Ted, myślisz tylko o jednym!

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 04 kwie 2008, 12:35

Kiedyś napisałem, że mimo złej opinii na temat Twoich teorii, widzę szczegół, który mi się podoba - wynoszenie kobiety na piedestał, razem z jej potrzebami. W tej sytuacji tego nie widzę. Zakładasz topic, w którym nazywasz swoją kobietę dziwną; opowiadasz o jej zachowaniu kpiąc z niej, że to taka sztywna, niekumata, niespontaniczna cnotka w słowach się zrobiła, a przecież Ty po prostu jesteś taaaki zabawny.

Jeśli nie potrafisz odpowiednio dostosować swojego poczucia humoru do swojej kobiety - to świadczy o Tobie. Nie chcesz dostosować: zostaw ją, nie męcz się.
Jeśli znając ją najlepiej z nas nie potrafisz nijak zrozumieć dlaczego ona się tak zachowuje - to świadczy o Tobie. Może naprawdę myślałeś tylko o swoich żarcikach i fantazjach, zamiast ją poznawać? Jeśli tak: zostaw ją, nie męcz jej.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 04 kwie 2008, 12:49

Bełkot, bracie, uskuteczniasz, niestety :) W którym miejscu kpię? Żenujące.

Po prostu piszę to, co mnie zastanawia. I co mnie osobiście dziwi.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 04 kwie 2008, 13:12

TedBundy pisze:Prawdę mówiąc, nie widzę osobiście podstaw, by używać takiego określenia Czasem w żartach, jednak często nie. Nie wiem, czemu myślę tylko o jednym w jej mniemaniu. Pragnę, pożądam, lubię żarty o seksualnym podtekście i lubię w ten sposób się czasem podroczyć. Podkręcić klimat Bawi mnie to, nie przeczę oraz nastraja pozytywnie.

Podobno ciągle mam na nią ochotę. Trudno nie mieć, skoro się widzimy 2,3 razy w tygodniu. Trzy przy dobrym wietrze, jak to mówią. Nie zmienia to faktu, iż ten zarzut mnie czasem bardzo mierzi. Co jest dziwnego w pożądaniu kobiety, którą kocham? Dziwny zarzut.
Dnia nie spędzamy w łóżku, robimy mnóstwo innych rzeczy, zatem trochę to mnie dziwi

Tutaj kpisz. Kpiną jest wywlekanie błahostki takiej przed obcych ludzi. Ale przecież jeśli się tego nie pojmuje, to już nie jest błahostka, prawda?

Ja się kłócił nie będę. wcześniej już zdanie wyraziłem, radę dałem. Cała reszta zależy od ciebie. Dziw bierze, że stałem bywalcowi trzeba uświadamiać, że forum na tacy niczego nie poda.

Powodzenia życzę. Nieszczerze.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 kwie 2008, 18:00

TedBundy pisze:Bełkot, bracie, uskuteczniasz, niestety :)

z powodu takich wypowiedzi nie ma sensu pisać więcej niż dwa trzy zdania.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 04 kwie 2008, 18:09

Ted, kobiety są troche jak komunikaty systemu windows - mówią precyzyjnie, co jest nie tak ale problem leży zupełnie gdzie indziej. I niestety, trzeba poszukać, wczytać się w historię, co sie robiło, czego się nie zrobiło... :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 04 kwie 2008, 18:31

Andrew pisze:czy Twa kobieta rzuciła sie kiedys na ciebie ? raz, czy wiecej razy ?


zdarzyło się parę razy :) Na większą częstotliwość nie narzekałbym.

Andrew pisze:Zapytam inaczej jeszcze by miec obraz Twej sytuacji ?


krótkie pytanie, krótka odpowiedź : chciałbym więcej, chciałbym częściej. I chciałbym nie słyszeć,że tylko o jednym myślę, bo nie na tym to, moim zdaniem, polega :) Trudno nie myśleć, jak brakuje. Pomijając względy logistyczne, byłoby jeszcze fajniej.

Pamietaj - jaki facet za dnia, taka kobieta w nocy


łapię łapię, jak najbardziej :) Cały dzień można budować erotyczny, miły klimat, który kumuluje się wieczorną porą. Pamiętam o tym, to istotne.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 04 kwie 2008, 23:45

TedBundy pisze:Co jest dziwnego w pożądaniu kobiety, którą kocham? Dziwny zarzut.

