniem wszelkich moich zasad, przekonanć, uczuć . Już o ludziach w związku nawet nie wspominam...

To tylko moje zdanie, ale zauważyłam, że nikt w ten sposób sprawy nie dotknął. Nie trzeba się ze mną zgadzać ;)
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 mar 2004, 09:50

NIGDY ! -- NIE MÓW NIGDY!! bo kto wie jakie zdanie bedziesz miała na ten temat za lat --------------- np . 10 ??????
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 06 mar 2004, 13:36

Dokladnie, nie wiemy co bedzie za x lat!
cholo
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 07 mar 2004, 02:34
Płeć:

Postautor: cholo » 07 mar 2004, 02:54

Myślę, że trzeba rozdzielić sprawę na 3 grupy:
-miłość
-seks
-"ruchanie"

Ta pierwsza odnosi się do najpiękniejszego aktu, jaki dała nam natura. Do tego stworzyła nasze ciała (1 penis, 1 pochwa - nie 2 czy 3!) i umysły(kochać tak "naprawdę" da się tylko jedną osobę). Dwie kochające się osoby przeżywają akt wynikający z żywionego do siebie uczucia.
Druga grupa to cały szereg przypadkowych "zaliczeń" - na obozie, w namiotach na koncertach, po pijaku itp itd. Wiąże się najczęściej z brakiem tej ukochanej osoby i szukaniem przypadkowych doznań.
Trzecia grupa idealnie pasuje do wszelkich trójkątów, czworokątów i innch bliżej mi nie znanych figur geometrycznych. To nie ma nic wspólnego z uczuciem. To wynik głupich zwyczajów w filmach pornograficznych - oglądamy je tuzinami i w głowach rodzą się chore pomysły.
"Używajmy" swych ciał w celu, w którym zostały stworzone!Jestem pewien że wyjdzie to na dobre - i ciałom i zdrowej psychice.
Zresztą zobaczcie jak diametralnie różnią się poruszane tu "problemy" ("jak to jest w trojkacie?") od zamysłu ruchu "true love waits". Właśnie dywagujemy o ordynarnym ruchaniu w trójkę, a tysiące młodych ludzi składa deklarację wyrzeczenia się seksu aż do ślubu. Zazdroszczę im silnej woli!
Cholo
Awatar użytkownika
Greyangel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 139
Rejestracja: 29 sty 2004, 07:23
Skąd: Zgierz
Płeć:

again

Postautor: Greyangel » 07 mar 2004, 12:55

Hehhh ... tak , oczywiście. Jeden umysł i jedną osobę by kochać, jeden członek jedna cipka. Ktoś pczuł by się zbrukany, zabrudzony itp.
Wiecie ... hołd oddaję tym którzy nie doświadczyli życia z tej bardzo nieprzyjemnej strony, hołd tym którzy zasad twardych przestrzegają. Kiedyś też taki byłem jasny i świetlistą drogą podążający. Ale czasami następuje coś ... Można by w zasadzie przenieść się w inne miejsce z wywodem, co zaraz postaram się uczynić. To coś co strasznie człowieka zmienia.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 mar 2004, 15:39

cholo pisze:Myślę, że trzeba rozdzielić sprawę na 3 grupy:
-miłość
-seks
-"zakazany wyraz"

Ta pierwsza odnosi się do najpiękniejszego aktu, jaki dała nam natura. Do tego stworzyła nasze ciała (1 penis, 1 pochwa - nie 2 czy 3!) i umysły(kochać tak "naprawdę" da się tylko jedną osobę). Dwie kochające się osoby przeżywają akt wynikający z żywionego do siebie uczucia.
Druga grupa to cały szereg przypadkowych "zaliczeń" - na obozie, w namiotach na koncertach, po pijaku itp itd. Wiąże się najczęściej z brakiem tej ukochanej osoby i szukaniem przypadkowych doznań.
Trzecia grupa idealnie pasuje do wszelkich trójkątów, czworokątów i innch bliżej mi nie znanych figur geometrycznych. To nie ma nic wspólnego z uczuciem. To wynik głupich zwyczajów w filmach pornograficznych - oglądamy je tuzinami i w głowach rodzą się chore pomysły.
"Używajmy" swych ciał w celu, w którym zostały stworzone!Jestem pewien że wyjdzie to na dobre - i ciałom i zdrowej psychice.
Zresztą zobaczcie jak diametralnie różnią się poruszane tu "problemy" ("jak to jest w trojkacie?") od zamysłu ruchu "true love waits". Właśnie dywagujemy o ordynarnym zakazany wyraz w trójkę, a tysiące młodych ludzi składa deklarację wyrzeczenia się seksu aż do ślubu. Zazdroszczę im silnej woli!
Cholo


