Jak powiedziec dziewczynie ze sek oralny sprawia mi bol ????

[Bender]

jak powiedziec ze boli ? a tak " AAAAAUUUUAAAAUUUUAUAUAUAUAUAAAUUUUUĆ "

[((missi))]

charlie81 .. wyrazam swoje zdanie a do tego mam prawo ;]

[lollirot]

charlie81 .. wyrazam swoje zdanie a do tego mam prawo ;]

jasne, ze masz prawo do wyglaszania swojego zdania, ale jak mozesz miec zdanie skoro tego nie robilas? na jakiej podstawie?

[rado22]

jak powiedziec ze boli ? a tak " AAAAAUUUUAAAAUUUUAUAUAUAUAUAAAUUUUUĆ "

Hehe to bylo dobre, nie omieszakam sprobowac dzieki BENDER <browar>

[sabinka]

ale to chyba nie da sie nei zachaczyc zebami o to ;/ .. przynajmniej mi sie tak wydaje.. chociaz nie wiem bo nei robilam tego nigdy..

No to po cholere sie wypowiadasz, jak nie masz zielonego pojecia? <bicz1>

hahahaha dobre <browar>

[JuStYśKa]

Jesli to twoja dziewczyna i zaczeliście swoje zycie intymne to uważam że nie powinno byc żadnego problemu w rozmowie z nia. Z moim chłopakiem rozmowy łóżkowe są codziennościa. Nie mamy żadnych oporów żeby sobie mówić co było źle lub co by ode mnie jeszce oczekiwał.

[Yasmine]

Powinniscie rozmawiac o tym. Ja tez sie troche krepowalam na poczatku, ale minelo. Sama pytam co lubi, jak jest mu najlepiej, czy nie za mocno itp. Trzeba rozmawiac o seksie, wtedy staje sie lepszy !

[złotooka kotka]

ząbki są niedopuszczalne

Nie? A moj mezczyzna je bardzo lubi. Tyle tylko, ze trzeba wiedziec jak i gdzie kasac

[alef_zero]

Oj, chłopie, rozmawiaj, bo jak nie, to problemy się nawarstwią, nieśmiałości rozmaite również i źle na tym wyjdziecie - i to z lichwą jeszcze z tego nawarstwienia. Na początku - przy braku przyzwyczajenia - to faktycznie może być poblem, ale potraktuj to jako inwestycję w przyszłe Wasze wspólne większe zadowolenie... Coś jak lokata jakaś albo inna obligacja - d*** ze mnie nie ekonomisa, ale nie o to chodzi. W każdym razie: rozmawiaj, a przynajmniej się staraj. No i zawsze "w trakcie", jak Cię zaboli możesz zażartować "oj, Kochanie, bo mi odgryziesz" - pomoże (tylko nie wiem, w którą stronę, bo jej może właśnie o to chodzi - zmumifikuje sobie i postawi na półeczce między perfumami a skrzyneczką z biżuterią, obok pamiątek po innych nieszczęśnikach )

Tyle tylko, ze trzeba wiedziec jak i gdzie kasac

Mhm - właśnie, a w dodatku on już przyzwyczajony Wytresowałaś go sobie <bicz2> A tu człowiek ze świeżo rozpakowanym, że się tak wyrażę, interesikiem, to raczej trzeba mu czego innego. Choć z drugiej strony, takie podgryzanie... (ech - rozmarzyłem się ciut )