Skończyły się duperele, zaczyna być poważnie.
I pewnie z tej powagi (po "wyszaleniu się") chce wreszcie przekroczyć bramy sakramentalnego "TAK"... i dlatego teraz będzie roztrząsać wszystko za i przeciw.
Po prostu poznała wszystkie Twoje wady i zalety i kmini - coby "na zawsze już" lub "powalczmy teraz trochę", "skupmy się na sensie", "po co?".

(albo jest w ciąży) <aniolek>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
lamaa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 20 wrz 2007, 13:14
Skąd: nvm
Płeć:

Postautor: lamaa » 05 kwie 2008, 21:56

TedBundy pisze:
Pamietaj - jaki facet za dnia, taka kobieta w nocy


łapię łapię, jak najbardziej :) Cały dzień można budować erotyczny, miły klimat, który kumuluje się wieczorną porą. Pamiętam o tym, to istotne.


eee... chyba nie łapiesz... jeżeli tak uważasz to może ona ma racje, że myślisz tylko o jednym.
.::falling away from me::.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 12 kwie 2008, 20:08

dobre,dobre :) Nigdy nie potraktowałem swej kobiety przedmiotowo, nigdy nie dałem odczuć, że chodzi mi o to nieszczęsne "to jedno" a i tak słyszę, że stało się to dla mnie najważniejsze. I weź to, człowieku, zrozum <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 12 kwie 2008, 21:56

TedBundy pisze:dobre,dobre Nigdy nie potraktowałem swej kobiety przedmiotowo, nigdy nie dałem odczuć, że chodzi mi o to nieszczęsne "to jedno" a i tak słyszę, że stało się to dla mnie najważniejsze. I weź to, człowieku, zrozum


Lol.

Przecież skoro ona to już zaczyna Ci mówić na poważnie, to nieważne, czy w/g swoich standardów dałeś jej do zrozumienia, czy nie. Ona tak czuje. Z Twojego powodu <browar>
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 15 kwie 2008, 16:15

TedBundy pisze:Co jest dziwnego w pożądaniu kobiety, którą kocham? Dziwny zarzut.

Nie ma nic dziwnego, różnica temperamentów, ot co. Tylko jakoś mi się dziwnie w tym przypadku to pisze, bo specjalnie nie jesteś dla mnie Ted, przykładem faceta z temperamentem :P

TedBundy pisze: Najostrzejsza reakcja była, gdy o tym nieszczęsnym hotelu wspominałem. Do dziś mnie to gryzie, bo nic w tym zdrożnego nie widzę.

Niektóre kobiety są dziwne i nic na to nie poradzisz. Zero inwencji, kreacji, fantazji. Ja bym się z chęcią do hotelu wybrała :)

shaman pisze:Przecież skoro ona to już zaczyna Ci mówić na poważnie, to nieważne, czy w/g swoich standardów dałeś jej do zrozumienia, czy nie. Ona tak czuje. Z Twojego powodu

oj niekoniecznie shamn, niekoniecznie.

Ted, a ona tylko narzeka, że myślisz tylko o jednym, czy stroni tym samym od seksu? Jak jest z jej pożądaniem?
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 15 kwie 2008, 18:49

Mia pisze:Tylko jakoś mi się dziwnie w tym przypadku to pisze, bo specjalnie nie jesteś dla mnie Ted, przykładem faceta z temperamentem


rotfl ;DD Szkoda komentować, ale ok <diabel>

Mia pisze:Nie ma nic dziwnego, różnica temperamentów, ot co


bzdura. Tutaj coś głębiej leży i się dowiem, co.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 15 kwie 2008, 21:17

TedBundy pisze:rotfl Szkoda komentować, ale ok

no właśnie, aż szkoda mi było komentować. Jakiż to temperament prezentujesz, mając opory przed ostrym seksem i bóg wie czym jeszcze, hę?

TedBundy pisze:bzdura. Tutaj coś głębiej leży i się dowiem, co.

bardzo rzadko chodzi tylko o seks. nie odpowiadziałeś na moje pytanie.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Grace

Postautor: Grace » 15 kwie 2008, 23:17

Mia pisze:bardzo rzadko chodzi tylko o seks

właśnie tak. Jak się układa to na każdej płaszczyźnie dochodzi do porozumienia, zwykle nawet bez słów.

