agnieszka.com.pl • Znowu o lodach - dlaczego nie? - Strona 9
Strona 9 z 16

: 29 sty 2006, 00:16
autor: ksiezycowka
Wg Kinsleya

:| A co on z tym miał wsólnego?Ja go kojarze z jego 7stopniowa skala predzej.

Poza tym co z tego ze wytrysk ileśtam?Przy dobrym sexie to na żadne siłownie czy inen biegac nie trza <diabel> Piknie sie wszystko spala. <diabel>

: 29 sty 2006, 00:21
autor: kot_schrodingera
moon pisze: A co on z tym miał wsólnego?Ja go kojarze z jego 7stopniowa skala predzej.

Czytałem książkę o nim.Ale zbok!!Ale też niezły uczony.Badał nawet jaki odsetek mężczyzn ma mocny "wystrzał" a jaki tylko "wypływ".

: 29 sty 2006, 00:24
autor: sophie
moon pisze:Poza tym co z tego ze wytrysk ileśtam?Przy dobrym sexie to na żadne siłownie czy inen biegac nie trza <diabel> Piknie sie wszystko spala. <diabel>
Dokladnie :]
Co za roznica czy 5 czy 25, skoro i tak spala sie o wiele wiecej :D

: 29 sty 2006, 00:29
autor: kot_schrodingera
To była ironia.

: 29 sty 2006, 00:46
autor: Ciekawski
moon pisze:Nie, bo sperma była za słona.

Momentalnie skojarzył mi się billboard "Bo zupa była za słona" <hahaha>
Po co się bawić w jakieś skale :) Jak już zostało napisane - podczas normalnego stosunku (o "ostrym" nie wspominając) spala się dużo więcej. Taaadaaam.

Kurtyna.

KONIEC AKTU I

: 29 sty 2006, 00:50
autor: ForsakenXL
A zatem pozostaje nam czekać na Akt II: Ewentualne sprawozdanie Agny 24 (chodzi mi o odczucia, nie szczegułową relację z całego zajścia) <mruga>

: 29 sty 2006, 00:51
autor: ksiezycowka
Ciekawski pisze:o się bawić w jakieś skale

Bo z nich jutro egzamin :/

Ciekawski pisze:Momentalnie skojarzył mi się billboard "Bo zupa była za słona" .hahaha.

Uwierz, ze i mi to do głowy przyszło ;)

Blazej30 pisze:Ale zbok!!

Też mi sie nieco z jego biografii obiło o uszy ale zbokiem to bym go bynajmniej nie nazwałą.

: 29 sty 2006, 01:02
autor: kot_schrodingera
moon pisze:Też mi sie nieco z jego biografii obiło o uszy ale zbokiem to bym go bynajmniej nie nazwałą.

Uprawiał sex ze wszystkimi współpracownikami.Zarówno mężczyznami jak i kobietami.Jak i z ich współmałżonkami.I tego samego wymagał od nich.Swoją żonę też do tego zmuszał.To nie jest normalne

: 29 sty 2006, 10:47
autor: Jagienka06
ForsakenXL pisze:A zatem pozostaje nam czekać na Akt II: Ewentualne sprawozdanie Agny 24 (chodzi mi o odczucia, nie szczegułową relację z całego zajścia) <mruga>



Na II akt trzeba bedzie poczekac, bo moj misiek wyjechal na jakis czas.... ale jakby co to dam znac.... :)

: 30 sty 2006, 11:12
autor: ForsakenXL
Widzę dziewczyny, że w zasadzie nie macie z "tym" żadnego problemu, więc mam niedyskretne (jak większośc na tym forum <mruga>) pytanie:
Jak to z Wami było?
Czy było to dla was coś zupełnie naturalnego od pierwszej chwili? Czy też może z mniejszymi lub większymi oporami musiałyście się przełamać, zanim przeszłyście nad tym do porządku dziennego? A może któraś z was miała blokadę podobnie jak Agna? Jeśli tak, to co wpłynęło na zmianę nastawienia? Tak szczerze.

P.S. Agna, zlituj się i zmień ten avatar - jak go widzę w tym wątku to mnie odrzuca :P

: 30 sty 2006, 11:45
autor: Dzindzer
ForsakenXL pisze:Czy było to dla was coś zupełnie naturalnego od pierwszej chwili?

sperma była dla mnie czyms naturalnym, takie pieszczoty czyms pieknym, ale bardzo osobistym. Jednak ten smak mnie odrzucał, po prostu mdliło mnie. Az w końcu kubki smakowe sie przyzwyczaiły.

