Co sądzicie o ANALU ???

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 maja 2007, 06:45

no lubie mój odbyt, mało tego ja go bardzo lubie, dodam, że odbyt mojego narzeczonego tez lubie
Staruszek Priam pisze:Zachęcam do stosowania.

niepraktyczne, za duzo rzeczy lubie i nie chciała bym ich dyskryminowac wzgledem odbytów, a nie moge stosowac az tak wielu nazw ktore by mnie okreslały.

a tak swoja droga dziwi mnie to Twoje upajanie sie tym, że cdzegos nie robisz, Tym że to brudna a inni to robia, wiec można ich od odbytolubów.

A moze by tak zaczac czerpac przyjemnosc z tego co sie robi
Awatar użytkownika
Staruszek Priam
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 165
Rejestracja: 21 lip 2005, 19:59
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Staruszek Priam » 12 maja 2007, 21:33

Dzindzer pisze:że to brudna a inni to robia


Po solidnej lewatywie jest to sterylniejsze niż spółkowanie dopochwowe.

Coś taka drażliwa. Ktoś jest pochwolubny, ktoś odbytolubny. W czym problem ?
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 12 maja 2007, 21:37

Staruszek Priam pisze:Ktoś jest pochwolubny, ktoś odbytolubny.

A jak oba typy spółkowania praktykuje, to jest bi. Bilubny. A jak oral do tego dojdzie, to w ogóle trilubny będzie :D
Awatar użytkownika
Staruszek Priam
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 165
Rejestracja: 21 lip 2005, 19:59
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Staruszek Priam » 12 maja 2007, 22:21

Czy Pani Minister nie wie, że minister wszystkie czynności wykonuje nie z upodobania a z zawodowej powinności?
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 12 maja 2007, 22:38

A czy Staruszek sądzi, że ministrem zostaje się z przymusu, czy dopuszcza możliwość wyboru fachu?

Staruszku, możesz uznać, że poddano mnie zawodowemu praniu mózgu i czerpię przyjemność z czynności mi narzuconych za pomocą odpowiednich zabiegów socjotechnicznych. Tym niemniej osobnicze poczucie szczęśliwości, zadowolenia i przyjemności pozostaje niezaprzeczalne i nie bardzo jesteś w stanie na nie wpłynąć, co więcej - nie wiem, dlaczego próbujesz to zrobić, domyślać się tylko mogę. Jako zawodowa hedonistka mogę jedynie stwierdzić, że moje zadowolenie zawsze było priorytetem i ani Ty, ani ktokolwiek inny (włącznie ze Suońcem moim) nie przekonacie mnie do działania wbrew sobie i czynienia powinności na przekór upodobaniom.
Awatar użytkownika
Staruszek Priam
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 165
Rejestracja: 21 lip 2005, 19:59
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Staruszek Priam » 14 maja 2007, 21:42

pani_minister pisze:nie bardzo jesteś w stanie na nie wpłynąć, co więcej - nie wiem, dlaczego próbujesz to zrobić,


O ludzie, że niby ja mam jakieś aspiracje do przerabiania kogoś. (I jak tu prowadzić dyskur przy takich nadinterpretacjach.)

pani_minister pisze:Tym niemniej osobnicze poczucie szczęśliwości, zadowolenia i przyjemności pozostaje niezaprzeczalne


Mi się parę szczęśliwości zdażyło zażyć. Ale, żeby ogłaszać je niezaprzeczalnymi? Po co. Dla jakiejś licytacji? Już to samo, trąci sztucznością. Zwłaszcza, że tak wiele z nich ulatuje jak bańka mydlana. A tylko nieliczne wytrzymują próbę czasu.
Pytanie do Cię:
Czy to właśnie nie hedonizm determinuje ciągłą konieczność raczenia się przyjemnościami z powodu lęku o brak szczęścia? Czy Ty sobie nie wmawiasz, że jesteś szczęśliwa, bo radość z doznawanej przyjemności: nieustannie trwa. Czy to rzeczywisty constans, czy tylko permanentna reanimacja?
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 14 maja 2007, 22:02

Staruszek Priam pisze:nadinterpretacjach

Staruszku, jak można jeszcze nadinterpretować wypowiedzi o treści jak niżej?
Staruszek Priam pisze:Czy Ty sobie nie wmawiasz, że jesteś szczęśliwa