Temat wałkowany milion razy brzydnie. Może naprawdę tak staracie się <oboje>, że wam od nadmiaru teorii i deficytu praktyki zwyczajnie nie wychodzi. :?
Fakt, że zakładasz kolejny top o swoim związku mówi sam za siebie, Ted.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 kwie 2008, 08:52

Dajcie Mi poznac dziewczynę Teda , a powiem Wam wszystko !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 21 kwie 2008, 00:14

[ Dodano: 2008-04-21, 00:18 ]
Mia pisze:Jakiż to temperament prezentujesz, mając opory przed ostrym seksem i bóg wie czym jeszcze, hę?


Piszesz takim tonem, jakbys uwazala Teda za zlego czlowieka, bo nie lubi ostrego seksu <chory> jedni lubia to, drudzy tamto, nie wiem czego tu sie czepiac. Tym bardziej nie rozumiem co ma do tego temperament, co najwyzej ktos ma dobra kondycje.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2008, 00:19 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 21 kwie 2008, 12:01

TFA pisze:Piszesz takim tonem, jakbys uwazala Teda za zlego czlowieka, bo nie lubi ostrego seksu

TFA pomyśl proszę, zły czowiek i facet bez temperamentu? Jak to dla Ciebie synonimy, to szczerze wspólczuję. Na seksualny temperament składają się dla mnie takie czynniki jak: skłonność do eksperymentów, umiejętność zróżnicowania stosunków seksualnych w całym uroczym wachlarzu od delikatnych pieszczot do ostrego rżnięcia.
Tak, tak, to właśnie temperament, a ja lubię facetów z temperamentem. I żadnej większej filozofii, ponad to, w tym nie ma.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 kwie 2008, 12:47

Mia pisze:Jakiż to temperament prezentujesz, mając opory przed ostrym seksem i bóg wie czym jeszcze, hę?


zabawne. Po prostu nie odpowiada mi traktowanie swej kobiety jak dziwki na numerek, dotarło w końcu? <zalamka> Nic to nie ma z temperamentem wspólnego, tylko ze światopoglądem.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 21 kwie 2008, 13:02

TedBundy pisze:zabawne. Po prostu nie odpowiada mi traktowanie swej kobiety jak dziwki na numerek, dotarło w końcu? Nic to nie ma z temperamentem wspólnego, tylko ze światopoglądem

Z temperamentem to ma bardzo dużo wspólnego, ale chodzi o to, żeby się w związku dopasować. Domyślam się, że jak na seks raz w tygodniu, to się doskonale dopasowaliście. Ty wybaczysz jej akcje z hotelem, ona Tobie, że się ostrego seksu nie doczeka i jest dobrze :D
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 kwie 2008, 18:12

jest dobrze,a nawet zajebiście :) Zaiste dziwne, jak niektórzy są o(d)porni na wiedzę i logikę rozumowania (trudno codziennie, jak brak czasu i mieszka się osobno) . Ale czego ja od kobiety wymagam ;DD Wyjątki potwierdzają regułę.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 21 kwie 2008, 18:40

TedBundy pisze:
Mia pisze:Jakiż to temperament prezentujesz, mając opory przed ostrym seksem i bóg wie czym jeszcze, hę?


zabawne. Po prostu nie odpowiada mi traktowanie swej kobiety jak dziwki na numerek, dotarło w końcu? <zalamka> Nic to nie ma z temperamentem wspólnego, tylko ze światopoglądem.
Jeżeli Twoja Kobieta też nie lubi ostrego seksu, to jest idealnie. Ale co gdyby Ci takie coś zaproponowała? Powiedziałbyś jej, że zachowuje się jak dziwka? Że to sprzeczne z Twoim światopoglądem?
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Martinoo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 290
Rejestracja: 18 lis 2006, 15:10
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Martinoo » 21 kwie 2008, 18:51

Mia pisze: ostrego seksu


Co rozumiesz pod pojeciem ostrego seksu? Szybciej mocnej namietnej, klapsy, dłużej czy o co
sie rozbija?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 kwie 2008, 19:31

Zaq pisze:Ale co gdyby Ci takie coś zaproponowała?


nikt nie ma wszystkiego, czego pragnie :) Życie. Nie robię nic wbrew sobie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 22 kwie 2008, 01:10

TedBundy pisze:trudno codziennie, jak brak czasu i mieszka się osobno

mam się popłakać ze śmiechu, czy z radości, że wiem, że nie jest to wcale takie trudne? Bo nie wiem <aniolek>

Martinoo pisze:Co rozumiesz pod pojeciem ostrego seksu? Szybciej mocnej namietnej, klapsy, dłużej czy o co
sie rozbija?

to naprawdę takie trudne pojęcie?

