agnieszka.com.pl

zielona pisze:

Mysiorek pisze:A co ma Andrew do Krzysia?

Andrew ma na imię Krzysio? o ile się nie mylę

A ską takie załozenie ?? i to nie pierwszy raz sie tu z podobną insunuacją spotykam ...co jest ?

Andrew pisze:co jest ?

Kaszpirowskaja ? <boje_sie>

fireman pisze:No coz - do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaic.

Ano! Ale chyba nie jest to (patrzenie) przykra sprawa?

CAłowanie-otwarte
Reszta-zamknięte

Mysiorek pisze:fireman napisał/a:
No coz - do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaic.

Ano! Ale chyba nie jest to (patrzenie) przykra sprawa?

To, ze ma otwarte oczy to jest przykra sprawa, ale coraz mniej.
Nie bede sie rozpisywal - krotko mowiac jak z kims sie jest to powinno sie go zaakcaptowac w 100%. Poza tym nie mam zamiaru zrywac z dziewczyna z tak blachego powodu.
Alucard napisal, ze podczas calowania ma otwarte oczy, wiec jak widac to indywidualna sprawa.

mnie np. bardzo krepuje jak moj chlopak otwiera oczy podczas calowania...mnie sie to kilka razy zdarzylo i wtedy wydawalo mi sie calowanie bardziej mechaniczne.. takie mniej emocjonalne ... ale moze to tylko ta wybujala wyobraznia... zdecyowanie wole z zamknietymi oczkami i choc wiem ze moj chlopak czasem otwiera oczka to nie mam nic przeciwko... jak chce tak to nie sobie otwiera
p.s. w ktoryms filmie bylo tak ze jak sie kobieta calowala z otwartymi oczami to swiadczylo o tym ze nie kocha, nie czuje nic do partnera, a jak zamykala oczy to znaczylo ze sie zakochala heh, wiem ze bzdury ale chyba cos w tym jest... ze calowanie z zamknietymi oczkami jest takie bardziej intensywne choc kazdy indywidualnie do tego podchodzi

fish pisze:Teoria, że jak ma oczy zamknięte to jest bardziej zaangażowany?

moze cos w tym jest

fish pisze:Zresztą skoro Ty zauważyłaś, że ma oczy otwarte to również je miałaś otwarte więc nie rozumiem w czym problm

kiedys otworzyłam -jakos tak wyszlo i zauwazylam ze on ma otwarte,pozniej otwieralam od czasu do czasu zeby sprawdzic

fish pisze:Z igły widły robić? To lepiej mu od razu powiedz żeby spadał.

sorry,ale nie mam takiego prostego podejscia,ze jak jest problem albo czegos nie jestem pewna to mowie spadaj.nie zrobilam z tego jakiegos problemu,tylko chcialam zorientowac sie jak to jest u innych.wiadomo -kazdy jest inny,ale male uogolnienie nigdy nie zaszkodzi

fireman pisze:krotko mowiac jak z kims sie jest to powinno sie go zaakcaptowac w 100%. Poza tym nie mam zamiaru zrywac z dziewczyna z tak blachego powodu.

dokladnie.

ale spytac mozna dzieki wszystkim za odp <browar>

Kaska pisze:w ktoryms filmie bylo tak ze jak sie kobieta calowala z otwartymi oczami to swiadczylo o tym ze nie kocha

Przeciwnie wie z kim to robi. A z zamkniętymi można sobie wyobrażać syćko

Teardrop pisze:ale spytac mozna

Kto pyta... mniej błądzi <browar>

Facet powinien od czasu do czasu otworzyc, zeby oblukac czy nie nadciaga stado mamutow

A ja nie wiem. Nie zwracam na to uwagi najmniejszej podczas pocałunków.
Kiedy go pieszcze uwielbiam wtedy na niego patrzeć. [Tylko tego jednego jestem pewna]

Kaska pisze:bardzo krepuje jak moj chlopak otwiera oczy podczas calowania

A moją dziewczynę jak robię minektę... niewiem może mam takie urocze oczka wtedy .. XD

U mnie podobnie jak u Zielonej i Charlotty. Mój chłopak też ma zawsze otwarte oczy podczas całowania. Najpierw mnie to troche drażniło, ale z czasem sie przyzwyczaiłam. Ja lubie mieć swoje zamknięte, bo mogę bardziej skupić się na odczuciach i przyjemnosci

Moj mezczyzna takze caluje mnie zawsze z otwartymi oczkami, no czasami delikatnie je przymknie, ale skoro tak lubi to czemu mialabym miec cos przeciwko? A wszystkie powiedzenia w stylu "ma otwarte oczy, wiec mu nie zalezy" za przeproszeniem o kant tylka mozna rozbic
S.

No to niech założy Ci maskę spawalniczą i będzie miała git

A ja tez czesto otwieram oczy...

Niekiedy patrze niekiedy nie ....zalezy od dnia.