Sex przed ślubem a grzech

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 wrz 2006, 08:58

crazy-man w tym wieku uprawiasz sex z czystego popedu sexualnego , podniecenia , fascynacji , zauroczenia , zas nie z miłosci i wiem , ze trudno Ci sie z tym zgodzic z racji wlasnie Twojego wieku , wiec zaufaj starszym , tym którzy to juz przerabiali i wiedzą .Ty też w swoim czasie to bedziesz wiedzial
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 wrz 2006, 10:29

sophie pisze:Za kilka lat spojrzysz na ta milosc zupelnie inaczej. Wiem, ze teraz wiesz swoje. Ale jak troche bardziej dojrzejesz, to sie sam przekonasz jaka jest milosc "teraz" a jaka pozniej...

dokładnie, człowiek dojrzewa, nabywa doswiadczenia i inaczej na wiele spraw patrzy. wiem po sobie. Pierwszy raz kochałam w wieku lat 18, teraz inaczej te miłosc oceniam
sophie pisze:Ja tylko nie rozumiem, jak mozna miec takie watpliwosci, skoro naprawde jest sie wierzacym.
to chyba dwie jesteśmy. Przeciez jak sie jest katolikiem to prawa tam obowiazujace staja sie wierzacego zasadami. Ja mam inne zasady, ale nie łamie ich.
pani_minister pisze:Wierzący i niepraktykujący (czyli de facto niewierzący)

oni sa wierzacy, ale nie w to co deklaruja:]
TedBundy pisze:Nie odmawiam wiary tym, którzy wierzą w Boga, a nie trawią jego czarnych funkcjonariuszy,

ja tez im wiary w boga nie odmawiam. ale oni nie sa katolikami, moga bys wierzacy, ale we własna wizje boga, nie wartosciuje , bo to wartosciowac moze tylko bóg w którego ja nie wierze. Chodzi tylko o to by nie przypisiywac sobia miana katolika w momencie kiedy nie spełnia wymagań kk
Andrew pisze:crazy-man w tym wieku uprawiasz sex z czystego popedu sexualnego , podniecenia , fascynacji , zauroczenia , zas nie z miłosci i wiem , ze trudno Ci sie z tym zgodzic z racji wlasnie Twojego wieku , wiec zaufaj starszym , tym którzy to juz przerabiali i wiedzą .Ty też w swoim czasie to bedziesz wiedzial

lekko dołujaco to zabrzmiało, ale tak jesy. Tak jest najczesciej. ale trzeba sie cieszyc tym co jest, w Tym wieku czuje sie tyle na ile jest sie zdolnym i to jest piekne.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 25 wrz 2006, 11:30

KKK pisze: Przyjemność seksualna jest moralnie nieuporządkowana, gdy szuka się jej dla niej samej w oderwaniu od nastawienia na prokreację i zjednoczenie.


Ja bym na ich miejscu już dawno zamienił "i" na "lub" i nie można byłoby się już przyczepić :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Lilith78
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 22 wrz 2006, 12:13
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Lilith78 » 25 wrz 2006, 11:52

e tam ,grzech.popelnianie grzechow to najlepsza rzecz pod sloncem. :D ..co bysmy zrobili ,jak by nie bylo ,przyjemnosci...?korzystac z zyciea i jak najczesciej uprawiac sex ...najlepiej z ukochana osoba.za duzo ,przy tym ,nie filozofujac i nie teoretyzujac, oto klucz do szczescia.
Hedonizm.. <diabel1>
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"
"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"
Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie
Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 25 wrz 2006, 11:54

Lilith78 pisze:e tam ,grzech.popelnianie grzechow to najlepsza rzecz pod sloncem. :D ..co bysmy zrobili ,jak by nie bylo ,przyjemnosci...?korzystac z zyciea i jak najczesciej uprawiac sex ...najlepiej z ukochana osoba.za duzo ,przy tym ,nie filozofujac i nie teoretyzujac, oto klucz do szczescia.
Hedonizm.


