agnieszka.com.pl • Przedłużanie stosunku - Strona 2
Strona 2 z 4

: 21 lip 2005, 06:44
autor: zielona
było na bank było...pomysl o tęściowej :D dzolk..
a powiedz mi, czy przypadkiem nie jest to początek Twojej kariery seksualnej? :>

: 21 lip 2005, 07:27
autor: zaqqaz
felek pisze:jak przedluzyc stosunek z kobieta...czyli co zrobic zeby osiagnac pozniej orgazm


jak chodzi o ciebie, to jak będziesz czuł, że zbliża się powoli orgazm, to ściśnij trzon penisa na kilka sekund, co przedłuży erekcje i powstrzyma wytrysk na troche. Piszę ze swojego doświadczenia, ale nie wiem czy u wszystkich to działa. Aha, lepiej zrób to sam, bo jak dziewczyna to moze odnieśc to przeciwny skutek ! <banan>

: 21 lip 2005, 11:21
autor: Yasmine
GNRose pisze:To ten miesien

Ha <cfaniak> :)
Gdzies tez czytalam ze jak chce sie dluzej pociagnac mozna przed wypic ziolka na uspokojenie :).

: 21 lip 2005, 11:23
autor: fish
I pozycja jeździec :)

: 21 lip 2005, 12:39
autor: felek
malo cos waszych propozycji ;p

: 21 lip 2005, 13:13
autor: Mysiorek
felek pisze:malo cos waszych propozycji

To poszukaj w wyszukiwarce, bo o tym było już wałkowane i nie każdy chce znowu robić wykład.

: 21 lip 2005, 19:19
autor: Nika87
To może ja Ci spróbuję pomóc.Żeby się dłużej kochać przed stosunkiem musisz się spuścić.Poproś dziewczynę żeby się Tobą pobawiła, coś Ci zrobila np. ice crema.Tylko nie za długo bo potem jest tak wyczerpany siusiak,że może nie stanąć.

: 21 lip 2005, 19:23
autor: Jarek
felek pisze:poradzcie mi jak przedluzyc stosunek z kobieta...czyli co zrobic zeby osiagnac pozniej orgazm??Prosze o rady

Później tzn. po partnerce?, bo tego nie rozumiem i wydaje mi się to bez sensu.

: 21 lip 2005, 19:26
autor: Sir Charles
Nika87 pisze:żeby się Tobą pobawiła, coś Ci zrobila np. ice crema.

Fajne okreslenie :) Pierwszy raz slysze.
Nowe pokolenie nadciaga :D

[ Dodano: 2005-07-21, 19:27 ]
Jarek pisze:
felek pisze:poradzcie mi jak przedluzyc stosunek z kobieta...czyli co zrobic zeby osiagnac pozniej orgazm??Prosze o rady

Później tzn. po partnerce?, bo tego nie rozumiem i wydaje mi się to bez sensu.

Pozniej niz osiaga teraz.

: 21 lip 2005, 19:32
autor: Jarek
charlie81 pisze:Pozniej niz osiaga teraz.

Jeśli w tym czasie jest w stanie zapewnić orgazm partnerce, to też bez sensu, chyba, że jest inaczej-to moja rada-tylko ćwiczyć i cierpliwie czekać.

: 22 lip 2005, 00:04
autor: Krzych(TenTyp)
Technika tantryczna ...
9 płytkich pchnięć 1 głebokie
8płytkich pchnięć 2 głębokie
i tak dalej
2 płytkie pchnięcia 8 głębokich
1 płytkie i 9 głębokich

: 22 lip 2005, 07:31
autor: zaqqaz
fakt, takie coś przedłuży stosunek, bo jak facet się bedzie skupiał na liczeniu a nie na dawaniu przyjemności, to fakt - długo bedzie dochodził :-)

: 22 lip 2005, 09:59
autor: zielona
Nika87 pisze:Żeby się dłużej kochać przed stosunkiem musisz się spuścić

o to tak, sama kiedyś to praktykowałam z facetem, na początku naszej podróży po seksie :D

: 22 lip 2005, 10:13
autor: felek
Krzych(TenTyp) pisze:Technika tantryczna ...
9 płytkich pchnięć 1 głebokie
8płytkich pchnięć 2 głębokie
i tak dalej
2 płytkie pchnięcia 8 głębokich
1 płytkie i 9 głębokich


no no :) niezly sposob...

: 22 lip 2005, 10:53
autor: Mysiorek
felek pisze:no no niezly sposob...

Noo... liczenie baranów też pomaga <aniolek2>

: 22 lip 2005, 11:20
autor: wislafun
ahh wy zboczuchy :P

: 22 lip 2005, 11:27
autor: slicznotka
I to jakie zboczuchy :op bycie sie wstydzili :P <banan>

: 26 lip 2005, 00:39
autor: wislafun
kto doradzi jeszcze cos na temat przedluzania....?