:D

Mówisz, że przeżyłeś chwile szczęśliwości. Według mnie są one niezaprzeczalne w swej oczywistości, chyba sam najlepiej zdajesz sobie sprawę, że jesteś / bywasz szczęśliwy. Czemu tutaj zaprzeczać? I w imię czego? Szczęśliwość jest i tyle, nie ma w niej nic ze sztuczności, nie wiem, dlaczego u Ciebie ten ciąg skojarzeń przebiega w ten sposób, że ulotność i subiektywność może zostać powiązana z fałszem i zakłamaniem. Także wewnętrznym.
Szczęście zaś nie jest takie znów ulotne, bo nie polega li i jedynie na pozytywnej okoliczności jednej czy drugiej. Radości życia nie traci się tak łatwo, przyjemności z życia i wszystkiego, co oferowane przez nie także nie pozbędziesz się w momencie. Jak trafi Ci się szczęście w dobrym gatunku, to nie będziesz bać się, że ono się skończy i stale uskuteczniać zabiegów reanimacyjnych, bo wszak szczęście podszyte niepewnością i obawami, o nieszczerości nie wspominając, będzie tylko posmakiem i ersatzem. Porządne szczęście daje pewność. A hedonizm w moim przypadku jest ze szczęśliwością nieodłącznie związany, bo moje szczęście w dużym stopniu jest równoznaczne z przyjemnością, w różny sposób odczuwaną. A rzeczy dających mi przyjemność jest legion i codziennie odkrywam nowe. Niewyczerpane źródło szczęścia, nie ma się co obawiać, że kiedyś wyschnie :]
Awatar użytkownika
FANTOMAS
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 15 maja 2007, 17:04
Skąd: Z zaświatów
Płeć:

Postautor: FANTOMAS » 16 maja 2007, 15:24

Jeśli partnerka jest odpowiednio rozgrzana:), to seks analny jest świetny!!! (oczywiście jak dla mnie).
Jak może istnieć ustrój, w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor uniwersytetu ma jeden głos? Trzeba być idiotą, żeby chcieć w takim ustroju żyć.
Awatar użytkownika
saker33
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 389
Rejestracja: 02 maja 2006, 21:18
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: saker33 » 16 maja 2007, 15:44

nie probowalem ale mam nadzieje ze kiedys czas przyjdzie na to i spotka mnie ten zaszczyt :D
"...dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie."
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 16 maja 2007, 15:48

My sprobowalismy jakos ostatnio. Teraz juz wierze wszsystkim, ze kobieta musi byc baaardzo podniecona, bo inaczej nic z tego. No i nawilzenie jest konieczne. Doswiadczenie przyjemne, mam nadzieje, ze nastepnym razem ebdzie jeszcze lepiej. Aha, teraz moge wypowiedziec sie co do kupy. Nie wiem jak u innych, ale u mnie bylo czysciutko mimo, ze wczesniej nie robilam sobie lewatywy :P
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Mychola
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 206
Rejestracja: 23 paź 2006, 15:35
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Mychola » 16 maja 2007, 16:18

madziorka.m pisze: kobieta musi byc baaardzo podniecona, bo inaczej nic z tego


no właśnie, my próbowaliśmy już kilka razy ale za każdym mnie bolało i rezygnowałam, nie chciałam nic robić na siłę. Nie jestem zniechęcona, czekam tylko na odpowiednią chwilę i spróbujemy jeszcze raz, bo oboje chcemy tego doświadczyć :)
Awatar użytkownika
callisto
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 08 cze 2007, 17:02
Skąd: Rzeszów
Płeć:

Postautor: callisto » 10 cze 2007, 22:02

sex, analny wcale nie jest aż taki straszny i wcale nie boli wbrew pozorom. To rzeczywiście jest tylko kwestia mentalności i być może wychowania. Osobiście nawet lubie, choc mój facet ma mieszane uczucia. ale co zrobic, świat jest pełen róznych ludzi i w tym tkwi chyba jego urok ;)
O jutro martw się pojutrze ;)
Awatar użytkownika
tika
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 08 gru 2004, 10:55
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: tika » 12 cze 2007, 11:41