Mam nadzieje ze nie uwazasz sie za katoliczke, ba, chrzescijanke nawet.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Lilith78
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 22 wrz 2006, 12:13
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Lilith78 » 25 wrz 2006, 11:59

Nie .Jestem ateistka. :>
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"

"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"

Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie

Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 25 wrz 2006, 12:03

Lilith78 pisze:Nie .Jestem ateistka. :>


No to luzik <diabel>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Lilith78
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 22 wrz 2006, 12:13
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Lilith78 » 25 wrz 2006, 12:22

w ogóle co bzdury ,piszecie !!to ,jest mit ....nie znam ludzi nieuypraweiajacych sexu ,przed slubem ,to bzdura.to ,sa,pojedyncze przypadki.dzis sex ,u 14,15 ,latkow jest norma.,niestety.
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"

"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"

Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie

Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 wrz 2006, 12:25

nie bzdury tylko to co jest zgodne z nauka kk. Nad zasadnoscia tej nauki rozwodzic sie nie bede bo jeszcze uraże kogos uczucia religijne. Jesli jest sie katolikiem to sie stosuje te zasady, jak sie nie jest to ma sie własne zasady i tyle :]
Awatar użytkownika
Lilith78
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 22 wrz 2006, 12:13
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Lilith78 » 25 wrz 2006, 12:31

Dzindzer pisze:nie bzdury tylko to co jest zgodne z nauka kk. Nad zasadnoscia tej nauki rozwodzic sie nie bede bo jeszcze uraże kogos uczucia religijne. Jesli jest sie katolikiem to sie stosuje te zasady, jak sie nie jest to ma sie własne zasady i tyle :]

czy ty wierzysz w to ze katolicy stosuja te zasady?nie badz naiwna.nie chcve nikogo obrazac ale to hipokryci i czesto ,jesli tak mowia ze sa tcy swieci to zwyczajnie klamia.
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"

"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"

Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie

Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 25 wrz 2006, 12:31

Lilith78 pisze:w ogóle co bzdury ,piszecie !!to ,jest mit ....nie znam ludzi nieuypraweiajacych sexu ,przed slubem ,to bzdura.


a ja znam, nie wiem jak wytrzymują, ale znam i te pary nawet maja się całkiem dobrze.

co do mnie konkretnie, to moim zdaniem seks przed slubem jest bardzo wazny. Uwazam, ze lepiej dobrze sie przed slubem poznac w pełni aby potem nie okazalo sie, ze moj partner jednak mi nie odpowiada...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 25 wrz 2006, 12:33

madziorka.m pisze:Uwazam, ze lepiej dobrze sie przed slubem poznac w pełni aby potem nie okazalo sie, ze moj partner jednak mi nie odpowiada...


Idac dalej tym tokiem myslenia, to najlepiej jakby ludzie na pierwszej randce zagladali sobie w gacie i szli do lozka <pijak>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Lilith78
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 22 wrz 2006, 12:13
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Lilith78 » 25 wrz 2006, 12:33

madziorka.m pisze:
Lilith78 pisze:w ogóle co bzdury ,piszecie !!to ,jest mit ....nie znam ludzi nieuypraweiajacych sexu ,przed slubem ,to bzdura.


a ja znam, nie wiem jak wytrzymują, ale znam i te pary nawet maja się całkiem dobrze.

co do mnie konkretnie, to moim zdaniem seks przed slubem jest bardzo wazny. Uwazam, ze lepiej dobrze sie przed slubem poznac w pełni aby potem nie okazalo sie, ze moj partner jednak mi nie odpowiada...

racja w 100%
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"

"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"

Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie

Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 25 wrz 2006, 12:37

TFA pisze:
madziorka.m pisze:Uwazam, ze lepiej dobrze sie przed slubem poznac w pełni aby potem nie okazalo sie, ze moj partner jednak mi nie odpowiada...