TedBundy pisze:nikt nie ma wszystkiego, czego pragnie

ja bym się tak prosto nie pogodziła z niespełenieniem marzeń/fantazji, jeśli zależałyby tylko od dobrej woli/chęci/poglądów/prefrencji/ temperamentu (:D) drugiej strony.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 22 kwie 2008, 01:43

TedBundy pisze:
Zaq pisze:Ale co gdyby Ci takie coś zaproponowała?


nikt nie ma wszystkiego, czego pragnie :) Życie. Nie robię nic wbrew sobie.

Jakbysmy tu mowili o tym, ze masz przyprowadzic 5ciu czarnoskorych kolegow, to rozumiem.
Ale tak, to nie rozumiem. Nic a nic.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 kwie 2008, 08:38

Mia pisze:ja bym się tak prosto nie pogodziła z niespełenieniem marzeń/fantazji, jeśli zależałyby tylko od dobrej woli/chęci/poglądów/prefrencji/ temperamentu (:D) drugiej strony.


robienie czegokolwiek wbrew sobie, dla "dobra" związku to totalne kuriozum. Nigdy bym nie chciał, by moja kobieta wbrew sobie coś zrobiła, bo ja akurat mam taką zachciankę. Nie o to tutaj zupełnie chodzi.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 kwie 2008, 08:43

TedBundy pisze:jest dobrze,a nawet zajebiście :) Zaiste dziwne, jak niektórzy są o(d)porni na wiedzę i logikę rozumowania (trudno codziennie, jak brak czasu i mieszka się osobno) . Ale czego ja od kobiety wymagam ;DD Wyjątki potwierdzają regułę.

jak coś jest dobrze , albo zajebiscie , to daną rzecz czynnosc itd. chce sie powtarzac jak najczesciej i sie do takiego czegos dazy - to stanowi o temperamencie miedzy innymi.
[:D]
Ja też mam brak czasu, tez mieszkamy osobno, bo az 24 km od siebie, ale sex mamy dziennie [:D]
Czas - jego brak ... nikt mi nie wmówi , to nie o niego chodzi , a o zwykłe checi , wiec prosze sie czasem nie zasłaniac <aniolek>

[ Dodano: 2008-04-22, 08:44 ]
TedBundy pisze:robienie czegokolwiek wbrew sobie, dla "dobra" związku to totalne kuriozum. Nigdy bym nie chciał, by moja kobieta wbrew sobie coś zrobiła, bo ja akurat mam taką zachciankę. Nie o to tutaj zupełnie chodzi.

NIE !? no to nie wróżę udanej przyszłosci .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 kwie 2008, 09:03

Andrew pisze:Ja też mam brak czasu, tez mieszkamy osobno, bo az 24 km od siebie, ale sex mamy dziennie

Andrew, ale gdyby Ted wpadł do swojej kobiety na seks i pojechał dalej, to tekst z tytułu wątku stałby się jedynym przez nią wypowiadanym. Ba, on sam w to wierzy, bo nie będzie traktował swojej kobiety jak panienki od ruchania. Nie kumam ich, ale widać tak mają :)

Andrew pisze:NIE !? no to nie wróżę udanej przyszłosci .

:]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 kwie 2008, 09:07

ale to nie chodzi o traktowanie panienki jak napisalas - a o obopólną ochote na ta czynnosc, równie dobrze morzna tu napisac , ze facet jest tak traktowany.
w kwesti twej minki na zacytowaną dalszą czaesc mego posta - mozesz uscislic jej znaczenie <przytul>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 kwie 2008, 09:12

Andrew pisze:ale to nie chodzi o traktowanie panienki jak napisalas

Nie tłumacz tego mi, bo ja to rozumiem. Zresztą jemu też nie tłumacz, bo on zrozumieć nie chce :D

Andrew pisze:mozesz uscislic jej znaczenie

Takie: <browar>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 288 gości