Po pierwsze nie ma jednej miłosci , moze ich być kilka , kazda natomiast jest inna !!kochasz mamę , tatę , siostrę .....żonę ....
Silna wola , bo składają deklaracje o sexie dopiero po slubie ??? wybacz ale tu silna wola nie ma nic do tego , to sa osoby które sex traktuja jako zło konieczne alboe do aktu by poczac dziecko , ci co czerpia z niego przyjemnosc nie robia tego bo nie wierze ze ktos kto mazy o sexie sia woli sie bedzie powstrzymywał do slubu , a po slubie ?? co ?? okaze sie ze to nie to co sobie wymazył , czy taż ubzdurał w głowie , na ten temat !?A w sexie nie ma nic głupiego i zakazanego , dopóki dwie lub trzy , a niech bedzie i cztery - osoby to wzajemnie akceptują i tego chcą , to kwestia psychiki , kto taką ma to robi i nie czuje sie winny czy też potem zle , kto ma słabszą sprubuje i powie o nie juz nigdy ! I choc sam nigdy nie byłem wiecej jak z jedna kobieta , to takie mam zdanie !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
cholo
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 07 mar 2004, 02:34
Płeć:

Postautor: cholo » 07 mar 2004, 16:23

krzys pisze:
Po pierwsze nie ma jednej miłosci , moze ich być kilka , kazda natomiast jest inna !!kochasz mamę , tatę , siostrę .....żonę ....
Silna wola , bo składają deklaracje o sexie dopiero po slubie ??? wybacz ale tu silna wola nie ma nic do tego , to sa osoby które sex traktuja jako zło konieczne alboe do aktu by poczac dziecko , ci co czerpia z niego przyjemnosc nie robia tego bo nie wierze ze ktos kto mazy o sexie sia woli sie bedzie powstrzymywał do slubu , a po slubie ?? co ?? okaze sie ze to nie to co sobie wymazył , czy taż ubzdurał w głowie , na ten temat !?A w sexie nie ma nic głupiego i zakazanego , dopóki dwie lub trzy , a niech bedzie i cztery - osoby to wzajemnie akceptują i tego chcą , to kwestia psychiki , kto taką ma to robi i nie czuje sie winny czy też potem zle , kto ma słabszą sprubuje i powie o nie juz nigdy ! I choc sam nigdy nie byłem wiecej jak z jedna kobieta , to takie mam zdanie !