Idac dalej tym tokiem myslenia, to najlepiej jakby ludzie na pierwszej randce zagladali sobie w gacie i szli do lozka <pijak>


popadasz w skrajnosci moj drogi. ja bym wolala po 3 m-cach znajomosci "dowiedziec sie", ze z koleisem do siebie nie pasujemy a nie dopiero po slubie...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 25 wrz 2006, 12:38

madziorka.m pisze:popadasz w skrajnosci moj drogi. ja bym wolala po 3 m-cach znajomosci "dowiedziec sie", ze z koleisem do siebie nie pasujemy a nie dopiero po slubie...


w jakie skrajnosci ? a czemu dopiero po trzech miesiacach a nie po jednym dniu ? nie szkoda czasu ? no i czlowiek cierpienia zaoszczedzi, bo w 3 miesiace to moze sie ktores zakochac, czyz to nie bardziej praktyczne ?
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2006, 12:40 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 wrz 2006, 12:39

Bo po jednym dniu to sie h uj a dowiesz, jak i po pierwszym, drugim razie . <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 25 wrz 2006, 12:42

Andrew pisze:Bo po jednym dniu to sie h uj a dowiesz, jak i po pierwszym, drugim razie . <browar>


Jak np. cipka za luzna to po paru minutach mozna stwierdzic czy ma to sens czy nie ;DD A sorry, zapomnialem ze to przeciez faceci zawsze maja za malego :P
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 25 wrz 2006, 12:48

Lilith78 pisze:czy ty wierzysz w to ze katolicy stosuja te zasady?nie badz naiwna.nie chcve nikogo obrazac ale to hipokryci i czesto ,jesli tak mowia ze sa tcy swieci to zwyczajnie klamia.

<pitolisz> jak powiedziała pewnego razu żaba szerokoustna Obrazek

Nie stosuj swojej maleńkiej miary do innych, proszę Cię. Ja znam takie pary, z jedną z nich blisko sie przyjaźnię. Szacunku mam do nich duzo więcej niż do kogoś, kto nonszalancko feruje takie wyroki. Śmiem twierdzić, że do takiej bliskości, jaką im udało się osiagnąć, Tobie jeszcze baardzo daleko. I byłabym wdzięczna, gdybyś moich przyjaciół nie nazywała hipokrytami.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 wrz 2006, 13:47

Lilith78 pisze:czy ty wierzysz w to ze katolicy stosuja te zasady?nie badz naiwna.

wieże, że katolicy przestrzegaja, ale katolicy a nie ci co sie za takich tylko uwazaja.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 25 wrz 2006, 14:27

pani_minister pisze: Śmiem twierdzić, że do takiej bliskości, jaką im udało się osiagnąć,

Bliskości z Bogiem, czy ze sobą? :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 25 wrz 2006, 14:40

Sir Charles pisze:Bliskości z Bogiem, czy ze sobą? :)

Jedno nie wyklucza drugiego.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 25 wrz 2006, 14:49

No ale ja chciałem wiedzieć co akurat Ministrowa miała na myśli :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 25 wrz 2006, 15:05

Sir Charles pisze:Bliskości z Bogiem, czy ze sobą?

Przede wszystkim ze sobą, choć wydaje mi się, że po częsci wynika to z głebokiej wiary i bliskości z Bogiem. Po prostu moje odczucie jest takie, ze te dostrzegalne gołym okiem harmonia i porozumienie pozostają w ścisłym związku z poukładaniem wewnętrznym i zgodą z samym sobą wynikającymi bezpośrednio z głebokiej wiary. Ufff.. ciężko mi opisywac ludzi wierzących, bo nie do końca ich rozumiem :)
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 25 wrz 2006, 15:11

pani_minister pisze: ze te dostrzegalne gołym okiem harmonia i porozumienie pozostają w ścisłym związku z poukładaniem wewnętrznym i zgodą z samym sobą wynikającymi bezpośrednio z głebokiej wiary.