My sprobowalismy ostatnio i troche bolalo ale ja tam lubie niewielki bol <diabel> Sprobujemy jeszcze na pewno. Jakos nigdy nei mialam oporow przed seksem analnym ale ja tam uwielbiam eksperymentowac i jestem otwarta na wszelkie urozmaicenia :) Moj wiek jest na pewno ponizej sredniej tego forum wiec to chyba nie zalezy tak bardzo od wieku, przynajmniej w moim przypadku.
Awatar użytkownika
Staruszek Priam
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 165
Rejestracja: 21 lip 2005, 19:59
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Staruszek Priam » 16 cze 2007, 11:25

callisto pisze:sex, analny wcale nie jest aż taki straszny


Ależ żaden diabeł nie jest straszny w pierwszej odsłonie. Wręcz przeciwnie. Potrafi być czarujący. Pytanie tylko gdzie Cię zaprowadzi, czy można Mu zaufać ?
Awatar użytkownika
tank girl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 483
Rejestracja: 21 gru 2005, 06:47
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: tank girl » 17 cze 2007, 11:09

Ależ żaden diabeł nie jest straszny w pierwszej odsłonie. Wręcz przeciwnie. Potrafi być czarujący. Pytanie tylko gdzie Cię zaprowadzi, czy można Mu zaufać ?

Na wyżyny nieziemskich rozkoszy.... ;d
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy... :] (Zbigniew Herbert)
middleweight
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 151
Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
Skąd: sdsa
Płeć:

Postautor: middleweight » 17 cze 2007, 11:51

staruszek pisze:Ależ żaden diabeł nie jest straszny w pierwszej odsłonie. Wręcz przeciwnie. Potrafi być czarujący. Pytanie tylko gdzie Cię zaprowadzi, czy można Mu zaufać ?


dobre!
i co nam jeszcze powiesz, że całowanie się to grzech?

By nie było OT: Anal jest bardzo przyjemny, przynajmniej dla mężczyzny uprawiającego go z kobietą. Innych opcji analu nie znam, więc się nie mądrzę.
Awatar użytkownika
FreeUrMind
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 13 sie 2006, 18:04
Skąd: pl
Płeć:

Postautor: FreeUrMind » 18 cze 2007, 09:34

Ja nadal z moja dziewczyna próbuje ... jest ciezko bo ja bardzo boli gdy próbuje wejsć mysle ze to z powodu mojego rozmiaru...przynajmniej ona tak twierdzi.
Lecz nie poprzesatjemy na próbach bo ja jestem strasznei na to napalony i oboje chcemy czerpac z tego przyjemnosc ,powoli powoli az sie uda ....
wszystko jest dla ludzi i nie uwazam zeby to było jakiekolwiek zboczenie - przeciez to sprawia przyjenosc obu stroną wiec o co chodzi :D ;) a po zatym urozmaicanie daje nowe mozliwosci na przyjemnosci :D ;P hehe <banan>

BTw mysle ze to wszystko jest spowodowane ogladaniem filmow xxx <diabel>
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 18 cze 2007, 12:14

FreeUrMind pisze:Lecz nie poprzesatjemy na próbach bo ja jestem strasznei na to napalony i oboje chcemy czerpac z tego przyjemnosc ,powoli powoli az sie uda ....


Ty jesteś strasznie na to napalony, a czy ona jest też tak jak Ty? Bo może tak sobie albo nawet nie bardzo, rzekłbym? :?
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
FreeUrMind
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 13 sie 2006, 18:04
Skąd: pl
Płeć:

Postautor: FreeUrMind » 18 cze 2007, 12:35

Imperator mysle ze jestem napalony i chce sprobować po prostu mnie to jara , a co do mojej partnerki to szczrze mowiac ,chyba bardziej do tego pcha ja chęć zaspokojenia moich fantazji niż chęć odbycia własnie takiego stosunku dla swojej przyjemnosci.

a co do pyt to, nie raz ona mnie namawia żeby spróbować podczas sexu wiec wydaje mi sie ze chęci wychodza z obu stron.

Zreszta nigdy do niczego jej nie zmuszałem i nie bedę.
Duzo rozmawialiśmy ,zadecydowalismy CZemu nie. Wiec próbujemy.

PS.pozatym wkladajac sam palec podczas stosunku ja bardzooooo podnieca,wiec mysle ze to tylko kwestia wycwiczenia i delikatnosci i moze kiedys moj x bedzie jej dawal jeszcze wiecej przyjemosci.