No chyba nie myślisz,ze a'propos trójkątów mówiłem o miłości do swojej mamy, he? Miałem na myśli miłość zrodzoną pomiędzy dwiema nie znającymi się osobami,które kiedyś chcą założyć szczęśliwe rodziny - wiesz o tym dobrze :/ .
Zło konieczne?? Co Ty opowiadasz!! Wyssałeś to z palca - ot co. To, że ktoś się czegoś wyrzeka, to nie znaczy że tego nielubi. Samo słowo "wyrzekać" juz tłumaczy to samo przez się. Pomyliłeś to ze słowem "unikać". Kto nie chce seksu - ten się nie kocha, kto chce - kocha, a niektórzy z różnych względów - religijnych bądź kulturowych - wyrzekają się tego do pewnego czasu. Psychologowie zresztą twierdzą że taka abstynencja jest zbawienna - ludzie właśnie wtedy unikają rozczarowań i nie mają chorych ambicji seksualnych....zresztą seks to tylko maciupka cząstka życia i zdrowy człowiek nie przykłada do tego aż takiej wielkiej wagi.
Czy Twoja idealna żona to taka, która będzie wspaniała w łóżku?? Wiesz....różnice w budowie ciała różnych kobiet są znikome i jeśli nie spełni Twoich oczekiwań po ślubie, to na pewno można nad tym popracować(mówię o zachowaniach seksualnych,nie o operacji plastycznej). Każdy z nas pzrecież ewoluował seksualnie i to w dużej mierze (lub wyłącznie) przez to , że partner czegoś wymagał - dlaczego tak nie miałoby być w małżeństwie??
Postrzeganie życia przedmałżeńskiego jako "testowania różnych modeli", by w końcu znaleźć ten najlepszy - seksualnie - jest co najmniej głupie (wybacz) i naiwne. Szukasz kogoś do łóżka czy do życia z nim?
No pewnie ze to kwestia woli - trójkąt czy klasyka, ale upieram się że to głównie przez media mamy takie nieprzyjemne wyzwolenie seksualne, ze małzeństwa szukają innych do bałamucenia grupowego. Dla mnie jest to przykre, bo nie ma perspektyw i jest wbrew naturze, która zawsze nam udowadnia - prędzej czy później - że mamy czynić jak nakazała.
Cholo
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 07 mar 2004, 17:52

Krzyś... nie wiem co będzie za 10 lat, ale powiem Ci, iż miałam propozycję trójkąta a nawet trójkątów i się po prostu na to nie zgodzę, bo mi to nie odpowiada. Jestem osobą, która ma swoje upodobania, zasady już niemały kawał czasu i cześć pieśni. Napisałam- nie trzeba się ze mną zgadzać. Ale ja mówię... nigdy. To jest nie dla mnie. I proszę uszanować/zaakceptować moje zdanie, bo wiem, co mówię. :)

Dla mnie jest to przykre, bo nie ma perspektyw i jest wbrew naturze, która zawsze nam udowadnia - prędzej czy później - że mamy czynić jak nakazała.

Z tym też się zgadzam. Mocno powiedziane, ale trafia do mnie jak najbardziej.

Kiedyś też taki byłem jasny i świetlistą drogą podążający. Ale czasami następuje coś ...

Moja droga nie powiedziałam, że jest świetlista, a ja, że jestem jasna :D Mam "swoje" na koncie, właśnie przez to coś... (jeżeli sie dobrze rozumiemy, a mysle, ze tak)

Po prostu- jak ludzie wierzą w Boga, jak ludzie nie wierzą w Boga, jak ludzie piją kawę, jak ludzie kawy nie piją, jak ludzie są w stanie uprawiac seks (nie kochac sie) w trojkacie.. tak ja nie potrafie akurat i nie będę. Normalna rzecz, dla mnie pocieszajaca nawet. I nie tylko ja tak mysle.
Dziekuje za uwage,
Szacunek :)
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 07 mar 2004, 18:43

Jedni nie lubia oliwek a inni za nimi przepadaja.
Ja kiedys ich nie lubilem, teraz sie to zmienilo, teraz je lubie.
Wtedy nie sadzilem ze taki paskudztwo mozna polubic! Tak samo z serem plesniowym. I pewnie u coniektorych bedzie tak z trojkatami.
Pozdrawiam

Ps: Ludzie sie zmieniaja
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 07 mar 2004, 19:41

I oczywiscie Maverick masz rację, ale tak samo ja mam swoje racje :D
Mam proby zmian za sobą i tyle...

Poza tym.. takie stawianie sprawy mozna zastosowac do wszystkiego, i nie prowadzi to do niczego konstruktywnego, wiec...

Mam nadzieje tylko, ze respektujesz mojego poglady, nad ktorymi dyskusja jest zbedna :) Mam swoje zdanie, ktore nie ulegnie zbyt szybko zmianie, jezeli w ogole ulegnie

Pozdrawiam serdecznie.
... you bleed just to know you're alive ...

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 256 gości