No ale to oczywiste przecież. Po to się wierzy, żeby odczuwać harmonię ze światem i z ludźmi, albo ja o czymś nie wiem :)

pani_minister pisze:Ufff.. ciężko mi opisywac ludzi wierzących, bo nie do końca ich rozumiem
A ja mam wrażenie, że wychodzi mi to całkiem nieźle, może dlatego, że sam parę lat temu byłem :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 25 wrz 2006, 15:12

Sir Charles pisze:oczywiste

Pewnie. Tylko problematyczne czasem :D
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 25 wrz 2006, 15:52

Ministrowa poruszyła jeszcze jeden problem: Dlaczego nazywa się idiotami ludzi, którzy jednak są przekonani, że wolno dopiero po ślubie? Dlaczego? Jeśli i on i ona tak uważają, jeśli rzeczywiście im się dobrze układa, kochają się...
Bo co? Bo nie korzystają z życia w imię zakazu księdza biskupa?
Ja myślę, że dla nich to nie jest zakaz żaden, tylko sposób na przeżycie pewnego etapu związku...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
hathor
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 298
Rejestracja: 17 wrz 2006, 19:36
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: hathor » 25 wrz 2006, 17:15

Imperator pisze:Jeśli i on i ona tak uważają, jeśli rzeczywiście im się dobrze układa, kochają się...

Imperator pisze:dla nich to nie jest zakaz żaden, tylko sposób na przeżycie pewnego etapu związku...

jak sie zastanowić, to potem noc poślubna ma dla nich szczególne znaczenie, bo w końcu jako mąż i żona mogą się sobie oddać... ale co się stanie, jeśli okaże się, że mają różne temperamenty, że wcale nie pasują do siebie? tragedia, bo ile można w małżeństwie żyć bez seksu?
a tak przy okazji, to istnieje coś takiego, jak "białe małżeństwa"... co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 25 wrz 2006, 18:45

hathor pisze:ale co się stanie, jeśli okaże się, że mają różne temperamenty, że wcale nie pasują do siebie?
A tego mitu to nie rozumiem. Po pierwsze temperament to akurat nie tylko w łóżku się objawia i trzeba być ślepym, żeby wcześniej nie zauważyć, jaki temperament ma on/ ona. Ba! Uważam, że chodzenie do łóżka wręcz zakłamuje widzenie autentycznego temperamentu, a potem tragedie, że przed ślubem to była taka świetna, a po ślubie lipa. Po drugie jak to nie pasują? Że niby jak? Jak świat światem on do niej zawsze jakoś pasuje i jeszcze nie zauważyłam, żeby ludzie npdst. budowy i ilości przeżywanych orgazmów w ciągu nocy się łączyli.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 25 wrz 2006, 18:51

mrt pisze: Uważam, że chodzenie do łóżka wręcz zakłamuje widzenie autentycznego temperamentu, a potem tragedie, że przed ślubem to była taka świetna, a po ślubie lipa

To tylko jeszcze jeden argument za spojrzeniem na system postaw życiowych promowanych przez katolicyzm jako na spójną całość, a co za tym idzie za odrzuceniem wszystkiego jeżeli nie ma całkowitej akceptacji. Czyli - albo ktoś łazi do łóżka tylko po ślubie, albo tylko przed, przy czym w tym drugim wypadku to "przed" wydłuża się w nieskończoność. :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 25 wrz 2006, 19:29

Sir Charles pisze:Czyli - albo ktoś łazi do łóżka tylko po ślubie, albo tylko przed, przy czym w tym drugim wypadku to "przed" wydłuża się w nieskończoność.
Wbrew pozorom poglądy kościoła niewiele się różnią od tych, co to "tylko z miłości". Jedynie granica czasowa się przesuwa - dla jednych będzie to początek związku, dla innych ołtarz. To wszystko. Reszta ta sama.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 255 gości