Tank Girl DZieki wielkie za linka na pewno poczytam.....
eeee i to z usprawiedliwieniem :P wcale nie ja to wymyslilem tylko Moja mi tak powiedziała :P ehhhhh ale jak zwyke specjalnie to napisalem bo jestem facetem <foch>
Awatar użytkownika
tank girl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 483
Rejestracja: 21 gru 2005, 06:47
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: tank girl » 18 cze 2007, 12:46

FreeUrMind pisze:Tank Girl DZieki wielkie za linka na pewno poczytam.....

Ależ proszszszszzz. Polecam się na przyszłość :)

FreeUrMind pisze:eeee i to z usprawiedliwieniem :P wcale nie ja to wymyslilem tylko Moja mi tak powiedziała :P

No właśnie. Ona zastosowała tę sztuczkę - na Tobie ;d
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy... :] (Zbigniew Herbert)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 18 cze 2007, 12:49

a ja powtórzę po raz setny "nawilżenie i jeszcze raz nawilżenie", poza tym dobre "rozkręcenie" partnerki i NIEPRZYMUSZANIE. Skoro ona nie będzie w tym widzieć przyjemności a tylko dlatego będzie starała się doprowadzać do anala, żeby Tobie sprawić przyjemność, bo widzi jak Ciebie to kręci to wg mnie nie macie szans na powodzenie :] Sama musi w tym widzieć przyjemność DLA SIEBIE.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
FreeUrMind
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 13 sie 2006, 18:04
Skąd: pl
Płeć:

Postautor: FreeUrMind » 18 cze 2007, 12:52

tank girl pisze:
FreeUrMind pisze:eeee i to z usprawiedliwieniem :P wcale nie ja to wymyslilem tylko Moja mi tak powiedziała :P

No właśnie. Ona zastosowała tę sztuczkę - na Tobie ;d


hehehe A no rzeczywiscie :P chyba masz racje :P
Fajna sztuczka podbudowuje troszke człowieka :D
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 20 sie 2007, 14:16

Zmieniam zdanie co do Anala :) Sprobowalismy jak bylismy na urlopie i przestac nie mozemy. Mi jak to mi, az tak kolosalnej roznicy nie robi - ot moge bez prezerwatywy z ukochana sie kochac. Natomiast Agacie - o dziwo - sprawia wiele przyjemnosci i radosci. <aniolek>
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 20 sie 2007, 15:09

Haro pisze:Natomiast Agacie - o dziwo - sprawia wiele przyjemnosci i radosci. <aniolek>
Też miałem takie zdziwienie, kiedy okazało się, że moja dziewczyna częściej inicjuje anala niż ja <hmm>
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 20 sie 2007, 15:14

kupcie jeszcze wibratorek i niech wlozy go sobie przy analu do dziurki a dopiero bedzie jazda <aniolek>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
tank girl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 483
Rejestracja: 21 gru 2005, 06:47
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: tank girl » 20 sie 2007, 15:26

Haro pisze:Mi jak to mi, az tak kolosalnej roznicy nie robi - ot moge bez prezerwatywy z ukochana sie kochac.

Sex analny bez prezerwatywy? Kiepski pomysł ;d
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy... :] (Zbigniew Herbert)
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 20 sie 2007, 15:35

tank girl pisze:
Haro pisze:Mi jak to mi, az tak kolosalnej roznicy nie robi - ot moge bez prezerwatywy z ukochana sie kochac.

Sex analny bez prezerwatywy? Kiepski pomysł ;d
o jaaa :| zaraz znowu bedzie dyskusja o kupie i innych takich ;)

moim zdaniem do anala przydatna jest prezewatywa, nie wyobrazam sobie bez gumki
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 20 sie 2007, 15:37

madziorka.m pisze:moim zdaniem do anala przydatna jest prezewatywa, nie wyobrazam sobie bez gumki

Fajnie to napisałaś ;)
A ja wręcz przeciwnie, jakoś nie wyobrażam sobie anala z gumką :)
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 20 sie 2007, 15:42

Marissa pisze:jakoś nie wyobrażam sobie anala z gumką

jeszcze zależy z kim, generalnie bez, w pewnych sytuacjach jednak bym na nią nalegała :]
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 20 sie 2007, 15:44

jak bede miala z kim za 28 lat to moze sproboje bez gumki, do tej pory jakos nie dopuszczalam sobie mysli, zeby bez, nie wiem czemu, ale dla mnie to niehigieniczne.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 264 gości