: 26 lip 2005, 08:37
autor: tr3sor
A co tu doradzac :S. Glownia mnie rozbolala od tantrycznych technik i miesni Kegla :S.
Z czasem przyjdzie, im czesciej cwiczysz tym dluzej dochodzisz :> Btw to ciesz sie ze dochodzisz za 20 lat mozesz miec problemy <banan>

: 26 lip 2005, 09:38
autor: Jarek
A w czym problem, żeby zamiast przedłużać 1 stosunek, odbyć ich kilka?
Jeśli tego nie jesteś w stanie, to i nie przedłużysz jednego.

: 26 lip 2005, 12:40
autor: tr3sor
Dlaczego niby jesli niejest wstanie kochac sie wiecej niz 1 raz niemial by nauczyc sie przedluzac czasu stosunku ? Niebardzo rozumiem zwiazek tych 2ch spraw. Przy seksie 2 i wiecej razy pod zad lub z malymi przerwami chyba jest tak samo jak z przedluzanie, da sie nauczyc/wycwiczyc.

Btw zawsze mozesz uzyc gumki -.- wkoncu mimo iz cienka to ogranicza odczucia dosc mocno. "Seks w prezerwatywie to jak lizanie lizaka przez szybe" -.-

: 26 lip 2005, 13:05
autor: fish
Zwłaszcza, że są jeszcze prezerwatywy przedłużające stosunek.
Ale ja do gumek mam stosunek ambiwalentny.

: 26 lip 2005, 13:15
autor: tr3sor
Taaa nasaczone od srodka jakims znieczulajacym shitem ... Mam gdzies w domu taki spray do znieczulen miejscowych (dentystyczny) jak chcesz moge ci wyslac :> Sprawiasz zeby fiflak stanal pryskasz drania ustrojstwem i chodzbys 3h jezdzil i tak niedojdziesz <banan>

: 26 lip 2005, 14:32
autor: GNRose
tr3sor pisze:Mam gdzies w domu taki spray do znieczulen miejscowych (dentystyczny) jak chcesz moge ci wyslac Sprawiasz zeby fiflak stanal pryskasz drania ustrojstwem i chodzbys 3h jezdzil i tak niedojdziesz

Hehehe, to dziala faktycznie?? :D Bo gumek ze srodkiem nie probowalem osobiscie, ale jak guma jest zwinieta i nasaczona tym, to nasaczona jest z OBU stron, wiec istnieje ryzyko, ze znieczuli sie nia partnerke <rofl3>

: 26 lip 2005, 14:38
autor: Jarek
tr3sor pisze:Dlaczego niby jesli niejest wstanie kochac sie wiecej niz 1 raz niemial by nauczyc sie przedluzac czasu stosunku ? Niebardzo rozumiem zwiazek tych 2ch spraw. Przy seksie 2 i wiecej razy pod zad lub z malymi przerwami chyba jest tak samo jak z przedluzanie, da sie nauczyc/wycwiczyc.

to wyjaśnię to łopatologicznie: ty kończysz tzn. spuszczasz się, i jeśli nadal jesteś w stanie utrzymać wzwód, to dwa głębsze oddechy i jedziesz dalej... i tak do skutku, dokąd ci powie dziewczyna, że ma już dość. To chyba lepszy sposób, niż jakaś chemia.

: 26 lip 2005, 15:27
autor: Sir Charles
GNRose pisze:jak guma jest zwinieta i nasaczona tym, to nasaczona jest z OBU stron, wiec istnieje ryzyko, ze znieczuli sie nia partnerke

Nasaczona jest z jednej, wewnetrznej strony - inaczej nie mialoby to sensu :)

: 26 lip 2005, 15:37
autor: fifi
nasączona jest z jednej strony, ale jeśli jest zwinięta, to troszke teoretycznie moze sie przykleić także od strony, po której nie była nasączona... troszkę to zawiłe.

: 26 lip 2005, 15:40
autor: Sir Charles
Ale ona jest nasaczona tylko na samym koncu, tak zeby glowke znieczulic :)

: 26 lip 2005, 15:41
autor: GNRose
charlie81 pisze:Nasaczona jest z jednej, wewnetrznej strony - inaczej nie mialoby to sensu

No jasne, ze tak byloby najlepiej :) ale charlie, sprobuj zwinac gumke nasaczona tylko od wewnatrz i zauwaz-przy zwijaniu wewn. warstwa juz zwinieta lapie kontakt z zewnetrzna, ktora zostanie zwinieta za chwile :) Tym sposobem po obu stronach gumki masz tyle samo substancji. Nie da sie zwinac gumy tak, zeby byla tylko wewnatrz nawilzona :) Trzeba by je sprzedawac rozwiniete i nasuwac :) Jesli dalej nie wierzysz, to- zeby nie marnowac gumki- sprobuj to zrobic ze skarpetka chocby :)

: 26 lip 2005, 15:48
autor: Sir Charles
Nie wiem dokladnie, mowie jak mi sie wydaje ze jest no i biorac pod uwage to, ze ich uzywalem i rzeczywiscie dzialaly tak jak powinny...

[ Dodano: 2005-07-26, 15:51 ]
Sprawdzilem - plyn znieczulajacy jest umieszczany w koncowej czesci prezerwatywy. Czyli rozumiem ze juz na zwiniete koleczko kapie sie krople srodka znieczulajacego... Albo niech mnie jakis spec od produkcju tekstyliow oswieci :D