: 30 sty 2006, 12:39
autor: sophie
Ja, jak juz kiedys pisalam tu na forum, mialam przez dlugi okres zycia wrazenie, ze nigdy tego nie zrobie, o polknieciu tym bardziej nie bylo mowy :] I co? I jak doszlo co do czego, to jeszcze sie oblizalam :D I nie wyobrazam sobie nie robic tego i nie polykac :D

: 30 sty 2006, 12:45
autor: casaa
hmmm ja mowilam ze raczej nie ze mna takie numery :P (zanim poznalam moje Kochanie :D ) na poczatku znajomosci jeszcze przejawialam jakies opory tzn mowilam ze tak troche nie bardzo to robic :/ ale jak przyszlo co do czego to zrobilam bez marudzenia :D fakt jest faktem ze nie smakowalo za bardzo ale juz drugim razem bylo cudownie :D i tak zostalo do dzis :D

: 30 sty 2006, 16:37
autor: Elspeth
a ja nie pamietam zeby to byl dla mnie jakis problem, poza tym zanim do tego nie doszlo to wcale nie rozmyslalam o "lodach" :D ale za to jak pozniej przyszlo co do czego to sie rozbestwilam i teraz nie przepuszcze zadnej okazji zeby sie dobrac do.... <diabel>

: 30 sty 2006, 21:57
autor: Blondi
A ja mam ochote tylko jakos nigdy nie moge sie przelamac zeby sie wreszcie za to zabrac :]

: 30 sty 2006, 22:01
autor: Dzindzer
jakos nigdy nie moge sie przelamac zeby sie wreszcie za to zabrac :]

a co cie powstrzymuje ??

: 30 sty 2006, 22:06
autor: Jagienka06
Według Światowego Raportu Dureksa, dwukrotnie więcej panów niż pań uważa seks oralny za swój ulubiony element gry miłosnej. Z "Seksualnego ABC" Zbigniewa Lwa-Starowicza wynika, że niemal co drugi mężczyzna i blisko co czwarta polska kobieta lubi seks oralny.

: 30 sty 2006, 22:13
autor: ForsakenXL
Czytajcie mniej raportów, a bardziej się skupcie na sobie i partnerach <mruga>

: 30 sty 2006, 22:17
autor: mikaaa
ja kiedys mowiłam ze w zyciu tego chyba nie zrobie...
ale poznałam moje kochanie i jakos z czasem... , pamietam jak podchody robiłam , a to polizłam tylko , nastepnym razem dłuzej bo jakos głupio mi tak było i nie wiedziałam jak sie za to zabrac <aniolek> poza tym kiedys wydawało mi sie tak jak teraz do tej pory nie którym ze "robienie loda " ( nie lubie tego słowa) upokarza w oczach faceta ,a le tearz wiem ze to po prostu bzdura i ze nie ma nic piekniejszego niz pokzanie drugiej osobie ze sie w niej wszystko kocha. Ale fajnie jest zauważyc jak ludziom moga sie poglady zmienic na pewne sprawy...

: 30 sty 2006, 22:20
autor: Jagienka06
a ja uwielbiam gdy Misiek pojękuje cichutko, gdy mam Go w ustach.... to rozkoszne.....

: 30 sty 2006, 22:24
autor: Blondi
Dzindzer w sumie to nie wiem co mnie powtrzymuje,chyba niedoswiadczenie,obawa,ze sama nie wiem jak to zrobic itp. no i ze wcale moze nie bedzie mu dobrze

: 30 sty 2006, 22:29
autor: mikaaa
Dzindzer w sumie to nie wiem co mnie powtrzymuje,chyba niedoswiadczenie,obawa,ze sama nie wiem jak to zrobic itp. no i ze wcale moze nie bedzie mu dobrze
_________________



jka nie spróbujesz to sie nie dowiesz, ale rozumiem bo kiedys myslalam tak samo..
a podobac mu sie bedzie na pewno ,a z czasem bedziesz coraz lepsza..

