ja placze
eszystko co najlepsze to juz za mna
ale walic wykresy zawsze jest jeszcze piwo i wedkowanie
swoja droga to dlaczego ja zawsze na utajone nimfomanki trafiam? <boje_sie>
Moderator: modTeam
Bender pisze:nata pisze:Jak myslisz czemu tak nie jest??
pewnie dlatego że każda kobieta jest inna
zresztą wiadomo że jeśli jest młodsza to może być bardziej spontaniczna i zwariowana na punkcie swojego faceta
ech Nata Nata <bicz2> przestan sie uwazac za taka stara dupe![]()
ja niechcacy zawrocilem w glowie 25letniej babci <aniolek2>
normalnie nawiedzona byla, naokraglo trzeba bylo jej po lapach dawac (szczegolnie jak probowalal mi molestowac pisiora podczas jazdy samochodem)
permanentna chcica, ogniki w oczach jak bylem w zasiegu wzroku, stado smsow zbereznych (np graficzne - fiututek w cipce od tylu, czy jakies usta robiace lodzika etc)
wiec bez takich tu ze za stara jestes
mnie sie wydaje ze to na odwrot jest raczej
kobiety sie z wiekiem nakrecaja
niby skad sie wzielo pojecie ryczace 40stki ?
facet szczyt popedu ma kolo 25-28roku zycia
kobieta dopiero kolo 30-35
oczywiscie to srednia
BlueEyes pisze:Lawrence, z Twoją kobietką coś nie tak... Miałabym obawy czy aby nie przestałeś Jej pociągać jak wcześniej, może ktoś Jej w głowie zawrócił, może macie jakies niewyjaśnione sprawy między sobą, a może... po prostu ma kryzys.
Jak sięgnę pamięcią też tak miałam. Z winy partnera, który skupiał się na tym od ilu dni się już nie kochalismy, a nie na tym, że to ja mam jakiś problem- tożsamości :-)
Przytul Ją, nie inicjuj nic, spraw, że poczuje się kochana i niech zaśnie. I tak jeden, dwa, trzy razy... Sama później wszystko zacznie. NAJprawdopodobniej.
Lawrence pisze:dotknac sie nie da, nawet poglaskac po brzuszku nie, bo "nie lubie"....... a potem sie dziwi ze nie chce jej przytulic.....
BlueEyes pisze:Lawrence...
Piszesz, że Twoja kobieta ma 29 lat, na litość boską, toż Jej zachowanie pasuje mi na 15 czy 17 latkę! A weź Ty ją pod lupę i szczerze powiedz, że masz serdecznie dość strojenia foch! Bo to są fochy! Albo boi się z Tobą zerwać, albo ma Cie gdzieś i trzyma Cie przy sobie, bo Jej tak wygodnie.
Wnioskuję tak po przeczytaniu Twojej odp. na mojego posta. Trudno.
I współczuję, że do Waszego związku wkradła się maniera.
Z drugiej strony.. napisz ile jesteście razem, czy miała wcześniej partnerów (seksualnych), i Jej poglądy na postawiony temat. Nie że jest ogólnie przeciwna współżyciu przed ślubem, tylko co, jak, gdzie, dlaczego i po co. Konkrety.
OllO pisze:Pozazdrościć chłopakowi takiej dziewczyny... Jeżeli to pokrywa się z uczuciem to jest pięknie...
Lawrence pisze:Poza tym, niedawno sie rozstalismy..................ja skonczylem.........za bardzo chyba czulem sie sfrustrowany.............
moze rzeczywiscie powinienem z Nia porozmawiac konkretnie.............tzn w dniu kiedy zerwalem troche poruszylem ten temat, obiecywala mi ze sie zmieni i ze sie postara, ale takie cos juz slyszalem 2 lata temu i bardzo sceptycznie do tego podchodze, bo bylo dobrze [nie fanstastycznie ani nie rewelacyjnie - po prostu dobrze] przez jakies 2 miesiace i potem zaczelo wszystko "wracac do normy"............
Lawrence pisze:Poza tym, dobijalo mnie ciagle narzekanie na "grubosc", "wielkie cycki" i cala reszta oraz gadanie ze jakas inna ma "wielkie cycki wylewajace sie i wielka dupe" - normalnie glowa w sciane chcialem walnac...........nie zdarzalo sie to czesto ale jak juz to..............
Bender pisze:pewnie po 2 latach ciezko sie rostac ale miales taki sajgon ze kazda inna to bedzie niebo
Bender pisze:pewnie po 2 latach ciezko sie rostac ale miales taki sajgon ze kazda inna to bedzie niebo
Bender pisze:baby sa okropne
powiesz "mnie sie podoba" to powiedza co ty tam wiesz - mowisz mi tylko tak zeby mi nie robic przykrosci
ja powiesz" to schudnij" to ciekzka obraza bo sie nasmiewasz i dokuczasz
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 261 gości