: 30 sty 2006, 22:32
autor: Dzindzer
Blondi pisze:no i ze wcale moze nie bedzie mu dobrze

na pewno bedzie mu dobrze
sam fakt, że chcesz to dla niego zrobic sprawi, ze poczuje sie kims bardzo wyjatkowym
nie musisz od razu robic lodzika, oswajaj sie powoli, liz, ssaj, nic na siłe.
To nie jest trudne, uwazaj na zabki, buzia kobiety jest taka cieplutka i mieciutka w srodku, że daje wiele rozkoszy.
nic sie nie martw jesli na początku nie bedzie to mistrzostwo świata, zobaczysz twój facet poczuje sie i tak najszczesliwszym człowiekiem na swiecie.

: 30 sty 2006, 22:39
autor: ForsakenXL
Blondi: Tyle, że nic tak nie pomaga na niedoświadczenie jak doświadczenie :P
Pewnego pieknego dnia z wrażenia zawyje (przynajmniej w duchu), a do tego czasu nie powinnaś się za bardzo przejmować jeśli coś nie wyjdzie. Znam takie obawy z pierwszej ręki i wiem jak bezzasadne były 8)

buzia kobiety jest taka cieplutka i mieciutka w srodku, że daje wiele rozkoszy


Oj, jeszcze jak. Dopóki tego pierwszy raz nie poczułem nie byłem sobie w stanie nawet oględnie wyobrazić tego uczucia <zakochany>
Same muśnięcia jezyczkiem i ustami już dają wiele radości, ale to uczucie, gdy się już poczuje że jest się w środku, a usta ciasno opinają męskośc... jest po prostu niezastąpione *maślane oczy*
Dobra, idę się zająć zepsutym komputerem mojej Myszki. Muszę przestać o tym myśleć bo zaraz zacznę łazić po ścianach <diabel>

: 30 sty 2006, 22:57
autor: Dzindzer
ForsakenXL pisze:Muszę przestać o tym myśleć bo zaraz zacznę łazić po ścianach

po co po scianach, wystarczy wizyta u Myszki lub w łazience <diabel>

: 30 sty 2006, 23:00
autor: ForsakenXL
U Myszki odpada, a Zofia R. ma teraz coś ważniejszego do zrobienia. Zresztą wcale mi się nie uśmiecha prosić ją o przysługę, wolę poczekać na Myszkę :P

: 30 sty 2006, 23:32
autor: Dzindzer
ForsakenXL pisze:Zresztą wcale mi się nie uśmiecha prosić ją o przysługę, wolę poczekać na Myszkę


to czekaj, trzeba wyrabiac silna wole. Ja ma dwa dni, ale ani mi sie mysli czekac niezaspokojona <diabel>

: 31 sty 2006, 00:21
autor: ksiezycowka
Szczerze to pierwszy raz zrobiłam to nie w tago a poprzedniego sylwestra. Pierwszy raz mojemu i pierwszy w zyciu. Wcześniej jakos nie chciałam a to mnie odrzucało nieco a to mysl "On dopiero wrócił z toalety :/ " itd. No i poza tym byłam wampirem. Mnei pieścić - tak. Ja kogos - nie. Oczywiscie oralnie bo kłoda teżne i byłam.
U mojego nieco inaczej było bo chciałam juz zaraz wczesnie ale sie bałam że moje zęby i jego penis :/ Że go pocharatam po prostu. Pieściłam wszystko wkoło nad i pod ale nie najwazniejsze :] Ale sie przmogłam i teraz nie ma opcji żeby nie było sexu oralnego w stosunku do niego przynajmniej raz dzinnie. No ale czasem nie ma bo sie nie widzimy albo mówi ze jest zmaltretowany ze ja tylko o jednym i takie tam :/ Eh..Faceci... <chory>

: 31 sty 2006, 00:25
autor: Dzindzer
moon pisze:No ale czasem nie ma bo sie nie widzimy albo mówi ze jest zmaltretowany ze ja tylko o jednym i takie tam :/ Eh..Faceci... .chory.

to logiczne, że o jednym a o ilu fiutkach masz przy nim myslec
tez słysze ten tekst czasami

: 31 sty 2006, 00:43
autor: sophie
Dzindzer pisze:
moon pisze:No ale czasem nie ma bo sie nie widzimy albo mówi ze jest zmaltretowany ze ja tylko o jednym i takie tam :/ Eh..Faceci... .chory.

to logiczne, że o jednym a o ilu fiutkach masz przy nim myslec
tez słysze ten tekst czasami

Ja tez :>